Wszystko O Seagate Barracuda 7200.12

[rafa]

Gdyby wszystkie padały to by wycofali produkcje. Chodzi w sumie o dośc spory odsetek i związane z tym ryzyko.

[Matthaios84]

W przypadku 7200.11 wiedzieli, że jest problem z firmware'em od ponad 6 miesięcy, a nic nie powiedzieli, tym bardziej nie wycofali serii. Dopiero jak się zrobiła wrzawa to na szybko wypuszczali "nowy firmware".

[D.rek]

Witam

Zamierzam sprzedać dysk Barracuda 7000.12 500GB, jednak przed tym, chciałem sie Was zapytać o jego stan, by upewnić się co do jego stanu technicznego.. Nie znam się na tym i pomimo przeczytania działu dot. odczytów danych z 'SMART'u proszę, byście jasno napisali jak się ma ten dysk.

Z góry dziękuję :)

[PeterMac]

^ o dziwo zdrowy :)

na co chcesz wymienić ?

Edytowane 21 Czerwca 2009 przez PeterMac

[D.rek]

^ o dziwo zdrowy :)

na co chcesz wymienić ?

Już mam - Samsung F2EG 500 GB (w dodatku od razu 3 sztuki - jedna dla brata a dwie dla mnie ;) )... F2EG jest ZNAAACZNIE cichszy i nie wiele ustępuje pod względem wydajności..

Strasznie mnie wkurzał modularny dźwięk wydawany przez barke.. Obudowa bitumiczna nie dała rady.. Więc barka idzie na allegro a ja kończę stawiać system dla brata na Samsungu.. Jakby co, to polecam go, bo stawiając RAID'a 2xF2EG jest szybszy od RAID'a 2xWD3200AAKS (WIN7 x64) a w dodatku znacznie cichsze.. Testy będą w temacie o dysku Samsunga. Pzdr i dzięki za opinie :)

Edytowane 22 Czerwca 2009 przez D.rek

[Elektronek]

^ o dziwo zdrowy :)

na co chcesz wymienić ?

OMG. Normalnie żywy dowód na to, że na tym forum są dzieci neostrady.

 

D.rek

Rzeczywiście w ogóle nie ustępuje wydajnością. Prawie 20MB/s w średnim i mniejszy czas dostępu. Ale kto by zauważył. Gdybyś łączył te dyski w RAID0, to może nie byłoby wielkiej straty, ale dla mnie pojedynczo, byłoby widać różnicę gołym okiem. No ale, kto jak lubi.

[Gość]

OMG

Cała 1ms różnicy przy 25% wolniejszym talerzu :lol:

Edytowane 22 Czerwca 2009 przez Gość

[PeterMac]

Już mam - Samsung F2EG 500 GB (w dodatku od razu 3 sztuki - jedna dla brata a dwie dla mnie ;) )... F2EG jest ZNAAACZNIE cichszy i nie wiele ustępuje pod względem wydajności..

Strasznie mnie wkurzał modularny dźwięk wydawany przez barke.. Obudowa bitumiczna nie dała rady.. Więc barka idzie na allegro a ja kończę stawiać system dla brata na Samsungu.. Jakby co, to polecam go, bo stawiając RAID'a 2xF2EG jest szybszy od RAID'a 2xWD3200AAKS (WIN7 x64) a w dodatku znacznie cichsze.. Testy będą w temacie o dysku Samsunga. Pzdr i dzięki za opinie :)

No i bardzo słuszny wybór wymiany na Samsungi F2EG chociaż można być spokojny o dane i nie zaglądać co chwile do smarta czy nie przybyło relokowanych sektorów.

 

OMG. Normalnie żywy dowód na to, że na tym forum są dzieci neostrady.

 

D.rek

Rzeczywiście w ogóle nie ustępuje wydajnością. Prawie 20MB/s w średnim i mniejszy czas dostępu. Ale kto by zauważył. Gdybyś łączył te dyski w RAID0, to może nie byłoby wielkiej straty, ale dla mnie pojedynczo, byłoby widać różnicę gołym okiem. No ale, kto jak lubi.

w czym problem hyh ? co ci nie pasuje w mojej wypowiedzi ? wole być dzieckiem Neostrady niż fanboyem dziadowskiego Seagate'a Edytowane 22 Czerwca 2009 przez PeterMac

[D.rek]

OMG. Normalnie żywy dowód na to, że na tym forum są dzieci neostrady.

