wrrrr sieć pada :(

[Kml]

Mam taki cholerny problem z internetem : moja karta sieciowa poszła z dymem . Po tym incydencie zaczęłem używać karty na płycie głównej i dzieją się dziwne rzeczy tzn: Instaluje winde xp (+sp1) instaluje sie sieć i jest wszystko ok ........... do ponownego uruchomienia. Po tym jak tylko RAZ wyłącze kompa i włącze go jeszcze raz to neta już niemam i niewiem co sie dzieje. Na jakim przerwaniu powinna chodzić sieć ?? 11 ?? jak zmienić przerwanie dla karty?? krew mnie zalewa HELP

[Crazy_Ivan]

Powinno chodzić na takim przewaniu aby nie było konfliktów z innymi urządzeniami, a wszystko co jest zintegrowane na płycie ustawia się w biosie.

[Kml]

no wlasnie u mnie jest taka sprawa ze nie moge ustawic przerwania dla tej sieciówki a chodzi na 18 przerwaniu i raz mam neta zrobie restart i już niemam :| , zrobie jeszcze raz i znowu mam, ale w większości niemam :(

[Michał1]

a może wyłącz usługe wake - on - lan (czy jakos tak)

W ogóle z tymi zintegrowanymi sieciówkami to często są problemy (tu na forum)

[penguin]

W biosie powyłączaj wszystkie zbędne urządzonka których nie używasz..(zbędne usb jeśli masz, obsługę raid, audio) Jeśli Winda ma sporo wolnych przerwań, to sama w miarę sprawnie je przydziela.

Zobacz też, jakie masz przerwania na poszczególnych slotah PCI. Czasami skrajne sloty współdzielą przerwania z urządzeniami z płyty głównej.

A najlepiej wyjmij wszystkie urządzenia z PCI, uruchom kompa i zobacz co z siecią!! ;-D

[Gość Soker]

a może wyłącz usługe wake - on - lan (czy jakos tak)

W ogóle z  tymi zintegrowanymi sieciówkami to często są problemy (tu na forum)

mialem podobnie :P i walk on tu niepomoze ja poprostu wyminilem siecówke na nowa :wink: a ta z mainboarda mam zamiar wypalic zapalniczka :>>> hehe