Lucas Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 Przy mocnym dieslu nawet tym z PD można poczuć co to jest turbina. Co prawda w niesamowicie wąskim zakresie obrotów ale jednak wcina w fotel. A przy 1.8T myslisz, że nie czuć co to turbina? :rolleyes: i zakres wciskania w fotel jakby nieco szerszy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 A przy 1.8T myslisz, że nie czuć co to turbina? :rolleyes: i zakres wciskania w fotel jakby nieco szerszy :) Wszystko jest względne. I jeżeli pomyślimy o ekonomii to już wiadomo dlaczego wybrał diesla. Gdyby paliły tyle samo to myślisz, że ktoś by wybierał diesle ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam83 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 jeżeli jeździsz mało i tylko krótkie trasy bierz benzynę(przesiadłem sie niedawno z A3 z silnikiem 1.8 do peugeota 407 2,0hdi) mam porównanie tych dwóch aut, mimo ze audi nie było uturbione jezdzi sie nim naprawdę przyjemnie, ciągnie od samego dołu, benzyna to benzyna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy1 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 Jeszcze nic nie kupiłem.Chciałem benzynę jednak ciężko dostać coś dobrego.We wtorek będę rozmawiał z gościem który wozi auta może zamówię u niego 1.8T? zobaczę co mi powie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 Jeśli zależy Ci na ekonomiczności i dobrym depnięciu "z dołu" weź TDI. Ewentualnie potem lekka modyfikacja softu na jakieś 160KM i spalanie mniejsze niż w serii. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 Bądźmy poważni 1.8T bardzo miły silnik ale.. no właśnie stac cie na takie spalanie jakie osiągniesz przy dobrej zabawie? Benzyna musi się kręcić by ładnie ciągneła. A w Dieslu bedziesz mieć ładny ciąg w obrotach których używa sie na codzień. Ja żałuje że nie mam diesla bo w fiatach brava przełożenia na skrzyni 1-4 w silniku 1.8 i 1.9jtd były takie same ale przy obrotach 2-3 tys diesel jest 70% mocniejszy.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veilroth Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Jeśli zależy Ci na ekonomiczności i dobrym depnięciu "z dołu" weź TDI. Ewentualnie potem lekka modyfikacja softu na jakieś 160KM i spalanie mniejsze niż w serii. Pozdrawiam Dokładnie. Ja mam Carisme 1.9 TDI - nominalnie 125KM z modułem 155KM - w cyklu mieszanym przy ostatnich mrozach spalił mi 6.6 litra - w lato schodzi spokojnie poniżej 6 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Bądźmy poważni 1.8T bardzo miły silnik ale.. no właśnie stac cie na takie spalanie jakie osiągniesz przy dobrej zabawie? Benzyna musi się kręcić by ładnie ciągneła. A w Dieslu bedziesz mieć ładny ciąg w obrotach których używa sie na codzień. Ja żałuje że nie mam diesla bo w fiatach brava przełożenia na skrzyni 1-4 w silniku 1.8 i 1.9jtd były takie same ale przy obrotach 2-3 tys diesel jest 70% mocniejszy.... Wolnossący silnik benzynowy faktycznie uzyskuje moment i moc bardzo wysoko, ale turbodoładowany moment ma dośyć nisko, jeżeli dobrze kojarze, to 150km 1.8t VAG ma moment max poniżej 3tys rpm, więc gadanie o wysokim kreceniu zeby przyspieszać jest nieuzasadnione :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Wolnossący silnik benzynowy faktycznie uzyskuje moment i moc bardzo wysoko, ale turbodoładowany moment ma dośyć nisko, jeżeli dobrze kojarze, to 150km 1.8t VAG ma moment max poniżej 3tys rpm, więc gadanie o wysokim kreceniu zeby przyspieszać jest nieuzasadnione :) Co nie zmienia faktu, że przy ostrzejszej jeździe benzynowy pod