krauteq Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Witam, Mam problem z dopiero co złożonym komputerem. Jestem jeszcze trochę żółty w tym temacie i najprawdopodobniej ja jestem wszystkiemu winien <_< Do rzeczy. Po włączeniu komputera, po kilku sekundach sam się wyłącza i znów włącza… i tak w koło. Kiedy jest włączony, to na płycie świecą się wszystkie diody, kręcą się wszystkie wiatraki (obudowa, procesor, karta graficzna). Podpięte jest zasilanie do płyty - PIN24, do procesora - 12V 2X4 i do karty graficznej - PIN6. Podczas włączania i wyłączania słychać tylko ciche kliknięcie. W chwili gdy odłączę zasilanie do procesora to komputer już się nie wyłącza automatycznie, ale dalej nie ma sygnału na monitor i wiatrak od karty graficznej się nie kręci. Diody świecą się wszystkie. Nie wiem co robić i jak sprawdzić gdzie popełniłem błąd. Zestaw składa się m.in. z: płyta - GA-EP45C-DS3R procesor - E8400 karta - ASUS 4850 Glaciator 512GB zasilacz - Corsair 620W pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krauteq Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Robiłem to wczoraj za pomocą zworki, ale słyszałem, że czasem to nie pomaga i najpewniej jest wydłubać baterię na jakiś czas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek.M Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Jakie masz pamięci? Spróbuj może tylko z jedna kością i odłącz napędy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raus Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 (edytowane) Gdy dołożyłem 3-cią kość ramu do swojej P31-DS3L to miałem te same obiawy. Więc może spróbuj pokombinować z ramem Edytowane 12 Lutego 2009 przez Raus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krauteq Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Zrobiłem pająka, zresetowałem BIOS. Uruchomiłem płytę tylko z procesorem i coolerem - 8 pisków BIOSu się wyłącza. Dorzuciłem pamięć - wyłącza się i włącza w absolutnej ciszy Wyjąłem pamięć i zamontowałem kartę graficzną - znów 8 pisków. Dodałem do tego pamięć... i niespodziewanie... cisza, jak poprzednio po jej dodaniu. Czy pamięć jest walnięta? Ale z drógiej stronu 8 piskó w to błąd I/O pamięci karty graficznej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek.M Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 Komp nie powinien sam się resetować, a dzieje ci się to tylko wtedy jak masz włożone pamięci. Jakie masz pamięci? Sprawdziłeś wszystkie sloty? Spróbuj od kogoś pożyczyć jedną koś i sprawdź co się wtedy będzie działo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krauteq Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2009 Jeszcze jedno. Doszukałe się, że płyta daja 1,8V na złącze pod pamięć DDR2, a moje kości mają 2,1V. Może to z tego powodu nie startuje z podłączoną pamięcią? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2009 No właśnie to najprawdopodobniej jest przyczyna. Załatw zwykłą kostke kingstona czy obojętnie jaką 1,8v i ustaw w biosie 2,1 lub 2,2v na pamięci. Na pewno ruszy. A jak nie to może coś z kontrolerem pamięci na płycie. Albo może taki przypadek być że ta płytka ma starszy bios króty nie obsługuje jeszcze nowej rewizji E8400 choć to mało prawdopodobne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krauteq Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 Udało się. Zmieniłem pamięć na Kingstony 1,8V i ruszyło. Niestety podkręcenie na 2,1 i włożenie pamięci Corsair nic nie dało. Znaczy mam wadliwe kości. Wszystkim dziękuję za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 Niekoniecznie wadliwe kości. Znam taki przypadek z płytą Foxconn p35a-s gdy kumpel ją kupił i miał tak samo jak ty z pamięciami OCZ. Mimo że miały 1,8v nie działały nawet po podbiciu napięcia. jego pamięci OCZ włożyliśmy do mnie - wszystko cacy. Włożyliśmy moje pamięci na jego płyte i również nic! Kupił Kingstona zwykłe tanie i działały - więc wniosek że coś z płytą. Sprawdź swoje kości na innej płycie zanim je oddasz na gware ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mekintosz Opublikowano 19 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2009 (edytowane) Mialem tak samo z OCZ'ami na EP35-DS3. Jak podlaczylem piszczalke wskazywali na blad RAM'u (lub pamieci grafy wg. innych "schematow". Wlozylem w koncu stara grafe na PCI, tylko jedna kosc RAM'u do banku 0, i ofkoz cepa. Nastepnie reset zworka, bateryjka, skrzyzowane palce i... po prostu ruszylo. Pozniej wlozylem ostateczny konfig i juzbdzialalo OK. OCZ'y to strasznie problematyczne pamiatki, szczegolnie w tanszych plytach... Edytowane 19 Lutego 2009 przez mekintosz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...