Xan02 Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Z filmikow zauwazylem ze jest kilka atakow konczacych z przodu ale tez i z tylu, inne dal kazdej rasy oponenta. Narrator mowi ze opcja ta ma byc dostepna w multi :razz: Maja jeszcze mniejwiecej pol roku do planowanej premiery wiec moga jeszcze sporo dodac/dopracowac w grze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Chce znow czuc to samo co przy jedynce - 3am, ryk Obcych i pikanie detektora na sluchawkach =] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Sorry za OT, ale oni sobie chyba żartują z tą subskrypcją i płatnościami za oglądanie materiału promocyjnego osobnej firmy. Co za żenua. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panzar Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2009 gry online... tak jak mówię za jakiś czas nawet za kliknięcie mychą trzeba będzie płacić... ciekawe ile będzie grania w sp. 3 godziny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xan02 Opublikowano 15 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2009 gry online... tak jak mówię za jakiś czas nawet za kliknięcie mychą trzeba będzie płacić... ciekawe ile będzie grania w sp. 3 godziny? Czemu tak sadzisz? Beda 3 postacie, to nawet te 3h na rase daja razem 9godzin :wink: Mysle ze kazda kmpania bedzie troche dluzsza. Wazne zeby wystepowaly nieoczekiwane zwroty akcji jak w avp2, co bylo wielka zaleta tej gry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 27 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Listopada 2009 Trailer multiplayer http://ve3d.ign.com/videos/58917/PC/Aliens...iplayer-Trailer i pytania odnośnie DX10 i o tym, że wersja na PC ma wyglądać lepiej http://www.pcgameshardware.com/aid,700258/...olgy-wise/News/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Gra będzie dostępna na platformie Steam: http://store.steampowered.com/app/10680/ Ciekawe tylko, jaką cenę znowu wymyślą :D W najnowszym CDA jest dość obszerna recenzja trybu multiplayer (beta). Warto poczytać. Dowiadujemy się między innymi że ludzie, ogólnie, mają przeje*ane ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Ludzie zawsze mieli przebananowane ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Ciekawe jak bedzie w koncu z ta jakoscia grafy na PC , na stronie z linku powyzej sa screeny strasznie rozniace sie jakoscio modeli postaci , tak jak by z 2 roznych gier :/ martwie sie tylko o grafe bo klimat jest prawie gwarantowany . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Ciekawe jak bedzie w koncu z ta jakoscia grafy na PC , na stronie z linku powyzej sa screeny strasznie rozniace sie jakoscio modeli postaci , tak jak by z 2 roznych gier :/ martwie sie tylko o grafe bo klimat jest prawie gwarantowany . Bo część to screeny a część artworki ; ) Nawet multi zapowiada się ciekawie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Harry Lloyd Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Czemu gra sie zwie Aliens vs. Predator? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Bo część to screeny a część artworki ; ) Nawet multi zapowiada się ciekawie Rozumiem ze to ma byc ArtWork : ( osobiscie mam nadzieje ze to screen z wersji PC ) http://www.pcgameshardware.com/&menu=b...p;show=original A ta Bida to screen z gry: http://www.pcgameshardware.com/&menu=b...p;show=original Jesli tak to Ja im podziekuje za takiego kaszalota Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 (edytowane) To raczej oba screeny ale to już nie http://www.pcgameshardware.com/screenshots...reenshot-01.jpg http://www.pcgameshardware.com/&menu=b...0258&page=1 Jak wyjdzie gra to zobaczymy ;) Chociaż na gameplayu z trailera MP tak źle to nie wygląda. Edytowane 28 Listopada 2009 przez chronicsmoke Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI_PL Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 dla mnie wystarczy że będzie wyglądać lepiej niż wiekowy AvP2 :D a gameplay zrobi reszte :) mam taka cichą nadzieje :D pib Pib PIb PIBBBB o kur... :D:D jak ja kochałem ten klimat :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Tak do dziś pamiętam zerwane noce przy AvP2. Jedynka też byla niczego sobie. Grafika szału na tych screenach nie robi. Liczę na dobry MP i klimatyczny Single. Obowiązkowo z detektorem ruchu. Do tego słuchawki na uszy i 37' Plazma i można pykać w nocki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 No, najwyższy czas przestawić perspektywę na FoV 140º i być przyjacielem każdej płaszczyzny biegając z ogonkiem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 28 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2009 Czemu gra sie zwie Aliens vs. Predator?Bo poprzednie części na PC też się tak nazywały? 