kątem kosztów związanych ze spalaniem "się nie umywa" do diesela. Sam miałem TDI z modyfikacjami i jazda to sama frajda przy spalaniu max 7L. Gdyby właśnie spalanie benzynowego silnika było niższe, to pewnie kupiłbym R32 bo to jest dopiero sprzęt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Diesel do ekonomicznej zabawy bedzię dużo lepszy. Tyle że po modyfikacjach często sprzęgło nie domaga :/ Ciekawe jest 1.9TDI w serii mające 150 kucy go można na 180 koni w tedy to jest dopiero maszynka w budzie golfa albo leona :) W sam raz dla młodego człowieka. Jak sie ma kupe kasy na paliwo to jasne że turbo benzyna lepsza a do tego DŹWIEK!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Tyle że po modyfikacjach często sprzęgło nie domaga :/ Jak zrobisz modyfikację w W-wie na Mineralnej, to tak "ustawią" wykres, że i sprzęgło wytrzyma. Nie sztuka dorzucić mocy... sztuka dobrze dobrać moment. Dlatego samochód stawia się na takie przeróbki w sprawdzone miejsca a nie oddaje w ręce pseudo fachowców. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Dokładnie ja z obserwacji polecam Mastersa w wawie. Ale czesto ludzie żyłują silniki na fula i wiesz sprzegło sie zużywa i zaczyna sie ślizgać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 10 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2009 Ja robiłem w MR Motors - wiele osób z forum VW u nich dokonuje modyfikacji... robią soft z charakterystycznym płaskim wykresem, co pozwala zaoszczędzić sprzęgło. A co do silników ARL/ASZ to mają sprzęgło, które wytrzymuje większy moment niż silniki 90/110KM, stąd też można uzyskać lepsze wyniki mocy i momentu. Wracając do tematu... najlepszy kompromis, to auto z silnikiem ASZ 130KM (nie wiem czy poza 1mm mniejszym wirnikiem turbiny, różnił się czymś jeszcze w budowie od 150KM ARL). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 Ja żałuje że nie mam diesla bo w fiatach brava przełożenia na skrzyni 1-4 w silniku 1.8 i 1.9jtd były takie same ale przy obrotach 2-3 tys diesel jest 70% mocniejszy....A tysiac wyzej diesel jest 70% słabszy od benzyny ;) . Wiele osob tutaj mysli ze jak diesel mocniej "ciagnie" to szybciej samochod jedzie. Niestety tak nie jest :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 Tak ale mało osób które znam kręci silniki do 4k i wyżej bo to nie ma sensu... Ja przy 2.5k-3k wrzucam wyższy bieg... Dlatego diesel dla mnie byłby idealny. Nie kręci mnie pałowanie i wycie... A klekot no cóż nie można mieć wszystkiego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 Tak ale mało osób które znam kręci silniki do 4k i wyżej bo to nie ma sensu... Ja przy 2.5k-3k wrzucam wyższy bieg... Dlatego diesel dla mnie byłby idealny. Nie kręci mnie pałowanie i wycie... A klekot no cóż nie można mieć wszystkiego :) Dlaczego nie ma sensu? Wolnossące silniki własnie max moment i moc mają bardzo wysoko więc sens jest ;) W dieslu za to nie ma, bo po strzale mocy i momentu w srodkowym zakresie obrotów potem jest nuda i nic sie nie dzieje :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (edytowane) Tak ale mało osób które znam kręci silniki do 4k i wyżejHeh, jak sie korzysta z połowy uzytecznych obrotow silnika, to i diesel jest "kijowy" :wink: . To tak jakby kupowac procesor 3ghz i trzymac go ciagle na 1.5ghz :rolleyes: Nawet najnowoczesniejsze modele za 4000zł sa w takim wypadku "kijowe" :) Skoro wrzucasz kolejny bieg przy 3k, a benzyna jeszcze jedzie i jedzie bez zmiany, to gdzie ta slynna elastycznosc silników diesla ;) ? PS ja nie znam praktycznie