Skocz do zawartości
radiergummi

Wszystko O Seagate Barracuda 7200.12

Rekomendowane odpowiedzi

Ja na jednej barce 11 500GB made in Thailand z marca '08 mam 1 relaocated sector. Po przeskanowaniu DOS'owym Seagate Tools - test LONG nic nie wykryło, żadnych nieprawidłowości. (robił za system).

 

Mam 2 takie dyski .11 i jeden musiał mieć wymienione wadliwe firmware (SD15), właśnie ten co ma realock'a. Ale to chyba nie ma związku. Firmware zmienione wczoraj na SD1A w obydwóch :) Dziwne, że mi dyski nie padły po prawie roku heblowania 20-24h/dobę :blink:

Edytowane przez tommy_kt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jakieś 4 miesiące temu po raz pierwszy zcóż ... po raz kolejny w swoim życiu (i to kilka miesięcy z rzędu) miałem problemy z Barkami. Nie powiem, dyski są szybkie, w miarę ciche ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia. W moim przekonaniu, po tym co zaobserwowałem testując ostatnio dyski to 7200.12 czeka taki sam los jak wadliwe 7200.11 .

To podziel się swoimi obserwacjami z nami wszystkimi.

Podaj co jest niskiej jakości i jakie problemy z nimi miałeś. Konkretnie prosze...

Edytowane przez trymek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marudy heh. 7200.11 przy pracy, do której została kupiona nie budziła większych zastrzeżeń, poza tym że smart leciał na łeb na szyję, po dwóch miesiącach pracy, przy testach HDTune widać było ogromne dropy przy testach odczytu. 7200.12 na swoim jednym talerzu potrafiła się udławić po odpaleniu DC++ (sekundowe zwiechy całego systemu) a Read testy po tych dwóch tygodniach wyglądały jak EKG po zawale. Read w testach na obydwu potrafił spadać poniżej 1MB/s.

 

Nie wiem no, leży mi jeszcze na półce 7200.12, mogę zrobić u siebie test dzisiaj popołudniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jakieś 4 miesiące temu po raz pierwszy zaopatrzyłem się w 7200.11, po dwóch miesiącach wymieniłem go na drugi, sprawny, tens am model, po kolejnych dwóch miesiącach wziąłem na 14 dni testów 7200.12 i .... heh .... wymieniłem cały ten badziew z powrotem na samsunga. Z pewnością nie jestem pierwszą osobą, która pozostanie wierna Samsungowi ale cóż ... po raz kolejny w swoim życiu (i to kilka miesięcy z rzędu) miałem problemy z Barkami. Nie powiem, dyski są szybkie, w miarę ciche ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia. W moim przekonaniu, po tym co zaobserwowałem testując ostatnio dyski to 7200.12 czeka taki sam los jak wadliwe 7200.11 .

Z całym szacunkiem ale takie wypowiedzi do niczego nie prowadzą. Ja z kolei mogę napisać, że "jestem wierny seagate i nigdy nie miałem problemów z HDD tej firmy" no i co z tego? Jakie to ma znaczenie dla innych forumowiczów? Żadne. Każdy producent wypuszcza miliony HDD, z których część jest wadliwa i nikt nic na to nie poradzi. To jest bolączka każdej firmy czy to samsunga, wd czy seagate więc naprawdę nie ma sensu pisać, że jakaś firma jest be bo miałem ich 2 czy 3 dyski i mi wszystkie padły. Miałeś po prostu dużego pecha i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do czego prowadzi Twoja wypowiedź ? Po pierwsze nie napisałem, że wszystkie dyski padły. Po drugie przedstawiłem swoją opinię na temat dysków Seagate serii 7200.11 i 7200.12 opierając je na konkretnych przykładach. Po trzecie, jak masz się czepiać to uczep się swojego biurka a nie sensownej wypowiedzi na forum.

