srekal34 Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Leganze kupiłem, bo nie myslalem że to takie padło, jest tania jak na swoje wyposażenie i duża i to wszystko. Wyobraź sobie że w 15 letnim Mercedesie S-klasse ojca działa każda pierdółka, tak jakby była od nowości. Ja nie mówię tu tylko o pierdółkach - nie pisałem jeszcze na forum o tym, jak po remoncie generalnym silnika, który kosztował mnie przeszło 3 tysiące, przejechaniu 3 tysięcy km jadąc na autostradzie przy prędkości 180km/h korbowód wyleciał mi na ulicę! Rzeczywiscie to lepsze niż problemy z biegami czy zawieszeniem(biegi tez zbyt dobrze nie chodzą, po pierwsze, po drugie, zawieszenie ma w granicach 30 tysięcy km, bo wszystkie elementy wymieniał poprzedni właściciel, który autem się nie nacieszył bo pękła mu głowica i doszczętnie rozklekotało się wnętrze silnika(powyginane zawory itp), po czym kupiłem auto od niego i przejechałem całe 3 tysiące km po naprawie. Ekstra trwały samochód no nie? Do tego dzieje się tak z każdym 2.0 X20SED przy duzych prędkościach. Wkońcu kupiłem nowy 2.2 i przynajmniej z silnikiem jest spokój(oczywiście wydatek był wielkości tego Twojego Espero). Podsumowując, nie mów mi, że Daewoo to dobre samochody, nigdy więcej koreańczyka, oni po prostu nie potrafią robić samochodów. Zauważ ze Daewoo odniosło sukces tylko w Polsce(bo bylismy wtedy jeszcze biedniejsi niż teraz) i w Anglii(oni akurat nie mają pojęcia o samochodach). A używane DU kupują tylko studenci lub ludzie których nie stać na normalne auto. Amen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 (edytowane) No Panowie, bez przesady z tymi porownaniami Daewoo do Mietkow... Poza tym, to ze w Twojej Leganzie sie wszystko sypie, to znaczy ze Daewoo sa do [gluteus maximus] ? Przeczytaj mojego posta na poprzedniej stronie o Lanosie. Nigdy w zyciu nie napisze, ze Daewoo to rewelacyjne auta (za te ceny nie ma rewelacyjnych aut), ale jesli chodzi o ich cene i cene czesci zamiennych (przynajmniej do Lanosa), to dla kogos kto chce tylko wozic dupe, bo go narazie nie stac na szalenstwa, jest to dobra propozycja. Edytowane 7 Października 2008 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 srekal34 nie napisalem ze DU to super wypas, napisalem ze stare auto moze sie sypac kazde, od mietka poczawszy! Co do twojej Leganzy faktycznie problemy straszne, ale chyba wiesz co to statystyka? Skoro esperacze byly czesto taxowkami to chyba o czyms swiadczy, kazda firma ma mniej lub bardziej udany model, a i wśród danego modelu zdarzaja sie egzemplarze ktore sypia sie na potege, czysta statystyka, dlatego twoja leganza sie sypie, a inna nie koniecznie, dlatego w mietku wujka dziala wszystko, a w mietku qmpla kilka rzeczy sie posypalo, bierz pod uwage kryteria rozne a nie uogólniaj ..wkurzony jestes maksymalnie bo wladowales wiele, a ja Ci powiem ze na leganze za 15 tys z silnikiem 2,2 2001 roku mialbym ochote :wink: Sadze ze DziubekR1 ladnie podsumowal i nie ma sensu dalej tematu drazyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 (edytowane) Sprzedam Ci swoją za 8 ;) Może macie rację, nie mniej jednak nigdy w życiu nie polecę DU najwiekszemu wrogowi, coby nie trafił na taki egzemplarz jak ja ;) BTW. Leganz na taksówkach jest bardzo dużo, tylko ze 90% posiadaczy narzeka na nie zupełnie jak ja ;) A w Lanosie to sie nie ma co psuć bo tam nie ma praktycznie żadnej elektroniki(szczególnie w 8V, jakich w polsce najwięcej) Edytowane 7 Października 2008 przez srekal34 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 8 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2008 A czy to nie jest silnik opla ten 2.0 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 8 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2008 A czy to nie jest silnik opla ten 2.0 ? No wlasnie chyba jest. Tylko ze w Oplu ma opinie nie do zdarcia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2008 W Oplu nie do zdarcia jest 16V X20XEVito jest kompletnie