Skocz do zawartości
..::SNAP::..

czym czyscic plexi ??

Rekomendowane odpowiedzi

kazdy mowi ze przy wicieraniu sciereczka plexi sie rysuje 

czym mozna czyscic plexi zeby jej nie porysowac i nie zajechac po kilku czyszczeniach ??

chodzi o kurz ??? - sprobuj sprezonym powietrzem

co kilka dni sprezonym powietrzem traktowac szybke to troszke drogo :)

:idea: :idea: przyciagne z ogrodu kompresor :) jedyne 300 kg :idea:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o sam kurz to jasne, mozna odkurzaczem, ale np. odcisku palca juz tak latwo nie pujdzie :wink: 

Proponuje lekko zwilzona chusteczke higieniczna i poczekac chwile az wyschnie.

Pozdro

zostana slady po wodzie

Po czystej wodzie bez chemii nie powinno nic zostac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co sie meczyc z plexi, jak mozna szklo zapodac i masz spokoj

Szkła nie przykręcisz:( A plexi tak:)

szklarz by pewnie potrafil :D

 

 

jezeli chodzi o wiercenie w szkle , to mi sie w rekach szyba rozpieprzyla w drobniutenki mak - to trza czyms innym traktowac (ot tak mialem jakis kawalek szyby i sobie z nim experymentowalem - wiedzialem ze bedzie skazane na zniszczenie :lol:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co sie meczyc z plexi, jak mozna szklo zapodac i masz spokoj

Szkła nie przykręcisz:( A plexi tak:)

szklarz by pewnie potrafil :D

 

 

jezeli chodzi o wiercenie w szkle , to mi sie w rekach szyba rozpieprzyla w drobniutenki mak - to trza czyms innym traktowac (ot tak mialem jakis kawalek szyby i sobie z nim experymentowalem - wiedzialem ze bedzie skazane na zniszczenie :lol:)

OJ co do szklaża to tez bym sie zastanowil szklo raczej sie nie da pujde do sasiada szklaza sie zapytam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W salonach optycznych sa chusteczki mikrofibrowe (chyba tak to sie nazywa)- nadaja sie doskonale do czyszczenia plexi z kurzu(koszt- 3-5zeta).

Jezeli jakies wieksze zanieczyszczenia, to woda + mydlo (ew. plyn do mycia naczyn) i delikatna szmatka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co sie meczyc z plexi, jak mozna szklo zapodac i masz spokoj

Szkła nie przykręcisz:( A plexi tak:)

szklarz by pewnie potrafil :D

 

 

jezeli chodzi o wiercenie w szkle , to mi sie w rekach szyba rozpieprzyla w drobniutenki mak - to trza czyms innym traktowac (ot tak mialem jakis kawalek szyby i sobie z nim experymentowalem - wiedzialem ze bedzie skazane na zniszczenie :lol:)

OJ co do szklaża to tez bym sie zastanowil szklo raczej sie nie da pujde do sasiada szklaza sie zapytam:)

Widzialem kiedys na wlasne 8O jak gosc na wiertarce stolowej + male obroty ---zwyklym gwozdziem wiercil otworki w szybce :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aRoo"]W salonach optycznych sa chusteczki mikrofibrowe (chyba tak to sie nazywa)- nadaja sie doskonale do czyszczenia plexi z kurzu(koszt- 3-5zeta).

Jezeli jakies wieksze zanieczyszczenia, to woda + mydlo (ew. plyn do mycia naczyn) i delikatna szmatka.

te chusteczki to dobry pomysl :idea: :idea:

jutro jade szukac 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to dobre sa do kazdych szkiel. Ja mialem w zestawie z przyciemnianymi (BTW. takie fajne niebieskie lustrzane)okularami, a dopiero pozniej zobaczylem takie chusteczki u optyka :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja porysowana plexe czyscilem/polerowalem tempo a potem automaxem i bawelniana szmatka. efekt -> "polysk bez zarysowan"  :lol:

Zrobiłem test tempo nie radze nikomu plexa w plecy cala w rychach :evil:
to cos zes spierdzielil, ja plexe strasznie porysowana przejechalem najpierw 2000 papirkiem potem tempo a na koncu automexem, a przy malych rysach to tylko automaszem i nie bylo widac zadnych zarysowan. moze czysciles mechanicznie ? ja robilem to recznie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja porysowana plexe czyscilem/polerowalem tempo a potem automaxem i bawelniana szmatka. efekt -> "polysk bez zarysowan"  :lol:

Zrobiłem test tempo nie radze nikomu plexa w plecy cala w rychach :evil:

napewno wam to pomoze bo mi juz pare razy pomoglo jak robilem guziki do wzmachola :D najpierw ciolem plexe czyscilem normalnym wodnym paierem sciernym zeby byly gldkie powierchnie po cieciu a pozniej frotka albo filc, pasta do zebow :D i jazda wyczyszczone to tak dobrze ze nie ma mowy o ryskach .... a jaki mietowy zapaszek :P jak macie wieksze rysy to czemu by nie sprobowac paste do zebow zawsze ma w domu ,no chyba ze ktos ma mobilne zeby :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co sie meczyc z plexi, jak mozna szklo zapodac i masz spokoj

popieram jak by mi sie chciało ruszyć ass do szklarza to bym to plexi<span style="color:red;">[ciach!]</span>o wyje... ale nie ma co sie denerwować no kur... wyje... normalnie przez okno!! PLEXI do domu !!!!! zeby tego nie porysowac to chyba trzeba by z 5m mięka wilgotna szmatka wymachiwac (nie wycierac ;-) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...