Call Of Duty: Modern Warfare 2

[Gość claudo]

Właśnie gram w nowego CoDa i jestem drugiej misji w Rio. Moje pierwsze spostrzeżenia odnośnie całej gry są proste, TYPOWA gra dla tępaków z hameryki. Jeśli to ma być gra roku to cały świat gier schodzi na psy i ktoś nieźle posmarował.

 

Fabuła

Ruscy atakują Amerykę? No gratuluje, liczba odbiorców tego bełkotu będzie na tyle duża, żeby młodych tępaków nauczyć, że po Arabach czas na Słowian, bo to w końcu bydło. Widzę, że już nawet w grach nastawiają ludzi wrogo do innych narodów. W jedynce również Rosjanie byli źli, a wspaniali Amerykanie ratowali świat. Oj moju moju.

 

Rozgrywka

No gratki, misje są tak nudne, że 99% czasu strzelasz do milionów żołnierzy, w misji w Rio na Rekrucie wychodziło ich chyba z kilka tysięcy, może jakoś ich klonowali na żywo? Nie ma momentu, żeby ktoś cię nie atakował, oczywiście twoich towarzyszy ani rusz, bo mają status Boga. Nie wspomnę o strzelaniu przez ściany, choć cię latino nie widzieli.

 

Gra jest słaba, miałem kupić wersję na PS3, ale na pewno sobie daruję, wolę zainwestować w Tekkena 6. Gra jedzie na opinii na wielkich serwisach o grach, głównie zachodnich. Do tego ta amatorska polonizacja podobno "The Best Game of The Year" :D. Czysty śmiech i ciekawość, jak oni sprzedali tyle kopii.

 

Najlepszym przykładem upadki ludzi jest większa ilość sprzedanych kopii MW2 niż U2, która ma świetną grafikę, fabułę i przynajmniej pokazuje mądrzejsze rzeczy niż wieczna nienawiść do świata vide wujek Sam(uel).

 

Czekam na MW3, w roli głównej jednostki izraelskie w Palestynie :D

[kuebk]

Istnieje wersja nie-steam?

[kacp3r]

nie

[LPKorn3324]

claudo - możesz podać jakiś SENSOWNY argument dlaczego niby Rosja nie mogła by zaatakować USA. Pisząc o młodych tępakach rozumiem, że ty nim nie (?) byłeś i na lekcjach historii cie nie było? W takim razie poszerzę twoją wiedzę i podpowiem, że od zakończenia II WŚ było coś takiego jak Zimna Wojna i zgadnij kto stał na przeciwko kogo :)

 

Widzę, że już nawet w grach nastawiają ludzi wrogo do innych narodów

- Wow! na to ciężko odpowiedzieć bez salwy śmiechu.

[Dziobak]

Fabuła jest jaka jest, oryginalnością raczejnie grzeszy.

Atak Ruskich na USA był już wiele razy przerabiany, te obrazki czerwonych punktów na radarach sprzed którejś misji jak nic skojarzyły mi się z Red Alert ;)

 

Gra ukończona, zajęło mi to dokładnie 6h 27m na trzecim z czterech poziomów trudności. Miejscami było trudno i do przejścia "checkpointu" podchodziłem kilka-kilkanaście razy. Niestety nie z powodu dobrej AI a raczej ich nierealnych umiejętności strzeleckich tudzież zdolności pojawiania się w jakimś dziwnym miejscu (czyt. tam, gdzie zostali zaskryptowani).

[kev3]

Gra całkiem ciekawa, nie powiem. Fabuła na takim samym poziomie jak w poprzednim MW, czyli bardzo w porządku.

 

Podeszły mi zwłaszcza cutscenki i momenty, w których wydawało się np, że coś źle zrobiliśmy i za chwile zginiemy a tu nagle, w ostatnim momencie ktoś nas ratuję.

 

Wymagania nie są jakieś strasznie wysokie a grafika na bardzo przyzwoitym poziomie.

 

Ogólnie 9/10 (dałbym 10/10 gdybym przejście zajęło mi 10 a nie 5 godzin).