1, 2, 3. W związaku z czym w tytule tematu jest błąd: http://www.sega.com/games/?g=6058 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Ciekawy story trailer: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pc_max Opublikowano 23 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Graficznie ładne- oby grafiką nie nadrabiali słabej grywalności jak to ma miejsce w większości NowychRewolucyjnychSuperWypasionychWymagającychMocnychKonfigów gier. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 Ciekawy story trailer: Yummy :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Grudnia 2009 A tam story trailer, ja czekam na grube multi. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AZAKIEL Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 wklejam beta test z gry-online.pl Od prezentacji gry Aliens vs. Predator na ubiegłorocznych targach E3 czekałem z utęsknieniem na dzień, w którym będę mógł zapoznać się z grywalną wersją tego programu, najlepiej w domowym zaciszu, po zapadnięciu zmroku i ze słuchawkami na uszach. Okazja do przetestowania najnowszej produkcji studia Rebellion pojawiła się dopiero po Nowym Roku, na kilka tygodni przed jej światową premierą. Trafiła do mnie wersja demonstracyjna gry na PC, która ? choć cały czas informowała, że prace deweloperskie nie zostały jeszcze zakończone ? pozwalała sprawdzić wreszcie, jaki potencjał kryje w sobie kolejna opowieść o zmaganiach Marines, Obcych i Predatorów. Kampanię rozpoczyna krótka introdukcja, w której Charles Bishop Weyland ? prezes firmy Weyland-Yutani, znanej doskonale fanom sagi o Obcym ? otwiera starożytną piramidę, położoną na bliżej niezidentyfikowanej planecie. Skojarzenia z pierwszym filmem z serii Aliens vs. Predator są jak najbardziej na miejscu. Co prawda przeznaczenia budowli można się jedynie domyślać, ale wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w obrazie Paula Andersona, służy ona Predatorom do polowań na Ksenomorfów. Chwilę później rozpętuje się prawdziwe piekło. W pobliżu planety pojawia się okręt kosmicznych drapieżców, który niszczy stacjonujący na orbicie statek Ziemian. Ocalały z pogromu wahadłowiec Marines awaryjnie ląduje na planecie, podobnie zresztą jak i jeden z Predatorów. Jakby tego było mało, na powierzchni zaczynają szaleć również Ksenomorfy. Tym ostatnim incydent w piramidzie pomaga wydostać się na wolność ze ściśle strzeżonej placówki badawczej firmy Weyland-Yutani. Główne postacie spektaklu pojawiają się na wspólnej scenie, zatem rzeź można uznać za rozpoczętą. Podobnie jak w Aliens vs. Predator 2 kampania dla jednego gracza podzielona jest na trzy odrębne akty, w których obejmujemy kolejno kontrolę nad żołnierzem Marines, Predatorem oraz Ksenomorfem. Z racji tego, że akcja każdego z epizodów toczy się niemal równolegle do pozostałych, gra pozwala spojrzeć na te same wydarzenia z perspektywy aż trzech różnych bohaterów, charakteryzujących się innymi umiejętnościami. Udostępniona nam przez twórców wersja gry pozwala ukończyć sześć misji, po dwie dla każdej ze stron konfliktu. Normalnie byłoby to niewiele, ale Aliens vs. Predator rządzi się nieco innymi prawami. Finalny produkt oferuje raptem siedemnaście etapów (z obowiązkowymi tutorialami), a więc demo pozwala zapoznać się aż z jedną trzecią gry. Biorąc pod uwagę fakt, że każdą z misji rozgrywa się od 20 do 30 minut, w sumie powinno to dać około ośmiu godzin zabawy. Zupełnie przyzwoicie jak na dzisiejsze standardy. Cechą charakterystyczną kampanii jest to, że w każdym z aktów odwiedzamy dokładnie te same lokacje. Niektórzy