inny silnik, ma chociażby 2 pompy oleju. W DU jest X20SED ijedyną zaletą tego silnika jest łatwa podatność na uturbianie. Oba silniki produkował australijski Holden i właściwie tylko to łączy oba silniki - inny program, inna moc, tylko podobna głowica itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RCrack Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2008 Wiecie co, jeżeli dba się o DU, to może przejechać ponad 280tys bez żadnej poważnej awarii, mój ojciec w Nubirze 1,6 (czyli oplowski 1,6 EcoTec z większym stopniem sprężania) przejachał 290 tys z hakiem i jedyna rzecz która się rozwaliła to sprężarka klimatyzacji, oraz coś z zawieszeniem się działo, ale jeszcze dało się pojeździć do ponad 300 tys. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2008 4) Jakas [ciach!]ła przy dmuchawie (wiala caly czas na szybe), podobno w Lanosach czesto sie to zdarza, wymiana jakies 60zl. wiec nic sie w nim nie psuje. Jedynym minusem Lanosow, jest ich spalanie... w miescie ze 12l gazu potrafi wessac. Dobrze, ze gaz wiec tego az tak nie czuc. Ad 4. Taka linka kosztuje 7-10zł... 60zł to duzo wzieli... ;) Dodam jeszcze że źle coś zaprojektowali te linki - one są na zaczepach plastikowych, z tym że dali tam mało-elastyczny plastik i on się łamać lubi... U mnie poszły chyba juz wszystkie. Jedną kupiłem, a resztę na klej epoksydowy i śmiga... Nic sie nie psuje - zgodze sie ;) Chociaż ostatnio mi coś w zawieszeniu stuka :(. Będę musiał na kanale sprawdzić... Spalanie? Hm. W 1.4 mam na poziomie ~9l (instalacja fabryczna, najgorsiejsza - bedini). Zależy pewnie od stylu jazdy dużo. A co do silnika 1.5 - wolałbym od 1.4 - jest wyczuwalna różnica w mocy - kiedyś jechałem 1.5 nie wiedząc o tym i od razu mi przyszło na myśl "silniejszy jakiś ten silnik". Ale 1.6 to już chyba miód-orzeszki śmiga ;) A co do Espero, to kiedyś gdzieś zasłyszałem że mało awaryjne są. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 9 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Października 2008 1.6 w lanosie to juz naprawde przyjemnie jedzie jak na takie dupowozidło :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 10 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Października 2008 1.6 w lanosie to juz naprawde przyjemnie jedzie jak na takie dupowozidło :) Ponad 100KM, do tego autko lekkie. Kumpel ma w rodzinie, to mowil ze rakieta :) Tylko te 16V juz niby takie bezawarayjne w porownaniu do 1.5 8V nie sa. Przynajmniej mechanik mi tak mowil, a on juz sporo widzial. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 11 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Października 2008 Inna moc? W Leganzie chyba jest 136 koni a w Oplu nie? Wydawało mi się że tyle samo. Ostatnio znajomi oddali leganze swoją do serwisu na wymiane klocków,tarcz i rozrządu.Okazało się że wał do wymiany ponieważ się rozwarstwił :shock: .Silnik ma przejechane lekko ponad 160k km chyba i nie był nadmiernie wysilany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2008 Za 6 tys, najladniejszym samochodem to chyba bedzie celica V generacji i calibra z oplow, bez kajakow, w czystej serii i bez rdzy :P Ale takie to ze swieca szukac. Ja jako 1 auto to mialem tico, przez 8miesiecy, teraz dozbieralem sie do mojej calibry z 94r, po liftingu, z pelwnym wyposarzeniem procz skory...Auto bajka, jest obnizone 50/60 i utwardzone, prawdziwa taczka, ale daje duzo frajdy z jazdy ^^ Z sedanow za ta cene bralbym chyba vectre A z silnyczkiem 2000 8v, tani w eksploatacji a i zerwania paskow rozrzadu nie sa mu straszne :D Jedynie to trzeba zwrocic uwage na stan blacharki....pozdro 600 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 31 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2008 Cali mam, opla mam... gazzzz potrafię zatankować sobie sam... Polecam wsłuchać się w słowa, które pięknie podsumowują naszych "rajdowców" w calibrach :-) CALIBRA TEAM - cała prawda :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...