nappy Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 No właśnie nadszedł taki czas, że trzeba coś kupić. Potrzeba czegoś do miasta, może być 2/3 drzwiowe (zupełnie nie przeszkadza). Coś od 2000 w górę, w miarę możliwości niezawodne i tanie w eksploatacji. Diesel/Benzyniak - osobiście za dieslem, ale może to już wcale takie opłacalne nie jest... Nie ukrywam, że na 'jakimś' wyposażeniu mi zależy - troszkę to jeździć ma więc nie mam zamiaru marznąć w zimie i zdychać w lecie ;) Jeżeli będziecie mieli jakieś konkretne propozycje np z otomoto to wyłącznie kujawsko-pomorskie, z góry dzięki. W oko wpadła mi taka Polówka (po liftingu, III gen, końcówka produkcji) http://allegro.pl/show_item.php?item=568255732 i to clio: http://otomoto.pl/renault-clio-2-C7243653.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) Ja bym przypolował na Focusa 3d, tyle że to raczej będzie 98-00 niż "2000 w górę". Ale wiesz, miej na uwadze iż mam zboczenie na punkcie wielkości auta i Focus to wg. mnie takie sensownie minimum ;p Takie cuś http://www.allegro.pl/item571515885_ford_f..._zender_17.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7970192 Edytowane 12 Marca 2009 przez saleen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nappy Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 A to przypadkiem nie w focusach 'ruda' atakowała wszystko co się da ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) Noo... w niektórych. To jest jedyna poważna (bo wiadomo że mniejszych, to dużo się znajdzie w każdym aucie) wada owego modelu. Jednak nie do końca "co się da", bo jest to kosmetyka, a nie elementy nośne typu podłoga. Niespodziankę można spotkać na klapie bagażnika i drzwiach, głównie. Ale część aut (nawet najstarszych - 98r) jest od nich wolna, zależy jak się trafi :) Ale poza tym... świetne zawieszenie, niezłe bezpieczeństwo, z reguły sensowne wyposażenie, nie psuje się - a nawet jeśli to części dość tanie, nowoczesna całkiem stylistyka, przestronne wnętrze (w porównaniu z Golfem czy Astrą - większe). Niezłe auto w swojej klasie. Edytowane 12 Marca 2009 przez saleen Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Skoda Octavia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Do miasta w sam raz Corsa C. Wersję trzydrzwiową powinieneś kupić w tej kwocie. Najlepiej diesel 1,3CDTI. Mało pali, części tanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) jako ze clio=thalia a jezdze tym pare lat... pierw plusy.. malo pali... lekki... nie rdzewieje.. nawet w miejscu ktore mam ze 3-4 lata bez lakieru ktory odprysl gdy typ mnie lusterkiem zawadzil na tylnej klapie bagaznika... jak na samochod tej klasy to dobre wbudowane, fabryczne audio... przeogromny bagaznik (w thali oczywiscie).... to teraz minusy.. stosunkowo drogie czesci (nawet zamienniki)... wiecznie padajce zawieszenie (podkreslam to slowo: WIECZNIE).. znowu cos mi stuka z tylu na dziurach a bylo robione ze 3 miesiace temu... kilka razy wymieniane lozyska kol... 2 razy wymieniane tarcze hamulcowe .. a samochod ma odrobine ponad 120tys km zrobione przez 5-6 lat... wymieniany czujnik polozenia walu korbowego... znowu mi sie zerwal przewod od centralnego zamka do klapy bagaznika... uszczelka pod glowica do wymiany... co prawda nie pluje olejem ale widac ze uszczelka sie poci... przewody wysokiego napiecia i swiece (no ale to juz czas byl najwyzszy) zmienione tloczki w tylnych bebnach bo stare ciekly... zmienione bebny... oczywiscie standardowo z lozyskami... padajace podswietlenie deski... podswietlanie regulacji temperatury i przyciskow szyb od dawna juz nie dziala... ostatnio zauwazylem ze jakos nie rowno mi pracuje silnik.. Dodam ze to wersja 1.4 kupiona w salonie ze 100% prawdziwym przebiegiem... ogolnie drugi raz bym tego nie kupil... aaa zapomnialem dodac ze kiedys ponad 300km od warszawy jakis przewod od antynapadu sie odlaczyl i samochod mi stanal na srodku drogi.. serwis gdzies w okolicach