Skocz do zawartości
Gość delavego

Geforce GTX 470/480

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego nie powiedzieli tego na prezentacji! :lol: swoją drogą co dałoby zaimplementowanie c++ do gpu? nie mówię tutaj o wydajności karty czy całej jednostki centralnej ale o tym czy wszystkie programy bazują na tym? larrabee z implementacją bezpośredniej architektury z CPU są imo dużo lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo na prezentacji nie obowiązują żadne zasady, a nawet jeżeli jakiekolwiek obowiązują, to ustala je Nvidia. Teraz wątpię, żeby nawet te 2% mieli uzysku, bo jakby mieli jakiekolwiek działające sztuki to mogliby choć jedną kartę złożyć. Tak czy siak do gwiazdki nie zdążą zapewnić pełnej dostępności kart tj. do ok 2 tyg. przed gwiazdką - bo wtedy ludzie zaczynają robić zakupy. Do tego ta pedalska nazwa "Fermi". Ciekaw jestem finansowo ile są w stanie takich klap przetrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że poczekamy trochę ale gdy już moment premiery nastąpi, będzie to potężne uderzenie na miarę kart serii 8xxx: budżetowe 8600GT oraz potężne i nadal dobre (po kilku latach na rynku!!!) 8800GT/GTX :)

Tia, tylko, że póki co historią to zaczyna przypominać r600.

Czyli mocne opóźnienie w porównaniu do konkurencji i ogromne możliwości... Ale tylko na papierze. ;)

No nic, poczekamy zobaczymy.

Karta myślę, że będzie niezła, ale jeśli w porównaniu do HD5xx nie będzie rewelacji a zaliczą duże opóźnienie to według mnie - wtopa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego ta pedalska nazwa "Fermi".

Ja wiem czy pedalska... http://pl.wikipedia.org/wiki/Enrico_Fermi

Enrico Fermi (ur. 29 września 1901 w Rzymie, Włochy, zm. 28 listopada 1954 w Chicago, USA) – włoski fizyk teoretyk, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w roku 1938, za wytworzenie w reakcjach z neutronami nowych pierwiastków promieniotwórczych[1].

W każdym razie dla mnie nowa nazwa produktu nVidii nawiązuje właśnie do niego, w końcu to ma być taka potęga obliczeniowa, że można ją nazwać nazwiskiem współojca bomby atomowej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://twojepc.pl/news19646.html

 

Następna generacja Geforców będzie chyba miała nazwę Armageddon. Zieloni mają konkretne kłopoty finansowe - trzy czwarte roku mając najwydajniejszą grafikę na rynku i cała paletę produktów w każdym segmencie są mocno na minusie. Na dzień dzisiejszy niewiele wskazuje na to aby mogło to się zmienić. Już sprzedają poniżej kosztów produkcji, a koszty marketingu cały czas są wysokie, a ich efekt z każdym dniem coraz słabszy. Dodatkowo z chipsetami też są problemy.

 

Jak dla mnie tylko cud tutaj pomoże - powinni więc do Tuska się zwrócić.

 

Tak na marginesie to co oni przez 3 lata robili?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktoś ich puścił z torbami... lipa bo może pozostać tylko ATI i intel który to też nic nie ma na polu prawdziwych gpu.

 

swoją drogą to intel pewnie już zaciera łapki na nVidię :D

Edytowane przez prznar1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nvidia nie odrobi strat to pewnie przejmie go intel co moze doprowadzic do stworzenia dwoch standardow PC : AMD/ATI oraz INTEL/NVIDIA ... oprogramowanie by pasowalo ale juz grafy miedzy soba np fizycznie nie bardzo ... albo polaczenie GPU z CPU w obu przypadkach ....

 

ojj bedzie wesolo ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz wszyscy wspólnie musimy pomóc Nvidii. :lol: Każdy musi kupić minimum po jednym gtx 285. :wink:

No ale skoro dopłacają do kazdej karty, to kupując więcej kart, przyczyniamy sie do szybszego upadku nV;) Tak teraz czytając wcześniej wymieniony wątek http://twojepc.pl/news19646.html i wspomnieniu w nim o jak najszybszym wydaniu GF100, przypomniał mi się układ VSA-100 3dfx'a i wiadomo jak skończyli(może ta zbieżność nazw nie jest przypadkowa);). Może to taka sprawiedliwość dziejowa, że firma, która ukradła patenty 3dfx'owi i po przegranej sprawie w sądzie zwlekała z wypłatą odszkodowania (które zapewne pomogło by im utrzymac się na rynku) aż ci upadli, sama teraz skończy podobnie. Co do konkurencji specjalnie bym się nie martwił, bo tort po 3dfx przejeła nV, to i po niej samej zapewne ktoś przejmie część rynku i konkurencja będzie nadal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serio nv ma takie problemy? hmm... do tej pory to wydawało mi się, że jest na odwrót. przecież ati należy do amd, który ma znacznie mniejsze udziały na rynku w stosunku do intela [w segmencie lapków to amd chyba w ogóle nie istniej]. z tego co pamiętam to był to stosunek 80 do 13 czy jakoś tak [dokładnie nie pamiętam], a tutaj czytam nagle że ati to taki kozak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale skoro dopłacają do kazdej karty, to kupując więcej kart, przyczyniamy sie do szybszego upadku nV;)

Hmm, to kurcze nie wiem, jak chopaki dopłacają, to może żeby podratować Nv kupujmy karty Ati? Hm, też coś nie bardzo. :wink: :lol2:

 

BTW, lepiej niech nikt nie upada, zawsze to lepiej mieć kilku dostawców.

Edytowane przez toms83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serio nv ma takie problemy? hmm... do tej pory to wydawało mi się, że jest na odwrót. przecież ati należy do amd, który ma znacznie mniejsze udziały na rynku w stosunku do intela [w segmencie lapków to amd chyba w ogóle nie istniej]. z tego co pamiętam to był to stosunek 80 do 13 czy jakoś tak [dokładnie nie pamiętam], a tutaj czytam nagle że ati to taki kozak.

 

No ma, bo zrobić dobrą kartę to nie wszystko. High end nie zapewnia płynności. Najwięcej zarabiasz na low endzie.

Czemu Fiat kupił Ferrari a nie odwrotnie? Czemu Volkswagen kupił Porsche a nie odwrotnie?

Wizjonerzy Nvidii zapomnieli, że w świecie biznesu rządzi ekonomika i taki błąd sporo ich kosztował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No miejmy nadzieję, że nie upadną. Pracownicy w firmach niestabilnych są mało wydajni i słabo zmotywowani, jesli nie wiedzą, co ich czeka w najbliższej przyszłości.

Święte słowa.... to zupełnie tak jak ze mną..... pracownikiem :oops: UMCS.... :oops:

 

Swoją drogą o los nVidii możemy być spokojni.... chłopaki po prostu zrobią małą restruORT: ORT: kturyzację, popracują nad nowymi chipami i najwyżej powalczą o inne segmenty rynku....

 

Teraz rządzi ATI ale to nie znaczy że ludzie przestaną kupować nVidię, bo niby czemu? GT200 to nadal świetne karty graficzne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestać to nie przestaną, bo duża część rynku to jednak niczego nieświadome nooby. To samo firmy - kupują od tego kto więcej da w łapę pod stołem. Ale tzw. entuzjaści, którzy polecają sprzęt swoim rówieśnikom lamerom mogli się ostatnio wkur...ć na te atrapy i to zawsze może skutkować utratą kilku procent rynku. Mnie też ta akcja z atrapą wpieniła. W lipcu kupowałem GTXa, ale dziś mam taki niesmak to NV że bym już Geforca nie kupił. Sercem i tak zawsze byłem za ATI, a takie akcje NV jak ostatnio przekonują mnie o słuszności takiego podejścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Dobrze wiedzieć że jestem niczego nieświadomym noobem. Kupujesz ATI - jesteś pro. Kupujesz NV - idź się schować.

 

Mnie totalnie pie**oli kto co myśli i co robi większość. Nawet jak każdy na forum będzie miał ATI to ja i tak kupię GT300, zakładając że wyjdzie, a pewnie wyjdzie. Wprawdzie nie będę już miał możliwości udzielać się na forum bo mnie zbanują, ale za to będzie więcej czasu na granie.

 

No a jakby GT300 nie wyszło to się wogóle kompa do gier nie kupi i po problemie.

 

Atrapa - w najmniejszym stopniu mnie to nie ruszyło. Nic na tym nie zyskałem, nic nie straciłem. Interesuje mnie finalny produkt i nic innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nvidia nie odrobi strat to pewnie przejmie go intel co moze doprowadzic do stworzenia dwoch standardow PC : AMD/ATI oraz INTEL/NVIDIA ... oprogramowanie by pasowalo ale juz grafy miedzy soba np fizycznie nie bardzo ...