 

Dysk wymieniłem po dwóch miesiącach na sprawny, a stary pod koniec jego życia sam zbadowałem o podłogę i wysłałem na serwis producenta, po podłączeniu 7200.12, poprzedni (7200.11) po prostu postawiłem na półce. Nie widzę słowa o tym, że dysk mi padł.

 

Czytaj ze zrozumieniem.

Edytowane przez BuMeL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nawet nie chodzi o to, czy wszystkie padły czy nie ale napisałeś, że były w jakiś sposób wadliwe. Wadliwość sprzętu dotyka dyski każdego producenta a z Twojej wypowiedzi można wywnioskować (przynajmniej ja tak to odczytuję), że seagate'y są bardzo wadliwe a samsungi są bez zarzutu. A to nie jest prawda.

Edytowane przez olafo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ty niedowidzący człeczyno widzisz jakąkolwiek pochwałę dla samsunga ? Napisałem, że zostaję mu wierny bo najczęściej miałem dyski samsunga i jeszcze się nie zawiodłem, poza tym też nie określiłem czy kiedyś w przeszłości jakiś samsung też mi nie padł ? Skąd niby możesz wiedzieć czy x lat temu nie straciłem dysku tej marki razem ze wszystkimi ciułanymi plikami na nim zawartymi ? W okresie ostatnich 6-8 miesięcy dyski seagate serii 7200.11 i ES mają największy odsetek urządzeń wracających na serwis i tyczy się to przede wszystkim dysków 500Gb.

 

Nudzi Ci się na tym forum ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W okresie ostatnich 6-8 miesięcy dyski seagate serii 7200.11 i ES mają największy odsetek urządzeń wracających na serwis i tyczy się to przede wszystkim dysków 500Gb.

Ech, było wałkowane na forum. Seria 7200.11 ma największy procent zwrotów z powodu błędu w firmwarze, najnowsza wersja oprogramowania usuwa ten błąd. Poza tym to jest temat o 7200.12, nie 11.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do czego prowadzi Twoja wypowiedź ? Po pierwsze nie napisałem, że wszystkie dyski padły. Po drugie przedstawiłem swoją opinię na temat dysków Seagate serii 7200.11 i 7200.12 opierając je na konkretnych przykładach. Po trzecie, jak masz się czepiać to uczep się swojego biurka a nie sensownej wypowiedzi na forum.

Na razie to, że ci cokolwiek padło, czy źle funkcjonowało opierasz tylko na swoim pierdzeniu.

Zazwyczaj jak zaczyna się dyskusję pokazuje się te wykresy, które to niby wyglądały jak "EKG po zawale" czy też "smart leciał na łeb na szyję"

Ja tutaj nic nie widzę. A przecież, wysłałeś 2 dyski na gwarancję i dla potomnych zapomniałeś zrzuty zrobić, ale wlazłeś na forum bo dobry z ciebie człowiek i chciałeś poinformować, że barki 11 i 12 to syf. Dzięki Ci za tą informację, chyba muszę wypierdzielić 20 seagateów i wziąć Samsungi.

 

Chłopcze, ale jedno muszę Ci przyznać - farta masz nieziemskiego.

Barka 11 - 2 miesiące pożyła.

Barka 12 - mniej niż 2 miesiące - tyle dostępna na rynku.

Pogratulować tylko. Lepiej idź numery w totka skreśl, a nie marnujesz okres "fartu" na pierdzenie na forum.

Równie dobrze mogłeś kupić dysk u takiego pana: http://www.allegro.pl/item541008399_500_gb...hit_cenowy.html

Dysk 250zł tańszy niż w sklepie, no ale cóż. Pewnie ma dostawy bezpośrednio z linii produkcyjnej :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ty niedowidzący człeczyno widzisz jakąkolwiek pochwałę dla samsunga ? Napisałem, że zostaję mu wierny bo najczęściej miałem dyski samsunga i jeszcze się nie zawiodłem, poza tym też nie określiłem czy kiedyś w przeszłości jakiś samsung też mi nie padł ? Skąd niby możesz wiedzieć czy x lat temu nie straciłem dysku tej marki razem ze wszystkimi ciułanymi plikami na nim zawartymi ? W okresie ostatnich 6-8 miesięcy dyski seagate serii 7200.11 i ES mają największy odsetek urządzeń wracających na serwis i tyczy się to przede wszystkim dysków 500Gb.

