Halowa Piłka Nożna

[Kaeres]

Cześć.

Zakładam ten wątek ponieważ ja i koledzy z pracy zapisaliśmy się do biznesowej ligi piłki nożnej - istnieje takie coś u nas w okolicy ale to nie ważne.

Ważne jest natomiast, że jesteśmy totalnymi laikami jeżeli chodzi o tą dyscyplinę sportu.

Oczywiście w nogę się grało za młodu więcej niż przyzwoitość nakazuje ale te umiejętności z wiekiem gdzieś uleciały ale to jest do nadrobienia w czasie rozgrywek oraz treningów.

Mnie natomiast nurtuje inna rzecz.

Czy są jakieś sprawdzone ustawienia zespołu czy techniki gry aby drużyna była jak najskuteczniejsza ?

Starzy już jesteśmy i ganianie po całym boisku to bezsens jak i pod względem ergonomicznym tak i efektywnym.

Proszę o wypowiadanie się ew. osób które grają w halówkę bo w teorii wszystko pięknie wygląda ale w praktyce to niezły młyn powstaje.

 

Drużyny składają się z 4 w polu i 1 bramkarz.

[Makchiavelli]

Przede wszystkim trzeba grac pilka. Granie jakis dlugich pilek do napastnika, ganianie cala druzyna pod bramke przeciwnika to pewna przegrana. Trzeba rowniez duzo biegac zeby wystawiac sie na pozycje. Ogolnie najlepiej jeden z tylu i zeby mial zawsze kogos do grania po bokach! W obronie najlepiej bronic na WLASNE POLOWIE, nie gonic gdzies na polowie przeciwnika, bo tak jak mowie, ustawia sie we trzech z tylu, wy podejdziecie, klepna was na swojej polowie i idze kontra. Na swojej na nich czekac kryjac w sumie strefa - zrobic taki łuk jak jest pole do rzutow do kosza za 3pkt i bronic dostepu do bramki., tak zeby kazdy mial goscia - z przejsciami - przejmowaniem go. Ale podstawowa zasada, bo gram w to cala zime, nie jestem profesjonalista ale nauczylem sie z czasem ogladajac innych, ze nie ma co na hula kop leciec w przod, trzeba madrze rozgrywac pilke i bronic zeby was latwo nie klepneli bo to gra techniczna. Karne to przede wszystki MOCNO trzeba PAKOWAC w brame, a juz najlepiej pod poprzeczke.

[Killers]

Nabiegać się trzeba i to bardzo. nie ważne czy to mała sala gimnastyczna w szkole czy profesjonalna hala sportowa. Podawane ustawienia w obronie i ataku są bardzo rozsądne i na takie też bym się zdecydował. Jak się ma dobrego bramkarza pod względem technicznym to jego też można wykorzystać do rozgrywania piłki.

[Makchiavelli]

Nabiegać się trzeba i to bardzo. nie ważne czy to mała sala gimnastyczna w szkole czy profesjonalna hala sportowa. Podawane ustawienia w obronie i ataku są bardzo rozsądne i na takie też bym się zdecydował. Jak się ma dobrego bramkarza pod względem technicznym to jego też można wykorzystać do rozgrywania piłki.

Oczywiscie, bramkarza mozna wykozystac, choc to zalezy jakie sa zasady gry. W lidze w ktorej grali moli koledzy tej zimy mozna tylko raz podac do bramkarza i pilka musi wyjsc za polowe zeby znowu mozna mu ja zagrac, plus bramkarz sobie pod nogi pili nie moze wyrzucic tylko musi ja podac z reki do zawodnika z pola. Tak jak mowie, nie ma co leciec na hurrrraaa do przodu bo to gra techniczna i klepniecie dwoch gosci ktorzy zaatakuja Twoj zespol na polowie to potem juz nie problem klepnac kolejnych dwoch. Z poczatku wlasnie tez gralismy tak byle jak, ale myslenie, bieganie i wystawianie sie za pozycje zeby zawsze bylo do kogo dograc najwazniejsze, i ziemia raczej grac. Moze jeszcze cos chcialbys wiedziec? Moge sie podzielic swoimi doswiadczeniami :)

[oldskul]

Na hali duże znaczenie ma opanowanie, spokój i technika. Nie ma co dawać głupich podań górą przez połowę boiska, lepiej rozgrywać dokładnie i po ziemi. Na hali można wyrobić sobie technikę, więc jeśli ktoś nie jest wirtuozem, wyrobi się po pewnym czasie i minięcie 2-3 zawodników na stadionie nie będzie później problemem. No i można ładnie nauczyć się grać z klepki.

