Skocz do zawartości
jaryx

Czyszczacy sie dysk twardy - problem

Rekomendowane odpowiedzi

Mam twardy dysk Western Digital 40Gb.

 

Juz drugi raz w ciagu tygodnia zrobil mi taki numer:

 

siedze w Winzgrozie i nagle ciach... komp sie resetuje.

No to laduje Winde na nowo, ale ładuje sie gdzies "do polowy"

No to jeszcze raz reset i sciana.. stoi juz na samym poczatku.

 

Najdziwniejsze jest to ze autodetekcja dysku w biosie przebiega bezbolesnie. (chociaz przy starcie, chyba jakas inna jest nazwa dysku)

 

Zabralem dysk do brata i puscilem Partition Magic. A on mi truje, ze na dysku nie ma poprawnych partycji, i ze dysk ma 240 cylindrow, a ustawiony jest na 255. :( :!:

 

Za pierwszym razem probowalem cos robic, fdisk /mbr i takie tam, bez powodzenia. Musialem na nowo zalozyc partycje i formata robic.

Teraz nie robie nic czekam az ktos mnie oswieci :roll:

 

Aha za pierwszym razem byl NTFS a teraz FAT32.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mialem u siebi kiedys kolbe z dyskami a objawial sie ona tak ze ni z tad ni z owad winda stawala. no to reset a tu nie ma dyskow. trzeba bylo wylaczyc kompa z sieci (at) i ponowny odpal i wszytko dziala. mam udma33 (mvp3) i po wielu probach doszedlem do rozwiazania: musialem zminic kabelki od napedow, tylko ze musialy to byc kable od 100, bo na standardowych 33 (kilku sztukach) problem byl nadal. wiec mozesz sprobowac zmienic kabelki, bo najszybciej i najprosciej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

thx

sprobuje z kablami, ale to jesli pomoze to tylko na przyszlosc, bo przy pierwszym padzie u brata dysk byl w biosie a w windozie nie.

 

Aha za pomoca jakiego programu moge odzyskac dane z tego dysku? (tzn inaczej: ktory najlepszy ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, znalazlem przyczyne.

Szwankuje kanał IDE0. (kable dobre, dysk dobry)

 

Jesli podlacze dysk pod IDE1 dziala bez problemow, a jesli podlacze do IDE0 to chodzi jak chce, tzn. jak dysk poprawnie rozpozna w biosie to chodzi, do czasu kiedy nastepuje niespodziewany reset i opisana wyszej sytuacja.

 

I teraz moje pytanko:

 

Czy mam jakies szanse oddac plyte glowna na gwarancji? Chodzi o to ze jak plyta (IDE0) dziala to bez zarzutu, a jak nie dziala to nie dziala.

Uznaja mi taka reklamacje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy plyta jest w 100% sprawna ? nie jest .

wiec gwarant jest zobowiazany do naprawienia usterki badz wymiany plyty ... jak bedzie robil problemy to kluc sie ...

chetnie bym sie poklocil, ale zakup byl w Komputroniku (jakies 250km ode mnie) a z tego co wyczytalem na forum to onie nie odpowiadaja na maile reklamacyjne.

 

Ale bede probowal walczyc jak LEW albo TIGER :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...