chojrakrock Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Hmm jeździłeś tym autem choć trochę że tak twierdzisz?. Ojciec kupił taką 4 lata temu (rocznik 2001), jakiś poważnych usterek nigdy nie było, poza tradycyjnymi jakimiś pierdółkami jak w każdym aucie, sam nią jeżdżę od kilku miesięcy i autko naprawdę niezłe.moze akurat trafiles dobra sztuke, ale niestety te auto sa bardzo awaryjne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Znajomy miał Nexie w której prawie nic nie robił. Miała prawie 300k przebiegu z czego 170k na gazie. Trafił na odbry egzemplarz. Może ta Laguna w porównaniu nie bardzo Do Nexii ale zasada ta sama. Testy i opinie mówią same za siebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 (edytowane) moze akurat trafiles dobra sztuke, ale niestety te auto sa bardzo awaryjneDokładnie :) Wiadomo że zwiększona awaryjność nie dotyczy 100% sztuk (nierealne). Każdy model dowolnej marki musi mieć jakiś margines awaryjnych sztuk. W przypadku Laguny 2 niestety ten margines jest zbyt duży, żeby można było polecać komuś pierwszą lepszą sztukę nie znając jej przeszłości serwisowej. Jeśli auto sprzedaje ktoś, komu możesz zaufać i kto udowodni w miarę bezawaryjne użytkowanie przez okres bycia właścicielem owego samochodu, to oczywiście można rozważyć kupno, bo autko jest wygodne i nieźle wygląda. Jeśli nie masz dostępu do takiego egzemplarza, to szkoda zachodu, nerwów, pieniędzy i czasu. Edytowane 11 Listopada 2008 przez QRVICH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafi15 Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 a moze poprsotu to od ludzi zalezy:/? jakos Laguna nie jest to super fura tylko zwykly przecietniak dla Kowalskiego ktory ma 35lat i robi bardzo duzo km... nie znam osoby ktora kupila by lagune i jezdzila nia do kosciola czy byla to mloda osoba (20lat) i chciala sie laguna polansowac pod szkola Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Ale co od ludzi zależy? Awaryjność samochodu? :D Że co - podgryzają kabelki i od tego powstają problemy z elektryką? :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafi15 Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Ale co od ludzi zależy? Awaryjność samochodu? :D Że co - podgryzają kabelki i od tego powstają problemy z elektryką? :Pdobra nie bede sie klocil bo jak sie o auto dba tak sie ma wujek jezdzi laguna 2 juz 4lata i nic mu sie nie dzieje... ale o auto dba... problemy z elektryka? ze co szyba sie nie zamyka? ale problem chcialbym miec takie... pewnie jestes jednym z tych co uwazaja niemeickie samochody za najlepsze wiec koniec tematu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 11 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2008 Ja nie jestem "z tych co uważają niemieckie samochody za najlepsze", natomiast Ty jesteś zdecydowanie z tych, co nie rozumieją o czym się do nich pisze. Wiem że to zniszczy Twój światopogląd, ale oprócz Twojego wujka, Laguną 2 jeżdżą dziesiątki tysięcy ludzi. I jeśli jemu samochód nie sprawia żadnych problemów, to tylko pogratulować trafienia na fajny egzemplarz. Problem w tym, że porównując z innymi markami/modelami, akurat prawdopodobieństwo trafienia na wadliwy egzemplarz jest znacznie wyższe. I rzeczywiście lepiej się nie kłóć, jeśli masz pisać bzdety. PS. Jeszcze co do moich gustów - ja lubie samochody, które poza walorami estetycznymi, oferują przyjemność z jazdy i są możliwie mało awaryjne. Dlatego nie mogę uogólniać, twierdząc że samochody z Rzeszy roxują rulezem, a np. Żabojadzkie czy z imperium Rzymskiego ssają. Mogę jedynie wskazać modele poszczególnych marek, którymi mógłbym się wozić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 12 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2008 (edytowane) dobra nie bede sie klocil bo jak sie o auto dba tak sie ma wujek jezdzi laguna 2 juz 4lata i nic mu sie nie dzieje... ale o auto dba... problemy z elektryka? ze co szyba sie nie zamyka? ale problem chcialbym miec takie... pewnie jestes jednym z tych co uwazaja niemeickie samochody za najlepsze wiec koniec tematuwidze ze kolega sie lubi klocic bo to chyba nie pierwszy temat gdzie na sile probujesz wpoic komus swoje racje, a jesli dobrze pamietam nie masz nawet prawka (moge sie mylic bo nie pamietam dokladnie wiec nie bic :P) ja takze nie jestem osoba ktora uwaza niemiecke auta za najlepsze, jezdze tym co podoba mi sie