[yuucOm]

Moim zdaniem to jest właśnie fajne ze walka toczy się na amerykańskiej glebie. W CoDach tego jeszcze nie było. Paczka coś do mnie nie dociera i jakoś nie żałuje na razie ;). Z tego co widzę na YT to na necie to jest baardzo arcadowo, chaotycznie i strasznie dużo jest dupereli (od kill streaków po hud który co chwila jest zalewany jakimiś informacjami). Szkoda ze nie ma detyków ale ostateczny osąd wydam pod teście.

[mastertab]

Fabuła

Ruscy atakują Amerykę? No gratuluje, liczba odbiorców tego bełkotu będzie na tyle duża, żeby młodych tępaków nauczyć, że po Arabach czas na Słowian, bo to w końcu bydło. Widzę, że już nawet w grach nastawiają ludzi wrogo do innych narodów. W jedynce również Rosjanie byli źli, a wspaniali Amerykanie ratowali świat. Oj moju moju.

W 2 byli "dobrzy" Rosjanie w 5 też, ale idąc tropem historycznego rozumowania i "pamiętnej" już w MW2 misji zabij cywila w kolejnej odsłonie II wojennego CoD-a powinna być misja NKWD zabij kilka tysięcy jeńców, spal parę kościołów, zrównaj z ziemią jakieś miasto, a na koniec najlepsze wybij parę milionów własnych obywateli bo przecież Rosjanie tacy dobrzy i mili Słowianie nigdy nikogo nie skrzywdzili.

 

Wracając do MW2 parę rad dla IW jak powinien wyglądać MW3, po pierwsze wywalamy ciągły respawn mięsa armatniego i wstawiamy na mapę ograniczoną ilość typa o większej AI zamiast w ilość idźmy w jakość Soap i Price to w końcu nie terminatorzy :wink: , zostawiamy skrypty wiem wiem, że gra dalej będzie na raz, ale jednak to jest CoD interaktywny film i niech tak zostanie, zmiana silnika gry ileż można wskrzeszać trupa id robi kolejny silnik, a Ci dalej trzymają przy życiu id tech 3 fakt, że mocno zmodyfikowany, ale ileż można jego słabości widać gdzie się nie spojrzy owszem są miejsca gdzie grafika wygląda bardzo dobrze, ale dużo dużo więcej jest takich miejsc gdzie po prostu widać poprzedni wiek jeszcze. Brak fizyki skrypty, skryptami są fajne tak jak w misji na platformie wiertniczej gdzie jakby w gościa nie strzelić zawsze wpada przez otwór do wody, ale reszta mięsa armatniego powinna być poddana jakiejś fizyce, a nie 3-4 skrypty upadku wygląda to trochę komicznie zwłaszcza przy ilości trupa jaki się ściele na ziemi. Długość gry ja wiem, że niektórzy wolą, krótko, ale intensywnie cały czas akcja, to ja mam prosty sposób na przedłużenie gry np. gdy uciekamy skuterem śnieżnym nie zdążyłem się rozpędzić, a już się misja skończyła, a przecież można było wydłużyć ucieczkę skuterem o 2-3 minuty dodać tu i tam kolejne strzelające śmigłowce, upadające na drogę drzewa itd. gra na tym by nie ucierpiała, a ja miałbym czas nacieszyć się dłużej toporną jazdą skuterem śnieżnym (fizyka pojazdów jak fizyka mięsa armatniego nie istnieje :razz: ) w ten prosty sposób można spokojnie wydłużyć parę jeszcze innych misji, a cała grę o dobrą godzinę.

Podsumowując CoD to typowa gra na raz z ewentualnym powtarzaniem później niektórych misji które na prawdę są fajne i widowiskowe mimo że wtórne i schematyczne, nie mnie jednak jest to bardzo dobry przykład interaktywnego filmu, który do ostatniej minuty trzyma w napięciu i takie gry są potrzebne mam tylko nadzieję, że w MW3 który pewnie będzie za 2 lata poprawią to i owo przez co gra będzie jeszcze lepsza, ale dalej zachowa dobre cechy CoD-ów z wyłączeniem nieskończonego respawnu mięsa armatniego.

Jakoż, że MP w ogóle mnie nie interesuje oceniać go nie będę za SP spokojnie mogę dać 7.5/10 względnie 8/10 za naprawdę świętną muzykę Hansa Zimmera.

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Trochę fabuły, więc poszło w spoiler."