mogą uznać to za zbyt duże uproszczenie, ale akurat w tym wypadku można autorom wybaczyć pójście na łatwiznę. Dlaczego? Eksploracja kompleksu wygląda zupełnie inaczej, kiedy dokonujemy jej np. jako żołnierz Marines i gdy zwiedzamy ją w ciele Obcego. Ten pierwszy musi otwierać przejścia, szukać alternatywnej drogi w przypadku napotkania niemożliwej do sforsowania przeszkody. Natomiast drugi za nic ma bariery i jeśli nie jest w stanie przejść po podłodze, to przedrze się dalej po suficie. Obcy wykorzystują też szyby wentylacyjne, które dla ludzi i Predatorów są niedostępne, a to już zupełnie zmienia postać rzeczy, zwłaszcza kiedy pragniemy ominąć większe skupisko wrogów. Wszystkie kampanie różnią się też zasadniczo w kwestii prowadzenia rozgrywki. W przypadku żołnierza mamy do czynienia z tradycyjną strzelaniną, podczas której staramy się realizować kolejne cele w danej misji i przede wszystkim przetrwać w tym piekle, bo zarówno Ksenomorfy, jak i Predatorzy są dla ludzi śmiertelnie niebezpiecznymi przeciwnikami, zdolnymi w okamgnieniu wyłączyć ich z walki. Zmagania utrudniają panujące wszędzie ciemności ? nasz podopieczny nie jest w stanie dostrzec w mroku swoich wrogów, dlatego nieustannie powinien mieć się na baczności. Sytuację poprawia wprawdzie obecność detektora ruchu, ale nawet on w połączeniu z nikłym światłem latarki oraz piorunująco szybko wypalającymi się flarami, nie jest gwarantem bezpieczeństwa. Zupełnie inaczej przedstawiają się zmagania po stronie Ksenomorfów. Największym atutem tych istot jest możliwość swobodnego poruszania się po wszystkich płaskich powierzchniach, od podłogi począwszy, na suficie skończywszy. Obcy mogą w piorunującym tempie zmieniać swoje położenie, oddawać długie skoki w kierunku dowolnej ściany, a także przeciskać się przez wąskie tunele wentylacyjne. Oczywiście są to również doskonałe maszyny do zabijania. Ksenomorfy wyprowadzają dwa rodzaje ciosów (szybkie i słabe oraz mocne, za to zdecydowanie wolniejsze) a także chwytają swoje ofiary w celu efektownej i na ogół bardzo brutalnej egzekucji. Obcy wyrywają bowiem swoim ofiary głowy, przebijają ich ciała na wylot ogonem, wbijają pazury w oczy, a także robią kilka innych równie paskudnych rzeczy, które rzadko obserwuje się na ekranach komputerów. Ukryć się w mroku, cierpliwie poczekać na potencjalną ofiarę i wypruć z niej flaki ? tak wygląda rozgrywka tym potworem w wielkim skrócie. Predator łączy niektóre cechy żołnierzy oraz Ksenomorfów. Choć porusza się po ziemi, jest zdecydowanie bardziej mobilny od ludzi, gdyż potrafi wykonywać potwornie długie skoki, a co za tym idzie, szybko zmieniać swoje położenie. Podobnie jak Obcy preferuje walkę w ukryciu, w czym szczególnie pomaga mu kamuflaż, zapewniający częściową niewidzialność. Na wyposażeniu łowcy znajdują się ostre jak żyleta pazury (z ich pomocą można dokonywać cichych i niesamowicie brutalnych egzekucji a także pozyskiwać trofea), umieszczane na ramieniu działo plazmowe, które jest zdolne wyeliminować przeciwnika jednym strzałem, dysk Chakra, umożliwiający trafienie kilku wrogów naraz oraz jedno z najbardziej charakterystycznych narzędzi zagłady Predatorów, czyli włócznia. Wszystko to sprawia, że kosmiczny myśliwy jest prawdziwą maszyną do zabijania i spośród wszystkich uczestników rywalizacji jest zdecydowanie najpotężniejszy. W naszych poprzednich tekstach o Aliens vs. Predator nie kryliśmy obaw co do niektórych pomysłów studia Rebellion. Mowa tu przede wszystkim o zmniejszonej prędkości Obcych, którzy w porównaniu z poprzednią odsłoną cyklu, poruszali się wręcz ślamazarnie. Albo producenci gry nas czytają, albo pecetowa edycja wyraźnie różni się od konsolowych, bo Ksenomorfy okazały się bardzo szybkie. Kiedy pojawia się kilka stworów naraz, trzeba naprawdę nieźle się uwijać, żeby uniknąć kolejnych ataków. Kilkakrotnie zdarzyło mi się nawet wziąć nogi za pas, byle tylko zapobiec kontaktowi z następną chmarą Obcych, jaka zmierzała w moim kierunku. Obawiałem się również o Predatora, któremu twórcy postanowili zmodyfikować sposób wykonywania długich skoków. W Aliens vs. Predator 2 gracz mógł sam decydować o ich długości, wciskając odpowiednie klawisze. W produkcie firmy Rebellion na ekranie pojawiają się po prostu oznaczone czerwonym kolorem miejsca, do których łowca może się przetransportować w ekspresowym tempie. Jeśli wskażemy taki punkt i wciśniemy klawisz akcji, Predator natychmiast tam ?poleci?. Początkowo rozwiązanie to sprawiało mi sporo problemów (w zamieszaniu, jakie często towarzyszy poczynaniom myśliwego, trudno czasem o precyzję), ale po jakimś czasie można się do tego przyzwyczaić. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to tutaj mam mieszane uczucia. Bardzo rozczarowały mnie misje z kampanii Marines. Liczyłem na przyspieszone bicie serca i nerwowe obserwowanie detektora ruchu, a dostałem nudnawą strzelaninę, która nie tylko nie potrafi przestraszyć, ale nie zapewnia również innych emocji. Strzelanie do Obcych (Predatorów w początkowych misjach nie uświadczyłem) nie sprawia żadnej frajdy, podobnie zresztą jak i eksploracja spowitych mrokiem korytarzy. Podczas misji cały czas komunikuje się z nami przełożona, która nakłania nas do wykonywania mniej lub bardziej bezsensownych czynności. Gracz tak naprawdę brnie naprzód, eksterminując kolejne Ksenomorfy, ale nie wie właściwie po co. Na tym tle zdecydowanie lepiej wypadły misje dedykowane pozostałym bohaterom. Spodobał mi się zwłaszcza Predator, który podczas walki poddawany był zdecydowanie trudniejszym wyzwaniom. Przy okazji padł kolejny mit, tym razem o braku balansu. Łowca jest naprawdę potężny, ale nie tak wytrzymały, jak wydawało nam się jeszcze kilka miesięcy temu, dlatego próby przechodzenia gry metodą czołgu Stalina na niewiele się zdadzą. Predator zawsze walczy z przeważającymi siłami przeciwnika i dlatego musi zachować czujność, bo nigdy nie wiadomo, skąd padną śmiertelne strzały. Pewnym utrudnieniem w grze jest również ograniczona liczba kryształów regenerujących siły witalne oraz niemożność uzupełniania energii do działa plazmowego w dowolnym momencie rozgrywki. Łowca ma za to nieograniczony kamuflaż. Możliwość wcielenia się w Obcego również oceniam pozytywniej od kampanii Marines, choć tutaj nie jest już tak różowo jak w przypadku Predatora. Cała frajda w grze Ksenomorfem wynika z braku ograniczeń w kwestii poruszania się. Stwór może łazić po ścianach i suficie, pokonywać duże odległości za pomocą skoku, a także niszczyć źródła świata, ułatwiające jego wykrycie. W pierwszych dwóch misjach kampanii Obcych duży nacisk położono na eksterminację kilkuosobowych grup żołnierzy, patrolujących określony odcinek terenu. Tylko od gracza zależy, w jaki sposób pozbędzie się wrogów. Może to robić bardzo powoli, eliminując po cichu kolejnych przeciwników lub po prostu wpaść pomiędzy kilku z nich, ryzykując odniesienie ran w otwartej walce. Niestety, to, co na początku wydaje się fajne, po kilkudziesięciu minutach zaczyna trochę nużyć. Bo w sumie, ileż można łazić po kanałach wentylacyjnych i zabijać Bogu ducha winnych żołnierzy? W Aliens vs. Predator 2 problem rozwiązano w interesujący sposób, pokazując różne stadia rozwoju Obcego. Tutaj od początku jesteśmy duzi, źli i brzydcy, więc na dobrą sprawę nie można oczekiwać niespodzianek. Niezbyt interesująco prezentuje się też fabuła gry, choć trudno dokonywać ocen przed ujrzeniem finalnej wersji. Introdukcja niewiele mówi, poza tym, że Weyland otwiera kolejną piramidę. Wirtualnemu bohaterowi głos podłożył Lance Henriksen (Aliens, Alien3 i Aliens vs. Predator), ale podczas testowania wersji preview usłyszałem raptem kilka wypowiedzianych przez niego zdań. Mam nadzieję, że uproszczenia to tylko wynik tego, że mamy do czynienia z rozbudowanym demem. Nie spodziewam się cudów, w końcu poprzednia, kultowa przecież gra z tej serii fabułą również nie zachwycała, ale przydałoby się, żeby Aliens vs. Predator w tej kwestii oferował coś więcej niż pierwszy Doom czy Quake. Na razie do tego daleko. Od strony technicznej gra prezentuje się nieźle, choć nie bez zarzutu. Najbardziej podoba mi się oprawa wizualna (ładniejsza niż w przypadku odpalonej przez ekipę tvgry.pl wersji na PlayStation 3) ? przyzwoicie wykonane modele i bardzo ładne lokacje, zwłaszcza