zakopanego nie potrafil przez 2 dni stwierdzic co sie stalo... (doszli do tego dopiero w warszawie jak samochod na lawecie przywiezli w okresie kiedy jeszcze byl na gwarancji) aaa... zapomnialem dodac ze po zimie... przestaly mi sie zamki z kluczyka otwierac... po prostu kreca sie w kolo... to wkladki moga sie popsuc same z siebie? A nic grzebane przy nich nie bylo... w tej chwili jak mi sie zwali pilot to do samochodu sie nie dostane... Edytowane 12 Marca 2009 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Takie cuś http://www.allegro.pl/item571515885_ford_f..._zender_17.html http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7970192 3d i coupe :lol: 2.0 i 130 kucy a nie 150KM, właściciel zrobił tuning wirtualnie :lol2: ogólnie jestem za ale silnik 1.8 115, dynamicznie i do zaakceptowania utrzymanie jeśli ma być w miarę tanio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 http://otomoto.pl/peugeot-206-1-6-16v-xs-C8022849.html ? Powiedzcie mi co Wy widzicie w dieslu po miescie? Rozumiem gdy robi sie >140km dziennie trasy ale na miasto? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 nic nie widze tym bardziej gdy coś poważniejszego pierdyknie właśnie w takim dyzlu po 2000r to sobie cały silnik od beni kupię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 3d i coupe :lol: 2.0 i 130 kucy a nie 150KM, właściciel zrobił tuning wirtualnie :lol2: ogólnie jestem za ale silnik 1.8 115, dynamicznie i do zaakceptowania utrzymanie jeśli ma być w miarę tanio Nie wiem czy akurat ten 1.8 jest super trafiony, ponoć 2.0 palą praktycznie tyle samo a mają +15KM i trochę Nm A jeśli ktoś chce oszczędnie to 1.6 100KM. PS. A diesel to ZUOOO! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) Powiedzcie mi co Wy widzicie w dieslu po miescie? Rozumiem gdy robi sie >140km dziennie trasy ale na miasto?Mogę powiedzieć tylko na przykładzie Focusa. Diesel 1.8 TDCi 115 km - 1.8 benzyna 115 km. W mieście spalanie diesla około 1.5-2 L mniej od benzyniaka. Cena ropy 3.45 zł cena Pb95 3.75 zł. Różnica cenowa w przypadku modelu z rocznika 2002/03 niewielka. Edytowane 12 Marca 2009 przez mastertab Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 I gratisowo do diesla +mniejszy zakres obrotów +niższa kultura pracy +zdecydowanie wyższe ryzyko kosztownej awarii (układ paliwowy, turbo) +większa wrażliwość na złe paliwo Benzyna w dobrym gazie (prawidłowo wystrojonym) i klekoty wymiękają totalnie pod względem kosztów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychodeliczny Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Tylko akurat gaz w focusie jest jak najmniej wskazany. Głowica i reszta w zetecach jest na LPG za delikatna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) I gratisowo do diesla +mniejszy zakres obrotów +niższa kultura pracy +zdecydowanie wyższe ryzyko kosztownej awarii (układ paliwowy, turbo) +większa wrażliwość na złe paliwo Benzyna w dobrym gazie (prawidłowo wystrojonym) i klekoty wymiękają totalnie pod względem kosztów :) ad. 1. Biegami wcale się często nie wachluje, a w korku to i tak czy diesel czy benzyna max. 2 się jedzie. ad. 2. Jeździłeś jakimś nowym dieslem ?? Bo w przypadku starych silników to i owszem słychać z daleka, ale nowoczesne diesle wcale nie ustępują benzyniakom. ad. 3. Powiem tak normalnie jeżdżonym samochodem bez depania pedału gazu w podłogę na każdych światłach pojeździ bardzo długo. ad. 4. Jak się leje na no name stacjach na zadupiach to i może, ale w mieście na normalnych stacjach takie rzeczy nie mają miejsca. Za gazem nie przepadam Focusem 1.8 TDCi jeździ ojciec ja na co dzień poruszam się megawypaśnym Fajne Samochody Osobowe Polonez 1.4 silniczek roverka potrafi i 10.5 l wychłeptać w korku, ale nie zamienię go na żadnego śmierdziucha powered by LPG, tak dla zasady stworzone do jeżdżenia na benzynę i na tym pojeździ pewnie do końca. Edytowane 12 Marca 2009 przez mastertab Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 (edytowane) Nie wiem czy akurat ten 1.8 jest super trafiony, ponoć 2.0 palą praktycznie tyle samo a mają +15KM i trochę Nm A jeśli ktoś chce oszczędnie to 1.6 100KM. PS. A diesel to ZUOOO! sam jestes ZUOOO I gratisowo do diesla +mniejszy zakres obrotów +niższa kultura pracy +zdecydowanie wyższe ryzyko kosztownej awarii (układ paliwowy, turbo) +większa wrażliwość na złe paliwo Benzyna w dobrym gazie (prawidłowo wystrojonym) i klekoty wymiękają totalnie pod względem kosztów :) Zakres obrotow mniejszy... ale bardziej elastyczny w kazdym zakresie... nie trzeba sie tyle namachac biegami Kultura pracy nowych diesli (np: d4d, hdi) nie odbiega od kultury pracy benzyniakow... ja osobiscie wole dzwiek dieselka z turbina.. kwestia gustu To sobie porownaj zywotnosc silnika benzynowego i ropniaka Kupa prawda... wszystkie nowe silniki sa wrazliwe... bez roznicy czy to ropa czy benzyna... tyle ze do starego ropniaka i olej po frytach wlejesz i pojedzie... Jezeli chcesz sobie rozmawiac o wyzszosci silnikow benzynowych nad dieselkiem albo na odwrot to sobie zaloz oddzielny temat a nie bedziesz tutaj wszczynal ze tak powiem "awanture".. to tak jak by pisac co jest lepsze.. intel czy amd... ati czy nvidia... EDIT: mastertab mnie wyprzedzil ;) Edytowane 12 Marca 2009 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Moim zdaniem najlepszym wyborem jest Corsa C. Niedoceniany, przez co tani w zakupie samochód. 1.2/1.4 benzyna lub 1.3CDTI sa najlepszym wyborem cena/osiagi. Rowniez Polo takie jak w pierwszym linku z TDI/SDI lub 1.4 benzyna bedzie ok. Nie widze konkurencji dla tych dwóch samochodów w tej klasie i cenie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Mogę powiedzieć tylko na przykładzie Focusa. Diesel 1.8 TDCi 115 km - 1.8 benzyna 115 km. W mieście spalanie diesla około 1.5-2 L mniej od benzyniaka. Cena ropy 3.45 zł cena Pb95 3.75 zł. Różnica cenowa w przypadku modelu z rocznika 2002/03 niewielka. Wyciagniesz te 2L mniej w cyklu miejskim? Autor nie sprecyzowal jakie to bedzie miasto i nadal mam dziwne wrazenie ze samochod z silnikiem wysokopreznym w cyklu miejskim wzgledem benzynki przy takich samych pojemnosciach jest troche dziwnym pomyslem - doskonale zdaje sobie sprawe z zalet jakimi sa elastycznosc, moment i nizsze spalanie ale... Odpalanie klekota na krotkie-srednie dystane w malym samochodzie bez zadnego wiekszego obciazenia gratami do transportu? Szczerze mowiac to po wytycznych zaprezentowanych przez nappy'ego odpalilbym wyszukiwanie czegos pokroju E11 albo Yarisa w pelnych opcjach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saleen Opublikowano 12 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2009 Tylko akurat gaz w focusie jest jak najmniej wskazany. Głowica i reszta w zetecach jest na LPG za delikatna... Tyż prawda, tyż prawda. Ale odnoszę wrażenie że to taka trochę legenda, część wiary z FKP oraz jeden mój znajomy wpakowali dobrze wysterowane sekwencje do Zeteców i nic się nie dzieje. Pewno jednemu coś padło i narosła legenda... ale to trudno ocenić. Niemniej mówiłem ogólnie, nie że konkretnie Focus. ad. 4. Jak się leje na no name stacjach na zadupiach to i może, ale w mieście na normalnych stacjach takie rzeczy nie mają miejsca. Chodziło mi oto, że ogólnie są wrażliwsze. Wlejesz lipną benzynę to nie rozwalisz całego zasilania paliwem za 5k, w przeciwieństwie do diesla. A już szczególnie omawiany Focus TDCi (czyli nowsza wersja na CR) jakoś super nie słynie z niezawodości. Ale ok, mniejsza z tym. Co prawda to prawda, nie będziemy tu zbędnego syfu produkować: Jezeli chcesz sobie rozmawiac o wyzszosci silnikow benzynowych nad dieselkiem albo na odwrot to sobie zaloz oddzielny temat a nie bedziesz tutaj wszczynal ze tak powiem "awanture".. to tak jak by pisac co jest lepsze.. intel czy amd... ati czy nvidia... Niemniej jednak polecam benzyne :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 13 