krzyss Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Witam Jak nie jeden z Was szukam roweru mozliwe jak najlepszego w przystepnej cenie. Ma to byc rower do jazdy po asfalcie, terenie i czesem po lasku zjazdzik rekreacyjny z jakiejs gory. Lecz zaden do jazdy extremalnej. Dodam tez ze uzytkownikiem bedzie w 90% dziewczyna 160cm czyli rozmiar ramy S. Przeszlem kilka sklepow i nic sensownego nie znalazlem w przystepnej cenie 900-1000. Bo nie oszukujmy sie ze co mi z przezutek Alivio czy Acera jak reszta szit. Dobrze by bylo tez bez amora jesli on nie posiada bvlokady czy regulowanej sily docisku. No wiec jest pare interesujacych pozycji Gianta, Meridy czy Kelly`sa lezc sprzedawca polecil mi doplate i zakupienie drozszego lecz koszacego te co wyzej wymianilem rowery. Jest to mianowicie Kross A2 z rama 17 cali (czarno-czerwona) wersja na eksport czyli na Deore XT i hydraulicznych hamulcach. Cena to 1300zl z oswietleniem przod i tyl. Jest to taki model http://allegro.pl/item422558804_kross_leve...lice_od_ss.html (eksport) A na rynek krajowy jest ten http://allegro.pl/item423201083_super_rowe..._wszystkie.html Roznica w osprzecie jest spora. I moje pytanie jest tu takie: 1. Czy oplaca sie kupic taki rower? 2. Jak jest z jego uzytkowaniem, mankamentami, awariami. jesli ktos mial/ma taki rower to prosze o opinie. Ci ktorzy takiego nie maja a znaja sie na sprzecie to tez prosze o rade. Z gory dzieki. Pozdro krzyss Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X800 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Ogólnie Kross jest dobrą firmą, bardzo "wybił się" modelem A6. Twoja propozycja nie jest zła, jednak z Deore XT jest tam tylko tylna przerzutka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Wiem ze tylko tyl, choc Alivio nie jest takie zle a i tak wiecej uzywasz tylnej niz przedniej i ona jest czesciej narazona na zuzycie. Manetki tez swoja role powinny spelnic i z precyzja dzialania nie powinno byc problemu. Powiedz mi jeszcze jesli sie orientujesz czy amor i hydraulika jest dobra, czy nie ma co sie w to pchac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 1. Po co zakładałes nowy temat skoro są już 2 tematy o rowerach ? 2. Z tych 2 ja bym zrobił mixa: ;) - w eksporotwej wersji jest lepszy amortyzator dla lekkiej osoby - XCR z blokadą jest miękki (przeciwniestwo starego XCRa na 2 sprężynach), Dart to amortyzator dla ludzi >80 kg (u lżejszych robi praktycznie za sztywny widelec - szkoda nadgarstków) - w eksportowej wersji masz "dziwne" tarczówki (pewnie jakas okrojona wersja ten COMP), ale koła pod tarcze dają możliwość rozbudowy (wymiany hamulców na lepsze - tzn klamek i zacisków) pewnie taki wariant nie jest brany pod uwagę, poza tym przy lajtowej jeździe (bo taką opisałes) tarczówki nie sa konieczne - jak nie jeździsz w błocie, ulewach, śniegu ... to V'ki stykną. Pamiętaj, że tarczówki (zwłaszcza hydrauliki) są trudniejsze w samodzielnym serwisowaniu, ustawianiu, itd. PS W sumie coś tam o tych hamulcach pisza po polsku http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=21758 - o COMPach tylko 1 post, ale zawsze coś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Te tarczowki tez mnie denerwuja, ale mysle ze dziewczyna nie powinna miec z tym problemu, a jesli jakikolwiek bedzie z nimi to pewnie pojda na wymiane tzn wyciagne je i v-break`i wsadze np Deore XT bo to nie jest jakis kolosalny wydatek. Takze mysle ze te hyrdauliki beda siedzialy w rowerze do poki cos sie nie bedzie z nimi dzialo. Mix nie wchodzi w gre raczej na chwile obecna. Okreslcie mi jasno, czy rower jest wart swojej ceny i czy ona-dziewczyna bedzie z niego zadowolona w norlanym uzytkowaniu na codzien, a ja czasem wybierajac sie rekreacyjnie do lasku, w teren to wariowac nie ekstremalnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X800 Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 A więc na pewno będzie zadowolona, do takich zastosowań jak opisałeś starczy jej w zupełności. Też