A w życiu. Taki numer nie jest możliwy. Nawet jeśli Intel przejmie Nvidie to nie powstaną dwa standardy PC. Robiąc coś takiego strzeliliby sobie samobója. Zawężasz sobie w ten sposób rynek zbytu.

 

Co do tej nieszczęsnej atrapy. Prawdę mówiąc zwisa mi to i powiewa, na pewno nie będzie to czynnik który będzie miał jakikolwiek wpływ na podjęcie przez większość ludzi decyzji czy kupić karte od ATI czy Nvidii. Jeśli się okaże że Nvidia wyda coś lepszego w podobnej cenie to tylko ktoś niespełna rozumu kupi karte od ATI tylko dlatego że kiedyś tam ktoś pokazał zamiast działającej karty atrapę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o pokazanie atrapy. Tu chodzi o elementarne zasady i jakąś odrobinę honoru. Mnie stać na to, żeby mieć własne zdanie i poglądy i za to zapłacić - kupując np. droższą kartę od producenta, który traktuje poważnie klientów, a nie takiego, który przy każdej okazji próbuje klienta wydymać.

 

Pokazanie atrapy było dowodem, że Nvidia nie ma gotowej karty i łże w żywe oczy, że ma. Żałosne zachowanie na poziomie kajtków z podstawówki u prezesa poważnej firmy jest kompromitacją na wielką skalę. Pierwszy raz widzę, żeby w jakimkolwiek przemyśle ktoś zrobił coś takiego. W normalnej firmie taki gość już dawno wyleciałby na zbity pysk z wielkim hukiem.

 

Jeżeli klienci będą dawali przyzwolenie na takie zachowania, to tacy ludzie jak ten prezes, albo jak nasz Grzesiu Lato będą sobie bezkarnie paradować, nic nie robić i śmiać się wszystkim w twarz, zgarniając jednocześnie dużą kasę. Takie standardy to w Rosji i w Afryce, a nie w cywilizowanych krajach cywilizacji białego człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o pokazanie atrapy. Tu chodzi o elementarne zasady i jakąś odrobinę honoru. Mnie stać na to, żeby mieć własne zdanie i poglądy i za to zapłacić - kupując np. droższą kartę od producenta, który traktuje poważnie klientów, a nie takiego, który przy każdej okazji próbuje klienta wydymać.

 

Pokazanie atrapy było dowodem, że Nvidia nie ma gotowej karty i łże w żywe oczy, że ma. Żałosne zachowanie na poziomie kajtków z podstawówki u prezesa poważnej firmy jest kompromitacją na wielką skalę. Pierwszy raz widzę, żeby w jakimkolwiek przemyśle ktoś zrobił coś takiego. W normalnej firmie taki gość już dawno wyleciałby na zbity pysk z wielkim hukiem.

 

Jeżeli klienci będą dawali przyzwolenie na takie zachowania, to tacy ludzie jak ten prezes, albo jak nasz Grzesiu Lato będą sobie bezkarnie paradować, nic nie robić i śmiać się wszystkim w twarz, zgarniając jednocześnie dużą kasę. Takie standardy to w Rosji i w Afryce, a nie w cywilizowanych krajach cywilizacji białego człowieka.

:lol:

 

Szanowny kolego wybacz, iż będę bezpośredni. Proponuję Ci zrewidować nieco poglądy i popatrzeć na rzeczywistość z lekkim dystansem - wtedy zapewne uda Ci się dostrzec, iż zagranie z makietą karty jest naprawdę niewinnym wybrykiem w stosunku do tego, co się ludziom robi w tych "cywilizowanych krajach" dla zarobienia na nich kilku groszy więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co przepraszać za bycie bezpośrednim tak długo, jak ma się coś sensownego do powiedzenia. Jeżeli jakaś żenada ma miejsce w cywilizowanym świecie - to tylko dlatego, ludzie nie reagują na to tak jak powinni. Zagranie taką makietą jaką zagrała Nvidia pokazuje, że mają wszystkich za idiotów. Brak zdecydowanej na to reakcji tylko to potwierdza i jednocześnie zachęca do dalszych tego typu zagrywek.

To tak jak faulowanie przeciwnika bez piłki, jak sędzia nie widzi, czy przewracanie się i symulowanie faulu, jak przeciwnik okaże sie lepszy i czysto odbierze komuś piłkę. Za moich czasów za coś takiego wywalało się pacjenta z boiska spuszczając mu na miejscu wpier d o l i dodatkowo po meczu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...