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2009 I gratisowo do diesla +mniejszy zakres obrotów to już jak kto lubi jeden mydło drugi powidło, póki co jazda na wysokich obrotach mnie nie rajcuje, sprawnie wyprzedzam więc nie uznaję tego jako minusa +niższa kultura pracykolego siedziałeś choćby na miejscu pasażera, że wydajesz taki osąd :wink: , żeby nie było jeździłem tez niejedną benzinką +zdecydowanie wyższe ryzyko kosztownej awarii (układ paliwowy, turbo)to nawet nie ryzyko a fakt ale przy prawidłowej eksploatacji nie dochodzi do niej szybciej jak w magicznych przebiegach większości 10 letnich wozów z niemcowni po dziadkach, daje po kieszeni odczuć, właśnie kupiłem koło dwumasowe do swojego tdci 1,5 koła w plecy plus robota za ściągnięcie skrzyni +większa wrażliwość na złe paliwoniby każdy pisze wrażliwość ale nasze paliwo wogóle to kupa, na jakiejkolwiek najlepszej stacji można tankować i nic to nie da systemy wtryskowe obojętnie czy cr czy pompowtryskiwacze vag samoistnie podlegają zużyciu, wtryski padają od zużycia mechanicznego, pojawiających się opiłków żelaza z pompy, i słabszej jakości ropki która dobija wszystko do końca także nie można mówić tylko o złym paliwie bo się gdzieś tam zatankowało, do tego sami użykownicy się nie przykładają, jesli nie wiedzą albo co gorsza nie wymieniają filtra paliwa Benzyna w dobrym gazie (prawidłowo wystrojonym) i klekoty wymiękają totalnie pod względem kosztów :)wymiękają tylko na krótkich zazwyczaj miejskich dystansach, bo różnica w koszcie paliwa nie jest taka duża a poza tym skraca się żywotność osprzętu ropniaka koniec ot bo robi się kolejny temat wyższości jednego na drugim a taki temat już jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 13 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2009 (edytowane) jezeli chodzi o clio, mam podobne w domu, ciut nowsze ('04) w dieslu, chyba full opcje ;) jak na razie na zawieszenie nie mam co narzekac, materialy w srodku calkiem znosne. Jak na razie nic nie bylo robione, no oprocz swiec (240zl). tylko jak dla mnie za male w srodku, w porownaniu do mojego punto2 to roznica jest ogromna w troszke wiekszych pieniadzach szukal bym Stilo 3d Edytowane 13 Marca 2009 przez greg505 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 13 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2009 (edytowane) Chyba nie miales stycznosci ze Stilo,ze polecasz :wink: Ogolnie fiat jest g...wart,ale Stilo to juz w ogole porazka.Kumpel ma z 2004r z przebiegiem 80kkm.Jednym slowem auto katastrofa,co chwila sie w tym zlomie cos sypie i to usterki nie male,a o jakosci wykonania w srodku juz nic nie powiem,poprostu marny fiacina. Edytowane 13 Marca 2009 przez grzeg255 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 13 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2009 ja znam inna opinie ;) no ale co egzemplarz to inna opinia, niezalezie od marki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psychodeliczny Opublikowano 13 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2009 Tyż prawda, tyż prawda. Ale odnoszę wrażenie że to taka trochę legenda, część wiary z FKP oraz jeden mój znajomy wpakowali dobrze wysterowane sekwencje do Zeteców i nic się nie dzieje. Pewno jednemu coś padło i narosła legenda... ale to trudno ocenić. Niemniej mówiłem ogólnie, nie że konkretnie Focus.Legedny legendami, ale spora część fachowców pisze, że akurat do Zeteca gazu lepiej nie dawać, jeżdżę czasem focusem brata 1.6 w benzynie i wcale w mieście tak dużo nie pali, 7,4 litra wg komputera się mieści, a nie powiedziałbym, że jest to jazda typu "muskanie gazu", raczej normalna, bez zamulania, ale też bez szaleństw. Więc gazu raczej robić nie trzeba. Ogólnie samochodzik jest sympatyczny, 1.6 w benzynie to chyba najlepszy wybór, bo 1.4 jest zdecydowanie za słaby, a już 1.8 i 2.0 apetyt na benzynę mają większy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 (edytowane) Saleen@ a kto tu kupuje diesla by sie ścigać ????? trzeba sie przemieszczać z punktu a do b i po małych kosztach.... Ja żałuje, że mam benzyne w swoim O_o, następny diesel będzie.... mam silnik 1.8 122kuce i mi w korku potrafi palić 12-15 litrów...