Skocz do zawartości
RaKLeZ

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

za cos takiego dostalbys na moim serwerze permanentnego bana... przez takich degeneratow czasem odechciewa sie grac!

 

 

ale ze lol?

jest sprzęt, kolo go wykorzystuje zgodnie z przeznaczeniem, naprzeciw ma stado baranów to goli

co m60 przyspawany do [gluteus maximus] mają ze nie mozna na chwile rpg wziąc?4 rpg i niewazne ile naprawiarek za kufrem czołg pada

 

to ze druga banda(idiotów) nie potrafi myśleć raczej nie powinno skutkować banem....czizas...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz powtorze - dostalbys bana, nie za to, ze jestes geniuszem taktyki, nie za to, ze umiesz wykorzystywac styl gry innych, nie za to, ze idealnie dobierasz klase do klasy przeciwnika, ale za to, ze niszczysz rozgrywke wykorzystujac exploit... a za taki uwazam to:

Na co mu M60 jak stanalem czolgiem lub jakims opancerzonym pojazdem w ich bazie i zaczynam jazde 1:0, 2:0, 3:0................ 22:0 i od noobow mnie wyzywaja hahhaha :lol2:, ale twardo stoja i dalej graja medykiem, tylko nieliczni zmienili na mechanika.

i nie udawaj idioty, moj ban polecialby wlasnie za to. To ze debile z devteamu dali mozliwosc baserape'ingu, nie oznacza, ze takie zachowanie powinno byc tolerowane. Tak samo jak zabijanie innych i wskrzeszanie ich (dla punktow) i wiele innych sytuacji, za to bys dostal bana NOOBIE!

 

 

to ze druga banda(idiotów) nie potrafi myśleć raczej nie powinno skutkować banem....czizas...

j/w czytamy ze zrozumieniem

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie ludzie spokojnie nie pozabijajcie sie i przestancie wyzywac :)

 

faktem jest ze sterczenie na wrogim spawnie to lamerstwo 1 wody, i wjezdzanie tam czolgiem to glupota (rownie dobrze moglbys napisac - jak oni biora medyka, to ja wlacze cheaty i im pokaze jacy sa mierni ;) natomiast ten admin widac ze z Wrocka, mentalnosc u[gluteus maximus]nia wszystkich i za wszystko - pilkarze sie tam boja grac nawet zeby ich nie zwineli z szatni prosto :D badz dobrym adminem i wytlumacz koledze bez agresji ze nie powinien czolgiem tam wjezdzac, zamiast go wyzywac - zauwazylem, ze dobry admin rzadko rowna sie dobremu graczowi - wazniejsza jest psychika, kompromis, taktyka, rozwiazywanie sporow, bezstronnosc.... jak bedziesz wyzywal uczestnikow swojego serwera od noobow i banowal jak leci BEZ ostrzezenia, to uciekna momentalnie (wiem, ze tez uciekna jak bedziesz pozwalal na zaglade wrogiego respawnu, chodzi o sam sposob przekazu).

 

