ryba Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 W życiu każdego overclockera przychodzi taki moment, kiedy z danego sprzętu nie jesteśmy wstanie już wydusić ani Megaherca więcej przy danym chłodzeniu i napięciu, a chcemy uzyskać jeszcze lepszy rezultat w benchmarkach. Taka sytuacja nie oznacza, iż jest to niemożliwe! Z pomocą przychodzi nam optymalizacja. Co to jest i jak to możliwe postaramy się omówić w niniejszym artykule. Na samym początku, chciałbym zaznaczyć, iż poniższy tekst jest jedynie poradnikiem, nie zamieszczamy tutaj żadnych głębszych testów i porównań! Dodatkowo, nie zapewniamy, że poniższe metody będą działały poprawnie u każdego, dlatego zachęcamy wszystkich do testowania, porównywania i poszukiwania nowych ustawień. Czytaj całość. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziom2009 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 <p> W życiu każdego overclockera przychodzi taki moment, kiedy z danego sprzętu nie jesteśmy wstanie już wydusić ani Megaherca więcej przy danym chłodzeniu i napięciu, a chcemy uzyskać jeszcze lepszy rezultat w benchmarkach. Taka sytuacja nie oznacza, iż jest to niemożliwe! Z pomocą przychodzi nam optymalizacja. Co to jest i jak to możliwe postaramy się omówić w niniejszym artykule. Na samym początku, chciałbym zaznaczyć, iż poniższy tekst jest jedynie poradnikiem, nie zamieszczamy tutaj żadnych głębszych testów i porównań! Dodatkowo, nie zapewniamy, że poniższe metody będą działały poprawnie u każdego, dlatego zachęcamy wszystkich do testowania, porównywania i poszukiwania nowych ustawień.</p> Czytaj całość. Jeszcze mi nie odbiło żeby pogarszać jakość tekstur, po za tym po co mi jakieś pkt - bawiłem się w OC nie raz ale bez przesady kiedyś trzeba z tego wyrosnąć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Artykuł si:) wery si:) dowiedziałem się masy rzeczy, które mnie przeraziły:) otoz w tym momencie OC z tymi roznymi "mykami" traci swoj blask.. ..dawniej OCowało się także aby poprawić FPS...pamietam jak w q3 z 45 fps na 80fps wskoczyłem w timedemo...(duron 600 @zabawa mostkami@1200, chlodzenie extreem AC, gf2mx oc i mega radiatorki poprzyklejane), no i oczywiscie nikt nie ustawial gry aby wygladala jak qpa, dzis tani sprzet komputerowy daje taka wydajnosc (era gf 8xxx to zapoczatkowala) ze nie trzeba wcale kombinowac z podkrecaniem ekstremalnym, lekkie oc w Rivie i oc proca + scythe ninja i mamy wydajnac ktora nie wymaga dalszej zabawy. Nalezy zadac sobie pytanie ilu z mlodszych ocerow chce sie bawic w super pi? benche etc? Dla mnie efektem OCwania byl wiekszy fps, gdy nie moglem sobie pozwolic na lepszy sprzet...byla przyczyna, byl zysk...dzis tylko ktos kto czerpie z tego satysfakcje, lub traktuje to jak hobby bedzie walczyl o kazda sekunde w super pi... moze jakis konkurs? Nagrody? :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Jeszcze mi nie odbiło żeby pogarszać jakość tekstur, po za tym po co mi jakieś pkt - bawiłem się w OC nie raz ale bez przesady kiedyś trzeba z tego wyrosnąć.Ty się bawiłeś w OC do zastosowań codziennych, a inni bawią się w benchmarki i ekstremalne OC. Dlaczego trzeba z tego wyrosnąć? To tak samo można powiedzieć, że z TV trzeba wyrosnąć, z książek trzeba wyrosnąć, z kina trzeba wyrosnąć etc. Benche to dla niejednego jest rozrywka i miłe spędzanie wolnego czasu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziom2009 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Ty się bawiłeś w OC do zastosowań codziennych, a inni bawią się w benchmarki i ekstremalne OC. Dlaczego trzeba z tego wyrosnąć? To tak samo można powiedzieć, że z TV trzeba wyrosnąć, z książek trzeba wyrosnąć, z kina trzeba wyrosnąć etc. Benche to dla niejednego jest rozrywka i miłe spędzanie wolnego czasu.No to zostawię tą zabawę dla hobbistów heh. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Ty się bawiłeś w OC do zastosowań codziennych, a inni bawią się w benchmarki i ekstremalne OC. Dlaczego trzeba z tego wyrosnąć? To tak samo można powiedzieć, że z TV trzeba wyrosnąć, z książek trzeba wyrosnąć, z kina trzeba wyrosnąć etc. Benche to dla niejednego jest rozrywka i miłe spędzanie wolnego czasu. Dla mnie oc ma sens jedynie w przypadku zwiekszenia wydajnosc na slabszych czesciach w celu uzyskania wiekszego frameratu w grach - bo to jest spedzanie wolnego czasu , rozrywka , a nie ryzykowanie ubiciem sprzetu dla paru milisekund w Pi , chyba ze ten sprzet mamy od zaprzyjaznionych firm czy serwisow glownych , wtedy wsio ryba czy mi to padnie , jak , kiedy i przez co. Zwyklu user raczej kupi , podkreci riva i biosem pod katem gier i zostawi reszte bo to nei jest za darmo. Nawet lepsze sprzety mozemy ocowac , ale aby miec cos z tego , wyniki mnie nie bawia co nie znaczy , ze zabraniam komus itd. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Bo ludzie sie dzielą na 'ocerów' maniakalnych, którzy kręcą dla benchów itp, i takich którzy kręcą żeby mieć pare fps więcej, a jak maja wystarczajaco duzo to nie kręcą. Wiadomo, że drugi z wymienionych nie będzie sie bawił w tweaki do spi i wszystkie inne tego pokroju rzeczy bo mu to nie potrzebne. Wszyscy płaczą, że ryba i inni nie dzielą się tweakami itp. a jak powstał solidny artykuł to komentarze jak zwykle zaczynają się od narzekania, opanujcie się. Osobiście jeszcze nie przeczytałem ale już się zabieram, ciesze się że taki art powstał, dzieki ryba ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Moze narzekania wynikaja wlasnie z tego ze artukul jest skierowany do tych OCerow maniakalnych? (strzelam na forum jest ich 20% reszta to ocerzy "materialiści" ktorym zalezy na fps) Moze lepiej byloby pokazac co poza sekundami w super pi i rozmazana grafika w 3dmarku daje ocowanie? Satysfakcja+FPS...z drugiej strony od tega sa poradniki, a kazdy moze sprawdzic ile mial fps przed i po...wiec to chybione...nadal zastanawiam sie co mogloby raczkujacych w temacie przekonac do maniakalnego ocowania:) Zlot + beer;] = dobra zabawa Edytowane 8 Grudnia 2008 przez HeatheN Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Dla mnie oc ma sens jedynie w przypadku zwiekszenia wydajnosc na slabszych czesciach w celu uzyskania wiekszego frameratu w grach...No widzisz, ty zaliczasz się do grupy pierwszej kręcącej do użytku codziennego. A niektórych gry w ogóle nie kręcą, ja przy grze jestem w stanie wysiedzieć 15 minut i mi się nudzi, imo gry to rozrywka przede wszystkim dla dzieciaków. A sprzęt na co dzień downclock'uje bo mi do niczego szybki nie jest potrzebny. ... w grach bo to jest spedzanie wolnego czasu , rozrywka , a nie ryzykowanie ubiciem sprzetu dla paru milisekund w Pi...No popatrz, a sporty ekstremalne? Ludzie zdrowiem ryzykują a nadal jest to spędzanie wolnego czasu. Albo rajdy amatorskie? Człowiek wkłada grube tysiące w samochód który może za następnym zakrętem rozbić. Jak kogoś stać na sprzęt to dlaczego ma nie czerpać z tego przyjemności i widzieć w tym jakiegoś sensu? Sposób spędzania czasu jak każdy inny, jeden na komputerze gra drugi się bawi komputerem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Dlatego tez ja nikomu nie odmawiam prawa do tego , ja sam krece wiadomo po co , ale do mnie nie przemawia krecenie dla HW bota co nie znaczy , ze skreslilem artykul tak jak wyzej kolega napisal. Wyznaje inna filozofie odnosnie krecenia :) Dlatego tez nie komentuje wynikow z syntetykow , ze tak powiem , bo to jest czyjes hobby tak jak moje granie :) Mam miec podkrecone i zapomniec o tym :) Ps - rozrywke dla dzieciakow moze mialbym na konsolach :> PS2 - sporty extremalne? Tak , tylko ze czesc z nas dzieki temu ma dawke adrenaliny , niektorym