JaQs Opublikowano 12 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Października 2008 Otoz wczoraj musialem przelozyc czesci do innej obudowy. Wszystko fajnie, przelozylem i chce odpalic, a tu zero reakcji. Patrze na wtyczki od przedniego panelu - wszystko ok. No, ale dalej nie chce odpalac, to rozbieram wszystko i na pajaka podalaczam - tez nic. Sprawdzam sama plyte, potem plyte z samym prockiem - tez nic. Jako, ze zasilacz do ktorego bylo to podpinane ma piszczace cewki to zauwazylem pewna rzecz: Gdy podlacze wtyczke 20-pin do plyty to cewki piszczec przestaja. Tak jakby sie gdzies robilo spiecie i odcinane bylo napiecie. Sprawdzalem na innym zasilaczu - tez nie chodzi. Zasilacz jest na 100% sprawny. Dodam, ze w piatek wieczorem wszystko chodzilo jeszcze jak trzeba. Sprzet wygladal tak: -MSI KT4AV -Athlon XP 2200+ -2x 256 Kingmax 400MHz DDR -Radeon 9550 -Modecom Feel LC-B350ATX Macie moze pomysl co z tym zrobic? Ew. czy firma naprawiajaca plyty bylaby w stanie to zrobic? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...