Skocz do zawartości
AlienMks

W Imieniu Kolegi.

Rekomendowane odpowiedzi

a Alfa Romeo 33 ?

Zuo, zuo. Od tego modelu, wg tego pana zaczęło się gadanie o psujących się na potęgę AR. Potem poprawili i nadal poprawiają, zwłaszcza design, którego nic nie przebija (no, Maserati może), ale 33 raczej nie zwycięży w rankingach niezawodności TUV.

 

Mimo mego umiłowania spaghetti nie brałbym sobie na głowę AR, a na pewno nie jako pierwszy samochód. Nigdy nie lubiłem ładnych, ale kapryśnych, wymagających nieustannej uwagi, czasu i mnogiej ilości złota kobiet, więc i na samochody przeszło :>

 

Celowałbym na miejscu kolegi w jakieś małe, miejskie jeździdełko typu Tico, CC albo coś starszego, ale tak prostego, że nie popsuje tego nawet poznaniak, czyli choćby wymienione wyżej 205.

Edytowane przez jonas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zuo, zuo. Od tego modelu, wg tego pana zaczęło się gadanie o psujących się na potęgę AR. Potem poprawili i nadal poprawiają, zwłaszcza design, którego nic nie przebija (no, Maserati może), ale 33 raczej nie zwycięży w rankingach niezawodności TUV.

 

Mimo mego umiłowania spaghetti nie brałbym sobie na głowę AR, a na pewno nie jako pierwszy samochód. Nigdy nie lubiłem ładnych, ale kapryśnych, wymagających nieustannej uwagi, czasu i mnogiej ilości złota kobiet, więc i na samochody przeszło :>

 

Celowałbym na miejscu kolegi w jakieś małe, miejskie jeździdełko typu Tico, CC albo coś starszego, ale tak prostego, że nie popsuje tego nawet poznaniak, czyli choćby wymienione wyżej 205.

ja właśnie planuję 33 p4 jako pierwszy samochód :wink: podany blog czytam nie od dziś. Znajomy jeździ właśnie 33 i nie narzeka( prawie 2 lata ją ma). Grunt to trafić na zadbany egzemplarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze nexie? ojciec posiada i bardzo ceni, zreszta ja tez uwazam, ze bardzo fajne autko i kupic mozna bardzo tanio ;)

 

Przyjemnie sie jezdzi, malo awaryjne, przynajmniej sztuka mojego ojca w ciagu tych 6-7 lat od kiedy mamy wozidlo, potrzebna byla jedna wieksza naprawa, a konkretnie jakies male urzadzonko sterujace wtryskiem paliwa, urzadzenie wielkosci kciuka a niestety kosztowalo 5xx golda :(

 

Kuzyn rowniez posiada nexie i uwaza ze to bardzo dobre auto, jakby nie patrzyc, nexia to taki nowszy Opel Kadet, a kadety to dosc udane samochody.

 

link do ogloszenia

Edytowane przez nodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Nissana Micre'89 smiga jak zloto jak na razie :)

 

W cenie paru zloty kupilem 2x Nissan Micra. Tylko jeden bez silnika. Z tego bezsilnika przelozylem drzwi, tylna klape - juz nie ma rdzy. Dodatkowo progi beda zalatwione laminatem bo tez sa troszke z rudym zakumplowane.

 

 

Nawet na 5 daje rade i przyspiesza bez problemu :] A pali tyle co nic.

 

 

PS: Przejechalem dopiero/az 501km ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...