remis Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2009 witam, mam lapka acer aspire 5710, kiedys został zalany drinkiem :) koles wymienił klawiature i chyba jakos go zmostkował bo działał tylko na zasilaniu sieciowym. po odłączeniu baterii od razu się wyłączył. od jakiegoś czasu pada po kilku sekundach od załączenia, nagle robi się pstryk i pada wszystko, potem przez 10 min nic nie reaguje czyli po podłączeniu ładowarki nie swieci sie dioda z ładowania i nic nie rusza, po tym czasie wsadzam wtyczke z ładowarki - startuje i znowu po paru sekundach pstryk i gasnie. czysciłem cooler, odpalałem bez dysku, zmieniałem pamięci, dałem paste pod radiatory i nic. proszę o pomoc, może ktoś miał podobny problem, ewentualnie jesli czyta to jakis spec od serwisu dysponujący dobrą lutownicą i zapasem części:) to proszę o kontakt, jestem z katowic. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdk Opublikowano 9 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2009 niestety nie poradzisz sobie raczej, jak lapek jest na gwarancji to mozesz go spróbowac odesłać moze nie pokapują sie jak umiejętnie rozkrecałeś, dobrze poskładałes i nie zostało ci cześci, ja miałem podobny problem z takim kompem i masz zalaną płyte główną, kawałek płyty odpowiadający za zasilanie, bateria nie ładuje sie tylko z sieci działa, lapka którego ja miałem poprostu trafił szlag bo gość sobie sam rozkrecał i połamane było troche części, nie warto kupować nowej płyty bo bardzo cięzko bedzię ją dostać a ten lapek nie wart jest takiego remontu, lepiej juz mozesz poszukac jego nastepcy a czesli jak procek, ram dysk matryca mozesz wykorzystać gdzieś lub sprzedac bo działają na 90% obudowe jesli w dobry stanie jest tez pewnie pogonisz. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...