i co nie sprawia mi problemow do zalozyciela tematu, za 15-16k mozesz dostac puga 406 po lifcie cos takiego jak mam tylko z innym silnikiem pewnie bo HDI zaczynaja sie tak od 17k w znosmym stanie, zrobilem juz tym autkiem 2k od zakupu i jak narazie wymienilem tylko filtry i olej zaraz po zakupie. Mozesz uslyszec ze pugi maja problemy BSI (kompem, elektryka) tak to prawda ale glownie modele D8 czyli do 99 roku, D9 od 99r maja cala nowa instalacje i juz naprawde rzadko sie cos psuje. Jedyny problem pugow to to ze malo sklepow ma do nich czesci dobrej jakos, czesto trzeba je sprowadzac ale mi to nie przeszkadza, jak masz pytania to wall Edytowane 12 Listopada 2008 przez chojrakrock Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sopel Opublikowano 12 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2008 Widzę że opierdzielacie Lagunę...fakt faktem opinie o drugiej generacji są niezbyt dobre.... Ale ja już jestem praktycznie zdecydowany,jak i moja Matka która mi dołoży do Laguny ale Pierwszej generacji.Jeżeli się uda to po Liftingu 1.6 16v.Kuzynka ma i powiem że bardzo fajne autko...Wyposażenie bardzo bogate no i cena osiągalna...Drugiej Kuzynki mąż(pracuje na stacji diagnostycznej) ma Lagune 1,8 96r troszkę gorzej z samym motorem ale autka komfortowe!. Do wad można zaliczyć dość drogie części. Można znaleźć modele już z dizlem DCI. http://moto.allegro.pl/item480717243_renau...erfekcyjny.html Ale do 10k,można znaleźć po lifcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 12 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2008 Ale 1.6 w tym samochodzie to spali ci jak nie tyle samo to nawet 0.5 litra więcej niz 1.8 :/ To cięzki samochód i troche trzeba ciągnąc.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 12 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2008 (edytowane) No laguna 1 to już całkiem fajne auto :) Mój tata ma ten 1,6 16V w Sceniku'00 i jest relatywnie dynamiczny, choć pali sporo (automatyczna skrzynia...). I rzeczywiście lepszym wyborem byłby ten 1,8 16V - oferuje podobną dynamikę ale za to przy niższym zakresie obrotów (nie trzeba go tak żyłować jak 1,6) przez co może spalić kapkę mniej. Edytowane 12 Listopada 2008 przez QRVICH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sopel Opublikowano 12 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2008 Tak macie racje,ale ja porównałem 1.8 8v z 1.6 16v w tym przypadku 1,6 wypada lepiej (mniej pali,i jest dynamiczniejszy no i jest nowocześniejszy) Jechałem Scenikiem 96r. Zaryzykuję stwierdzenie że komfort większy niż w Lagunie.Ale już nie wygląda tak,elegancko :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 (edytowane) Tak jak napisałem wyżej.. rozglądałem się za Focusem, obejrzałem kilka z lat 00-01 i na każdym było sporo rdzy :| Oglądałem też Xsarę 1.6 z 2003 roku, która mieści się w moim budżecie, pierwszy właściciel, przebieg udokumentowany 110tyś.. i wizualnie samochód wygląda naprawdę bardzo ładnie. Co sądzicie o takim Citroenie? Może ktoś jeździł? Edytowane 25 Listopada 2008 przez Dziobak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 w świadku mechaników samochodowych nie poleca się francuzów. Jesli chodzi o niezawodność i ekonomiczną jazdę to corolla. Ja rozlądałem się za autem jeszcze 2 m-ce temu, wybór zupełnie przypadkowo padł na Golf IV i odpukać trafiłem dobry model. Jednak w tej cenie Ibiza, jak najbardzije OK, trochę wiecej trzeba wydać na leona, ale 1.9 TDI robi swoje no i design ładniejszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommoOhio Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 A ten Twój Golf IV w jakiej wersji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 25 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2008 w świadku mechaników samochodowych nie poleca się francuzówpadlem i nie wstalem :damage_wall: wiem wiem swoje chwale ale ludzie PAMIETAJCIE SIE francuzy wcale nie sa takie Beee, fakt przewaznie sa bardziej zlozone i troche ciezej z czesciami, ale zaufajcie mi komfort jazdy, bezpieczenstwo o niebo lepsze niz VW czyt audi, seat itp.... na moje rozejrzyj sie za jakas 406 po lifcie czyli po 99r, przejedz sie i sam powiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 (...) wiem wiem swoje chwale ale ludzie PAMIETAJCIE SIE francuzy wcale nie sa takie Beee, fakt przewaznie sa bardziej zlozone i troche ciezej z czesciami, ale