 

Nudzi Ci się na tym forum ?

Nie rozumiesz wciąż o co mi chodzi. Ja chcę żebyś zrozumiał, że nie ma producenta, którego dyski byłyby bezawaryjne. A Ty cały czas w swoich wypowiedziach faworyzujesz samsunga jakoby był on mniej awaryjnym producentem HDD. Z barracudami miałeś pecha, którego równie dobrze mogłeś mieć z samsungami. To, że miałeś awaryjne dyski danej firmy nie oznacza, że należy je całkowicie dyskwalifikować na forum bo to do niczego nie prowadzi. Równie dobrze może się pojawić inny użytkownik, który będzie nadawał na samsungi bo są awaryjne a chwalił WD jako sprawdzone i niezawodne. Takie wypowiedzi po prostu nie mają sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co miał zrobić? Proste kupił dysk jeden, drugi i z jednym i drugim jest coś nie tak to co ma pomyśleć? Pewnie ech... co tam... dam jeszcze jedną szansę :lol:

 

Dobrze się czujesz? Nie wszyscy pracują w Seagate i nie wszyscy mają podpisane umowy na zakup dysków tylko jednej firmy :lol: Lub co gorsza są jakimiś pseudo-userami z wypranym mózgiem którzy będą mówić, że za trzecim razem jak wejdziesz do ogniska to się nie poparzysz :lol:

 

Ja się sparzyłem raz (w nowożytnej erze), kupiłem dziesiątkę była głośna jak cholera i już podziękowałem (jak dochodzą mnie głosy, dalej nie jest różowo :lol: ). Swego czasu podziękowałem firmie WD, bo osiemdziesiątka mi się sypała na potęgę, ale teraz wróciłem i jestem zadowolony. A co z tym nieszczęsnym szajsungiem? Jakoś od kilku lat użytkuje z mniejszymi lub większymi przerwami i nie narzekam, ale jak mi dane będą ginąc lub dyski padać to również podziękuję :) I nie będę miał jakiś sentymentów :D pzdr

Edytowane przez chemiczny_ali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

A co miał zrobić? Proste kupił dysk jeden, drugi i z jednym i drugim jest coś nie tak to co ma pomyśleć? Pewnie ech... co tam... dam jeszcze jedną szansę :lol:

 

Dobrze się czujesz? Nie wszyscy pracują w Seagate i nie wszyscy mają podpisane umowy na zakup dysków tylko jednej firmy :lol: Lub co gorsza są jakimiś pseudo-userami z wypranym mózgiem którzy będą mówić, że za trzecim razem jak wejdziesz do ogniska to się nie poparzysz :lol:

 

Ja się sparzyłem raz (w nowożytnej erze), kupiłem dziesiątkę była głośna jak cholera i już podziękowałem (jak dochodzą mnie głosy, dalej nie jest różowo :lol: ). Swego czasu podziękowałem firmie WD, bo osiemdziesiątka mi się sypała na potęgę, ale teraz wróciłem i jestem zadowolony. A co z tym nieszczęsnym szajsungiem? Jakoś od kilku lat użytkuje z mniejszymi lub większymi przerwami i nie narzekam, ale jak mi dane będą ginąc lub dyski padać to również podziękuję :) I nie będę miał jakiś sentymentów :D pzdr

1. Mam ich dyski od 2001.

2. Spazylem sie , a i owszem - samemu przez przypadek bo dysk spadl mi z wysokosci 10cm i rozlecial sie :D

3. Mialem 9 , 10 , a obecnie mam dwie 11 - zero problemow , nawet przed updejtem fimrware , a pracowaly pare miesiecy , czas pracy ponad 3000h , a i czesto odpalalem kompa.