[MaciekCi]

Ćwiczcie w wolnym czasie panowanie nad piłką, tutaj nie da się obiec kogoś, trzeba mieć dobrze opanowaną piłkę i ćwiczyć zwody. Owszem potrzeba gry całego zespołui częstych podań , jednak czasem podania nie są możliwe, wtedy nie uciekamy z piłką na ślepo, tylko raczej stosujmy zwody, tutaj znacznie bardziej przydatne niż na dużym boisku.

 

 

 

Wbrew pozorow wcale to nie jest takie trudne, wybierzcie sobie po 2-3 tricki każdy z Was i próbujcie i szlifujcie. Polecam mój ulubiony trick :

 

 

i wersja komputerowa :

 

http://www.youtube.com/watch?v=2dsqD9E5MRA

 

Poważnie, poćwiczcie to, łatwe do opanowania a cholernie przydatne i skuteczne. :)

 

Pozatym co poprzednicy :

-generalnie często podawać (w miarę możliwości)

-wystawiać się,

-nie stać w miejscu , biegać, biegać, biegać !

-odpuścić sobie górne podania, przynajmniej póki tego perfekcyjnie nie wyćwiczycie

-jak ktoś Cię obejdzie zwodem to odrazu goń go a nie stój w miejscu, tylko atakuj. :)

-jeśli gracie bez outów i cornerów, wykorzystajcie ściany ! Są bardzo przydatne. :)

 

Możecie też odpalić sobie Fifę 98 i pograć wirtualnie, zawsze to daje dobrą wiedzę taktyczną. ;)

[Makchiavelli]

Na hali duże znaczenie ma opanowanie, spokój i technika. Nie ma co dawać głupich podań górą przez połowę boiska, lepiej rozgrywać dokładnie i po ziemi. Na hali można wyrobić sobie technikę, więc jeśli ktoś nie jest wirtuozem, wyrobi się po pewnym czasie i minięcie 2-3 zawodników na stadionie nie będzie później problemem. No i można ładnie nauczyć się grać z klepki.

 

Ja bym raczej powiedzial, ze na hali wychodzie cała TECHNIKA zawodnika.

 

Jezeli chodzi o triki, ktore kolega wrzucil, to np. taki trik ronaldinho zalezy od SZYBKOSCI NOGI. Na wolno go nie zrobie, ale na szybkosci tak.

 

I w sumie uwagi co do gry na hali to wszyscy pisza prawidlowe :P

[Kaeres]

Dzięki, w teorii to oczywiście prawda.

W praktyce nie wychodzi, trzeba by wynająć trenera, który to uporządkuje.

Ale dziękuję za wszelkie rady, postaram się je wdrażać sukcesywnie.

Teraz tylko ogranie się z tą dyscypliną sportu.

[MaciekCi]

Jezeli chodzi o triki, ktore kolega wrzucil, to np. taki trik ronaldinho zalezy od SZYBKOSCI NOGI. Na wolno go nie zrobie, ale na szybkosci tak.

Bardzo dziwne, zazwyczaj jest na odwrót. :D :P Jak robisz "w miejscu" to polecam spróbować piłką w domu, w skarpetach. Pamiętaj o tym, że nogę którą to wykonujesz musisz mieć "bezwładną" totalnie rozluźnioną i w żadnym miejscu nie napiętą (a szczególnie w kolanie). Rozluźnij nogę a zobaczysz, że w miejscu idzie łatwiej niż w biegu. :)  

[Makchiavelli]

Kaers ... zaden trener - choc owszem bedzie latwiej. Ogranie sie liczy, najpierw trzeba placic frycowe, ale patrz jak inni graja, w wyzesz lidze czy cos, to sie sami nauczycie, po jakims czasie, po 3 miechach czy pol roku.