zaufajcie mi komfort jazdy, bezpieczenstwo o niebo lepsze niz VW czyt audi, seat itp.... (...) Daj już spokój. Francuzy wcale nie są bardziej złożone i z częściami nie ma problemu. Problem pojawia się jak po kilku latach musisz wymienić wszystkie elementy mechaniczne takie jak kierunki (a raczej dźwignie) zamki w drzwiach itd. itp. Nie powiesz mi, że w aucie niemieckim czy japońskim po kilku latach masz takie szopki, bo problemem nie są auta tylko LUDZIE którzy je składają :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 (edytowane) A ten Twój Golf IV w jakiej wersji? Niemeiecki Basic, czyli z klimą :lol2: Motor: 1.6 Benzyna, 8V, 100 KM Edytowane 26 Listopada 2008 przez toman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 Daj już spokój. Francuzy wcale nie są bardziej złożone i z częściami nie ma problemu. Problem pojawia się jak po kilku latach musisz wymienić wszystkie elementy mechaniczne takie jak kierunki (a raczej dźwignie) zamki w drzwiach itd. itp. Nie powiesz mi, że w aucie niemieckim czy japońskim po kilku latach masz takie szopki, bo problemem nie są auta tylko LUDZIE którzy je składają :wink: pzdrnie oszukujmy sie ale czesci tzn specow czyt mechanikow nie zna sie na francuzach poprostu :o ostatnio na stacji diagnostycznej nie potrafili mi ustawic zbieżności :o a wiem ze sie tym zajmuja tez. W sprawie czesci poprostu malo sklepow ma je na stanie bo bardzo malo schodza, a jak maja to jakies dziwne zamienniki. Mojego puga uzytkuje okolo 1.5 miesiaca, zrobilem nim z 4k km i wymienilem tylko olej i filtry, czyli to co zawsze jak kupuje sie uzywane auto. do zalozyciela tematu, rozejrzyj sie za takim pugiem co ja mam w tej cenie nie dostaniesz nic lepiej wyposazonego np cos takiego http://www.moto.allegro.pl/item492139732_b...jestrowany.html w sumie identyczna wersja co moja, ewentualnie jesli chcesz to znajdz sobie inny silnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlun Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 No ja bym nie powiedział żeby w peugocie się jechało bardziej komofortowo niż w audi(ale to moje zdanie). Ktoś przytoczył że oglądał focusy. To ja muszę powiedzieć że moja dziewczyna chyba trafiła na udany egzemplarz bo jest z 2000r i nigdzi nie ma jeszcze rdzy(nawet na klapie bagażnika gdzie pewnie odrazu wyskoczy jak to w kombi). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 nie oszukujmy sie ale czesci tzn specow czyt mechanikow nie zna sie na francuzach poprostu :o ostatnio na stacji diagnostycznej nie potrafili mi ustawic zbieżności :o a wiem ze sie tym zajmuja tez. W sprawie czesci poprostu malo sklepow ma je na stanie bo bardzo malo schodza, a jak maja to jakies dziwne zamienniki. Załóżmy ze masz rację. Nie sądzisz, że to już spory powód,aby nie kupować takiego auta ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 No ja bym nie powiedział żeby w peugocie się jechało bardziej komofortowo niż w audi(ale to moje zdanie).jezdzilem audi A4 i A6 w dosc bogatych wersjach i dla mnie 406 jest bardziej wygodne zarowno dla kierowcy i pasazera Załóżmy ze masz rację. Nie sądzisz, że to już spory powód,aby nie kupować takiego auta ? dla mnie nie, jak szukalem auta dla siebie chcialem cos innego, a nie oklepane audi, golfy, w tym przedziale cenowym nie znajdziesz lepiej wyposazonego, dynamicznego i ekonomicznego auta niz np 406. Jak mowilem predzej czesto trzeba szukac czesci i mechanika ktory sie zna i sie nie boi ewentualnej naprawy francuza, zreszta prawie wszedzie sa warsztaty ktore sie specjalizuja sie tylko w francuzach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 Jak mowilem predzej czesto trzeba szukac czesci i mechanika ktory sie zna i sie nie boi ewentualnej naprawy francuza, zreszta prawie wszedzie sa warsztaty ktore sie specjalizuja sie tylko w francuzach. Z całym szacunkiem dla Ciebi i dla Auta, 406 również bardzo mi się podobało i chorowałem na nie przez dłuższy czas. Ale to co piszesz teraz w stosunku do tego co napisałeś wcześniej wyklucza się, sam sobie mówisz naprzeciw. