Mavek Opublikowano 7 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2008 Historia problemu jest dosyć zawiła, ale postaram się opisać wszystko...no to do dzieła: 1- Postanowiłem pobawić się zmianą fsb, ze standardowych 166mhz x 10.5 lekko ją podnosząc do 175~. Sprzęt jaki posiadam to: Sempron 2500+ pł. główna MSI via KT880 Delta 1gb ramu, dual mode(kingstone) gf 6200 po podkręceniu, komputer średnio chciał się uruchomić, tzn uruchomił się lecz do działania się nie nadawał. W takim wypadku postanowiłem zrestartować Biosa(ami). 2- Po wykonaniu tej czynności, wybrałem podczas rozruchu, "safe bios settings" które przestawiły traktowanie fsb na 100, zmienając traktowanie procesora na 1050mhz, komputer ruszył, windows sie odpalił. Uznałem ze jest OK, nic się nie spaliło i można wrócić do standardowych ustawień, tu zaczeły się schody bo próby zmiany ustawień biosa, kończyły się na tym ze trzeba było go restartować wyciągając baterie....robiłem to nawet ~15 razy 3- w koncu po znalezieniu odpowiednich ustawien w biosie, komputer się odpalił lecz...w momencie w którym powinien bootować się windows, pojawia się czarny ekran i nic się nie dzieje, można komputer zostawic z takim black screenem na bardzo długo i nic nie ruszy. 4- odpaliłem komputer bez baterii, zauwazyłem że wiesza się on w tym samym momencie, bootowania windowsa, pomyslalem ze nadmiere wkladanie i wyjmowanie jej, spowodowało ze sie rozladowała. Jako ze posiadam kilka staryszh płyt glównych, to delikatnie, w rekawiczkach gumowych, wydobylem z nich baterie i sprobowalem z nimi, nadal to samo, komputer wiesza sie podczas rozruchu windowsa, a raczej w momencie w ktorym rozruch ten powinien nastapic poniewaz, jest jedynie czarny ekran. Odpalenie windowsa w trybie awaryjnym, rowniez nic nie pomaga. 5- postanowilem zainstalowac system ponownie, lecz po tym jak instalator załadował sterowniki, na ekranie pojawia sie taki oto obrazek: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...