 

 

Maciek bo mi sie wydaje ze w biegu biegne, pila lekko sie podbije i wtedy wychodzi. Mowisz bezwladna? Nie wiem do konca o co chodzi

[MaciekCi]

Mowisz bezwladna? Nie wiem do konca o co chodzi

Podnieś nogę używając tylko uda, począwszy od kolan, przez mięście łydki i piszczelowe, do kostki miej całkowicie rozluźnione, nic tam nie napinaj, jedynie udo musi odgórnie pracować, reszta ma być luźna. :) Wtedy jak zrobisz szybki ruch udem prawo-lewo to piszczel i stopy powinny Ci luźno chodzić (czyt. czyli jakby bezwładnie). ;) 

[_Ran'dall_]

Rady wyzej oczywiscie bardzo dobre, jako ze sam grywam czesto na hali mam poza radami które są wyzej jedną dotyczącą strzałów, na hali skuteczny jest strzal poprostu z czuba....serio, czasu na dokladny strzal jest malo wiec , gdy masz czyste pole i jestes blisko bramki lutuj ile fabryka dala z duzego palucha :wink:

Wiadomo finezja takiego uderzniea zadna ale skutecznosc nieziemska ;P

[Kaeres]

Racja z tą kapą.

Walą z czuba jak potrzaskani, a wchodzi jak w masło.

[_Ran'dall_]

Mowilem :wink: jak tam idzie Twojej druzynie?

[Gość Kaaban]

Ćwiczcie w wolnym czasie panowanie nad piłką, tutaj nie da się obiec kogoś, trzeba mieć dobrze opanowaną piłkę i ćwiczyć zwody. Owszem potrzeba gry całego zespołui częstych podań , jednak czasem podania nie są możliwe, wtedy nie uciekamy z piłką na ślepo, tylko raczej stosujmy zwody, tutaj znacznie bardziej przydatne niż na dużym boisku.

 

3270795[/snapback]

Rady wyzej oczywiscie bardzo dobre, jako ze sam grywam czesto na hali mam poza radami które są wyzej jedną dotyczącą strzałów, na hali skuteczny jest strzal poprostu z czuba....serio, czasu na dokladny strzal jest malo wiec , gdy masz czyste pole i jestes blisko bramki lutuj ile fabryka dala z duzego palucha :wink:

Wiadomo finezja takiego uderzniea zadna ale skutecznosc nieziemska ;P

 

Racja z tą kapą.

Walą z czuba jak potrzaskani, a wchodzi jak w masło.

 

gorzej jak sobie połamią palec w końcu ;)

[Kaeres]

Halówką złamać palec ?

Ta piłka to na wpół "zośka"

 

A jak nam idzie ?

Jak krew z nosa ;)

[MaciekCi]

Chyba żartujesz, że każdy może sie nauczyć tego tricku ronaldinho. U mnie cały drużyna (grałem w roczniku 1990 w pewnym klubie) nie potrafiła opanować tego na poziomie jako takiej przydatności a ty twierdzisz że każdy może? chyba do grania na podwórku i tutaj tez mam wątpliwości...

To zdolni jesteście. :rolleyes:  U mnie, jakże zaawansowany zespół - KS Ostrów  :lol: - każdy to potrafi, nawet bramkarz, tylko co po tym, jak na poważnych rozgrywkach każdy się boi zastosować tego, bo jak coś nie wyjdzie, to skutki są wiadomo jakie. Sam jakbym grał w ligowych meczach, raczej tego bym nie stosował ze względu na pewne ryzyko. Jednak na powyższych rozgrywkach, śmiało. Nie wiem czemu wam ten trick nie wychodzi :? ale to już nie moja wina i nie pieprz, że nie każdy może się nauczyć, bo gwarantuję ci, że każdy (oczywiście poza ekstremalnymi sytuacjami) tylko wystarczy trening. (Być może nawet długoletni). :?  

[_Ran'dall_]

Jesli chodzi o ten zwod flip flap to faktycznie jest prosty i przydatny ....ale na trawie. Tak sie sklada ze na hali nie ma co kombinowac z wymyslnymi zwodami , bo po co? Najlepiej opanowac szybkie "przekladanie" pilki i mozna duzo latwiej kolowac przeciwnika w pojedynku sam na sam . Wiadomo satysfakcja jest, gdy przed kolesiem walniemy szybka przeplatanke i do tego pojedziemy go z "kanalkiem" ale w sumie nie o to tu chodzi , szybko przekonamy sie ze na hali liczy sie szybka wspolpraca , gra szybkich podan co wbrew pozorom wymaga techniki i pomyslu na gre.

 

 

ps. a co do zwodow/trickow , mi na hali przydaje sie bardzo czesto "ruletka Zidane" :) ( prosto bez kombinowania)