te na powierzchni planety (kolonia i dżungla). Na sprzęcie wyposażonym w procesor Core 2 Duo 3 GHz, 4 GB RAM i GeForce 9800 GT produkt śmigał w najwyższych detalach, w rozdzielczości 1280x1024, pomijając tekstury ? tutaj suwak nie dawał się przemieścić dalej niż poza Normal. W trakcie zabawy można było zauważyć drobne mankamenty, np. zacinających się bohaterów niezależnych, ale dopóki produkt ma status ?Work in progress?, czepiać się nie będę. Zobaczymy, jak pod tym względem zaprezentuje się pełna wersja gry. Na koniec dodam, że pecetowa edycja będzie najprawdopodobniej wymagać do uruchomienia Steama ? w wersji demo działały tylko zaimplementowane w usłudze firmy Valve osiągnięcia. Aliens vs. Predator nie zachwycił mnie, ale też nie rozczarował. Na pewno jest to najlepszy produkt firmy Rebellion od dłuższego czasu, choć po takich gniotach jak ShellShock 2 czy Rogue Warrior niemal wszystko wyda się ambitniejsze. Pecetowe demo dało nadzieję na bardzo dobry produkt, o ile zaoferuje on spójną, interesującą fabularnie kampanię, wciągający tryb multiplayer (tego, jak dotąd, widzieliśmy go tylko na specjalnym pokazie) oraz mnóstwo fajnych patentów, np. nawiązań do kultowej sagi o Obcym, która stanowi przecież główny fundament wszelkich opowieści o rywalizacji pomiędzy Ksenomorfami a Predatorami. Ile z tego znajdziemy w finalnej wersji gry, przekonamy się już niebawem. Na razie nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki. Krystian U.V. Impaler Smoszna koniec artykułu Niestety nie wszystkie informacje zawarte w powyższej recenzji są pozytywne :-\ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 To skakanie predatora w wyznaczone punkty to beznadziejna sprawa, ogranicza swobodę działania. ;/ No i kolejna gra wymagająca steam do odpalenia, czyli ani nie pożyczymy jej nikomu ani później nie sprzedamy.. sprytnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trymek Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Jak będę chciał Steam' to kupie grę ze Steam'a. Cwaniactwo producentów jest coraz większe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI_PL Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 napalony na grę jestem mimo wszystko. Chociaż coraz mnie. Oby starczyło tej chęci do dnia premiery :) ps. Szkoda że nikt nie pokusił się o mega moda AvP2 z poprawioną graficzką i ew jakąś fizyką :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 To skakanie predatora w wyznaczone punkty to beznadziejna sprawa, ogranicza swobodę działania. ;/ No i kolejna gra wymagająca steam do odpalenia, czyli ani nie pożyczymy jej nikomu ani później nie sprzedamy.. sprytnie. Będzie wiadomo gdzie Predator może nas zaatakować :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konkurs Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Mój entuzjazm upadł... nie sądzę, żeby dorównało to AvP2 od Monolith'a. Do tego pójście na łatwiznę z tymi samymi levelami. Skoki a'la Wolverine... mogliby dać możliwość skakania manualnego też. A brak "dreszczyku" to ta gra będzie dla mnie zwykłym shooterem... wg mnie bliżej będzie tej grze do filmowego AvP niż do AvP2 od Monolith'a czy filmowego Aliens. Remake AvP2 z dodatkiem to było by coś pięknego, no ale grafika nie odstrasza jeszcze aż tak bardzo :] OT: Aliens: Colonial Marinse został zawieszony czy nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Jesli w kampanii marines brak gestego klimatu to ja za ta produkcje podziekuje... Wlasnie w tej kwestii liczylem na cos ekstra, a przynajmniej na cos na poziomie kampani marines z avp2. No coz. Moze innym razem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2010 Spokojnie, to sa na razie subiektywne spostrzezenia jednej osoby z wersji beta - ja wstrzymam sie z ocena do czasu premiery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fonzi Opublikowano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2010 (edytowane) Gramy w Aliens vs Predator - Obcy Jak dla mnie straszny syf :sad: Zabija typa a on nawet nie piśnie. Znowu gierka dla niedzielnych graczy. Edytowane 16 Stycznia 2010 przez Fonzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...