 

Nie ma pewnosci , dzis wypniesz sie na Sigejta , kupisz WD , bedziesz zadowolony , kupisz nowszego i ten moze byc zwalony. Kupilem 4850 od Gigabyte - zwalone ramy od nowosci , mam od nich 4870 - smiga bez problemow od nowosci , ma juz chyba ponad 4mc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chemiczny, to widocznie źle słyszałeś.

Kilka dni temu zamontowałem sobie barke 11 500GB na stałe do budy, bo tak się majtała z jednego miejsca na drugie. Przed zamontowaniem postanowiłem jednak wypierdzielić metalowe stelarze - porysowały by obudowe dysku podczas wkładania. Bez stelarza dysk po zamknięciu tego plastikowego zatrzasku (buda jak w opisie) trzyma się bardzo dobrze.

Po takim zamontowaniu prawie nie słychać głowic i nie ma żadnych basowych "fal".

Do porównania - te same dyski tylko spięte u kumpla w RAID w obudowie chifteca. Pierdzą nawet podczas najmniej wymagających zadaniach jak oszalałe. Jak u niego siedziałem myślałem ze kopnę w kalendarz ;) Coś kiedyś tam mamy kombinować, bo mówił że mu to przeszkadza ;)

Także kwestię głośności pozostawiłbym nierozstrzygniętą :P

Edytowane przez Elektronek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Dodam od siebie , ze moje 11 sa w budzie Szefa na stalowym koszyku - nie to cos z szynami plastikowymi. U mnie nic nie wierzga :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D dobre!

Ale faktem jest że wiele zależy od mocowania i samej obudowy. U mnie te same dyski przekładałem w 3 różnych miejscach i w różnych mocowaniach i za każdym razem otrzymuje inną charakterystyke dźwięków. I faktem jest że wszystkie moje samsungi z biegiem czasu robią się coraz głosniejsze.

 

I kolejny fakt że najlepiej kupować co jest w danym momencie najlepsze na rynku (model) a nie mówić że ta czy tamta firma zła bo wszystkie robią dośc podobne dyski w ogólnym rozrachunku.

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, chemiczny u mnie w kompie mam 14cm wentyl z boku zawieszony na gumkach, żeby do obudowy nie dotykał 600RPM. 12cm na Sonic Towerze na procku, może do 1kRPM dochodzi. Raid0 2x250GB barki 10 małego profilu w skrzynkach własnej roboty. Zasilacz Topower teraz już troszkę lepszy, 12cm wentyl z podłączonym regulatorem obrotów - automatyczny był zrypany, ale kto by tam w gwarancję się bawił ;)

Grafa ustawiona na manualne 20%. Wniosek z całości - mogę spokojnie zasypiać, mimo że komputer stoi jakieś 50cm od mojej głowy.

Nie mówię, że jest całkowicie bezgłośny, ale uwierz mi, słuch mam wyczulony, bo potrafię po 30min próby zaśnięcia wstać i pójść wyłaczyć subwoofer (własnoręcznie zbudowany) bo od nowości toroid, który kupiłem buczy - charakterystyczne "bzzzz" 50Hz. Gdyby ktoś mnie zobaczył, to by nie uwierzył, albo powiedział że mam świra, że takie coś słyszę. Ano może mam, starą wieżę diory z toroidem też chodziłem wyłączać LOL. Na szczęście amplituner Kody ma dobrego toroida, którego słychać dopiero po przystawieniu ucha do obudowy ;) (Tego w subie cholernika już planuję od pół roku wymienić i jakoś się nie zanosi)

