Mocna Mobo Pod Ddr2 I Ddr3

[Burning]

Witam

 

zmieniłem wreszcie grafikę z AGP na PCI-E i juz mi mój asrock niepotrzebny ;]

a że MoBo lubię kupic na dłużej to myslę nad "przejściówką" ddr2/ddr3

z czasem też i quada bym chciał na nią wrzucić

 

cos godnego polecenia?

 

moje wymagania:

ddr2 i ddr3 - najlepiej dwufazowe zasilanie pamięci

chipset p45 lub x48 (lepiej prowadzi ddr3 niz p35/x38)

solidna sekcja zasilająca procesor (za jakiś czas będzie lądował quad)

brak problemów z wi-fi na PCI i minimum 3 wolne PCI po włożeniu 2slotowej karty graficznej

przynajmniej 2 urządzenia IDE

 

miło by było:

2 sloty PCI-E

przyciski 'power' i 'reset', bo kompa trzymam bez obudowy

mozliwość podpięcia 4 wentyli (cpu +3)

firewire

 

blisko jest Asus p5qc, ale.. ma 4 banki ddr2, a tylko 2 ddr3 - trochę nie-przyszłościowo ;) oraz zbyt przyszłościowo 3x PCI-E, a tylko 2 PCI :/

jakies inne propozycje?

[mattis]

Mówisz że nie przyszłościowo, to może obrazu zakupić mobo z obsługą ddr3 będzie na maxa przyszłościowo!

[Burning]

na razie ddr3 drogawe, a mam mocne ddr2, które zupełnie się marnuja na aktualnej mobo

zaś ddr3 przydadza sie później do przedki na nehalema, lub też nowe AMDki

[seamenpl]

Co prawda to na chipsecie P35 ale ja takze zastanawiam się nad takim rozwiązaniem :

 

Foxconn

[neomagnet]

Jak będziesz zmieniał na nehalema albo nowe amd to i tak będziesz musiał zmienić mobo, a skoro masz teraz dobre ddr2 to bierz mobo z obsługą tylko ddr2 bo ddr3 są narazie nie opłacalne.

 

Polecam P5Q Pro, quada władujez bez problemu i dodatkowo podkręcisz sobie proca i pamięci.

[Burning]

chodziło mi o zmiany 'na raty'

na razie mobo, potem quad, potem ram na ddr3, potem zmiana platformy..

 

ale poczytał ja testy i takie 'kombosy' kiepawo prowadzą pamiątki :/ więc mija się z celem uzycie ddr3 (dopiero 1600 staja sie na prawde szybsze)

 

p5q pro ma 2 fazy na pamięci, a load-line calibration niweluje v-droop?

 

PS: p5q pro ma tragiczne umiejscowienie portu IDE :/

Edytowane 19 Września 2008 przez Burning

[Jarek_135]

Jak dla mnie bez sensu się w coś takiego ladować na siłę.

Teraz ddr2 są za grosze.

Teraz wszyscy chcą C2D. Za rok wszyscy będą chcieli i7, więc i tak będzie trzeba zmienić mobo.

Korzyści z ddr3 jak na razie są... Zbędne? Tak, ja tak bym to określił. I uważam, że pod LGA775 są niepotrzebne. A przyszłość pokaże, czy w ogóle coś wniosą.