zgf1 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 (edytowane) Witam. Jest komputer z obudowa Lion 604: http://allegro.pl/item396847408_obudowa_i_...lacz_nowa_.html Komputer kupiony byl jako calosc, ale ostatnio padl naped i trzeba go wyjac, wiec postapilem standardowo jak w kazdym przypadku: odkrecilem srobki, wyjalem obie maskownice napedu z obudowy. Niestety nie da sie wyciagnac napedu ani do przodu poniewaz panel nagrywarki nie przechodzi przez dziurke tam gdzie zamontowana jest maskownica, podobnie jesli cofie naped w tyl (w strone plyty glownej) nie chce sie dac wyjac cos go blokuje... Naped chodzi w przod i w tyl jakies 5cm, ale wyjac nie ma szans, a duzej sily nie moglem przykladac, bo moglaby obudowa sie uszkodzic, a to nie moj sprzet. Wiec co zrobic? Poradzcie cos. Panelu z nagrywarki nie da sie zdjac bo wiadomo dostep utrudniony gdy naped w obudowie. Nagrywarka to jakis Samsung. Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez zgf1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 A całego frontu obudowy nie da się zdjąć ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Moze i da sie, nie wiem jak... Masz dostep do takich obudow? Tez mysle, ze musi sie dac sciagnac front, ale jak... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disystem Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Pociągnij przedni panel obudowy do przodu i cały zejdzie, w lionach się słabo trzyma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Nic nie peknie? Moglbys na focie w paincie zaznaczyc jak to zrobic? Za co zlapac i co przeginac?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disystem Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zdejmij ścianki boczne i bedziesz widział, że przód trzyma się na kilku "trzpieniach" plastikowych osadzonych w metalowej klatce obudowy, musisz pociągnąć tak żeby wyszły po prostu... to proste także bez obaw. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 No wlasnie zdejmowalem, ale widzialem, ze chyba jest to takie zalane jak nity... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disystem Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Jeśli masz taką obudowę jak w linku podałeś to ściągaj śmiało przedni panel... montujemy na tej obudowie po kilkanaście komputerów dziennie i jeszcze żadna sie nie uszkodziła mimo, że czasem na ostro ściągaliśmy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Tak to ta z linku, moglbys na zdjeciu zaznaczyc gdzie dokladnie trzeba pociagnac? Bede wdzieczny za takie dokladne wyjasnienie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disystem Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2008 (edytowane) Mam nadzieje, że to wystarczy: Demontaż front panelu Ibox Lion Pozdrawiam Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez disystem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgf1 Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Bardzo dziekuje, to wystarczy i rozwialo wszelkie watpliwosci! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...