Popsuta Nokia 5200

[borsuk_1]

Witajcie, powiedzcie mi rzecz taką:

Mam 1,5 roczną nokię 5200, czasem podczas rozmów zaczyna niemiłosiernie szumieć i trzeszczeć, ale to czasem, zdecydowanie częściej jest tak, że ja wszystko dobrze słyszę, ale ktoś mnie źle, dopiero jak przesunę się np pod okno to rozmowa przebiega normalnie. Inną rzeczą jest przywieszanie się dzwonków - raz zaczyna się po chwili, raz normalnie, a raz w ogóle brak (jedynie wibra). Dzwonki mogę sobie ewentualnie uszkodzeniem czujnika położenia slidera (bo gdy się rozsuwa telefon to dzwonek obojętnie czy sms czy połączenia przestaje dzwonić), ale co z szumami? Może być to objaw tracenia zasięgu? Telefon niby na gwarancji, no ale ... zdjąłem simlocka :]

Powiedzcie coś w tej kwestii.

[jonas]

I tak masz dużo szczęścia, że dopiero po półtora roku coś zaczyna szwankować. Najbardziej awaryjny model Nokii, tandetne plastiki, tandetna budowa, tandetna tandeta. Gorsze jakościowo są tylko serie 12xx i 16xx, ale tam cena robi swoje. Chociaż mniej się psują niż 52xx.

 

Po tym optymistycznym wstępie przejdźmy do rzeczy - obstawiam do wymiany taśmę i płytkę pod LCD (szumy). Sprawdź też, czy nie masz zapchanej czymś dziurki na mikrofon. Pewnie jednak będzie to strzelona płytka i taśma, czyli standard. Ceny naprawy nie podam, bo zwyczajnie nie pamiętam.

 

Napraw, sprzedaj i kup sobie normalny telefon, bo teraz to się dopiero zacznie :>

[borsuk_1]

A czy może być przybrudzona? bo czasem gdy telefon poleży trochę zsunięty to odbija czarny ślad od kurzu czy coś na klawiaturze... Tak btw: to telefon był już naprawiany gwarancyjnie (po upadku... ale jednak przeszło przez serwis nokii), i potem wszystko hulało elegancko...

[jonas]

Zabrudzona jest na pewno, bo taka jest nędzna konstrukcja tego modelu, ale nie ma to wiele wspólnego z poprawnością działania.

 

Kwestia simlocka zależy od technika, który dostanie twój telefon do łapy. Teoretycznie powinni za to odmawiać naprawy, ale jeżeli ściągnięta blokada nie jest przyczyną usterki ani nie wpływa na działanie telefonu, to raczej naprawią bez zagłębiania się w temat. Najwyżej założą z powrotem, zmieniając soft na najnowszy dostępny (do czego Nokia zobowiązuje swoich czarnuchów). Każdy chce zarobić, za odmowę naprawy nie dostają nic, za najmizerniejszą naprawę głośniczka kilka soczystych eurasów. Interes musi się kręcić :>

 

Aha, unikaj kondoniarzy z "komisów GSM", bazujących na podrabianych częściach niskiej jakości. Zabulisz jak w cywilizowanym serwisie, a za tydzień chińska taśma za 1,99 zł z Allegro padnie i znów będzie buba.

[borsuk_1]

Z tego co widziałem podczas usługi serwisowej jaką było zdjęcie sim-locka został wlutowany gdzieś jakiś nieznaczący rezystor (nie pytajcie co i dlaczego, i czy rezystorem omija się simlocka, bo nie wiem, w każdym razie to widziałem kątem oka, bo po co by była zdejmowana cała obudowa jeśli to kwestia softu)

 

@jonas więc mówisz, żeby zgłosić się do serwisu nokii z kartą gwarancyjną itd? Tylko boję się tego, że jeśli Nokia uzna, że mam zdjętego simlocka to zapłacę za naprawę jak w normalnym trybie pozagwarancyjnym, a nie chciałbym za jakąś "pierdółkową" naprawę zapłacić 150 PLN

[Arek460]

Gwarancje już straciłeś bo telefon był otwierany, a jeżeli tracisz zasięg to prawdopodobnie może być że końcówka mocy jest do wymiany sam tego nie zrobisz ratuje Cię serwis no a w najlepszym przypadku wystarczy tylko ją podlać topnikiem żeby poprawić luty, z dźwiękiem nie mam pojęcia. Sim locka ściąga się za pomocą boxów bez rozkręcania telefonu