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 nie chce nic nikomu wciskac, kazdy postąpi tak jak bedzie chcial, wedlug mnie jest to poprostu auto godne polecenia, sorka ze sie moze wczesniej unioslem ale czesto slysze sporo zlego o francuzach itp ale jak taki delikwent sie przejedzie to juz zmienia zdanie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 Jeżeli chodzi o auta francuskie to w robocie tylko mam takie. Berlingo,Partner,206,307sw. Mamy tych aut kilkanaście.Same klekoty.Pierwsze egzemplarze mają nakulane ponad 400tyś.km. W silnikach nic nie było grzebane .Zaden nigdy się nie popsuł. Auta firmowe wielu kierowców =auta katowane. Wymieniane tylko normalne eksploatacyjne rzeczy.Sam miałem kiedyś takie zdanie o francuzach. Bierze się to pewnie ze stereotypów,które dotyczą każdego samochodu. Toyota rav4-się nie psuje.Mój father nie może patrzeć już na to auto-bo mu sie psuje. Mazdy nowe gniją-gdzieś mi migło info,ze Mazda wzywa ludzi do poprawek lakierniczych nadkoli i klap. I cała masa innych przykładów. Każdy chwali co ma.Ja mam w chacie Toyote Yaris od nowości z 2001r-no nic nie grzebałem ale zawieszenie normalna rzecz zrobić muszę i coś tam w silniku się dzieje-ok 3tyś-naprawa. I kiedyś kupiłem sobie na chwile znakomite niemieckie auto kombi Opel Vectra B,który miał zgnić i sie psuć-a tu nic :unsure: No i mam go do dziś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 26 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2008 z tego co wiem to 307 sie tylko potrafily psuc na potege, a reszta jest ok :) ok koniec OT bo zaraz % poleca :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2009 Odkurze sobie a co :) Po dość spektakularnym pogonieniu Escorta trzeba kupić samochód. Doszliśmy z rodzicielką do wniosku, że ona bierze moją Meganke, a ja kupuje coś innego. I o ile Megi jest bardzo wygodnym samochodem o tyle jak załadują sie 4 osoby + bagaże to sie toczy a nie jedzie. No i też kwestia że sam chciałbym mieć coś mocniejszego :) Co auto musi mieć? -> klimatyzacja - koniecznie -> elektryka - to logiczne, szyby na energie ATP i tak już chyba nie są montowane :P -> pojemny bagażnik - jak z prezerwarywą, lepiej mieć a nie użyć, niż sie potem wkur... Kwestia silnikowa to raczej benzyna, nie mam przekanania do klekotów a w szczególność zepsutych klekotów. Nie uśmiecha mi sie wymieniać wtrysków czy turbiny bo poprzedni właściciel był 'gupi'. Rozmiar samochodu to raczej mniej ważna sprawa, małym samochodem nad korkami i tak nie przelece, a w trasie większym mimo wszystko wygodniej jest. I teraz tak, z góry mówie, że żadnych Golfów i Pasatów nie chce. Bo nie. Bo co drugi rolnik tym jeździ. Bo jak je widze to mi sie jelita same w kokardke zawijają. Strasznie jarają mnie Saaby. Szczególnie 900/93 2.0T. Tylko kwestia jak z utrzymaniem? Bo jak by nie było, to nie są zbyt często spotykane samochody. Podoba mi sie też Pug 406, Rover 600, niektóre Alfy. O Audi nic nie powiem, bo za 15k to można kupić stare A4 1.6 a w to pakować sie nie chce. Ogólnie nie mam jakoś uprzedzeń co do marek samochodów, staram sie nie patrzeć stereotypami. No może poza VW ;) Aha, byłbym zapomniał, 4d/5d, żadnego coupe czy 3d. Kwota jak już pisałem, 15k. I ani grosza więcej, po prostu nie da sie tego naciągnąć. Oczywiście mówie tu o cenia samego zakupu auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekN8 Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2009 Jeżeli chcesz świetne prowadzenie to bierz Mondeo MKIII. Jeżeli w benzynie to obojętne który, a jeżeli w klekocie to tddi bo tdci w pierwszych egzemplarzach wtryskiwacze siadały, chyba że po wymianie to śmiało można brać. Miałem MKIII 2001 w benzynce i powiem szczerze że bardzo za nim tęsknie :sad: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2009 Ok bez przesady. Nie czarujmy sie, za 15k nie kupie Mondeo MkIII w dobrym stanie. Aha jeszcze jedno, bardzo też podoba mi sie Octawia pierwszej generacji, jednak za 15k to jedynie 1.6 można dostać (co jest totalną pomyłką) i jest strasznie ciasna jak dla mnie w środku, a wielki nie jestem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JejoX Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2009 (edytowane) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9616899 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7573941 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9980260 http://moto.allegro.pl/item750821132_almer...m_lubuskie.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9982956 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10034294 Gdybym ja miał wybierac to raczej tylko z tych.Ze skierowaniem na Volvo Edytowane 25 Września 2009 przez JejoX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...