 

D.rek

Rzeczywiście w ogóle nie ustępuje wydajnością. Prawie 20MB/s w średnim i mniejszy czas dostępu. Ale kto by zauważył. Gdybyś łączył te dyski w RAID0, to może nie byłoby wielkiej straty, ale dla mnie pojedynczo, byłoby widać różnicę gołym okiem. No ale, kto jak lubi.

Trzeba czytać trochę uważniej - ja będę miał raida i tam bardzo ładnie się F2EG zachowuje - szybsze niż 2xWD3200AAKS.. A brat z pewnością nie zauważy przy pojedynczym dysku 1ms późniejszego dostępu czy też mniejszego transferu a ja będę spał spokojnie, czy mi czasem nie zadzwoni i poinformuje, że komp mu nie działa/dziwnie działa.

Dwa - troche szacunku do użytkowników, bo czasem lepiej się głupio zapytać niż wielkiego mędrca udawać :/

Sorry za OT

[Elektronek]

Trzeba czytać trochę uważniej - ja będę miał raida i tam bardzo ładnie się F2EG zachowuje - szybsze niż 2xWD3200AAKS..

 

Dwa - troche szacunku do użytkowników, bo czasem lepiej się głupio zapytać niż wielkiego mędrca udawać :/

Sorry za OT

Sory, nie doczytałem o Raidzie, ale skoro będziesz go miał, to na Seagate'ach byłoby jeszcze więcej różnicy w wydajności. Nie można negować tego faktu. Jesteś zadowolony, więc to jest najważniejsze.

Szacunek też mam, ale jak czyta się takie komentarze, to aż ciarki po plecach przelatują.

OMG

Cała 1ms różnicy przy 25% wolniejszym talerzu :lol:

Idź najpierw dokształć się troszkę o dyskach Grobel, a później komentuj. I nie jest to 1ms, bo gdybyśmy porównali inne egzemplarze to różnica mogłaby skoczyć do 1,5ms.

Tutaj tłumaczyłem to Twojemu koledze po opinii http://forum.purepc.pl/Dyski-twarde-cdromy...85#entry3312185

Edytowane 23 Czerwca 2009 przez Elektronek

[chemiczny_ali]

Sory, nie doczytałem o Raidzie, ale skoro będziesz go miał, to na Seagate'ach byłoby jeszcze więcej różnicy w wydajności.(...)

O tak! Takiej bzdury to ja dawno nie słyszałem. Różnica w codziennych zastosowaniach byłaby ledwo wyczuwalna przy raid. Kiedy w końcu zrozumiesz, że hdd nie potrzebują ogromnych prędkości w liniowym odczycie? Jeżeli zrobisz raida i czas dostępu spadnie to ci pogratuluję. Jak na razie robiąc raid nabijasz puste MB, a dyski jak szukały w amoku danych tak dalej będą szukały i tyle samo (lub więcej) im to zabierze.

Idź najpierw dokształć się troszkę o dyskach Grobel, a później komentuj.(...)

Strasznie drażliwy nasz kolega. Grobel przecież napisał, że różnica zaledwie 1ms przy 25% wolniejszym talerzu. Nie pisał, że różnicy nie widać czy można to sobie podarować. Zobacz jaki Seagate jest wolny w porównaniu do dysków WD które przy 7,2k mają czasy nierzadko poniżej 12ms, a jak skomentujesz to, że Seagate przy zaledwie 28% wolniejszym talerzu ma dwukrotnie wyższy czas dostępu w porównaniu do 10k :lol:

 

I na koniec można wydrukować i powiesić w ramkę

(...)

Strasznie mnie wkurzał modularny dźwięk wydawany przez barke..

Powyższy tekst dowodzi, że Seagate nie zrobił absolutnie NIC, aby poprawić kulturę pracy dysków. Dyski są tak samo tandetne (pod względem kultury pracy) jak pamiętna seria 10 i żadne długie rozprawki Elektronka tego nie zmienią :lol:

 

Trzeba to podkreślić jeszcze raz. Chcesz cichy dysk, z daleka od tego tematu i firmy Seagate :wink: pzdr

[Gość]

Sory, nie doczytałem o Raidzie, ale skoro będziesz go miał, to na Seagate'ach byłoby jeszcze więcej różnicy w wydajności. Nie można negować tego faktu.