średnie wychodzi 9.5-10 l.... to samo w dieslu to góra 8l.... i w dodatku ropa tańsza.... a ja miastowy .... jak czas wolny wypady za miasto też są.... PS: brałbym tego POLO co w 1 linku jest, to dość przestronne auta Edytowane 14 Marca 2009 przez wirion Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nappy Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 Jedno słowo - Panda (?!) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 To zart ofkors?? :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 Jak znajomy g***** Stilo kupił to się sypie... ot co. Nie będe już marudził, że Fiat ma udane auta bo to temat rzeka... każdy swą opinię ma. Ale o Stilo tymbardziej złego słowa nie dam powiedzieć. W rodzinie egzemplarz 3d 1.9JTD z 2003r, krajowy, udokumentowane (obecnie) 94k km, bezwypadkowe - i od momentu zakupu (wrzesień 2007r, jakieś 30k km zrobione - auto nie ma lekko) żadnych awarii. Jedyne co padło to silnik tylnej wycieraczki... ale nie jest to usterka uniemożliwiająca jazdę autem... Czemu bezwypadkowe? Bo było malowane od podstaw (fanaberia) więc samochód widzieliśmy 'od środka' - jedynie przedni prawy błotnik wymieniony (zapewne przytarcie czy coś, reszta seria); Słaba jakość wykończenia? Zapraszam do Megane II - fakt - Stilo może nie bryluje pod względem jakości... ale vs Megane to tak 3 klasy wyżej (a nadmienię, że przesiadka nastąpiła z Megane II z roku 2004r, kupionej jako nowa w salonie - więc żadne tam, że egzemplarz zajechany itd. - o auta w rodzinie się dba); Silnik pracuje równo, pali (z klimą, trasa 50/50 miasto/poza, okres zimowy) 6.8-7.2l/100km (przy ciężkiej nodze kierowcy, wersja 115km); Jedyne co było robione w aucie to serwis klimy (bo należało to już zrobić), wymienione po raz 1. amory z przodu, wymiana tarcz/klocków czy tam wymiana oleju, filtrów... Zwykłe czynności, które wykonujemy w każdym aucie... prędzej czy później. Żadnych awarii elektryki/elektroniki (poza wycieraczką), całe oposażenie sprawne i działa... Zresztą jest to kolejny Fiat w rodzinie, który mimo kiepskiej opinii (czyt. brat posiadał Mk1 Punto Sporting... Punta też ponoć się sypią nagminnie... brat problemów nie miał mimo 211k km na liczniku... bez remontu silnika) sprawuje się bez zarzutu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeg255 Opublikowano 14 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2009 (edytowane) No mozliwe,ja w to nie wnikam.Dam tylko dwa przyklady.Marea 1,6 auto kupione w salonie,80kkm walnal pasek rozrzadu,a chyba nie musze tlumaczyc co za tym idzie i drugim przykladem jest wlasnie to nieszczesne Stilo,w ktorym tez siedzi ten sam motor.Moze to przypadlosc tego silnika,bo w zasadzie wszystkie wieksze usterki pochodza z niego.Powiem tak,ja jezdze Primera z 2000r i dla mnie wykonczenie i materialy zastosowane w fiacie jest slabej jakosci,a co do renowek,to wiem,,bo mam przyjemnosc jezdzic Laguna z 2004r 50kkm,te jej plastiki i skrzypiace przednie fotele doprowadzaja do depresji. Ps.Nie wiem,czy o tym wiesz,ale Stilo jest uwazane,za jeden z wiekszych przypalow Fiata Edytowane 14 Marca 2009 przez grzeg255 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 15 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2009 Ojciec mial sluzbowego stilo, najazd 6kkm, bo automialo chyba ze 3 miesiace i skrzypial i trzeszczal niemilosiernie az ciezko mi bylo uwierzyc, ze byl to kilkumiesieczny wozek z tak malym przebiegiem. Tam stukalo, tu skrzypialo, jedna elektryczna szyba chodzila jakby chciala a nie mogla, schowek po stronie pasazera na wiekszych nierownosciach tez wydawal dziwne odglosy. mimo krotkiego obcowania z tym autem mam mocno mieszane uczucia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...