Skocz do zawartości
Ram1rez

F1 Sezon 2009

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę osiągi bolidu Renault na przestrzeni ostatnich dwóch, trzech lat i wykruszających się głównych inżynierów w tym Pata Symondsa. Przekazanie projektowania, budowy i rozwoju samochodu w ręce Prodrive i doświadczonego Richardsa (Benetton, Subaru WRC) wyjdzie tylko na korzyść. Nowa ekipa to świeże spojrzenie, nowe pomysły.

 

Przekazanie zarządzania zespołem jak i inżynierią to zwykły outsourcing, a więc skuteczne cięcie kosztów. Renault wybrało sobie podwykonawców nadal będąc właścicielem teamu - jeśli sprawdzą się to ok, w przeciwnym razie out i od kolejnego sezonu inne firmy się tym zajmą. Proste.

 

Będzie dobrze, z korzyścią dla Roberta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się podoba ten system punktowania. Na tylu zawodników pierwsze 10 punktowanych jest jak najbardziej ok.

Różnice w pierwszych miejscach ogromne może bardziej wymuszą walke bo będzie się o co bić!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi sie nie podoba, za tym, że punktowane jest 10 pierwszych miejsc jestem za, ale taka różnica punktowa to przesada, jak by było np. 15-12-10-8-6-5-4-3-2-1 to ok, ale 25-20-15-10-8-6-5-3-2-1 to IMHO przesada.

Edytowane przez demon92

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KUBICA W MERCEDESIE - Jesli Schumi nie wroci, a Renault odda udzialy

 

I to jest moim zdaniem bardzo dobra wiadomosc, renault jest w porzadku, ale mercedes bardziej do mnie przemawia - chociaz silnik renault w przyszlym sezonie moze byc kluczem.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale 25-20-15-10-8-6-5-3-2-1 to IMHO przesada.

Jeśli w przyszłym sezonie będą mocne co najmniej cztery zespoły, a nie jeden jak w 2009 roku to taki system punktowy będzie miał sens. Zaostrzy walkę, co przy wyrównanym poziomie za bardzo nie pozwoli odskoczyć jednemu kierowcy w generalce, a pozostali będą stawiać wszystko na jedną kartę aby zdobyć 25 pkt, a nie np. 15 czy 10 :) Może to dobry sposób na eliminację zachowawczej jazdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Co do Mercedesa to jest podstawowy problem - Rosberg.

 

On będzie pierwszym kierowcą, i ktokolwiek by nie był drugim (chyba że jakiś jeszcze lepszy Niemiec) to zapewne będzie podobna sytuacja jak w tym roku z Buttonem i Rubensem.

 

Renault niestety wydaje się być strasznie niestabilne, niby chcą być, ale ciągle jakieś informacje że mogą odejść. Ciekawe czy sie wogóle postarają zrobić dobry bolid.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim skromnym zdaniem : uciekaj Kubek z tego renault jak tylko będzie okazja. Tylko z "wielkimi tego cyrku" jakikolwiek kierowca ma szanse na rozwój i sukcesy, jeżeli da się omamić obietnicami to 2K10 też będzie dla kubka stracony

p.s.

obym, się mylił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Kubica bedzie mial mozliwosc odejscia z Renault i prawda jest to ze kontaktowal sie z nim Mercedes, to chyba nie ma sie nad czym zastanawiac, postac Ross Brawn'a, ktory z Hondy zrobil killera, dzieki niemu wiele lat rzadzilo Ferrari... nie ma sie nad czym zastanawiac, Kubica na pewno o tym wie, a Rosberga nie powinien sie obawiac.