Nie można też negować faktu, że taki raid na dyskach seagate to już sport wyczynowy :D

 

 

Powyższy tekst dowodzi, że Seagate nie zrobił absolutnie NIC, aby poprawić kulturę pracy dysków. Dyski są tak samo tandetne (pod względem kultury pracy) jak pamiętna seria 10 i żadne długie rozprawki Elektronka tego nie zmienią :lol:

 

Trzeba to podkreślić jeszcze raz. Chcesz cichy dysk, z daleka od tego tematu i firmy Seagate :wink: pzdr

Nie zgodzę się w tym w całości, bo od czasu do czasu trafiam na naprawdę cichą 12. Więc jak ktoś lubi loterie... :unsure: Edytowane 23 Czerwca 2009 przez Gość

[Elektronek]

O tak! Takiej bzdury to ja dawno nie słyszałem. Różnica w codziennych zastosowaniach byłaby ledwo wyczuwalna przy raid. Kiedy w końcu zrozumiesz, że hdd nie potrzebują ogromnych prędkości w liniowym odczycie? Jeżeli zrobisz raida i czas dostępu spadnie to ci pogratuluję. Jak na razie robiąc raid nabijasz puste MB, a dyski jak szukały w amoku danych tak dalej będą szukały i tyle samo (lub więcej) im to zabierze.

Bzdury to tylko ty potrafisz wyszczekiwać i to w dodatku, jak nawiedzony szop. Skoro liniowy odczyt nic nie daje, to po co w ogóle robić RAID? Toczysz pianę, za każdym razem w tym temacie i zawsze wystękujesz te same bzdury. W domowym komputerze z szybkiego dostępu nie korzystam nigdy, bo nie mam takich pliczków (tak samo 90% użytkowników). Jedynie, to z czego korzysta sam system i jakieś pojedyncze programy, na których i tak nie widzę, czy to był 1 duży czy 100 małych, bo wszystko wczytuje się momentalnie.

Z większego odczytu liniowego mam bardzo dużo korzyści na codzień! Po pierwsze zgrywam dużo danych w dużych plikach i z odczytu liniowego zyskuję na czasie najwięcej. Większość dzisiejszych gier zajmuje po kilka GB i odczytywane są bardzo duże pojedyncze pliki. Liniowy odczyt ma tutaj strasznie dużo do gadania. Skoro odczyt liniowy to bzdury i nie ma różnicy czy to 10MB/s czy 40MB/s, czy 200MB/s, to przykro mi z powodu twojej choroby. Nadmienię tylko, że czas dostępu w dyskach waha się od kilku lat w tych samych zakresach. Pyt. ret. To ciekawe dzięki czemu te dyski są coraz szybsze z każdą generacją?

Strasznie drażliwy nasz kolega. Grobel przecież napisał, że różnica zaledwie 1ms przy 25% wolniejszym talerzu. Nie pisał, że różnicy nie widać czy można to sobie podarować. Zobacz jaki Seagate jest wolny w porównaniu do dysków WD które przy 7,2k mają czasy nierzadko poniżej 12ms, a jak skomentujesz to, że Seagate przy zaledwie 28% wolniejszym talerzu ma dwukrotnie wyższy czas dostępu w porównaniu do 10k :lol:

Grobel, to napisał tak, jakby dyski 7200RPM miały tę samą wydajność, co 5400RPM. Skoro nie widać różnicy, to po co w ogóle 7200RPM? Otóż więcej na prędkości obrotowej nie da się zyskać. Stąd mój komentarz, żeby nie pisał bzdur, że niby Seagate powinien mieć nie wiadomo jak niski czas dostępu, bo w końcu aż o 25% się szybciej kręci. Dlaczego 10k RPM ma tak dobry czas dostępu? Bo wielkość użytych talerzy jest znacznie mniejsza. Wystarczy?

WD ma poniżej 12ms. "Nierzadko" czyli bez problemu podrzucisz kilka linków do testów, bo jakoś sobie nie przypominam, żeby coś zeszło poniżej 12 w 7200RPM w nowszych dyskach. Poza tym co to znowu za podawanie innych przykładów z dysków, w których można sobie ustawić AAM i zrobić z nich młot pneumatyczny... nie dziękuję. Można też przywołać inne przykłady... dyski Seagate które też mają 12ms, albo dyski WD, które mają 16ms.