Ciekawe czy IW w kolejnej części pobije rekord uśmiercania głównych bohaterów tutaj padli wszyscy oprócz nieśmiertelnego Price, Soap i Nikolai, mocna trójka na trzecią część cyklu sądząc po zakończeniu MW2 :razz: patrząc na długość gry to czasami nie wiesz kim już grasz bo główni bohaterowie padają w tempie iście ekspresowym

Edytowane 15 Listopada 2009 przez mastertab

[Karas]

Mi troche przeszkadza, ze misje przechodzi sie tak szybko. Poprostu jak zawody w biegach na 100m. Czasami sa fajne klimatyczne miejsca gdzie mozna by sie poskradac, poczekac i zobaczyc co przeciwnik zrobi, no ale niestety tworcy widac lubia lekkoatletyke. Ogolnie tak jak bylem troche zniesmaczony po tej pierwszej misji w brazylii tak teraz juz troszke sie przyzwyczailem. Misje calkiem fajne, rozgrywka poprowadzona ok, jedynie ten chaos denerwuje. Fabula... coz jest jaka jest. Moglo byc gorzej ;)

[master4life]

Czytając ten temat, cały mój zapał do kupna tej gry znikł :/, cóż poczekamy, zobaczmy co wprowadzą nowe patche i jak spadnie cena.

[Qki86]

a jak można gadać w trakcie gry z innymi osobami ?

[Armo94]

Wystarczy, że na steamie w komunikatorze dasz czat głosowy, a tak poza tym to Special Ops miażdży!!! Grałem dziś 3h w to i jeszcze nie mam dosyć!!

Edytowane 15 Listopada 2009 przez armt

[Gość claudo]

claudo - możesz podać jakiś SENSOWNY argument dlaczego niby Rosja nie mogła by zaatakować USA. Pisząc o młodych tępakach rozumiem, że ty nim nie (?) byłeś i na lekcjach historii cie nie było? W takim razie poszerzę twoją wiedzę i podpowiem, że od zakończenia II WŚ było coś takiego jak Zimna Wojna i zgadnij kto stał na przeciwko kogo :)

 

- Wow! na to ciężko odpowiedzieć bez salwy śmiechu.

Bo:

1. wywołało by to wojnę światową, Chiny na tym by najbardziej skorzystały, Unia zapewne by poparła USA

2. Amerykanie mimo wszystko nie zrezygnowaliby z eksluzywnego stylu życia na dotację na wojnę

3. Rosjan nie stać na wojnę, ratują się jedynie atomówkami, bo armia jest na słabym poziomie

4. to nie ZSRR, gdzie na armię wydawało się większą część PKB, Rosja ma zadatki imperialne, ale nie w najbliższych 20-30 latach

[Gość]

Od razu odniosę się do punktu 3 i 4 - To jest gra oparta na takiej a nie innej fabule w czym masz problem?

 

ad.1 Zapewne to w grudniu spadnie śnieg. Jak byś nie zauważył na obecną chwilę UE próbuje się jak najbardziej usamodzielnić i odseparować od wpływów USA. Gdyby doszło do wojny USA-Rosja kto wie czy w ostateczny rozrachunku to cała Europa nie skierowałaby się przeciwko USiA, być może nie militarnie ale w sposób neutralny bo z pewnością Europejczycy nie przelewali by krwi za Amerykanów na swojej ziemi.

ad.2 Amerykanie od ponad 100lat non stop ładują pieniądze w wojny a ich poziom życia z każdym rokiem sukcesywnie się obniża i kogo to obchodzi? Może prezesi koncernów zbrojeniowych tym się przejmą? FED pewnie również bardzo nad tym ubolewa że zadłuża kraj na miliardy, tryliardy dolarów :lol2:

Zejdź na ziemię, jeśli ci na górze zdecydują że ma wybuchnąć globalna wojna to tak się stanie. To pieniądz rządzi światem, nie ludzie.

Edytowane 15 Listopada 2009 przez Gość

[Jabar83]

Historyk się odezwał. Rosjanie mają gaz i ropę. Armię tez mają dobrą. Jako dość silne mocarstwo mogli by się liczyć w takowej wojnie. Może i nawet dzisiaj. Głównie jednak chodzi o pieniądze.

 

Pomysł, że walczymy na Amerykańskich ziemiach jest dość ciekawy. Zawsze to jakaś odmiana od dotychczasowych schematów. Jak dotąd nie pamiętam byśmy biegali po Amerykańskich osiedlach domków jednorodzinnych biorąc udział w prawdziwej wojnie. Co ma miejsce w MW2.

