draak Opublikowano 27 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2010 Na przykładzie e60 i s80 (Volvo jeszcze na gwarancji, bmw krótko po) zdecydowanie stwierdzam, że Volvo serwisuje się za porównywalne pieniądze (swoją s40 wyłączam z tego porównania bo serwisowana jest w JK Racing, więc ciężko odnieść to do cen z ASO, gdzie z pewnością byłoby taniej). Koszty ubezpieczenia przy zbliżonych wyjściowych cenach (auta nowe) niższe w przypadku s80 o ładnych naście procent. Nie obawiałbym się zatem wysokich kosztów eksploatacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 27 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2010 Saab 9-3 SALON POLSKA, 2006r., 1998cm3, 175KM - otoMoto ceny serwisu nie są jakieś straszne, raczej coś na miedzy vag-iem i bmw bo opiera się na podzespołach gm, dobrze znosi gaz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 27 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2010 (edytowane) Dzięki! :) Po małym posiedzeniu nad otomoto i mobile.de zrobiłem sobie małą listę tego, w czym będę się rozglądał: W roczniku '05+ : Skoda Octavia II, Gulf V, Honda Accord, Audi A3/A4, BMW E90, Mazda 3 i 6- prosto, bez szaleństw- jeżeli mamy zmieścić się w budżecie. Ale zaprzyjaźniony człowiek ostatnio sciągnął E46 w z rocznika 2002 i w tygodniu muszę go odwiedzić- jeżeli będzie w dobrym stanie i cenie- pomyślę intensywnie. ;) Bamboocha- Piękny Saabik! Dorzucam go do swojej listy! Edytowane 27 Lipca 2010 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 27 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2010 Nikt jeszcze SUVa nie proponował :) 2005 Jeep Grand Cherokee Laredo !! SUPER STAN !! (1155829028) - Aukcje internetowe Allegro Opinia znajomego mechanika z serwisu jeepa - kompletnie nic się nie psuje w porównaniu do VW czy BMW ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RCrack Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 Jezus maryja w świecie filmów żyjecie - nikt nigdy u mnie nikomu na osiedlu nie zakosił fury - nawet spod bloku, a stały różne - a osiedle nie za ciekawe. Masz A4 - bierz i jeździj :) A E46 - fajne, byle nie zajechane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 2 sprawy: 1. Saab to Opel, więc... RLY? Równie dobrze możesz brać X-Type - nikt nie musi wiedzieć, że to Mondeo. ;] 2. Jeep nie będzie wzorem ekonomii. Może psuć się nie psuje, ale na pewno się zużywa - co wtedy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 2. Jeep nie będzie wzorem ekonomii. Może psuć się nie psuje, ale na pewno się zużywa - co wtedy? ...wtedy jest taniej niż w Audi ;) . Jeszcze oszczędniej może być z 3.0 CRD, czyli niemieckim dieslem prosto od mercedesa :) . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 z tym dieslem od mercedesa bym nie przesadzał. Znajomy ma jeep-a ale tego mniejszego nie pamiętam nazwy z dieslem od mietka bodajże 2.2 lub 2.3 i wiecznie coś mu się dzieje z nim, tylko zwiedza serwisy i nie potrafią powiedzieć co się dzieje, dlaczego przechodzi w tryb awaryjny. Osobiście do jeep-a wolałbym duża benzynke z gazem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 (edytowane) 2 sprawy: 1. Saab to Opel, więc... RLY? Równie dobrze możesz brać X-Type - nikt nie musi wiedzieć, że to Mondeo. ;] 2. Jeep nie będzie wzorem ekonomii. Może psuć się nie psuje, ale na pewno się zużywa - co wtedy? W moim włoskim parchu mam częsci ze znaczkiem audi:) do tego elektryka hitachi, czesc bosha... W AR nowy silnik 3,2 jest przez Opla strugany. Moze rolls royce jest 100% handmade homemade, ale reszta aut..to zawsze mniej lubi bardziej skladak... Niby Saab to Opel a X-type to mondeo...ale nie spotkalem sie z tekstem : Bierz Opla zamiast Saaba bo nie widac roznicy wiec po co przeplacac;) Edytowane 29 Lipca 2010 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 z tym dieslem od mercedesa bym nie przesadzał. Znajomy ma jeep-a ale tego mniejszego nie pamiętam nazwy z dieslem od mietka bodajże 2.2 lub 2.3 i wiecznie coś mu się dzieje z nim, tylko zwiedza serwisy i nie potrafią powiedzieć co się dzieje, dlaczego przechodzi w tryb awaryjny. Osobiście do jeep-a wolałbym duża benzynke z gazem. To może zamiast serwisu, niech pojedzie do jakiegoś tunera? Kumpel też tak ostatnio zwiedzał serwisy, bo silnik zaczął szaleć. W końcu, jak musiał auto z jednego odholować (przestało po "naprawach" jeździć o własnych siłach), pojechał do warsztatu tuningowego, gdzie po paru godzinach roboty samochód mruczał jak w dniu zakupu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2011 (edytowane) kwota 40k pln spalanie średnie poniżej 7-7,5 litra możliwie najniższe koszty eksploatacji nie starsze niż 2008 rok silnik powinien dobrze znosić gaz koniecznie 5 drzwi narazie myśle nad najnowszym golfem, bravo, tak wiec propozycje tez w wielkosci tych aut. edit: aha, przebieg max 80 tys km. edit: ew. może być trochę większe niż podane przykłady. Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Powerslave Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 (edytowane) Znajomy ostatnio kupil Renault Megane i sobie bardzo chwali. Rocznik 2009, benzyna 1.6 110KM, przebieg podono 30k i jeszcze smierdzial nowoscia, cena 44tys. Edytowane 4 Kwietnia 2011 przez Powerslave 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Wygląda to dobrze, ale jednak jest trochę strach przed awaryjnością. Aktualnie jeździmy już 10 rok polo i nie zdarzyła się nam ani jedna awaria. Chciałbym żeby nowe auto było równie bezawaryjne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Nie licz na to. Nowe auta z założenia są robione tak, żeby coś się psuło albo zużywało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Jasna sprawa, że elementy się zużywają. Mimo wszystko, chciałbym zrobić te pierwsze 150 tyś. bez awarii. Da radę czy raczej można zapomnieć o takim wyniku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2011 jak może byc diesel to może np: Fiat Bravo Sport 165 KM Diesel 2008 rok (1535577804) - motoAllegro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Jasna sprawa, że elementy się zużywają. Mimo wszystko, chciałbym zrobić te pierwsze 150 tyś. bez awarii. Da radę czy raczej można zapomnieć o takim wyniku? Loteria przy nowych samochodach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2011 (edytowane) Cały problem polega na tym, że w rodzinie zawsze były nowe samochody z salonu. Pech też chciał, że do tej pory one nigdy się nie psuły. Tata nadal jest za nowym. I dylemat polega na tym, że on woli nowe polo z kołpakami, korbkami i silnikiem 75 koni, aniżeli rocznego golfa z alu, normalnym wyposażeniem i silnikiem. Wolałbym nie usłyszeć po roku jeżdżenia "a nie mówiłem...". No cóż, widzę że tak się nie da, trudno, będziemy ryzykować. Co poza tym golfem i bravo? Warto szukać meganki? Edytowane 5 Kwietnia 2011 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 aniżeli rocznego golfa z alu, normalnym wyposażeniem i silnikiem. Roczny ? Roczny samochód to najlepszy deal. Masz jeszcze gwarancje na 2 lata, więc jeśli przez kolejne dwa lata nic się nie sypnie to możesz być spokojny o zdanie "a nie mówiłem"... Jeśli masz możliwość wzięcia rocznej fury z jeszcze 2 latami gwary, bierz bo to najlepszy deal. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2011 W tej cenie można nawet pokusić się o nowe auta, ale to nie do końca najlepszy interes. No i nie będą to specjalnie duże/dobrze wyposażone auta. Z ciekawostek to nawet Dacia Duster jest do wyrwania. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Na pewno odpusc Forda, Renault (w szczegolnosci) i Opla (choc opel Pb calkiem nie glupi) - na 100% ojciec Ci powie "a nie mowilem".Nowe Audi/VW tez juz nie to samo i dosc awaryjne. Tak na prawde to malo jest samochodow (z tych nowszych) co nie maja wad i malo sie psuja.Jak juz wyzej koledzy pisali najlepiej roczny-dwu letni samochod co ma jeszcze gware kupic - wybieraj z japoncow lub niemieckich - reszte raczej bym odpuscil.Honda robi caly czas dobre auta - to samo BMW - choc i tutaj nie mozna mowic o 100% bezzawodnosci ;) "Japonce" - uwaga - wiekszosc nie jest produkowana w Japonii :) Generalnie jesli malo jezdzisz w miescie (tata jezdzi) to unikaj/cie Diesla - DPF i te sprawy,moga zwiekszyc koszty uzytkowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Focus 1.8tdci nie ma dpf-a :) jeden z nielicznych silników nie posiadających tego ciach!a w okresie ostatnich trzech max czterech lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Moze i nie ma, chwala mu za to.Niemniej jednak jechalem ostatnio focusem z 2009 roku i powiem szczerze,ze tandetnosc wykonania zagarow i deski mnie powalila, jakas choinka i kompletna porazka, do tego ten ala-aluminowye wykonczenie wola pomste do nieba.Pomojam fakt,ze byl to 1.6 Pb i kultura pracy tego przyprawiala o zgroze - niejeden diesel pracuje kultularniej niz ten silnik. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Moze i nie ma, chwala mu za to.Niemniej jednak jechalem ostatnio focusem z 2009 roku i powiem szczerze,ze tandetnosc wykonania zagarow i deski mnie powalila, jakas choinka i kompletna porazka, do tego ten ala-aluminowye wykonczenie wola pomste do nieba.Pomojam fakt,ze byl to 1.6 Pb i kultura pracy tego przyprawiala o zgroze - niejeden diesel pracuje kultularniej niz ten silnik. Racja, w mondeo te plastiki też mnie rozbrajają bo wyglądają bardziej tandetnie niż w mojej foce z 2003r, choć i tak uważam, że są lepsze niż w oplach w tych lat, co do silnika to się nie wypowiem bo jeżdżę w 90% tymi napędzanymi gnojowicą ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Moze i nie ma, chwala mu za to.Niemniej jednak jechalem ostatnio focusem z 2009 roku i powiem szczerze,ze tandetnosc wykonania zagarow i deski mnie powalila, jakas choinka i kompletna porazka, do tego ten ala-aluminowye wykonczenie wola pomste do nieba.Pomojam fakt,ze byl to 1.6 Pb i kultura pracy tego przyprawiala o zgroze - niejeden diesel pracuje kultularniej niz ten silnik. Jako ciekawostke dodam, że moim zdaniem Focus drugiej generacji ma jedno z najlepszych wnętrz w swojej klasie. Nie wsiadaj do francuzów ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 23 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Kwietnia 2011 (edytowane) Sam wlasnie rozgladam sie za nowym autem (na 99% Volvo V50) i przejrzalem juz troche tego i owego. Kilka tygodni temu moj znajomy z pracy kupil wlasnie Focusa II kombi 2.0 136KM z 2008 roku. Auto z zewnatrz - coz kwestia gustu, Dla mnie do tylnych drzwi jest ok - potem juz duzo gorzej. Silnik, komfort, prowadzenie? rewelacja, a do tego polskie wersje do 2009 nie maja DPF/FAP. Srodek - tutaj juz jest duzo duzo gorzej. Tandeta jest straszna i wcale nie trzeba porownywac do Volvo. Gdy po raz pierszy zlapalem za raczke by zamknac drzwi od srodka pomyslalem - Polonez! Jest chyba az tak zle/niedobrze jak w Pandzie, Corsie czy Clio. A przeciez to 3 letnie auto za ponad 40 tysiecy! I wlasnie dlatego zdecydowalem sie na V50/S40. To ta sama plyta podlogowa/silnik co w Fordzie Focusie, Mazdzie 3/5 czy Volvo C30/C70 - Platforma C1. Wedlug mnie jest to warte tych 10-15% zlotowek wiecej. Edytowane 23 Kwietnia 2011 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 (edytowane) Racja, w mondeo te plastiki też mnie rozbrajają bo wyglądają bardziej tandetnie niż w mojej foce z 2003r, choć i tak uważam, że są lepsze niż w oplach w tych lat, co do silnika to się nie wypowiem bo jeżdżę w 90% tymi napędzanymi gnojowicą ;) Mialem MOndziaka MK3 - nie jest zle i wyglada to nienajgorzej, na pewno 100 razy lepiej jak w nowym Focusie.Mialem tez mondziaka MK2 - tam plastiki byly faktycznie kiepskie. Jako ciekawostke dodam, że moim zdaniem Focus drugiej generacji ma jedno z najlepszych wnętrz w swojej klasie. Nie wsiadaj do francuzów ;) Mialem Fokusa MK1 - IMO jakosc materialow i rozplanowanie wnetrza pierwsza klasa - nie wiem dlaczego nie mogli czegos takiego np w mondziaku zrobic.MK2 btez byl porzadnie zrobiony - zgadzam sie, jechalem pare razy, sam osobiscie nie mialem.Dlatego tym bardziej mnie dziwi co oni zrobili z tym samochodem w nowszych modelach, porazka. Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez Blackwhite Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Jako ciekawostke dodam, że moim zdaniem Focus drugiej generacji ma jedno z najlepszych wnętrz w swojej klasie... Nie widziałeś Octavii II chyba ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Jeśli Ford ma jedno z lepszych wnętrz to ja chyba na innej planecie żyję:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 (edytowane) Zauwaz o jakich focusach piszemy ;) Rafa - ale focus MK2 to juz jakis czas temu byl, porownaj z oktawia MK1 ;) a nie MK2. Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez Blackwhite Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...