potrzebne jest to do zycia , nie powiesz mi , ze sport extremalny aka krecenie kompa dostarcza adrenaliny :D Edytowane 8 Grudnia 2008 przez Firekage Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kean Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 PS2 - sporty extremalne? Tak , tylko ze czesc z nas dzieki temu ma dawke adrenaliny , niektorym potrzebne jest to do zycia , nie powiesz mi , ze sport extremalny aka krecenie kompa dostarcza adrenaliny :DZdziwił byś się ;) BTW: ryba, nie sadziłem że coś takiego napiszesz :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karaczan Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 dla mnie ustawianie dodatniego LOD i pogarszanie jakosci textur to nic innego jak zwykly cheat :P taki sam jak stosowanie przez producentow kart graficznych "optymalizacji" w sterownikach. a wiemy jakie jest zdanie ogolu spoleczenstwa na te praktyki ;) w oc bawie sie dluugooo ;) jeszce za czasow Tweak.pl, a nawet wczesniej. ahh ta duma ze moj pentium 150mhz smigal na 200 ;) i ogolnie popieram ze scena oc idzie w dziwnym kierunku. kiedys krecilo sie z braku kasy na lepszy sprzet, kombinowalo, modowalo. dzis wyznacznikiem oc jest w sumie tylko i wylacznie kasa. potezne uklady chlodzenia, wypasione plyty glowne z milionami ustawien, fabrycznie krecone ramy i karty graficzne, lepsze i gorsze serie procesorow. wszystko kosztuje. by bic rekordy trzeba miec kasy jak lodu. mnie, jak i pewnie wiekszosci wystarcza ze gierki i sys znosnie chodza, i przedluze "zycie" danej platformy o rok,2 ;) oc nie umiera, poprostu podzielilo sie na normalnych hobbystow i maniakow ktorym staje jak probka policzy sie o 1sek szybciej ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zdziwił byś się ;)O właśnie ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Fajny artykol, jedynie tytul bym zmienil. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Wiec (prawie) wszyscy poza ryba to 'zera'? Ciekawy artykul dla przyszlych "podkrecaczy", ale szarakom moze sie on wydac zbyt trudna lekturka, wiec z gory nie polecam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziom2009 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Dlatego tez ja nikomu nie odmawiam prawa do tego , ja sam krece wiadomo po co , ale do mnie nie przemawia krecenie dla HW bota co nie znaczy , ze skreslilem artykul tak jak wyzej kolega napisal. Wyznaje inna filozofie odnosnie krecenia :) Dlatego tez nie komentuje wynikow z syntetykow , ze tak powiem , bo to jest czyjes hobby tak jak moje granie :) Mam miec podkrecone i zapomniec o tym :) Ps - rozrywke dla dzieciakow moze mialbym na konsolach :> PS2 - sporty extremalne? Tak , tylko ze czesc z nas dzieki temu ma dawke adrenaliny , niektorym potrzebne jest to do zycia , nie powiesz mi , ze sport extremalny aka krecenie kompa dostarcza adrenaliny :D No tak jazda na granicy przyczepności czy drobny wypadek jak kumpel ci wiedzie w bok samochodu to adrenalina jest ty o mało go nie pobijesz, ale frajda jest:)) No straty też hm.. podzespoły też mogą polecieć albo system. Jak robiłem vmod grafy nie jedną spaliłem ale od czego jest gwarancja<lol> ale to nie ta samo. Edytowane 8 Grudnia 2008 przez Ziom2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanc Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Wiec (prawie) wszyscy poza ryba to 'zera'? Ciekawy artykul dla przyszlych "podkrecaczy", ale szarakom moze sie on wydac zbyt trudna lekturka, wiec z gory nie polecam. Bo to nie jest artykuł z cyklu "jak podkręcić, żeby działało", tylko taki z którego dowiadujemy się co zrobić, żeby mieć lepsze czasy/wyniki w benchach. Nie widziałem jeszcze nigdzie czegoś podobnego w naszym rodzimym języku na polskim portalu, tak więc duży plus za zebranie wszystkiego w jednym miejscu. W pewnym sensie pomoże to wielu osobom, które