Sory za przydługawego OTa. Już nie będę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie mam. Czy akcje typu restarty z [gluteus maximus] może być objawem uszkodzonego dysku? Mogę grać, bądź przeglądać www i słuchać muzyki albo nic nie robić poza odpalonym torrentem w tle i nagle np. przy graniu muzyki następuje zapętlenie, ekran dostaje szalu jakby się podzielił na poziome pasy i każdy przesunięty w inna stronę i res. Dzieje się to randomowo i ciężko mi jest doszukać się jakieś reguły w tym chaosie. W kompie mam dwa nowe podzespoły: barkę 500GB 7200.12 i radka 4670 od hisa. Oba elementy pojawiły się w kompie niedawno i ciężko wskazać winowajcę. Grafa czy podkręcona czy nie i tak występują resy.

 

Mały OT, ale może ktoś coś rozkmini. Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prędzej bym się ramu czepił niż dysków jako odpowiedzialnego za resety czy zwiechy.

Chyba żeby problem z kablem sata - ale to wtedy raczej BSODy są.

Edytowane przez rafa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

Muszę kupić nowy dysk i zastanawiam się nad tą barką 500GB 7200.12 lub WD3200AAKS. Jedni mówią żebym dopłacił do seagate, inni kup WD. Jak z kulturą pracy tego dysku?? Odczuje wzrost wydajności w porównaniu z moim starym samsungiem?? Przeczytałem o problemach tego seagate. Podobno pod Vistą cały czas słychać głowice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przesiadłem się z F1 na Barkę i różnica jest bardzo duża, a w porównaniu do twojego żółwia to jak dzień do nocy. Ja mam Viste i dysk jak nie potrzebny to nie mieli po próżnicy. Podczas pracy słychać, że dysk coś robi, ale bardzo delikatnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak

dla mnie barka niby jest cicha ale nie sprawdzalem tego w obudowie na sztywno

wiadomo, że od mocowania wiele zależy no i przede wszystkim od obudowy

u mnie 2 szt siedzą w QD i nie widzę innego rozwiązania przy raidzie - 2 dyski już robią różnicę

dodam tylko że podczas paru dni testów bez QD dostrzegalny był delikatny szum talerzy (mowa o bliskich odległościach czyli przy dłubaniu w kompie) Co dziwne szum narastał gdy przyłożyłem rękę do naklejki. Te barki mają jakieś dziwne otwory w rogach a górna część obudowy wygląda jak tylko jakaś metalowa przykrywka. Wrażenie miałem takie że gdy coś jest blisko nad dyskiem hałas był większy. Porównania niestety nie mam do nowych modeli jednie do leciwych samsungów 2504C i 321KJ

Reszta kompa to corsair VX450 + 2x120mm noctua@600, wentyl dołączony do ninji @500rpm i 80mm noctua na pasywnej grafice włączany podczas gry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo temat masz na ppc , te dyski padaja jak muchy , kupisz i od nowosci bady , po wymianie bady , nieliczni (jak ja , odpukac) maja sprawne...

Ło, nie wiedziałem, że jestem taki szczęściarz? Mam 7200.11 i jest szybki i cichy. Super dysk. Z tego co słyszałem padała niewielka seria dysków i została już wycofana z rynku. Ale może ja mam po prostu szczęście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ło, nie wiedziałem, że jestem taki szczęściarz? Mam 7200.11 i jest szybki i cichy. Super dysk. Z tego co słyszałem padała niewielka seria dysków i została już wycofana z rynku. Ale może ja mam po prostu szczęście :)

Mnie już padły 2 z 3 (500 GB 7000.11) w tym właśnie jedna przedwczoraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem padała niewielka seria dysków i została już wycofana z rynku. Ale może ja mam po prostu szczęście :)

Nie niewielka tylko całkiem spora ilość, ze względu na wadliwe firmware - przejrzyj ostatnie kilka stron z odpowiedniego wątku w tym samym dziale co ten.

Update firmware wysoce wskazane, im prędzej tym lepiej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...