ja tu przekazuje swoje przymyslenia odnosnie medyka np, ktorego uwazam za klase w kontekscie druzyny - zbedna, a nawet przeszkadzajaca (bo mnie defibryluje jak ja nie chce ;), a w kontekscie jednostki zbyt skuteczna (m60), natomiast daleki jestem od wyzywania ludzi grajacych medykami od noobow. Nie podoba mi sie niektorych hipokryzja, ktorzy maja ratio k:d np 0.40 i tlumacza to swoim pro-druzynowym graniem albo taktyka, bo giniecie i marnowanie ticketow albo podnoszenie kumpli w srodku gowna nie jest ani taktyczne ani pro-druzynowe - nie sadze, zeby dobry gracz sobie pozwolil na takie wyniki, chyba ze gra na zasadzie 'dzisiaj zabijam tylko pistoletem na rzutki i wiertarka' - wtedy moze tak. Natomiast to nadal jest pod rozwage, a nie zeby komus ublizyc, ublizac to ja moge policjantowi tepemu i generalnie debilom podobnego sortu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tu przekazuje swoje przymyslenia odnosnie medyka np, ktorego uwazam za klase w kontekscie druzyny - zbedna, a nawet przeszkadzajaca (bo mnie defibryluje jak ja nie chce ;), a w kontekscie jednostki zbyt skuteczna (m60), natomiast daleki jestem od wyzywania ludzi grajacych medykami od noobow. Nie podoba mi sie niektorych hipokryzja, ktorzy maja ratio k:d np 0.40 i tlumacza to swoim pro-druzynowym graniem albo taktyka, bo giniecie i marnowanie ticketow albo podnoszenie kumpli w srodku gowna nie jest ani taktyczne ani pro-druzynowe - nie sadze, zeby dobry gracz sobie pozwolil na takie wyniki, chyba ze gra na zasadzie 'dzisiaj zabijam tylko pistoletem na rzutki i wiertarka' - wtedy moze tak. Natomiast to nadal jest pod rozwage, a nie zeby komus ublizyc, ublizac to ja moge policjantowi tepemu i generalnie debilom podobnego sortu

kazdy gra jak mu sie podoba, bo w koncu to jego kasa i czas wolny... noob to nie newbie, tylko wlasnie taki kozak jak Krydor... prosta zasada, mozna zakrasc sie na wrogi spawn i ukrasc czolg/heli (koro devteam to dopuszcza) ale normalny gracz wyjedzie z bazy wroga, a nie bedzie rozwalac ludzi w momencie odrodzenia... i nawet tlumaczenie, ze ktos mogl zmienic klase jest idiotyczne, bo co ci z mechanika, skoro nie zdazysz wcisnac'3' i wycelowac jak jestes martwy? serio nic nie mam przeciwko statsiarzom, polowie druzyny snajperow w ataku i innym gardzacym objectivenoobsami (czytaj mna), to ze graja zle odbije sie na wynikach druzyny, ale takie exploitowanie uwazam za szczyt gowniarstwa i w sumie do tego sie przyczepilem... tutaj nie ma o czym dyskutowac, takiego gowniarza trzymac z daleka od serwera (oczywiscie pierwszy ban tymczasowy, nawet kick, jadnak prawie 10 letnie doswiadczenie w publicznych sieciowkach daje jasny obraz, baseraper raz wykikowany czesto po relogu prosi sie o perma, wlasnie wjezdzajac 2 raz czolgiem na wrogi spawn)

gram ze zgrana paczka i jest kilka baboli, ktore irytuja, dlatego jak slysze o takim frajerstwie, czesto mnie ponosi...

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 @grzechuk ale masz debilne zasady... w battlefieldzie 2 moze i to dzialalo, ale tutaj polowa bazy czasami stanowi spawn. Proponuje wiec abys na swoim serwerze w ogole zakazal atakowania   :lol2:

Edytowane przez kkNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzechuk skoro jestes z Wro, nie byles czasem jakims adminem cs1.6 na 'strzelnicy' ? ;) bo mnie tam bardzo czesto wlasnie pochopnie banowano ;)

 

nigdy nie gralem w cs-a ;-) i nie jestem z Wrocławia Dołączona grafika

 