 

http://www.f1.wp.pl/kat,1775,title,Bell-Ku...,wiadomosc.html - i "nadzieja" chyba prysla ;)

Edytowane przez Powerslave

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw formy Schumachera. Ale on jeździł jak robot, nawet w ostatnim swoim wyścigu GP Brazylii pokazał jak wiele potrafi. Wyprzedzał kogo tylko mógł, nawet na chama na zakręcie za prostą startową ;)

 

Jeśli forma i zdrowie mu nie przeszkodzi to dzięki geniuszowi Brawna może sięgnąć po ósmy tytuł mistrza świata kierowców. Na razie MSC przyciąga sponsorów jak magnes. Odnoszę wrażenie, że Mercedes GP powstało właśnie dla Schumachera. Niemiecki kierowca, koncern motoryzacyjny, silnik etc. Mają też solidne podstawy pod szybki bolid. Myślę, że rozmowy z Schumim trwały już od dawna - Mercedes raczej by nie wykładał tak dużych pieniędzy aby w zespole mieli jeździć Rosberg i np. Heidfeld. Tak więc jedynym kierowcą "must have" dla Mercedesa poza Schumim mógł być tylko Vettel.

 

Sezon zapowiada się smakowicie: cztery mocne zespoły: Ferrari, McLaren, Red Bull, Mercedes i najlepsi kierowcy: Massa, Alonso, Hamilton, Vettel i Schumacher - będzie się działo :) Oby tylko oni wszyscy mieli tak samo szybkie bolidy - przeczuwam, że będzie wspaniała walka ;)

 

Ciekawi mnie też jak będzie wyglądał start w wykonaniu Hamiltona w bolidzie bez KERS'u gdy obok będzie stał Button, który nigdy KERS'u nie używał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://sport.onet.pl/0,1248769,2101205,,f1...,wiadomosc.html haha tego sie chyba nikt nie spodziewal :D ciekawe ciekawe, Reno tonie bo nie ma juz zadnego dobrego kierowcy na rynku ktory by mogl jezdzic z Kubica, a wiecznie placzacy Heidfeld chyba im nie odpowiada. Oby tylko Francuzi prezentowali jakis poziom w przyszlym sezonie bo szkoda Kubicy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://sport.onet.pl/0,1248769,2101205,,f1...,wiadomosc.html haha tego sie chyba nikt nie spodziewal :D ciekawe ciekawe, Reno tonie bo nie ma juz zadnego dobrego kierowcy na rynku ktory by mogl jezdzic z Kubica, a wiecznie placzacy Heidfeld chyba im nie odpowiada. Oby tylko Francuzi prezentowali jakis poziom w przyszlym sezonie bo szkoda Kubicy...

Cytujesz info z onetu??? Przestań,proszę

I nie piszcie że Kubica będzie w Ferrari za rok,skąd te bzdury???Kolejne wypociny jakiegoś marnego pismaka marzyciela powielana przez portale internetowe

Mam wrażenie że jego dobry "przyjaciel" Ferdek wsadził Robcia na niezłą minę,nie więrzę że hiszpański cwaniaczek nie wiedział co w zespole się święci,tak samo jak jest niewinny w aferze Piqueta,szkoda naszego rodaka,kolejny sezon stracony w marnym zespole

Edytowane przez B@nita

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szef Renault zaskakuje - nowy "stary" partner Roberta Kubicy?

 

Nowy szef zespołu Formuły 1 Renault Eric Boullier przyznał w wywiadzie dla dziennika "Le Figaro", że nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja w sprawie składu ekipy na sezon 2010. Jednym z kandydatów na partnera Roberta Kubicy jest Niemiec Nick Heidfeld. Obaj w ostatnich latach reprezentowali barwy BMW-Sauber.

- Chcemy mieć w teamie doświadczonego kierowcę, który będzie partnerem dla Roberta Kubicy i będzie mógł walczyć o punkty w mistrzostwach świata. Zastanawiamy się nad odtworzeniem pary Kubica - Heidfeld z BMW-Sauber, ale pod uwagę brana jest także inna koncepcja - postawienie na młodego, rozwojowego kierowcę. Decyzja zapadnie wkrótce - stwierdził Boullier.

 

Team Renault, z siedzibą w angielskim Enstone, na razie ma podpisany kontrakt na 2010 rok tylko z Robertem Kubicą.

http://sport.onet.pl/0,1248769,2107260,,sz...,wiadomosc.html

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nowy szef stajni z Enstone, Eric Boullier, oświadczył, że Renault chce, aby drugi kierowca zespołu punktował i działał mobilizująco na Roberta Kubicę."

 

Grunt że Robert będzie nr.1, choć cała sytuacja jest dość zabawna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...