$kubi Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 (edytowane) Witam! Potrzebuje pomocy! :( Siostra wzięła na wyjazd ze sobą aparat, wróciła i jest problem bo nie da się włączyć flesza ... a na ekraniku miga ta błyskawica i nowy napis: E:91:01 Co zrobić z tym fantem? Aparat nie ma gwarancji... wyczytałem gdzieś, że wymiana baterii pomoże - to prawda? Jeżeli tak to jaką kupić - na allegro jest tego pełno... model mojej to: NP-BG1 Pomocy! EDIT: Poogooglowałem jeszcze trochu i udało mi się zresetować aparat - co prawda błąd już się nie pojawia i mogę zmienić opcje flesza, ale jak dam żeby robić zdjęcie z fleszem klikam i nic... zdjęcie się nie robi :/ po wyłączeniu flesza zdjęcie robi się ... ehhh help Edytowane 8 Grudnia 2008 przez $kubi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Spalona lampa. To samo mam w Pro1 ;) Wymiana może sporo kosztować w serwisie. Sprawdź cenę. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Hm... jak mi padl palnik w SB-600, to aparat twierdzil, ze wszystko jest ok, tylko zdjecia wychodzily niedoswietlone (czyli w praktyce kompletnie czarne). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Hm... jak mi padl palnik w SB-600, to aparat twierdzil, ze wszystko jest ok, tylko zdjecia wychodzily niedoswietlone (czyli w praktyce kompletnie czarne). W Twoim przypadku to nie jest jedna całość a dwa, odmiennie działające urządzenia i jest tak jak powinno być (aparat twierdzi, że OK i pomimo to robi fotki), w przypadku Pro1 po otwarciu flasha , nastawiało AF ale pomimo docisku spustu do końca zdjęcia nie zrobiło. Na Żytniej krzykneli mi 650zł za naprawę palnika :lol: w żaden sposób to się nie opłacało. ;) $kubi -> oddaj do serwisu i zobacz co powiedzą, stawiam na 99,9% ,że to palnik. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Lol, 650zl? Ja zaplacilem 200zl... Zmierzam do tego, ze pomiar swiatla itd. robil jak trzeba, lampa nie zarejestrowala w zaden sposob faktu, ze palnik jest niezywy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 10 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2008 Lol, 650zl? Ja zaplacilem 200zl...Jedna z wielu wad Sony jest piekielnie drogi serwis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 10 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2008 Lol, 650zl? Ja zaplacilem 200zl... Sytuacja staje się jeszcze śmieszniejsza kiedy wiadomo, że palnik Pro1 jest 10 (?) razy mniejszy niż w SB 600 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$kubi Opublikowano 10 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2008 A możecie mi powiedzieć ile plus minus powinna mnie kosztować wymiana gdyby zepsuty był tylko palnik? Chciałbym wiedzieć mniej więcej i pójść z konkretną gadką, żeby mnie nie zrobiono w "konia" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2008 A możecie mi powiedzieć ile plus minus powinna mnie kosztować wymiana gdyby zepsuty był tylko palnik? Chciałbym wiedzieć mniej więcej i pójść z konkretną gadką, żeby mnie nie zrobiono w "konia" Z reguly autoryzowany serwis ma narzucone z gory stawki i kasuja tyle samo za otwarcie i diagnoze jak i sama naprawe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$kubi Opublikowano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2008 Nie mysle nad autoryzowanym serwisem... pytanie nadal aktualne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trymek Opublikowano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2008 (edytowane) Jedna z wielu wad Sony jest piekielnie drogi serwis.Akurat pro1 to model aparatu Canon'a :wink: A to, ze naprawy pogwarancyjne w autoryzowanych serwisach(nie tylko sony) sa bardzo kosztowne to niestety prawda. Edytowane 11 Grudnia 2008 przez trymek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2008 Akurat pro1 to model aparatu Canon'a :wink:Przeciez rozmowa jest o Sony Dsc-w50. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$kubi Opublikowano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2008 Czyli nikt nie wie ile taka naprawa może orientacyjnie kosztować jak to sam palnik? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2008 Jak nikt? Na Żytniej krzykneli mi 650zł za naprawę palnika Ja zaplacilem 200zl...Masz info z serwisu Canona i z Nikona - jak widac rozrzut jest duzy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...