zaczynają/zaczną się bawić w hwbot'a i ogólnie benchowanie dla pkt ;) Edytowane 8 Grudnia 2008 przez Lanc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 art bdb :D przyda się, szczególnie o cw ;) dziękówa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fl0r3k Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Typowy obraz polskiego społeczeństwa - kłótnie Dzięki za artykuł i za poświęcony dla niego czas :) A co do OCerów wiadomo, że kiedyś było inaczej i że teraz jest inaczej niż kiedyś i za kilka lat będzie jeszcze inaczej. I z biegiem czasu coraz mniej będziemy rozumieć czemu nie jest tak jak kiedyś. O to chyba właśnie chodzi, że Ci starsi nie rozumieją młodszych ;) Niemniej jednak kolega Ryba podzielił się swoimi doświadczeniami w lepszy lub gorszy sposób, ale poświęcił na to swój czas. W dodatku z tego co doczytałem jest rekordzistą świata w SuperPI, więc tym bardziej artykuł staje się ciekawszy :) Każdy kręci tak jak chce i tak jak lubi. Czy do gier, czy do cyferek. Sprawia frajde? Sprawia, a dzięki Rybie niektórym będzie sprawiać większą :) Gratulacje i powodzenia w dalszej pracy :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Artykuł si:) wery si:) dowiedziałem się masy rzeczy, które mnie przeraziły:) otoz w tym momencie OC z tymi roznymi "mykami" traci swoj blask.. ..dawniej OCowało się także aby poprawić FPS...pamietam jak w q3 z 45 fps na 80fps wskoczyłem w timedemo...(duron 600 @zabawa mostkami@1200, chlodzenie extreem AC, gf2mx oc i mega radiatorki poprzyklejane), no i oczywiscie nikt nie ustawial gry aby wygladala jak qpa, dzis tani sprzet komputerowy daje taka wydajnosc (era gf 8xxx to zapoczatkowala) ze nie trzeba wcale kombinowac z podkrecaniem ekstremalnym, lekkie oc w Rivie i oc proca + scythe ninja i mamy wydajnac ktora nie wymaga dalszej zabawy. Nalezy zadac sobie pytanie ilu z mlodszych ocerow chce sie bawic w super pi? benche etc? Dla mnie efektem OCwania byl wiekszy fps, gdy nie moglem sobie pozwolic na lepszy sprzet...byla przyczyna, byl zysk...dzis tylko ktos kto czerpie z tego satysfakcje, lub traktuje to jak hobby bedzie walczyl o kazda sekunde w super pi... moze jakis konkurs? Nagrody? :wink: Heh, nigdy nie podkrecałem, zeby miec wiecej fps, z gier gram w 3dmarki, bo inne w 95% przypadkow sa nudne :rolleyes: . Ba, nawet nie wiem ile mhz ma moj komputer z ktorego pisze, pomijajac cos takiego jak czestotliwosc ramu czy karty graficznej... ahh mam integre, zapomnialem :rolleyes: . IMHO ktos kto kreci, zeby miec kilka klatek wiecej, nie jest overclockerem. Ten co spedza godziny nad 3dmarkami czy spi nim jest. oc nie umiera, poprostu podzielilo sie na normalnych hobbystow i maniakow ktorym staje jak probka policzy sie o 1sek szybciej ;)A tobie staje ;) ? Znam ludzi, ktorzy spedzaja wiele godzin zeby ta 1sekunde nadrobic. Ta jedna sekunda czesto byla 0.0x% calego wyniku. Wiec (prawie) wszyscy poza ryba to 'zera'?Tak, masz racje - jest niewiele wyjatków Całosc podsumuje tak samo jak rybie na GG. Poruszone jest moze 5% calego zagadnienia ;) PS Znalazlem blad :D . Test Nature normalnie wyglada z LOD +3, ten pierwszy screen to nie wiem co to ma byc ;) Edytowane 8 Grudnia 2008 przez MaSell Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Heh, nigdy nie podkrecałem, zeby miec wiecej fps, z gier gram w 3dmarki, bo inne w 95% przypadkow sa nudne :rolleyes: . Ba, nawet nie wiem ile mhz ma moj komputer z ktorego pisze, pomijajac cos takiego jak czestotliwosc ramu czy karty graficznej... ahh mam integre, zapomnialem :rolleyes: . IMHO ktos kto kreci, zeby miec kilka klatek wiecej, nie jest overclockerem. Ten co spedza godziny nad 3dmarkami czy spi nim jest. No tu sie zgodze, z drugiej strony OC ekstremalne na poczatek moze kogos przerazac (ze co ze kaskade do pc podlaczac? ale jak? co?) mosi byc impuls....w