zzizzy Opublikowano 13 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2010 A korzystałeś z tych szaf na bronie? 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leven Opublikowano 16 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2010 (edytowane) Czasem zdazy sie, ze nie mozna podniesc broni po zabitym przeciwniku, ale wystarczy uzyc mocy przyciagania i juz masz giwere. To sie dotyczy wszystkich przedmiotow, ktore sa podatne na moc. Gra jest wciagajaca tylko jest duzo miejsc, gdzie textury umarly i jest goło. Do przejscia calej gry wystarczą doslownie dwie giwery czyli poczatkowy karabinek i strzelba. Wystarczy je tylko podrasowac i jest git. Z reszta wszystkie moce mozna sobie wzmocnic zbierajac pojemniczki z energia i uzywajac odpowiednich "punktow tweakujacych". Szkoda tylko, ze na koncu nasz bochater jest napakowany jak Arnii i musi to wszystko zabrac ze soba do the end. Cos mi tu zajezdza na druga czesc lepiej dopracowana (graficznie). Sam koniec tez jest dziwny, bo probowalem wszystkich opcji i zawsze wracalem w to samo miejsce. Moze o czyms nie wiem ? Edytowane 16 Lipca 2010 przez leven Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 16 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2010 taaa... zakończenie jest z wyborem.... a jaki jest wybór to wiedzą ci co przeszli. Imho bez sensu to rozwiązali :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 16 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2010 Ja zabiłem obu i zostałem władcą świata (muahaha). Na końcu i tak ta babka wypisuje wszystko o bohaterze i zaczyna sie wsio od nowa. Do przejścia gry wystarczy autocannon. Od momentu otrzymania go gra zmienia się w Serious Sama z cofaniem czasu. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 18 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2010 Ta gra to nieporozumienie 2010 roku ,owszem mogla byc ciekawa ale max 3 lata temu :/ sredniawka to max co mozna o niej powiedziec . oby jak najmniej takich Clonow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 18 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2010 Lichota. Nie zdołałem przejść, zanudziła mnie. Manipulacja czasem, która ma stanowić najważniejszy punkt Singularity, szybko staje się monotonna i uciążliwa. Została wykorzystana w taki sposób, że mogłoby ją zastąpić cokolwiek innego. Na przykład przecieranie obiektów szmatką. A także: brak FBA, niewidzialne ściany, przenikanie przez pomniejsze przedmioty (walizki), ograniczony ruch bohatera (nie można wskoczyć na niektóre skrzynki czy poręcze), nijakie uzbrojenie, tandetna i powtarzalna animacja użycia apteczki, zbyt ciche dialogi i nieinteresująca fabuła. W obliczu tylu minusów dobra optymalizacja i całkiem ładna woda nie przydają Singularity wiele. Płonna okazała się również moja nadzieja na solidny klimat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małpożer Opublikowano 26 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2010 Moze i niezbyt ambitny tytul ale jeszcze tragicznie nie jest. Sa o wiele gorsze tytuly :rolleyes: Ale przyznac ze ma sporo wad, m. in: - mala roznorodnosc przeciwnikow (4 rodzaje + 3-4 bossow) - strasznie krotka (niedlugo gry beda jak telenowele, wychodzace co miesiac i dostarczajace rozrywki na 1-2h) - osktyptowana az do bolu (activision chyba inaczej niepotrafi...) - problem z dlugo doczytujacymi sie teksturami (ktore i tak nie sa najwyzszej jakosci) - podobno jest na to fix, ale info o tym znalazlem po przejsciu gry - niewidzialne sciany rzadza - zmarnowany potencjal - szkoda ze dopiero na koncu mamy jakikolwiek wybor :blink: Do plusow: - jak na tak "dluga" gre ilosc broni w sam raz - dobra na rozluznienie i wyladowanie sie :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dymek1010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Witam. Mam problem z gra Singularity. Kidy wchodze do menu i wybiore jakkolwiek opcje , wywala mnie do windy.Jak biore ;nowa gra' , to pokazuje sie filmik,ale gdzies tak w polowie tez wyskakuje nie wysylaj.Spelniam wymagania sprzetowe,mam najnowsze stery 258.96 od nvidii,physX 9.9.1112.0,win xp 32 sp3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuebk Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Najnowszego DirectX tez masz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dymek1010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Najnowszego DirectX tez masz? tak mam. moze to cos z ustawieniami w panelu nividi? Najnowszego DirectX tez masz? ok narazie dziala zainstalowalem jeszcze raz stery od grafy i patch 1.1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pupu2 Opublikowano 4 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2010 (edytowane) Przeszłam tą grę właśnie. Bardzo fajna, pozytywnie zaskoczyło mnie zakończenie. Jest w tym więcej sensu niż podejrzewałam, ale nie rozumiem czemu <spojler>gdy moje ja wynosiło demidieva, czemu nie mogłam zabić jego, tylko siebie?