roofman Opublikowano 12 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2009 (edytowane) Dostałem dysk, WD2500AAKS. Wyciągnąłem go z woreczka i... coś mnie zaniepokoiło. Przechylając dysk z jednej strony na drugą słychać jakby w środku przesypywał się.... piasek(?!) :blink: Potrząsając nim delikatnie działa jak grzechotka wypełniona dość gęsto piaskiem... To normalne w tych dyskach? We wcześniejszych seagate i samsungach nic takiego nie było. Aż boje się go podłączyć... EDIT: Podłączyłem, działa. Nawet dość cichy jest :) Ciekawe jak z czasem będzie się zachowywał... Edytowane 12 Lutego 2009 przez roofman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodi Opublikowano 14 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2009 (edytowane) Miałem pare napedow cd/dvd ktore taki odglos wlasnie wydawaly jak nimi przechylałem. A jak sie płyta rozpędzała to tak jakby ją papierem ściernym podcierał, Ty przy rozpedzaniu swojego dysku tez pewnie slyszysz ten "piasek" a potem cichnie. To normalne, pewnie to jakiś rodzaj łożysk ktore tak hałasują. Edytowane 14 Lutego 2009 przez Włodi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 14 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2009 to jest specjalny mechanizm bodajże na kulkach w silniku służący zmniejszeniu wibracji(przeciwwaga) - w napędach optycznych to standard - przy obecnych predkościach gdybyś tego nie miał to rozrywałyby każdą płytę.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 14 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2009 Miałem pare napedow cd/dvd ktore taki odglos wlasnie wydawaly jak nimi przechylałem. A jak sie płyta rozpędzała to tak jakby ją papierem ściernym podcierał, Ty przy rozpedzaniu swojego dysku tez pewnie slyszysz ten "piasek" a potem cichnie. To normalne, pewnie to jakiś rodzaj łożysk ktore tak hałasują.Tak, w napędach CD/DVD to zgoda, ja temu się nie dziwię, znam zasadę tego mechanizmu. Ale w dysku mnie to zaskoczyło... w napędzie CD słychać "grzechot" kulek, w dysku słychać "szum" przesypywanego "piasku". Zaczynam myśleć że to może po prostu jakiś patent na chłodzenie... albo co. Narazie dysk chodzi. Choć zdarzyło mi się coś czego wcześniej nie miałem. Kopiowanie długiego pliku (ok. 1GB) spowodowało raz reset kompa... nie wiem czy przypadek, czy jednak dysk... SMART wykazuje że wszystko niby OK. Sam nie wiem... Czy mógłby się wypowiedzieć na ten temat jakiś użytkownik tego dysku? Albo może ktoś kto prowadzi sklep i ma go na stanie? Nie trzeba nim trzęść, wystarczy poprzechylać aby było słychać miarowo "przesypujący się piasek" w środku... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 Chodzi ci o potrząsanie, czy bardziej o obkręcanie? Jak kręcisz dyskiem lewo-prawo niekoniecznie energicznie, trzymając go w taki sposób, jak łapiesz podnosząc z blatu, to takim sposobem wprawiasz talerze w chwilowy obrót. Dyski, które nie mają parkowania głowicy poza talerzami będą wydawały taki dziwny dźwięk. Trochę jakby ocierania. A jeśli już coś się przesypuje, to jest to na bank element silnika ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 (edytowane) Chodzi ci o potrząsanie, czy bardziej o obkręcanie? Jak kręcisz dyskiem lewo-prawo niekoniecznie energicznie, trzymając go w taki sposób, jak łapiesz podnosząc z blatu, to takim sposobem wprawiasz talerze w chwilowy obrót. Dyski, które nie mają parkowania głowicy poza talerzami będą wydawały taki dziwny dźwięk. Trochę jakby ocierania. A jeśli już coś się przesypuje, to jest to na bank element silnika ;) No weź nie dobijaj... :blink: Elementy silnika? To chyba musiały by być ich setki jak nie tysiące. To słychać przy przechylaniu dysku z pozycji poziomej do pionowej, słychać też przy delikatnym potrząsaniu.. jak bym trzymał taki instrument muzyczny wypełniony piaskiem :angry: Wykres sprawności jest taki, jak widać rewelacja to nie jest ale to dysk na dane a nie na system więc ujdzie. Martwi mnie jeszcze dość duże obciążenie, tak też ma