przypadku krecenia dla fps, tym impulsem jest chec zwiekszenia wydajnosci, potem czlek moze dojzec w tym druga strone medalu i to moze zaczac mu sprawiac przyjemnosc...naprawde jesli Twoj pierwszy OC byl spowodowany checia sprawdzenia Super pi to chylę czoło:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 naprawde jesli Twoj pierwszy OC byl spowodowany checia sprawdzenia Super pi to chylę czoło:)Chyl czoło - był to 3dm01 na dosc drogim wtedy gf2. Zawsze lubilem rywalizacje :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwer21 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 naprawde jesli Twoj pierwszy OC byl spowodowany checia sprawdzenia Super pi to chylę czoło:) Spróbowałem się bawić w oc(ciągle jeszcze bardzo amatorskie :unsure: ) dlatego że mój wyki w spi wydał mi się żałośnie słaby w porównaniu z innymi... a arcik ciekawy i napewno mi się przyda. Co do wspólczesnego oc... to sprzętowe jest bardzo ułatwione przez producentów i to niestety mi przeszkadza w większym zagłębieniu się w ten temat bo jakoś bardziej wolę grzebać w "skrzynce" niż w ostawieniach os'u. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) IMHO ktos kto kreci, zeby miec kilka klatek wiecej, nie jest overclockerem. Ten co spedza godziny nad 3dmarkami czy spi nim jest.Zabawne bo definicja oc to zwiekszanie taktow wlasnego sprzetu jakbys tego nie tlumaczyl. Nie bede poruszal tematu przyladowego grzebania przez tydzien dla sekundy bo dla czesci to zycie :D , a dla czesci "polewka" Tak, masz racje - jest niewiele wyjatków Tutaj zawsze siedzieli sami najskromniejsi :lol2: Moze ktos wam sie jeszcze klania na ulicy :lol2: Edytowane 8 Grudnia 2008 przez Firekage Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosa64 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) @Masell - Overclockerem jest każdy, kto umie i lubi podkręcać. Ja robię to dla potrzebnych mi gier i pracy, bo dla mnie zabawa w SuperPi i 3DMarki to głupota (ale szanuję ludzi, którzy to robią ;) ). Edytowane 8 Grudnia 2008 przez kosa64 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Nie widziałem jeszcze nigdzie czegoś podobnego A angielski to pan zna? :razz: Dlaczego tu nie może być dejmiego? :( Edytowane 8 Grudnia 2008 przez kretfr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanc Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Źle sprecyzowałem ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 EOT Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@TI Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Imo artykuł na dobrym poziomie , solidne podstawy zgromadzone w jednym miejscu dla początkującego - tego mi brakowało na PPC. Mam nadzieję że to dopiero początek tekstów z "tej serii" bo zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć.Krótkim podsumowaniem : Panowie tak trzymać (albo Ty Ryba [;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zabawne bo definicja oc to zwiekszanie taktow wlasnego sprzetu jakbys tego nie tlumaczyl. Nie bede poruszal tematu przyladowego grzebania przez tydzien dla sekundy bo dla czesci to zycie :D , a dla czesci "polewka"Słowo rajdowiec moze okreslac kazda osobe scigajaca sie samochodem z innymi. Prawdziwych rajdowców, jezdzacych w rajdach w naszym kraju jest raczej niewielu. Kolega trafił w sedno: @Masell - Overclockerem jest każdy, kto umie i lubi podkręcać. :wink: Niektorzy jezdza latamia na rowerze, łamia sobie po piec razy te same kosci, zeby zjechac z ogromnej góry troche szybciej niz kazdy inny czlowiek. Dla mnie to polewka, dla mojego znajomego to sens zycia. Sa rozne zboczenia. Tutaj zawsze siedzieli sami najskromniejsi :lol2: Moze ktos wam sie jeszcze klania na ulicy :lol2:Zawsze po zdaniu o charakterze ironicznym bede stawiał emotke, ok :rolleyes: ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...