ulu Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Powiem tak, nawet ja jak czasami rozmawiałam z góralami i slązakami nie mogłam wielu rzeczy zrozmieć, a co dopiero naleciałości gwarowe w przypadku obcego języka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
the_quick Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Walijski to osobny jezyk, w ogole nie podobny do angieskiego (walijski = cymraeg), oryginalny irlandzki jezyk to gaelic. Co do walijskiego to wiekszosc walijczykow nie umowie mowic plynnie w tym jezyku - obecnie staraja sie to poprawic i cymraeg jest promowany jako ich rodzimy jezyk. Gwara to raczej jest kojarzona z ludzmi z np manchester, liverpool czy np yorkshire - ale rzeczywiscie ciezko czasem zrozumiec. Co do skandynwai, lepsza praca bedzie wymagac znajomosci lokalnego jezyka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumpmuzgu Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 niestety norwegowie robia kwaśna mine, gdy przechodzi sie na angielski. niby sporo osob wlada tym jezykiem, ale badz co badz norweski jest bardziej wskazany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemiczny_ali Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 (...) Gwara to raczej jest kojarzona z ludzmi z np manchester, liverpool czy np yorkshire - ale rzeczywiscie ciezko czasem zrozumiec. (...) Imo do gwary się przyzwyczaisz i naleciałości zaczniesz sam stosować :wink: Ciężko zrozumieć, to rozmawiających młodych ludzi :) Nie muszę mówić dlaczego :D Wystarczy powiedzieć do jakiegoś Sztefana czy innego Kewina: "kumasz o co biega..." i już mu wystarczy, a po Polsku mówi całkiem nieźle :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twój Pan Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Skoro jestesmy przy gwarach, to smiesznie tez jest w Szkocji - w kazdej miejscowosci mowia inaczej. Ba, czesto sami siebie nie potrafia zrozumiec :D . Nie wspominajac juz o scots czy galeickim i ich dialektach :lol: Poszukajcie na YT jak gadaja w Glasgow ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bryce Napisano 3 Marca 2009 Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemiczny_ali Napisano 4 Marca 2009 Zgłoś Napisano 4 Marca 2009 ? :DTak gadają jakieś młode ćpuny i normalni ludzie mówią trochę inaczej :wink: Przez jakiś czas mieszkałem w hrabstwie Fife do niedawna nie miałem pojęcia dlaczego kumple z pracy czują pewną niechęć do ludzi tam mieszkających :D Ale teraz już wiem http://www.youtube.com/watch?v=HQJTRJw7Ksg :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...