nikogo kto nie kreci powyzej 4k (wliczajac kobiety) :razz: W dieslu za to nie ma, bo po strzale mocy i momentu w srodkowym zakresie obrotów potem jest nuda i nic sie nie dzieje :PJak to nic sie nie dzieje, silnik zachowuje sie jakby chcial wypasc spod maski ;) Edytowane 12 Stycznia 2009 przez MaSell Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (edytowane) Ja akurat mam 1.8 115 kuców i w sumie mi pasuje jak ciągnie. A w moim wypadku diesel byłby ciekawszy bo biegi 1-4 prawie identyczne jedynie JTD ma dłuższa 5 co jest logiczne. Pozatym jak jeżdze kolegi Focusem 1.8 TDDI to akurat odczucia są takie że jego lepiej ciągnie. Przy normlanej jeździe, a nie pałowaniu. Bo jasne że u mnie od 4k to jest jak nie ten silnik... Edytowane 12 Stycznia 2009 przez Pure Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (edytowane) Skoro wrzucasz kolejny bieg przy 3k, a benzyna jeszcze jedzie i jedzie bez zmiany, to gdzie ta slynna elastycznosc silników diesla ;) ? dieselem z większą mocą jedziesz 140 na piątce i się nie bujasz z redukcją... tu masz elastyczność... bo ma depnięcie z dołu na każdym biegu a jak skrzynia jest szóstka to w ogóle czysta przyjemność z jazdy... w każdym razie każdy ma swój gust a temat dotyczy Golfa a zaraz rozpocznie się kolejna batalia diesel vs benzyna ;-) Edytowane 12 Stycznia 2009 przez PUNISHER Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (edytowane) Tak ale mało osób które znam kręci silniki do 4k i wyżej bo to nie ma sensu... Ja przy 2.5k-3k wrzucam wyższy bieg... Dlatego diesel dla mnie byłby idealny. Nie kręci mnie pałowanie i wycie... A klekot no cóż nie można mieć wszystkiego :)tutaj sie zgodze :) mimo ze nie uznaje ani elpedzi ani diesla, uwazam za jazda tym drugim moze byc przyjemniejsza ;) nie rozumiem tylko tego: "pałowanie i wycie"... rozumiem ze jest glosno ale nie rozumiem z jakiego powodu krecenie pb do nawet 5krpm to pałowanie... przeciez to normalny, nie szkodliwy zakres obrotów dla pb ;) dieselem z większą mocą jedziesz 140 na piątce i się nie bujasz z redukcją... tu masz elastyczność... bo ma depnięcie z dołu na każdym bieguzgadza sie, bo ma nizej moc :) ale z elastycznoscia nie ma to nic a nic wspolnego :) prosze, nie tworzmy mitow o wyzszej elastycznosci diesla ;) Edytowane 12 Stycznia 2009 przez S1Sweet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 zgadza sie, bo ma nizej moc :) ale z elastycznoscia nie ma to nic a nic wspolnego :) prosze, nie tworzmy mitow o wyzszej elastycznosci diesla ;) nie moc, tylko moment... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 nie moc, tylko moment...a co to jest w takim razie moc ?? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 a co to jest w takim razie moc ?? ;) sprawdź w google co to moment obrotowy a co moc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (edytowane) sprawdź w google co to moment obrotowy a co moc...to było pytanie retoryczne ;) bowiem moc to nic innego jak moment*obroty (i dzielone przez odpowiednia wartosc zalezna od tego czy chcemy ją uzyskac w HP czy kW ) :) Edytowane 12 Stycznia 2009 przez S1Sweet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 (i dzielone przez odpowiednia wartosc zalezna od tego czy chcemy ją uzyskac w HP czy kW ) :)oraz od tego w jakich jednostkach mamy moment obrotowy ;) dieselem z większą mocą jedziesz 140 na piątce i się nie bujasz z redukcją... tu masz elastyczność... bo ma depnięcie z dołu na każdym bieguA jechales kiedys benzyna v6/v8? W tym wypadku "depniecie z dołu" jest od jakis 1200-1800rpm do 5000-6000rpm, w zaleznosci od silnika ;) . A jak jezdza wolnossace diesle ;) ? Apropo pierwotnego watku, do jezdzenia glownie po miescie, na krotkich odcinkach, silniki benzynowe sa jednak lepsze - diesel jest stworzony do pracy ciaglej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 12 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Stycznia 2009 oraz od tego w jakich jednostkach mamy moment obrotowy ;) A jak jezdza wolnossace diesle ;) ? 