bar7ek Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 Witam Ostatnio czytając dobre opinie o poweradjustUSB postanowiłem zakupić go do regulowania obrotów Swiftecha MCP355. Ponieważ zmieniłem komputer, postanowiłem zmienić również chłodzenie wodne na nowe. Komputer z poweradjustem pochodził ze 3 dni. Dzisiaj kontroler postanowił się spalić. Leżał sobie grzecznie na CDromie; ponieważ dopiero składam chłodzenie i wszystko jest w proszku to panel był na wierzchu. Pompka była ustawiona na 45% mocy (uruchamia się od wartości 38%). Akurat dłubałem coś na komputerze gdy poczułem charakterystyczny 'szpitalny' zapach tzn. zapach palonego plastiku, spojrzałem na panel z którego unosił się ładny dym i długo nie myśląc nacisnąłem wyłącznik na zasilaczu. Panel kupiony bezpośrednio na stronie aquacomputer - ale będę próbował go reklamować. Jedyne co mnie zastanawia to dlaczego się spalił. Wszystko było poprawnie podłączone. Czy to tylko taki wadliwy egzemplarz czy 'powód dla którego Wanda nie chciała niemca'. W końcu po napisie 'made in germany' spodziewałem się czegoś lepszego. Temperatura radiatora po spaleniu wynosiła ponad 70*C, na zdjęciu pomiar po około 30-60 sekundach po odłączeniu. spalony chip temperatura po zdarzeniu to co zostawił panel po sobie na CDromie - o żadnym zwarciu raczej mowy być nie może bo sprawdziłem na wszystkie sposoby ułożenie w chwili wypadku i nic metalowego nie miało prawa zewrzeć niczego na panelu. Pompka raczej nie ucierpiała tylko teraz turkocze na 100%. Mimo tego wypadku jak mi nie zareklamują to i tak pewnie kupie drugi - tylko nie wiem czy zostawię włączony komputer wychodząc z domu (a do tej pory nigdy nie wyłączałem - może to jakiś niemiecki ruch oszczędzania prądu maczał w tym swoje łapy - albo protest składających chińczyków ;) ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajeto75 Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 może wadliwa sztuka a może germańska zemsta :rolleyes: a na poważnie to do reklamacji typa, zobaczymy jak działa serwis w wykonaniu aqua-computer podobno do tego ustrojstwa robią blok wodny G1/8 ... pewno coś wiedzą chłopaki więcej :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaVkA Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2009 Naprawdę nieciekawa sytuacja :( Na gwarancję pewnie przyjmą, ale to zdarzenie wzbudziło u mnie niepokój. Sam zamierzałem ściągnąć taki kontroler. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...