Ombre Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2009 (edytowane) Cześć! Dzisiaj zadzwonił do mnie jakiś pan, oferując nową oferte na internet i telewizje, przedstawił się niby, że z telekomunikacji. Gadaliśmy bite 15 minut, a ja jestem osobiście ledwo na nogach, rozkojarzony najpierw potwierdziłem swoje imię i nazwisko, następnie ulice, miasto i nr ewidencyjny widniejący na fakturze vat (ostatni rachunek za internet, mam neostradę) Teraz wiem, że jestem srogim idiotą, bo niby po co mam potwierdzać swoje dane. O co tutaj k88wa chodzi? Dzisiaj miałem już tyle problemów i pracy, że jeżeli znowu się w coś wpieprzyłem to urwę sobie głowę. Do czego można takie dane wykorzystać? A może to po prostu pracownik TP? Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi, wskazówki. Edytowane 17 Marca 2009 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2009 Dzwoniący wie do kogo dzwoni i nie powinien pytać o potwierdzenie tak osobistych danych. Jak przychodzi phishing z banku emailem, to też nie potwierdzamy danych. Dzwoń na blulajn i informuj ich o sytuacji. Operatorzy też moga zostawiać notatki kiedy dzwoniono do danego klienta. zapytaj czy jest notatka. Poza tym czego ta osob a wogole chciala, że rozmawialiscie 15 minut? Dane te mogą posłużyć do przełączenia linii pod inny adres, aby wówczas robić nielegalny stuff na czyjeś konto (phishing, zakupy online kradzioną kartą itp.) Warto także abyś wysłał list polecony do tepsy informując o zaistniałej sytuacji i że oczekujesz aby zanotowano, iż wszelkie zmiany w koncie muszą być poprzedzone listem pod obecny - niżej podany adres. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2009 (edytowane) Przedstawiał tą ofertę 15 minut, a ja dopytywałem jeszcze jak to będzie wyglądać, pytałem o szczegóły tego internetu i telewizji. (Teraz się zastanawiam, cholera jakim cudem mu podałem te dane...?!) Potwierdziłem, jednocześnie podając: imię, nazwisko, ulice i nr. ewidencyjny (jest na każdej fakturze TP). Dzięki za pierwszą odpowiedź. Jutro zapowiada się ciężki dzień. Edytowane 17 Marca 2009 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2009 Oni się pytają raczej dlatego, że nagrywają rozmowę i dzięki potwierdzeniu tych danych mają podkładkę, że rozmawiali z właściwą osobą. W efekcie rozmowa jest "prawomocna", cokolwiek tam z niej wynika. Tak mi się przynajmniej wydaje. ps. jak czegoś chcą to w 99% chcą gorzej dla Ciebie, a tańsze znaczy droższe więc osobiście rozłączam się szybko, nie zapominając żeby NIE zgodzić się na nagrywanie rozmowy (to zwykle znacznie przyspiesza "przedstawienie oferty"). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 17 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2009 (edytowane) Na nic podczas rozmowy się nie zgodziłem, ten koleś powiedział finalnie, że muszą jeszcze sprawdzić czy są możliwości techniczne podłączenia wszystkiego u mnie, skontaktują się do 7 dni i jeżeli się zgodzę to podpiszemy aneks do umowy TP. (Po tym zacząłem się bić w głowę, bo poczułem, że coś nie gra) Nie było żadnego tekstu o nagrywanej rozmowie. Edytowane 17 Marca 2009 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...