USB Opublikowano 28 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2009 (edytowane) Mam problem z kompem matki - nie chce wstać. Komp jest słaby i miał od początku zasiłke Modecom Feel 350W (nie mam zaufania do tej firmy, ale budżet był ograniczony i na nic lepszego nie wystarczyło). Otóż ten Modecom padł już dobrych kilka miesięcy temu i został oddany na gwarancji. Żeby mama mogła cieszyć sie komputerem, kupiłem na szybko w sklepie z używanymi częściami zasilacz Codegen - wiem, wiem zbrodnia :lol: Podpiąłem Codegena i działał dobrze aż do wczoraj. Komp nie daje żadnych oznak życia, więc od razu domyśliłem sie, że to zasilacz. Podpiąłem więc przed chwilą "naprawionego" Modecoma i z początku były problemy - bios piszczał jak szalony, jeden długi dźwięk i dwa krótkie, czyli problem z pamięcią albo grafiką (nie pamiętam dokładnie). Ale wyjąłem baterie z mobo, włożyłem po kilku minutach i komp nareszcie wstał normalnie. Z uśmiechem na twarzy wyłączyłem go, żeby zamknąć bude i podpiąć wszystkie kable i po ponownym uruchomieniu znowu nie wstał :lol: Z zasilacza teraz wydają się jakieś dziwne ciche piski - po przełączeniu włącznika na 0 jest ok. Jedynie Wentyl na procu się lekko kręci. Poza tym wszystko śpi. I teraz nie wiem co zrobić. Boje podpiąć sie swój zasilacz, żeby przypadkiem też nie padł. Wiem, że to głupie - ale czy jakiś podzespół w komputerze (nie licząc zasilacza) może powodować takie anomalia? :) Edytowane 28 Lutego 2009 przez czokapik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...