Edytowane 15 Listopada 2009 przez Devil

[Gość Firekage]

claudo - możesz podać jakiś SENSOWNY argument dlaczego niby Rosja nie mogła by zaatakować USA. Pisząc o młodych tępakach rozumiem, że ty nim nie (?) byłeś i na lekcjach historii cie nie było? W takim razie poszerzę twoją wiedzę i podpowiem, że od zakończenia II WŚ było coś takiego jak Zimna Wojna i zgadnij kto stał na przeciwko kogo :)

 

- Wow! na to ciężko odpowiedzieć bez salwy śmiechu.

W skrocie? Nie stac ich na to. Wojskami konwencjonalnymi za nic w swiecie nie mogliby "wparowac" na terytorium USA - dzieli ich ladnych pare tysiecy kilometrow w lini prostej, a dodatkowo nie maja zadnej bazy, ktora moglaby swiadczyc role portu-bazy, z ktorego plyneliby do USA (chyba nie uwazasz, ze przez Morze Polnocne plyneliby, co?) , a ich odwiecznym straszakiem jeszcze z Zimnej Wojny sa atomowki i nic wiecej. O ile ruszaja sie w bylych republikach radzieckich tak kazdym a to w 4 literach, na nic wiecej nie beda sie pchac, z Gruzja pokazala, ze i Nato ma to w [gluteus maximus]. Zreszta, poczytaj co pisza rosyjscy zolnierze np. o wyplacanym zoldzie za kampanie czeczenska...

[LPKorn3324]

Najs.

 

Mój komentarz był odnośnie zbulwersowania się tym, że w GRZE KOMPUTEROWEJ (mam przeliterować?) zdecydowano się wykorzystać zimno wojenny scenariusz do stworzenia scenariusza gry. Jeżeli coś takiego przyprawia was o zawrót głowy to co powiecie o wybijaniu przez marine złych mutantów na marsie - D3? Ludzie to są GRY, a nie podręcznik historii!!!

 

Firekage - jeżeli chodzi o atak to na chłopski rozum spróbowałbym od strony Kamczatki skąd rzut beretem na Alaskę i przepiękne bazy, z których można by dalej prowadzić wojnę ale to już na marginesie tak tylko wspomniałem o tym na zasadzie owych kilku tyś km w linii prostej...

[Gość Firekage]

Firekage - jeżeli chodzi o atak to na chłopski rozum spróbowałbym od strony Kamczatki skąd rzut beretem na Alaskę i przepiękne bazy, z których można by dalej prowadzić wojnę ale to już na marginesie tak tylko wspomniałem o tym na zasadzie owych kilku tyś km w linii prostej...

I myslisz pewnie, ze Amerykanie nie zrobiliby z tym porzadku majac np. bron konwencjonalna jak i mase okretow wojennych, a i swoje bazy w rejonie. gdy Ruscy musieliby jednak plynac tam? Malo tego, obok masz Kanade.

[Gość]

Może i tak, może i nie. Tyle z tej dyskusji.

[LPKorn3324]

I myslisz pewnie, ze Amerykanie nie zrobiliby z tym porzadku majac np. bron konwencjonalna jak i mase okretow wojennych, a i swoje bazy w rejonie. gdy Ruscy musieliby jednak plynac tam? Malo tego, obok masz Kanade.

wiesz, że taką dyskusję można ciągnąć na kilka stron ale to chyba nie na temat gry, prawda?

 

Co jak co ale w wypadku gry nie czepiałbym się samego zamysłu fabuły, jej założenia lecz innych elementów. W ogóle ostatnie posty są do wykasowania,

[mib]

Takie małe pytanie. 

 

Jak wam to śmiga na 4850 z rodziałką 1680*1050? 

 

U mnie jest jakaś kaszana nie zależnie od rozdziałki FPSy skaczą jak głupie. Od 9-130....... 

 

System to win7RC+najnowsze stery

[focus_]

Takie małe pytanie. 

 

Jak wam to śmiga na 4850 z rodziałką 1680*1050? 

 

U mnie jest jakaś kaszana nie zależnie od rozdziałki FPSy skaczą jak głupie. Od 9-130....... 