Powyższy tekst dowodzi, że Seagate nie zrobił absolutnie NIC, aby poprawić kulturę pracy dysków. Dyski są tak samo tandetne (pod względem kultury pracy) jak pamiętna seria 10 i żadne długie rozprawki Elektronka tego nie zmienią :lol:

 

Trzeba to podkreślić jeszcze raz. Chcesz cichy dysk, z daleka od tego tematu i firmy Seagate :wink: pzdr

Nie zrobił nic? Proszę dowód w postaci testów laboratoryjnych głośności, poboru mocy, wydajności. O dwa ostatnie bardzo łatwo. O ten pierwszy, to mam mi. Twoje pierdzenie, które wlatuje 1, a wylatuje 2 uchem. Mam barki 9, 10, 11 i jakoś dostrzegam różnicę. Niestety wszystko kwestia nastawienia. Mogą Ci na twarz pluć, a będziesz mówił, że deszcz pada.

 

Trzeba też podkreślić. Niejednokrtotnie dałeś już przykład swoich możliwości na forum. Rozmowa toczy się o pogodzie, a ty wyjeżdżasz z polityką. Buractwo na każdym kroku. Co komentarz, to odwołanie do Seagate bleee... Seagate syf... nic nie zrobili... dalej dyski głośne.... srutu tutu... itd.

 

Ja nie mam nic do żadnej z firm, ale widać niektórym nie odpowiada to, że człowiek chce naprowadzić innych na dobry tok myślenia i żeby ich komentarze nie wprowadzały w błąd innych.

 

EDIT:

Grobel

Sport wyczynowy? hmmm mam w domu 2 RAID0 na dyskach Seagate'a, 2 kumpli z takimi RAIDami i jakoś wszystkie żyją już rok z groszami, nie powodując żadnych nerwic u właścicieli.

Edytowane 23 Czerwca 2009 przez Elektronek

[Gość Firekage]

EDIT:

Grobel

Sport wyczynowy? hmmm mam w domu 2 RAID0 na dyskach Seagate'a, 2 kumpli z takimi RAIDami i jakoś wszystkie żyją już rok z groszami, nie powodując żadnych nerwic u właścicieli.

Tez mam r0 na Sigejtach - jeden ma 1 bada - i gitara , dzialaja poprawnie , jakies chyba juz z 1.5 roku w tym momencie :|

[Studio Nti]

Nie zgadzam się z autorem!

 

Seagate 7200.12 to najgłośniejszy dysk jaki przyszło mi użytkować spośród wszystkich dysków jakie przez ponad 10 lat używałem. Zamontowałem go na początek do 320 Gb Hitachi oraz Samsunga 160Gb. Traktor takim mianem określiłbym ten dysk. Obecnie leży na gumowych uszczelkach, ale hałas poruszającej się nad talerzem głowicy jest nadal nie do wytrzymania.

Wydajność przeciętna, ale ten hałas w czasie operacji głowicą... Katastrofa. Odradzam każdemu, kto ceni sobie ciszę w czasie pracy komputera, zakup tego dysku.

[PeterMac]

co jak co ale jesli chodzi o Barki 11, 12 to nie mogę powiedzieć ze te dyski są glośne, model Barracudy 11 1TB (3x333GB) jest cichszy niz Samsung F2 EG 1TB, także lubię to co prawda, moze trafiła Ci sie jakas kiepska sztuka ze była b.głośna, traktory to była seria 10 :) niezaprzeczalnie głośne piernunstwo i gorące pomimo tego mniej awaryjne niz seria 11,12.

Edytowane 28 Czerwca 2009 przez PeterMac

[Gość majkel84]

Ja mam już 4 Barrki 7200.12 z czego dwie pięćsetki używane intensywnie (24/7), jedna 1TB sporadycznie a drugi narazie wcale. Ale ogólnie na żaden nie narzekam. Kultura pracy super, szybkość super.

 

Co więcej wcześniej miałem 7200.11 i też było całkiem spoko :-) Chyba (odpukać) jestem jednym z niewielu szczęśliwców.

 

Także prosiłbym o szybkie streszczenie tematu czy te barrki padają jak muchy czy coś źle wyczytałem?

[99tomcat]

ja tam sobie śledze opinie np w komputroniku czy proline i fakt dość często barki padają, ale samce itp też ..wd chyba są obecnie bardziej bezawaryjne ale bez przesady..

 

w temacie o 7200.11 też były lamenty a ja mam swoją 500-kę już chyab 1.5 roku i spokój...