uważam, że te tarcze są tutaj nieco na wyrost, do rowerka tej klasy w zupełności wystarczą jakieś lepsze V-brake. No i zawsze troszkę masa roweru opadnie :) Ale najpierw zapytaj dziewczyny, czy jej malowanie ramy odpowiada, bo dla kobiet to jest najważniejsze :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Hymmm dla kobitki raczej nie szukałbym czegoś na xt. szukałbym czegoś wygodnego. miej na uwadze że jestem uczulony na krossa - po prostu każdy ma krossa widziałem nawet dziadka koło 65 lat na a6 http://allegro.pl/item422481169_kellys_sal...odeli_2008.html albo coś takiego na pewno bardziej prestiżowe od krosa ale ,, straszy osprzętem,, da sie pewnie doporozumieć i podmienić z groszową dopłatą na alivio, węższe gumki, lżejszy rower.. tak do przemyślenia. http://www.rowmix.pl/LATO/index.php?inc=pr...amp;id_prod=705 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Raczej kupno w necie odpada, musi byc przymiarka itp. Ten kelly`s bardzo fajny, lecz w necie cena wysoka, u dealera jeszcze wyzsza pewnie a widze ze tylko 19 i 21 cali ramy maja, a ona musi miec 17 czyli "S". Ten kross pow wzgledem cena/jakosc/sprzet chyba kosi rywali. Jeszcze zagadam zeby te tarczowki zmienili mi na v-breki jak jest mozliwosc. Kolor... o tym byla dyskusja miedzy nami od poczatku. model ktory ogladalismy jest czarno czerwony. Prawde mowiac wolala by jasna tonacje ale byla by zgodna nawet na ciemna karnacje przyszlego bicykla. Musimy to jeszcze przemyslec i na cos sie zdecydowac. Obadam tego kelly`sa z linka u delera za ile on by go mial. Ale znajac lapczywosc ich to pewnie ponad 1.5tys. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Jednak nie doszlo do zakupu A2 ze wzgledu na cene, na ktora zona sie nie zgodzila (czaka nas kupno autka, wiec kazda zlotowka sie liczy), z pertraktacji ze sprzedawca nic nie wyszlo niestety i nic nie sposcil z ceny ||wkurzacie|| W dalszych poszukiwaniach jednosladu zdecydowalismy sie na czeska konstrukcje bylych kolarzy i ja zakupilismy http://www.maxbike.cz/porovnani/pridat-7/mtb/ pierwsze wrazenia jak najbardziej pozytywne i rowerek. dla zony w sam raz, moze z tym A2 troche sie rozpedzilismy. Ten jest tez rowerem a ze troche gorszy osprzet to przezyjemy. Miejmy nadzieje ze bedzie jej dobrze sluzyl do tego do czego zostal stwozony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 10 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2008 ile za ten bike ? Powiem Ci że szkoda trochę - kumpel też miał dylemat czy kupować hexagona v4 czy a2 (dwa rowery). Kupił najpierw hexagona, potem miał brać drugiego, ale go namówiłem na a2 i teraz jak już ma oba to żałuje że nie wziął 2x a2. No ale z drugiej strony to z tego co widzę ten czech ma lepszy osprzęt od hexagona, i w sumie jest nie najgorszy więc dla kobietki powinien starczyć :), nie wiadomo tylko jak rama, bo ta w a2 jest całkiem udana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyss Opublikowano 11 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2008 Zaplacilismy za niego 915zl, wiec cena jak najbardziej ok. Oczywiscie byla to juz obnizka po sezonie. Sadze ze wybralismy dobrze, a co najwazniejsze jej sie podoba mi tez i osprzet nie jest zly. Troche potestowalem go na terenie pagurkowatym zpodjazdami, zjazdami, bylem w lesie pojezdzic po scieszkach rowerowych a takze po takich co raczej zwykli nie jezdza. Oczywiscie nie moglem sobie pozwolic na szalenstwo, bo wkoncu to nie rower do DH czy ekstremalnej jazdy, ale naprawde za takie pieniadze jest super. Naped dziala jak najbardziej wpozadku, biegi wskazuja wtedy gdy je wybierasz na manetkach, nie strzelaja, hamulce zyletki, amorek tez dobrze dziala a jego zaleta to blokada i regulacja sily nacisku. Caly rowerek prezentuje sie naprawde wyjatkowo - wszystko czarne procz korby, lakier "ferrari" czyli wsciekly czerwony - tworza kompozycje przyciagajaca wzrok, jeszcze jak jedzie na nim kobitka to wogole :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...