 

System to win7RC+najnowsze stery

Na sterownikach o numerze 8.660.6.0000 (tych co są do zassania dla HD 5770) jest wszystko OK na tej karcie.

 

Sprawdzałem na P55 + Core i5, z 4 GB RAMu i Win 7 64-bit. Za chwilkę zbadam na Core 2.

 

 

Najlepiej jak podasz mi nazwę mapy gdzie mam tych przycięć ewentualnie szukać - może coś mi umknęło uwadze.

[Armo94]

Mi na sprzęcie z podpisu gra działa bardzo dobrze, ustawienia wszystko na max. rozdziałka 1440x900.

[mib]

Na sterownikach o numerze 8.660.6.0000 (tych co są do zassania dla HD 5770) jest wszystko OK na tej karcie.

 

Sprawdzałem na P55 + Core i5, z 4 GB RAMu i Win 7 64-bit. Za chwilkę zbadam na Core 2.

 

 

Najlepiej jak podasz mi nazwę mapy gdzie mam tych przycięć ewentualnie szukać - może coś mi umknęło uwadze.

Ściągnę stery i zobacze co i jak. 

 

Hmmmm ogólnie to drastyczne spadki są możnaby powiedzieć na każdej mapie........ Rio tnie się na maxa.  

Edytowane 15 Listopada 2009 przez mib

[Gość memel]

U mnie na GF9600GT 700/1750/2000 i PII @ X3 3,0Ghz gra chodzi b.ladnie. Rozdzialka max jaką tylko pozwala monitor czyli 1280x1024 :) tekstury na Ekstra, 4xAA i Sync ON; mapy, cienie, swiatla, dym na TAK.

Edytowane 15 Listopada 2009 przez memel

[poca]

Ta gra jest nie do zjedzenia. Czasami aż się prosi o rozstawienie CKMa i prucia przez pól godziny do okola siebie.

[TheNaturaT]

Panowie mowimy glownie o singlu.

 

Moze cos wiecej o multi?? Przymierzam sie do kupna MW2 ale dac 110pln za sam singiel i 5h zabawy, to olewam taki biznes.

Napiszcie cos wiecej o sieciowej rozgrywce. W recenzjach nic wielkiego nie pisza, a opinia zwyklego playera jest lepsza niz recenzenta/ów.

[Gość chronicsmoke]

Panowie z ActiBlizz mówią coś o tym, że fajnie by było zrobić jakąś grę Call of Duty z jakimiś systemem płatności online ( może jakieś subskrybcje?).

http://www.destructoid.com/activision-game...ty-155190.phtml

[Drunk_ZoZol]

Kupiłem grę. 105 (tesco) zł wydane. 5 dni czekałem by pograć. (zapiernicz w pracy) Wracam dzisiaj, odpalam grę. 10 minut samo ładowanie filmiku, drugie 10 na ładowanie gry. Ok, już łapię za gryzonia i wsad, i ... i... po 3 minutach dźwięku w kółko i czarnym ekranie ukazuje się mym oczkom ładna grafika, wszystko cacy, wybuchy itp. ale żeby z 60fps co 2 sekundy spadało do zera? o.0 Są jakieś dedykowane sterowniki pod to? Wydawało mi się, że 8800gt 512 starczy. 2gb ramu też powinno (już przeżyje ładowanie 10 minut, choć wątpie by zużywała ta gra więcej ramu niż 1,5gb.. ) Zresztą sprzęt w podpisie. To z moim sprzętem coś nie tak? Zasysam teraz stery beta 195.39 pod win 7 32b. Jak to nie pomoże, to może macie jakiś inny pomysł? Nie chciałbym kupować tej gry po raz drugi, tyle że na konsole, bo to bez sensu. Pozdrawiam.

[Gość claudo]

Ja gram na lapku:

C2D 2 GHz, 4 GB DDR3, GeForce 9600M GT 512 MB GDDR3, Vertex SSD 60 GB

 

Gra chodzi płynnie, tak jak w MW, nieraz nieco spadnie, głównie na misjach wuja Sama, gdzie jest więcej jednostek i wybuchów, ale ogólnie chodzi nieco gorzej od MW. Może dlatego, że w MW mieliśmy określoną ilość wrogów wychodzących nam na przeciw, a w MW2 są coraz to nowsi dla zabicia nudy chyba ;)

System to Windows 7 64-bit.