@kkNd! nie rozumiesz chyba... chodzi mi o nieprzejmowalne bazy (np tam gdzie masz czolgi na arice w ataku, czy samo wzgorze gdzie sie desantujesz na valdezie, albo w trybie podboju na panamie bazy, gdzie nie ma flag), wjechac do bazy obrony na goraczce to nawet trzeba, bo nie zawsze cichsze metody dzialaja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Panowie za poparcie. Widze ze wiekszosc zrozumiala moj punkt widzenia. Oczywiscie dla uscislenia w BC2 nie mozna ustalic jednoznacznie spawna. Ja wjezdzalem do bazy stajac na srodku pomiedzy dwoma stacjami przekaznikowymi np na Valparaiso pierwsza czesc gry - wjezdzam BGM,a z portu rybackiego wychodza kolejni goscie - gdzie bym nie stanal to widac wszystko z tym ze gracz odradza sie w roznych miejscach - jednym BGM nie da sie wszystkiego oblukac. Tu nawet nie chodzi o to ze ich osilem jak kaczki, nawet nie chodzi o to gdzie wjechalem. Cala baza jest duza, gracze odradzaja sie w roznych miejscach - zabije jednego, rozwali mnie drugi odrodzony dalej. CHodzi o to ze gra sie z baranami jak ktos to okreslil ktorzy usilnie graja medykiem badz snajperem - klasy wazne i taktyczne, ale nie w momencie kiedy caly team je ma. Cale szczescie grzechuk ze nie natrafilem na twoj serv i mam nadzieje ze nie natrafie. Zreszta wystarcza 3min gry i widze ze kim gram. Jak trzeba to wychodze gdyz nie mam frajdy. Apropo 22:0 odrazu wyszedlem- zadna to przyjemnosc grac z idiotami :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech ktos dobrze zorientowany w cfg BC2 podpowie jak zwiekszysc zasieg widzenia obiektow w max detalach

gram na medium i denerwuje mnie maxymalnie jak w lunecie sniperki widze niedoczytane w pelni obiekty/textury.

 

Co do akcji z wjazdem do bazy przeciwnika to jestem jak najbardziej za , w realu nikt nikogo chyba nie pyta czy mozna obrac taka taktyke ?

tyle ze z drugiej strony zabijanie na respawnie powinno byc zabronione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie chodzi o wjezdzanie komus do bazy, tutaj chodzi o wjezdzanie do bazy, ktorej nie mozna podbic! czyli grajac w trybie goraczki po stronie obrony wjechac do bazy ataku... to sie nazywa baseraping i jest oznaka lamerstwa w czystej postaci, tak samo jak korzystanie z aimbotow i innych wallhackow

 

najprościej by było tak jak jest w ET 3-4 sekundy ochrony po respie

tak, ale spawniety zolnierz przez ten czas tez nie moglby nic robic, poza przemieszczaniem sie

Edytowane przez grzechuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Krydor absolutnie nie sadze, zeby ktokolwiek udzielal tutaj poparcia wjezdzaniu czolgiem na wrogi respawn, ktory nie stanowi absolutnie zadnego celu mapy poza tluczeniem respawnujacych sie, albo spadajacych jeszcze na spadochronie wrogow. Poza tym bardzo Cie prosze, nie wyzywaj ludzi, z ktorymi grasz od idiotow. Uwierz mi, poza BF'em jest jeszcze normalne życie - NAPRAWDE ! i tam ci idioci mogliby Ci sowicie obić buzie albo wygrać z Tobą w warcaby, bądź dowodzić na prawdziwym polu walki.

 

Być może po prostu olali Twoj kosmiczny czołg z takim tuzem w środku i pomyśleli "olejmy tego głąba, co nam wjechał na respawn czołgiem, i zajmijmy się zdobywaniem celów gry" - zasada jest prosta, jak ktoś Cie wkurza, ignoruj go - na pewno później się wyżali na forum albo poszuka poparcia wśród podobnych sobie - pewnie największą pożywkę by Ci zapewnili, gdyby Cie probowali zestrzelic mechanikiem, a Ty bys sie nie dal w swoim żelaznym potworze i ich pozabijal z czolgu.... skill nad skille naprawde....to by dopiero bylo :)

 

jestem może i troszke tepy, ale nadal nie tak swirniety zeby udzielac komukolwiek poparcia i stawiać swoje slowo za ludzi, ktorych nie znam. Nie lubie "internetowego chuliganstwa" i wyzywania obcych sobie ludzi od noobow (to jeszcze luzik), ale od idiotow to juz przesada.