być? EDIT: dobra, wysoki stopień użycia proca się wyjaśnił... Docking i Rosetta się liczyły, sądziłem że HDTune czyta jednak właściwe obciążenie dysku a nie całkowite systemu... Edytowane 15 Lutego 2009 przez roofman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 Dużo czasu mi to nie zajęło ;) ale dokopałem się do informacji: http://www.pcguide.com/ref/hdd/op/spinOperation-c.html Ostatni akapit. Jak będzie mi się nudziło, to sprawdzę czy mam jakiś stary CD z przesypującym się piaskiem :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 Dużo czasu mi to nie zajęło ;) ale dokopałem się do informacji: http://www.pcguide.com/ref/hdd/op/spinOperation-c.html Ostatni akapit. Jak będzie mi się nudziło, to sprawdzę czy mam jakiś stary CD z przesypującym się piaskiem :wink: No fajnie że się dokopałeś do tego... dzięki :) Wynika z tego że WD korzysta z podobnej technologii ale... to już nie są "kulki" to są "kuleczki" albo "kuleczeczki". Niejeden napęd CD z kulkami miałem w ręku i wiem że nie ma co się tym przejmować. W dysku jest to nie odgłos latających kulek jak w napędzie a odgłos przesypującego się "pyłu" lub jak to ustaliliśmy "kuleczeczek"... tyle że w dużo większej ilości... Narazie dysk działa więc jest OK, boję się tylko o dane na nim czy se nie padnie bo "piasek" w końcu uszkodzi talerz bądź głowicę... Naprawdę nikt nie używa dysku WD serii AAKS aby to sprawdzić? (to samo chyba jest i w innych pojemnościach? Nie tylko 250GB?) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 patrze na ostatni akapit i tam jest o lozyskach kulkowych a nie mechanizmie wywazajacym...... roofman nie zawracaj sobie tym glowy bo osiwiejesz - tak to jest zbudowane i tyle...przeciez nikt ci piasku nie nasypal no co ty..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 15 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2009 patrze na ostatni akapit i tam jest o lozyskach kulkowych a nie mechanizmie wywazajacym...... roofman nie zawracaj sobie tym glowy bo osiwiejesz - tak to jest zbudowane i tyle...przeciez nikt ci piasku nie nasypal no co ty..... W sumie to już 3 dni chodzi i nic się nie dzieje ale... wiesz.. tak dla spokoju sumienia... Gdzieś czytałem jak powstają badsektory na dysku. Opisywali to często jako... łuszcząca się warstwa talerza. Odpada mały fragmencik który lata sobie i od czasu do czasu uszkadza następne miejsce... pojawiają się zatem 2 latające "pyłki"... itd... wiadomo już do czego zmierzam? :D Niepokój wywołuje to latające "coś" - dysk może być sprawny ale czy pewnego dnia nie okaże się że lawinowo badami będzie sypał i stracę to co na nim zapisane... Ja sobie to tłumacze nową technologią... a że wrażenie "sypiącego piasku" daje ten niepokój... chciałem się tylko upewnić czy aby na pewno w tych dyskach tak ma być :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektronek Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 roofman Gdyby to, co słyszysz latało ci między talerzami, to już dawno byłoby po głowicy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 roofman Gdyby to, co słyszysz latało ci między talerzami, to już dawno byłoby po głowicy ;) Wiem, wiem... teraz już jestem spokojny... najgorzej było przed pierwszym podłączeniem... stąd mój wątek i takie pytanie - nie wiedziałem czy ruszy czy zazgrzyta i padnie. Teraz tylko chciałem zaspokoić ciekawość co to za technologia "piaskowa"... forma równoważenia kręcącego się talerza czy może jakieś chłodziwo... bo przyznam że dysk podczas pracy jest chłodny dość. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 boze jak ty czytasz takie bzdury o łuszczących się talerzach to sory...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 (edytowane) boze jak ty czytasz takie bzdury o łuszczących się talerzach to sory......Zaraz na mnie... :rolleyes: Miej pretensje do tego kto napisał taki "naukowy" art a nie do mnie że go czytałem :lol2: Edytowane 16 Lutego 2009 przez roofman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...