[Matthaios84]

Najlepiej zmień na niej firmware jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś ;)

[99tomcat]

Najlepiej zmień na niej firmware jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś ;)

zmieniłem ale tylko dla świętego spokoju... 0 badów i rpbolemów, do tego pracyuje w sqd do góry nogami i nic się nie dzieje...

[Matthaios84]

Ponieważ 7200.11 złą sławę zyskały właśnie przez błąd z firmware'em. Jak się go wyeliminuje to dyski są raczej mało awaryjne, chociaż głośne.

[99tomcat]

Ponieważ 7200.11 złą sławę zyskały właśnie przez błąd z firmware'em. Jak się go wyeliminuje to dyski są raczej mało awaryjne, chociaż głośne.

przy barce 10 to seria 11 jest aniołem ciszy ;P

[Nicolass]

Ilość info o padnięciach zależy też od popularności firmy - Seagate Barracuda jest w PL niezwykle popularny, nic więc dziwnego, że informacji padach też jest więcej niż u konkurencji.

 

PS: Seagate Barracuda używam różnych od 6 - 7 lat, żaden mi jeszcze nie padł, a niektóre katowałem przez bite 5 lat nim na allegro trafiły. Obecnie mam 11 edycje 500 GB i mi chodzi jak ta lala.

Edytowane 4 Lipca 2009 przez Nicolass

[Gość Firekage]

Ilość info o padnięciach zależy też od popularności firmy - Seagate Barracuda jest w PL niezwykle popularny, nic więc dziwnego, że informacji padach też jest więcej niż u konkurencji.

Zapominasz o tym , ze zachodnia prasa pisala o padach. Tam inni producenci moga stac lepiej , zas o Sigejtaqch pisano - tylko ;)

[Nicolass]

Zgodzę się co 11 edycji, co do 12-tej nie natnąłem się na arty tego typu. Faktycznie ta 11-stka to spora wpadka, dlatego 12-stka została szybko wydana.

Edytowane 5 Lipca 2009 przez Nicolass

[eyah]

Widzę, że większość narzeka na głośność, u mnie w sqd go nie słychać (pojęcię względne oczywiście ;) ) ale jest cichutki i nie narzekam na kulture pracy :)

1 relołkowany sektor jest i się nie zwiększa (jakoś na początku wyskoczył).

[narciarz]

Widzę, że większość narzeka na głośność, u mnie w sqd go nie słychać (pojęcię względne oczywiście ;) ) ale jest cichutki i nie narzekam na kulture pracy :)

1 relołkowany sektor jest i się nie zwiększa (jakoś na początku wyskoczył).

 

Moja 12-tka ma 1527h przepracowane i już mam 5 relokowanych sektorów, a zaczeło się od jednego, który wyskoczył po miesiącu użytkowania.

Chyba będe musiał go oddać do serwisu. Co ciekawe mam 11 też 500Gb i ma ponad 5000h i nic jej nie jest chodzi jak burza :razz:

[nrl]

1k/h 1 sektor skopany. 7 zaczyna sprawiać problemy łapie często freeza przy starcie. czasami też przy normalnym użytkowaniu wywala błąd a disk read error occurred.

[panzar]

piszę tutaj bo w zasadzie są to bliźniacze dyski.

 

barka low power 1tb? ciche? wydajnie jak na zielony dysk? warto?

 

w necie testów za wiele nie ma. ogółem ciekawi mnie czy to nie jest skok na kasę seagate'a czy poważnie wyszło im coś ciekawego w green dyskach.

Edytowane 23 Lipca 2009 przez prznar1

[Elektronek]

Jeśli chodzi o głośność, to na kilku serwisach czytałem, że ciche. Jeśli chodzi np o pobór watów, to Seagate wg danych producentów wypada lepiej.

 

Samsung 1TB HD103SI

Seagate 1TB ST31000520AS

 

http://www.hardwaresecrets.com/printpage/739

 

Ja osobiście połasiłem się na Samsunga 1,5TB - HD154UI/YI, bo po prostu ma zabójczą cenę - 361zł. (wczoraj kupiłem za 374zł - co za niefart) Wydajność ma gorzej niż kiepską, ale zależało mi tylko na miejscu. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Mój 1 Samsung od dłuuuugiego czasu.

Edytowane 23 Lipca 2009 przez Elektronek