 

panowie, uznajmy w koncu swieta prawde - 99 % z nas jest w ta gre ponadprzecietnie miernych.... wiec zamiast obrazac innych, skupmy sie na jej analizowaniu dla polepszenia swoich umiejetnosci. Jak sie zaczniemy klocic to pozostaniemy tak mierni, jak jestesmy, a inne fora i spolecznosci nas wydymaja w dupke ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kkNd! nie rozumiesz chyba... chodzi mi o nieprzejmowalne bazy (np tam gdzie masz czolgi na arice w ataku, czy samo wzgorze gdzie sie desantujesz na valdezie, albo w trybie podboju na panamie bazy, gdzie nie ma flag), wjechac do bazy obrony na goraczce to nawet trzeba, bo nie zawsze cichsze metody dzialaja...

 

Heh no jak tim sobie na cos takiego pozwala to chyba pozostaje tylko zmiana serwera. Z motywem czolgu w bazie normalna ekipa powinna sobie radzic w jakies 30 sekund (zgon, odrodzenie mechanikiem). Jestem przeciw kozaczeniu przez internet, ale jak inaczej nazwac ludzi, ktorzy az tak bardzo nie ogarniaja sytuacji...  Edytowane przez kkNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie chodzi o wjezdzanie komus do bazy, tutaj chodzi o wjezdzanie do bazy, ktorej nie mozna podbic! czyli grajac w trybie goraczki po stronie obrony wjechac do bazy ataku... to sie nazywa baseraping i jest oznaka lamerstwa w czystej postaci, tak samo jak korzystanie z aimbotow i innych wallhackow

A moim zdaniem to oznaka lamerstwa teamu, który pozwala sobie żeby ktoś im do bazy wjechał. O baseraping były już utarczki w BF2 tyle, że tam faktycznie i heli i samoloty mogły bezkarnie gnębić w bazach przeciwników, ale tutaj nie rozumiem problemu.

 

Dodam jeszcze, że w klanówkach nie istnieje coś takiego jak baseraping i wjechanie przeciwnikowi do bazy czy kradzież jego sprzętu to oznaka wysokiego skilla i zdecydowanej przewagi, a nie lamerstwo. Co więcej normą jest strzelanie na tzw "chmurkę" żeby ubić sprzęt przeciwnika w bazie zaraz po jego respawnie zanim wogóle zdąży wyjechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym pojazdem... z jednej strony lamerstwo atakujacego i podniecanie sie nie wiem czym, z drugiej lamerstwo teamu. Chociaz juz kilka razy mialem taka sytuacje i musze powiedziec ze niekiedy nawet czlowiek nie zdazy zmienic broni jak dostanie. Wiec na co mi wyrzutnia rakiet jak i tak nie zdaze jej uzyc.

 

Duzo bardziej mnie wkurzaja sniperzy siedzacy na wrogim spownie, i czekajacy tylko az ktos sie pojawi. Na HC zanim sie znajdzie takiego delikwenta, wykosi on czasami caly team.

 

Ogolnie gra wkurza mnie coraz bardziej... i to ze wzgledu na cheaterow. ;/

Mnozy sie tego debilstwa tyle ze glowa mala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość shoxeh

to nie chodzi o wjezdzanie komus do bazy, tutaj chodzi o wjezdzanie do bazy, ktorej nie mozna podbic! czyli grajac w trybie goraczki po stronie obrony wjechac do bazy ataku... to sie nazywa baseraping i jest oznaka lamerstwa w czystej postaci, tak samo jak korzystanie z aimbotow i innych wallhackow

 

Po pierwsze to sie nie nazywa jakies wymyslone przez was 'baseraping' tylko 'spawnkilling' i zawsze tak bylo w kazdej grze.

Po drugie na CB nie ma takiego punktu, ze nie mozna tego robic, bo po prostu mozna... A skoro w rozgrywkach sieciowych na clanbase, czyli opencupy, eurocupy i nationscupy, na to zezwalaja to mozna to robic w kazdej sytuacji, bo to wlasnie liga danej gry ocenia co mozna, a czego nie mozna i jest wyznacznikiem zasad. Oczywiscie kazdy na publicu moze sobie zarzadzac serwerem jak chce i robic co chce, ale spawnkill nigdy nie bedzie mozna nazwac lamerstwem jesli jest on dozwolony przez renomowane ligi danej gry :)

Wiec masz porobione.

