jaryx Opublikowano 7 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2003 Mam twardy dysk Western Digital 40Gb. Juz drugi raz w ciagu tygodnia zrobil mi taki numer: siedze w Winzgrozie i nagle ciach... komp sie resetuje. No to laduje Winde na nowo, ale ładuje sie gdzies "do polowy" No to jeszcze raz reset i sciana.. stoi juz na samym poczatku. Najdziwniejsze jest to ze autodetekcja dysku w biosie przebiega bezbolesnie. (chociaz przy starcie, chyba jakas inna jest nazwa dysku) Zabralem dysk do brata i puscilem Partition Magic. A on mi truje, ze na dysku nie ma poprawnych partycji, i ze dysk ma 240 cylindrow, a ustawiony jest na 255. :( :!: Za pierwszym razem probowalem cos robic, fdisk /mbr i takie tam, bez powodzenia. Musialem na nowo zalozyc partycje i formata robic. Teraz nie robie nic czekam az ktos mnie oswieci :roll: Aha za pierwszym razem byl NTFS a teraz FAT32. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baltazaar Opublikowano 7 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2003 ja mialem u siebi kiedys kolbe z dyskami a objawial sie ona tak ze ni z tad ni z owad winda stawala. no to reset a tu nie ma dyskow. trzeba bylo wylaczyc kompa z sieci (at) i ponowny odpal i wszytko dziala. mam udma33 (mvp3) i po wielu probach doszedlem do rozwiazania: musialem zminic kabelki od napedow, tylko ze musialy to byc kable od 100, bo na standardowych 33 (kilku sztukach) problem byl nadal. wiec mozesz sprobowac zmienic kabelki, bo najszybciej i najprosciej ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaryx Opublikowano 7 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2003 thx sprobuje z kablami, ale to jesli pomoze to tylko na przyszlosc, bo przy pierwszym padzie u brata dysk byl w biosie a w windozie nie. Aha za pomoca jakiego programu moge odzyskac dane z tego dysku? (tzn inaczej: ktory najlepszy ;) ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaryx Opublikowano 9 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2003 dobra, znalazlem przyczyne. Szwankuje kanał IDE0. (kable dobre, dysk dobry) Jesli podlacze dysk pod IDE1 dziala bez problemow, a jesli podlacze do IDE0 to chodzi jak chce, tzn. jak dysk poprawnie rozpozna w biosie to chodzi, do czasu kiedy nastepuje niespodziewany reset i opisana wyszej sytuacja. I teraz moje pytanko: Czy mam jakies szanse oddac plyte glowna na gwarancji? Chodzi o to ze jak plyta (IDE0) dziala to bez zarzutu, a jak nie dziala to nie dziala. Uznaja mi taka reklamacje? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baltazaar Opublikowano 9 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2003 czy plyta jest w 100% sprawna ? nie jest . wiec gwarant jest zobowiazany do naprawienia usterki badz wymiany plyty ... jak bedzie robil problemy to kluc sie ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaryx Opublikowano 9 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2003 czy plyta jest w 100% sprawna ? nie jest . wiec gwarant jest zobowiazany do naprawienia usterki badz wymiany plyty ... jak bedzie robil problemy to kluc sie ... chetnie bym sie poklocil, ale zakup byl w Komputroniku (jakies 250km ode mnie) a z tego co wyczytalem na forum to onie nie odpowiadaja na maile reklamacyjne. Ale bede probowal walczyc jak LEW albo TIGER :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...