Rozłączanie Internetu

[amstel]

Witam

 

Mój problem jest następujacy: moje polaczenie internetowe zrywa sie co ok. 1-2 min, po czym po kilku sekundach ponownie sie laczy.

 

Mam internet bezprzewodowy. Lacze sie z okreslona siecia i odbieram sygnał - 18/24mbs, siła sygnału b. dobra. Tylko nie wiem czemu polaczenie znika co chwilę.

 

Dodam, ze na linuksie tego problemu nie mam. Tam chodzi wszystko git. Tylko mam problem na windows xp. Skanowałem firerewallem i antywirusem w nadzieji że to robota jakiegoś śmiecia, ale niestety ani outpost ani nod32 nie znalezli niczego co jest z tym zwiazane (czasem outpost wyświetli komunikat o jakimś przechwyconym ataku). Zreszta, robiłem ostatnio format, i dalej to samo, od początku.

 

Dodatkowym problemem który wiąże sie ze zrywaniem polaczenia to to, ze co kilkanaście rozłączeń system sie zawiesza. Troche to wkur**ajace, jesli chce sie czegos pouczyc, pogadać na gg, pograc na necie, albo chodziaż ogladnac film, co godzine komp sie zawiesza!

 

We wlasciwosciach karty, w wlasciwosci Power Saving Mode mam CAM (zreszta, z pozowtałymi wartościami działa tak samo). A we właściwościach połączenia raczej wszystko ok, w wykorzystywanych składnikach są zaznaczone wszystkie, w sekcji Sieci bezprzewodowe jest tylko moja sieć, zaznaczone używanie windows do konfiguracji sieci bezprzew., tylko w sekcji Zaawansowane mam zaznaczone "zezwalaj innym uzytkownikom sieci na kontrolowanie lub wyłączanie udostępnionego połączenia internetowego", ale nie moge go odznaczyc, nawet jako administrator.

 

Macie jakieś pomysły, rady, co mogłbym jeszcze zrobić? Bo mnie chyba pieron strzeli :(

 

Pozdrawiam.

Edytowane 23 Grudnia 2008 przez amstel

[PartyBOY]

Skoro pod Linuxem jest wszystko OK, to problem leży w konflikcie sprzętowym lub sterownikach pod XP.

[Manhunt]

Zobacz czy pod Viśtą też będziesz miał disconnecty ;p

[PartyBOY]

Ta albo po prostu zrób format... co za głupia rada <_<

[amstel]

Dzięki za odpowiedzi.

 

Skoro pod Linuxem jest wszystko OK, to problem leży w konflikcie sprzętowym lub sterownikach pod XP.

Mam drugą sieciówkę której nie używam, ale ona jest wyłączona.

Sterowniki instalowałem nowe, i niestety nie pomogły. Zresztą instalowałem też te co zawsze, które dostałem razem z sieciówką, więc powinny działać :blink:

 

Zobacz czy pod Viśtą też będziesz miał disconnecty ;p

Nie mam Visty, nie mam na Viste, poza tym to nie na mój sprzęt ;)

 

Ta albo po prostu zrób format... co za głupia rada <_<

Tyle razy robiłem formaty, skany że tyle razy...

 

 

Zaraz jak zainstaluję sterowniki, zaloguję się do sieci, od początku mam takie problemy. Sprawdzałem konfiguracje, nie jestem ekspertem ale wydaje mi się że wysztko tam jest ok. Kiedyś gdy nie miałem takich problemów robiłem wszystko (format, instalka, stery) tak samo, więc nie wiem co się dzieje :mur:

[Gość Greenfoxy5]

To karta USB czy na złącze?

Skąd i czy instalowałeś sterowniki?

Czy w grach czy normalnie to występuje?

Czy jest jakieś urządzenie elektryczne niedaleko modemu a karty? Ma coś antenkę?

Wyłącz wszystko co jest od modemu , cały przedłużacz antenę itp na 10 sekund, kompa zostaw włączonego i zobacz czy nawiąże sygnał.

Ta karta jest firmy Edimax?

Edytowane 25 Grudnia 2008 przez Greenfoxy5

[amstel]

To karta USB czy na złącze?

Na złącze.

Skąd i czy instalowałeś sterowniki?

z oryginalnej plytki którą dostałem wraz z kartą podczas jej instalacji.

Czy w grach czy normalnie to występuje?

wystepuje to cały czas.

Czy jest jakieś urządzenie elektryczne niedaleko modemu a karty? Ma coś antenkę?

tylko komputer. żadnych antenek.

Wyłącz wszystko co jest od modemu , cały przedłużacz antenę itp na 10 sekund, kompa zostaw włączonego i zobacz czy nawiąże sygnał.

ni połączę się. karta jest połączona z kablem który prowadzi do anteny na dachu która odbiera sygnał.

Ta karta jest firmy Edimax?

nie jest to Edimax.moja karta to ASUS 802.11b/g Wireless LAN Card

[Jackieee]

Ja niestety tez musze tutaj napisac.. niemniej niestety nie z rada jak rozwiazac problem kolegi.. Niestety u mnie od jakiegos czasu wystepuja podobne problemy z WLAN. Co jakis czas gdy probuje wyslac jakis plik (wielkosc okolo 400 Mb)na serwer np hostuje.net to moje polaczenie jest rozlaczane i odrazu ponownie sie laczy. Sprawa jest o tyle dziwna ze moge sciagac np 4 pliki rownoczesnie z maksymalna predkoscia lacza i wszystko jest super. WLAN jest rozlaczany tylko przy uploadzie! Moj sprzet to FritzBox 3170 WLAN pod ktorego mam podpiety FritzBox 5140 pracujacy jako centrala Voip. Na komputerze mam Win XP SP3, karte bezprzewodowa Sagem na USB. Myslalem najpierw ze to wina sieciowki wiec ja wymienilem na inna ale problem nadal wystepowal. Zmienilem nawet na wewnetrzna intela z laptopa mojej dziewczyny na ktorym wszystko jest ok ale nic nie pomaga...

Kombinowalem juz ze wszystkim. Zmienialem kanaly na ktorych nadaje router, zmienialem z trybu pracy "b" na "g", probowalem laczyc sie z wylaczonym uwierzytelnieniem (WEP,WPA2), Traffic Shaping mam wylaczony.

Poprostu wszystko probowalem i nic. W opcjach energi WLAN w routerze ustawilem tak aby sam dostosowywal moc do potrzeb bo myslalem ze moze to wlasnie przez to ze router nadawal caly czas na 100%... Rowniez nic nie pomaga.. Teraz przy podlaczonych dwoch laptopach wykorzystuje jedynie 6% swoich zasobow WLAN.

 

Co najlepsze to wszystko dzialalo pieknie az do momentu jak wrocilem z urlopu i podlaczylem sie do swojej sieci. System przeinstalowalem, wiec wirusy i inne swinstwa nie mogly miec na to wplywu... Dziekuje za wszelka pomoc i dzieki za doczytanie tego do konca ;)