I nie, nie jest to 'jak korzystanie z ab i wh'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to sie nie nazywa jakies wymyslone przez was 'baseraping' tylko 'spawnkilling' i zawsze tak bylo w kazdej grze.

Po drugie na CB nie ma takiego punktu, ze nie mozna tego robic, bo po prostu mozna... A skoro w rozgrywkach sieciowych na clanbase, czyli opencupy, eurocupy i nationscupy, na to zezwalaja to mozna to robic w kazdej sytuacji, bo to wlasnie liga danej gry ocenia co mozna, a czego nie mozna i jest wyznacznikiem zasad. Oczywiscie kazdy na publicu moze sobie zarzadzac serwerem jak chce i robic co chce, ale spawnkill nigdy nie bedzie mozna nazwac lamerstwem jesli jest on dozwolony przez renomowane ligi danej gry :)

Wiec masz porobione.

I nie, nie jest to 'jak korzystanie z ab i wh'.

 

ja sobie tego terminu nie wymyslilem, jest subtelna roznica pomiedzy spawnkillingiem a baserapingiem, otoz to pierwsze moze byc na calej mapie (wystarczy znac punkty spawnu) i jest calkowicie normalne, to drugie jest tylko w bazie niezdobywalnej (najczesciej ataku), gdzie spawny sa zazwyczaj na srodku bazy - gracze nawet nie maja czasu zmienic broni i dostaja po tylku... w rzgrywkach klanowych najczesciej zespoly graja fair i wykonuja cele misji, wiec nie porownuj tego z publicznymi serwerami, poza tym zasady na serwerze ustala jego ekipa a nie jakas clanbase, wybacz, ale jestem na tyle dorosly, bym decydowal sam za siebie, a nie powolywal sie na jakis obcych najczesciej nolife'ow (jak renomowane ligi zabronia wlaczania frendly fire, to tez go wylaczysz, rotlf)... i baseraping to lamerstwo, tak samo jak uzywanie cheatow, bo jak ci 2 pojazdy pancerne wjada do bazy to juz masz po rundzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Makaronek krytykujesz mnie ze wyzywam ludzi od idiotow, a sam mnie atakujesz. Swoja droga nie wyzywam nikogo osobiscie tylko ogol anonimowych baranow, ktorzy nie powinno grac w ta gre.

Po drugie nie czytacie ze zrozumieniem - pisalem ze nie wjezdzalem na ich spawn tylko stanalem miedzy stacjami. Wylatywali i zabijalem ich jak kaczki caly czas zmieniajac pozycje. w BC2 nie ma jednoznacznego spawna. Gracze odradzaja sie w roznych oddalonych os siebie miejscach. Np na Valparaiso bierzesz helikopter i ostrzeliwujesz z gory wrogow, tych ktorzy sie odrodza rowniez bo masz ich na muszce. Mam byc laskawy i ich nie zabijac bo jeden z drugim wola ginac jeden po drugim jak kaczki bo zamiast wziac mechanika notorycznie gra snajperem badz medykiem:P

Po trzecie wasze odpowiedzi zapewne sa zwiazane z wasza irytacja gdyz w grze pewnie jestescie takimi ofiarami, a ja waszym oprawca.

Edytowane przez Krydor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grzechuk Ty z Krydor się chyba nie zrozumiałeś bo mu chodzi o co innego jak Tobie. Wjezdzanie do bazy atakujących powinno być wg. karane banem bo to nie w porządku ale Krydor tłumaczy że gdy on jest atakującym i stoi miedzy przekaźnikami wiec co w tym złego ze nie przejmuje w tym momencie przekazników (ma zostawic czołg? ) tylko zwraca na siebie uwagę teamu broniącego tylko jakoś mało widocznie skoro nikt nie chce sie go pozbyć (co by nie było zbytnio trudne) ,a w tym czasie gdyby zespół atakujący był bardziej kumaty to by to wykorzystał aby "zalać" bazę na tyle żeby zniszczyć przekaźniki.

