Nowy Syndicate?

[Corso]

Ja się wychowywałem na pierwszej części Syndicate, do dziś pamiętam odgłos UZI. :D To natomiast jest wielką profanacją, stworzoną dla rozkapryszonych dzieci neo. Pozdrawiam.

[Caleb]

Ja się wychowywałem na pierwszej części Syndicate, do dziś pamiętam odgłos UZI. :D To natomiast jest wielką profanacją, stworzoną dla rozkapryszonych dzieci neo. Pozdrawiam.

 

O tym przekonamy sie dobitnie już w piątek ;]

[:Focus]

Cytat na "zachętę"...

PC version of Syndicate - narrow FoV, huge gun models, default keys require you to be an octopus. Another failure of a port, avoid until fix

[Caleb]

<p>Większość dzisiejszych graczy jest młodsza od pierwowzoru recenzowanego tytułu, który we wczesnych latach dziewięćdziesiątych XX wieku zawładnął niemal wszystkimi platformami począwszy od Amigi, przez archaiczne konsole, skończywszy na komputerach z MS DOS. Syndicate było taktyczną strzelaniną z widokiem izometrycznym, gdzie kierowaliśmy zespołem czterech agentów pracujących dla jednej z potężnych organizacji paramilitarnych, poruszając po zurbanizowanym terenie i wycinając w pień wszystko co wyskoczyło pod lufę. Ekipa Bullfrog odpowiedzialna za Syndicate miała na sumieniu również inne epokowe tytuły: Magic Carpet, Dungeon Keeper czy Populous, aczkolwiek to właśnie cyberpunkowa jatka przykuła mnie do monitora na długie godziny. Dlatego od wieków liczyłem na godny remake słynnej serii, który przeniósłby niezapomniany oryginał w zupełnie nowe realia, ale kiedy usłyszałem o planach Electronic Arts prawie zszedłem na zawał... Cóż, dziewiętnaście lat wystarczyło na sprowadzenie Syndicate do poziomu trzech prostych literek: FPS!</p>

RECENZJA SYNDCIATE - LEGENDA POWRACA W NOWYM WYDANIU

[Gość Harry Lloyd]

Jak dla mnie od strony wizualnej gra ma jedną wadę - katastrofalny bloom.

 

Bazuję na filmikach, bo na razie nie grałem, ale miejscami wygląda to ochydnie.

[Caleb]

Jak dla mnie od strony wizualnej gra ma jedną wadę - katastrofalny bloom.

 

Bazuję na filmikach, bo na razie nie grałem, ale miejscami wygląda to ochydnie.

 

I dokładnie tak jest... momentami oczy bolą...

[ptys]

tylko co ta gra ma wspólnego z pierwsza częścią chyba nazwę, ktoś tu chce zarobić kasę na licencji, wydając marna strzelankę, kolejny gniot na miarę DNF

[Mario2k]

tylko co ta gra ma wspólnego z pierwsza częścią chyba nazwę, ktoś tu chce zarobić kasę na licencji, wydając marna strzelankę, kolejny gniot na miarę DNF

 

 

No chyba az tak zle nie jest , widac ze gra posiada mozliwosci znacznie wieksze niz prosta strzelanka typu DNF

aczkolwiek zgodze sie ze z pierwowzorem ma wspolny tylko tytul :)

[sideband]

tylko co ta gra ma wspólnego z pierwsza częścią chyba nazwę, ktoś tu chce zarobić kasę na licencji, wydając marna strzelankę, kolejny gniot na miarę DNF

 

Najpierw zagraj , a potem dopiero coś napisz ehhh.

[kkNd!]

Przez tą grafikę u wielu osób gra podobno wywołuje łzawienie oczu i bóle głowy ^^ u osób które nigdy nie miały takich problemów... ciekawe

[ptys]

Najpierw zagraj , a potem dopiero coś napisz ehhh.

 

zapewniam grałem i nie chodziło mi o porównanie do DNF względem rozgrywki a raczej o "miodność" i sposób rozgrywki drugiej części syndicate względem pierwowzoru (czyli części pierwszej), i to by było na tyle

Edytowane 28 Lutego 2012 przez ptys

[Gość G.r.a.h.a.m.o.w.ski]

Ja się wychowywałem na pierwszej części Syndicate, do dziś pamiętam odgłos UZI. :D To natomiast jest wielką profanacją, stworzoną dla rozkapryszonych dzieci neo. Pozdrawiam.

 

Dokladnie.

Tylko widzisz. Problem polega na tym ze wychowales sie, tak jak ja, na pierwszej czesci i patrzysz zupelnie inaczej.

Bardziej subiektywnie. Jednakze nie zmienia to faktu ze nowa czesc jest beznadziejna.