L0caL Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 (edytowane) Witam Ktoregos dnia po flashowaniu biosa plyta juz nie wstala. Po powrocie z gwarancji(podobno ja naprawili) plyta dalej nie chciala wstac. Zalatwilem wiec inna pyta i ku mojemu najszczerszemu zdziwieniu druga plyta wykazala te same objawy co pierwsza. Z drugiego kompa kolejno pozamienialem bebechy zeby dojsc do tego, ktora czesc jest zepsuta(tutaj nalezy dodac ze obie plyty nie sygnalizuja kompletnie nic ani dzwiekiem ani obrazem, poprostu wlaczaja sie wiatraczki i tyle) Koniec koncow zostal tylko proc ktorego nia mam jak sprawdzic. Ale skoro to proc jest glownym podejrzanym to czemu glosniczek biosu nie sygnalizuje jego uszkodzenia? Czy to jest normalne, ze w przypadku uszkodzenia procka plyta nie daje sygnalow dzwiekowych?(sprawdzilem oznaczenia dziekow biosu plyty-powinien byc dzwiek w przypadku gdy procek nie dziala) Czy ktoos ma jakies pomysly? pozdrawiam l0cal P.S Jako ze trudno mi stwierdzic czy to plyta glowna czy procesor zamiescilem ten temat w dziale o plytach. Edytowane 18 Lutego 2009 przez L0caL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuebk Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 Podlacz mobo bez procesora i zobacz co sie stanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
L0caL Opublikowano 18 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2009 (edytowane) Wlaczylem moja plyta(ta od gwarancji) tylko z pamiecia ram i kreci wiatraczkami poza tym nic zero odzewu wiec zapewne bios lezy jak lezal. Pytanie tylko czemu druga plyta rowniesz odmawia wspolpracy z prockiem , tam bios na pewno dziala jako ze daje sygnaly np kiedy nie ma karty graficznej. Mimo to zachowuje sie tak jak moje mobo , czyzby procek przechodzil test post ale mimo to byl uszkozdony? Edytowane 18 Lutego 2009 przez L0caL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...