Sam wjeżdżam często tak i w momencie zniszczenia czołgu wyskakuje z niego i lecę przejąc jakis przekaźnik licząc że mój team często składający się w 50% ze snajperów raczy tu przyjść,chyba z litości :mur: . Grałem na różnych serwerach i z przykrością stwierdzam ze często ludzie grają by sobie "pograć" lub nabić punkty,a nie grając dla zwycięstwa(co mnie bardzo irytuje gdy sam zakładam bomby w większości przekaźników zastanawiając sie gdzie jest reszta mojego teamu :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Na co mu M60 jak stanalem czolgiem lub jakims opancerzonym pojazdem w ich bazie i zaczynam jazde 1:0, 2:0, 3:0................ 22:0 i od noobow mnie wyzywaja hahhaha"

 

"Ich baza" a "przekaznik" to dla mnie duza roznica, wiec albo jest noobem i nie wie co jest co, albo jest noobem bo podnieca go Basereaping na tyle by sie tym jeszcze chwalic.

 

Moim zdaniem ten cytat mowi sam za siebie... tak wiem pozniej sie poprawil... wskoczy na niego jeszcze kilka osob i bedzie ze siekal na czuja przez pol mapy...

 

Mniejsza z tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ sam chciałbym być fair wobec innych graczy w kontekście toczącej się dyskusji proszę o wytłumaczenie czy moje zachowanie było ok czy nie. Wczoraj miałem taką sytuację na Valparaiso. Atakujący zdobyli część z latarnią morską, a mnie zrespawnowało, jeszcze, w tej zdobytej części. Wszyscy poszli do przodu olewając moją osobę, a ja wsiadłem do ich czołgu i od tyłu paru wykosiłem, aż w końcu któryś mnie wykosił rpgiem. Czy takie zachowanie z mojej strony to chamstwo i co robić w takiej sytuacji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej popełnić samobójstwo, bo gromada dzieci zacznie Cię wyzywać od noobów.

 

Raz wziąłem czołg wroga z ich bazy i przyjechałem do swojej, aby bronić celu. Zabiłem jakiegoś kolesia i zaczęli mnie wyzywać od noobów, ponieważ miałem ich czołg i nie mogli sobie z nim poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ sam chciałbym być fair wobec innych graczy w kontekście toczącej się dyskusji proszę o wytłumaczenie czy moje zachowanie było ok czy nie. Wczoraj miałem taką sytuację na Valparaiso. Atakujący zdobyli część z latarnią morską, a mnie zrespawnowało, jeszcze, w tej zdobytej części. Wszyscy poszli do przodu olewając moją osobę, a ja wsiadłem do ich czołgu i od tyłu paru wykosiłem, aż w końcu któryś mnie wykosił rpgiem. Czy takie zachowanie z mojej strony to chamstwo i co robić w takiej sytuacji ?

 

Moja szkola. Trzeba bylo wykosic wszystkich, zmienic pozycje i zrobic tyly atakujacym ktorzy zapewne biegli juz w strone przekaznikow. Za dlugo w bazie nie ma co stac bo ktos w koncu Cie zdejmie, albo wystarczy zmienic troche pozycje. Zawsze to powoduje jakis harmider w szeregach wroga. Byl tam a teraz go nie wiadac, wiec moze rozwalony juz. Leci, leci a tu kolejna bomba z armaty. Jednak jak idioci lataja medykiem to stoj w bazie i statsuj. Ze snajperami to juz inna brozka - moga zrobic nalot albo podlozyc c4. Dlatego trzeba byc w ciaglym ruchu i najlepiej miec kogos do ckma. Ale jestes na dobrej drodze. Kos baranow jak noobuja, nawet plecy :lol2:

 