</spojler> Wiadomo, ze gra nie jest tytułem na miarę Mass Effect, ale traktując ją jako grę trochę klasy B, bardoz mi się podobała. Grafika średnia, słaba jak na silnik Unreal 3. Efekty specjalne dużo nadrabiają. Generalnie gra ciekawa dzięki pomysłowi i klimatowi, zwłaszcza na początku i na zakończeniu. Fov trochę za mały i sensitivity za duże. Edytowane 4 Września 2010 przez Pupu2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smiglo83 Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2010 A ja mam do was pytanie> Zaciąłem się w jednym miejscu zaraz po nabyciu możliwości lewitowania przedmiotów. Przechodzę przez pomieszczenie gdzie mam odmłodnić skrzynkę, żeby póść dalej, ale niestety trafiam na nisko opuszczone wrota. I tu staję bo nie mam pojęcia co dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2010 (edytowane) A ja mam do was pytanie> Zaciąłem się w jednym miejscu zaraz po nabyciu możliwości lewitowania przedmiotów. Przechodzę przez pomieszczenie gdzie mam odmłodnić skrzynkę, żeby póść dalej, ale niestety trafiam na nisko opuszczone wrota. I tu staję bo nie mam pojęcia co dalej. Musisz przeniesc "stara" skrzynke pod drzwi i wtedy ja "odmlodzic" Pupu2: nie <spojler> tylko Edytowane 6 Września 2010 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smiglo83 Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2010 Jeszcze bym prosił o jedno miejsce. Stoją w nim dwa rozbite wagony gdzie do jednego mogę wejść po skrzyniach. Załatwiam żołnierzy i d...pa blada nie mam pomysłu jak pójść dalej. Kombinowałem z postarzaniem i odmładzaniem beczek i wszelkiej innej maści, jednak nie mam pomysłu co i jak dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZielonyTBG Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Panowie utknąłem z kumplem w miejscu w którym walczę z takim wielkim potworem z dużym młotem,którego nie daje rady wyjąć po uderzeniu. Pomieszczenie jest do okoła okratowane.Całe amo mi się skończyło i nic więcej zrobić nie mogę.Pomoże ktoś???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Panowie utknąłem z kumplem w miejscu w którym walczę z takim wielkim potworem z dużym młotem,którego nie daje rady wyjąć po uderzeniu. Pomieszczenie jest do okoła okratowane.Całe amo mi się skończyło i nic więcej zrobić nie mogę.Pomoże ktoś???? A masz tam jakies beczki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZielonyTBG Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Na początku ten mob ciskał we mnie beczkami to je łapałem i rzucałem w niego.Zostały tylko jakieś takie srebrne ale nie mogę tego przyciągnąć ani nic innego :sad: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2010 Na początku ten mob ciskał we mnie beczkami to je łapałem i rzucałem w niego.Zostały tylko jakieś takie srebrne ale nie mogę tego przyciągnąć ani nic innego :sad: Hm, już nie pamiętam dokładnie, ale chyba walić go trzeba później po potylicy, tylko jak nie masz ammo to będzie problem - może od checkpointu sorbuj? PS: A czy przypadkiem tam gdzieś nie leżą zasobniki z ammo w tej klatce? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 9 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2010 Panowie utknąłem z kumplem w miejscu w którym walczę z takim wielkim potworem z dużym młotem,którego nie daje rady wyjąć po uderzeniu. Pomieszczenie jest do okoła okratowane.Całe amo mi się skończyło i nic więcej zrobić nie mogę.Pomoże ktoś???? O ile dobrze pamietam to ten potwor ma takie pomaranczowe miejsca na ciele w ktore trzeba strzelac. Powinny zaczac wybuchac a wtedy... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pupu2 Opublikowano 11 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2010 Na początku ten mob ciskał we mnie beczkami to je łapałem i rzucałem w niego.Zostały tylko jakieś takie srebrne ale nie mogę tego przyciągnąć ani nic innego :sad: Bo to trzeba sprytnie zrobić. Beczki nie mają nic do rzeczy. Gdy on próbuje Cie walnąć, to się klinuje w podłodze i trzeba go wtedy w pomaranczowy punkt strzelać. Cos takiego chyba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2010 :legal: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Mały odkopik. :] Właśnie ukończyłem gierkę, tytuł przeszedł bez większego echa, w sumie mam podobne uczucia jak po f3ar - singielek całkiem poprawny, nie urywający [gluteus maximus], aczkolwiek miło się grało, za to multiplayer'em nadrabia. Można się wcielić w potworki, począwszy od małego kleszcza, poprzez pająka a skończywszy na zek'u(?), który może obrzygać przeciwnika. :] Trybów mało, bo aż dwa, ale dosyć spore zróżnicowanie zdolności poszczególnych klas. http://www.youtube.com/watch?v=_EShWiO3eAk A teraz zabieram się za deusa hr. :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...