1.9 SDI w ince prawie nie jechalo a 1.9TDI 90 kuca w tej samej budzie bylo bardzo bardzo fajne :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy1 Opublikowano 13 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2009 (edytowane) A co powiecie o silniku 1.6 SR(160 000tys.) benzynowym bo trafił mi się taki dzisiaj w dobrym stanie z polskiego salonu <_< Cholera wynika z pierwszego przeprowadzonego wywiadu że 1.6 SR jest do bani.Z tego co widzę najlepszy silnik benzynowy to 1.8T?a diesel 1.9 TDI 130 KM.Czy dobrze myślę? Edytowane 13 Stycznia 2009 przez jimmy1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 14 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2009 A co powiecie o silniku 1.6 SR(160 000tys.) benzynowym bo trafił mi się taki dzisiaj w dobrym stanie z polskiego salonu <_< Cholera wynika z pierwszego przeprowadzonego wywiadu że 1.6 SR jest do bani.Z tego co widzę najlepszy silnik benzynowy to 1.8T?a diesel 1.9 TDI 130 KM.Czy dobrze myślę? Zaczne od początku czyli 1.6 SR: Nie kupuj, przykład GOLF'a IV 1,6 SR rodziców: -niecałe 100tyś km i padła skrzynia biegów -kolejne 80tyś i padła kolejna skrzynia -trzeszczące plastiki, szybko zużywające się wnętrze -nisko umieszczona miska olejowa, w samochodzie rodziców jest już 3 Po założeniu gazu: -wypalony cylinder -przerywa (jazda jest straszna) -awaria pompy paliwa pomimo faktu, że zawsze jest tankowany do połowy zbiornika Jeżeli chodzi o TDI: Szukaj 90 lub 110 KM, są to stare dobre diesle bez pompowtrysków, które jak zapewne wiesz lub się dowiesz lubią się popsuć w momencie tankowania słabego jakościowo paliwa, którego CI u nas dostatek. Aha jeżeli szukasz Golf'a 4 to lepiej w jakiejś wyższej wersji wyposażenia, Trendline, Highline etc. Mają lepsze fotele, w rodziców Basic są tak wysiedziane, że w ogóle nie trzymają ;/. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy1 Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 (edytowane) I staneło na tym że kupiłem dzisiaj Golfa benzyne 1.8 90 KM ale kupiłem ........trójeczkę :wink: Latałem cały miesiąc za Golfem IV ale niestety nie było mi dane znaleść takiego jakiego chciałem albo ograniczał mnie budżet.Dzisiaj natomiast znajomy przywiózł trójeczkę z orginalnym jak wskazują wszystkie znaki na niebie i na ziemi przebiegiem 159 tys. kilometrów!W środku idealny stan,poprostu rewelacja,silnik pszczółka zawieszenie po pobierznym przegladzie bez stuków ,puków i uwag.Jedyny jego mankament to to że chyba był po jakimś małym gradobiciu bo ma dwa miejsca około 20 na 20 cm dośc gęsto ale drobnutko powgniatane ale tego specjalnie nie widać,tylko tyle że były odpryski lakieru.Ktos to punktowo zamalawał i spolerował całe auto także naprawdę prawie nie widać.Jak opłacę to zapodam jakieś fotki. Jeszcze jedno pewnie przez to gradobicie w 99r. była wymieniona przednia szyba.Golfik jest z 1997.09.05. dokładnie więc chyba jeden z ostatnich trójek. Edytowane 18 Stycznia 2009 przez jimmy1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 ciśnie się pytanie: za ile? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...