Endrju i czym ty sie przejmujesz, bylo ich kosic 1:0, 2:0....22:0 poki bana albo kicka bys nie dostal. W innym wypadku tylko na noobach bys ratio poprawil :wink:

Edytowane przez Krydor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie troszke zdziwiony jestem. Dzisiaj zaden patch sie nie scigal. Wchodze i wpisze Arica Harbor ( Podboj) wszesniej chyba byla tylko goraczka,a co lepsze Laguna Pressa jako goraczka - moj ulubiony tryb. Jest jeszcze pare map gdzie mozliwy jest podobj a nie ma goraczki np Alta. Fajnie gdyby wszystkie mapy byly dostepne w trybie goraczka. Co prawda ja nigdy nie mialem problemu z wyszukiwaniem serverow, rozlaczaniem sie itp, ale dzisiaj wyszukiwarka dziala blyskawicznie i ladnie wyswietla wszystkie dane - pingi ilosc graczy itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak patrze po twoich statsach to oprawca z Ciebie marny

 

 

ROTFL ! bo to jest taki forumowy oprawca :D oprawca-napinacz

 

ktos tam pisal o klanowkach i mozliwosci tam opanowania wrogiego respa - nasz master Krydor, dr habilitowany w dziedzinie taktyki wojennej, BF-a i wyzywania obcych mu ludzi od debili, robil to na ffa, a nie na arcy-waznej klanowce. Moze naswietle Wam to nieco, bo widze, ze tutaj niektorzy traktuja to bardzo powaznie - ffa to rodzaj zabawy, gry dla poznania gry, odreagowania od codziennych stresow. Tu sie nie wygrywa miliona dolarow, nie wyjezdza do Chin na turniej i nie jest w telewizji. Tu sie nie wybiera, z kim sie bedzie gralo - bo na serwer wlaza wszyscy o roznym poziomie, doswiadczeniu, w roznej formie. Dla dobrej zabawy w takich okolicznosciach powinno sie korzystac z kilku niepisanych i nieprzewidzianych przez dev-team zasad. Powinno sie balansowac druzyny, wczoraj gralem na serwerze 3 vs 16 - nikt nie zmienil teamu.... Muszą ? nie muszą... nic ich na sile nie przerzuci - ale czy to nie jest lamerstwo napieprzac 3 osoby w 16 ? Jesli uwazacie to za dobra zabawe, proponuje udac sie do psychiatry. Tak samo nie powinno sie w ramach dobrej zabawy opanowac wrogiego respawnu i strzelac do bezbronnych ludzi na spadochronie ani jezdzic im po respawnie czolgiem na ffa. Jak takie z Was tuzy, to idzcie sobie grac te klanowki na smierc i zycie i psujcie zabawe ludziom, ktorzy sie na to nastawiaja, wybierajac sobie przeciwnikow.

 

a Ty Krydor naucz sie, ze jak bedziesz zabijal takich jak to okresliles "idiotow" na ich respie, bedziesz caly czas tak samo mierny, jak jestes - bo to nie wymaga zadnych niesamowitych umiejetnosci - i jak przyjdzie kiedys do porzadnej gry z sensownym przeciwnikiem, szczerze Ci zycze, zeby on zabil Cie 10x z kosy, wyzwal od lamy i debila i zebysz wyszedl z serwera pouzalac sie na podobnym forum. Jak na razie nikt tutaj na mnie wrazenia swoja gra nie zrobil ogromnego (choc niektorzy, co umiem zauwazyc, graja lepiej ode mnie) - natomiast prozno mi tu szukac idoli, na ktorych moglbym sie wzorowac. Proponowalbym troche pokory wielkim znawcom materii wojennej tutaj i szacunku do slabszych (zaczynajacych granie) przeciwnikow, bo jeszcze sie mozecie ciezko zdziwic jak ci 'debile' z respa wytna Wam kiedys niesmiertelniki ;) najlepiej by bylo jakbysmy sie w ogole skonczyli klocic, a wzieli za granie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...