Skocz do zawartości
Ram1rez

F1 Sezon 2009

Rekomendowane odpowiedzi

Swoja droga jak oceniacie szanse Massy na powrot do f1? Imho cos sciemniaja, nie jestem lekarzem, ale cos powazniejszego musialo mu sie stac skoro go tak dlugo trzymaja... Do tego troche ciezko mi sobie wyobrazic, jak moze przechodzic rehabilitacje glowy o_O

 

Co do Fisichelli to teraz sie okaze na ile w f1 liczy sie dobry kierowca ;] bodoer to porazka, ale zobaczymy czy bedzie bardzo ustepowal kimiemu =]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga jak oceniacie szanse Massy na powrot do f1? Imho cos sciemniaja, nie jestem lekarzem, ale cos powazniejszego musialo mu sie stac skoro go tak dlugo trzymaja... Do tego troche ciezko mi sobie wyobrazic, jak moze przechodzic rehabilitacje glowy o_O

Ja wiem czy długo? Przecież gość miał uszkodzoną czaszkę. Teraz będzie miał kolejną operację - wstawienia metalowej płytki w miejsce uszkodzenia. Do tego ciągle jest podejrzenie uszkodzonego nerwu wzrokowego. Gdy po operacji okaże się że wszystko jest ok, dopiero będzie mógł zacząć... pracę nad odzyskaniem formy - po 2 miesiącach bez jakiegokolwiek wysiłku fizycznego.

 

Ps: Ciekawe że forma Kimiego tak nagle skoczyła w górę od momentu jak znikła zupełnie presja walki z Massą (najpierw jechał sam, potem 2 razy z LookHow BadYouAre'em - 3 razy podium) - czyżby nie był taki "cool" na jakiego sie kreuje?

Edytowane przez Koen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerw wzrokowy to jeden z najdelikatniejszych elementów w ludzkim ciele. Do tego uszkodzone kości czaszki. Jeśli lekarze wydaliby pozytywną opinię i zezwolili na starty Massy to strach pomyśleć co by się mogło przytrafić gdyby z powodu wibracji, przeciążeń czy też samego stresu stracił przytomność lub doznał wewnętrznych obrażeń. Lepiej żeby wrócił do pełni sił i powrócił za kółko w 2010 roku niż pozostał kaleką do końca życia. Gdyby skręcił tylko kostkę jak Kubica w Kanadzie to na pewno wystartowałby w SPA.

 

Trudno powiedzieć jak Felipe znosi to psychicznie - ale im więcej czasu przeznaczy na nieforsowną rehabilitację tym lepiej dla niego.

 

Wicemajstra ma. Gdyby nie kilka pechowych sytuacji jak rozwałka Piqueta, problemy z silnikiem (chyba ma Węgrzech), wyminięcie przez Hamiltona Glocka to mistrza by miał. Ale i tak osiągnął wiele więcej niż większość kierowców w stawce :)

 

A Raikonnen robi postępy. Czyżby presja ze strony Felipe tak na niego działa? Jeśli plotki potwierdzą się to Alonso wraz z nowym sponsorem Santanderem będzie jeździł w Ferrari. Nie wiadomo czy Felipe wróci za kółko, więc presja mniejsza. Z drugiej strony jeśli Kimi odchodzi z Ferrari to musi się teraz nieźle starać by pokazać, że jest bardzo dobrym kierowcą - tak by załapać się do dobrego zespołu. Rajdy, rajdami ale widać, że pomimo jego opinii o F1 nie chce rezygnować z wyścigów. Ciekawe czy Maclaren przyjąłby go z powrotem ;)

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kimi był i jest dobrym kierowcą. Moim zdaniem nie zdolności manualne były jego problemem a psychika. Potrafił jechać bardzo szybko po czym gdzieś się rozwalał lub popełniał głupie błędy tak jakby nie wytrzymywał napięcia sytuacji. Tu mi się podoba Kubica i Hamilton że równo jadą jak maszyna (o ile ta maszyna pozwala na dobre miejsce) podobnie jak robił to kiedyś Schumacher...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Hamilton przegrał w 2007 mistrzostwo rozbijając się na wjeździe do pitlane. ;)

 

Nikt nie jeździ bezbłędnie. Kimi dobry jest, wiadomo, ale warto zauważyć że przez ponad 1.5 sezonu nie wygrał wyścigu, bo poprzednio wygrał w Hiszpanii w 2008, a cały sezon mieli super bolid. Na pewno każdy jest czasem w gorszej formie, i fizycznej i psychicznej. W ostatnim czasie musiał się mocno zmobilizować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Czy w zeszłym roku nie było czasem przepisu o jednym silniku na trzy weekendy? Czy Kubicy padł chociaż raz silnik wtedy?

 

Teraz jeden silnik ma wystarczyć na dwa weekendy i jest taka masakra.

 

Ciekawe wogóle co zrobią, czy to poważna awaria i dadzą inny silnik (jest jeszcze nowy?), czy zrobią coś z tym i Kubica znowu będzie musiał jechać wolniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w zeszłym roku nie było czasem przepisu o jednym silniku na trzy weekendy? Czy Kubicy padł chociaż raz silnik wtedy?

 

Teraz jeden silnik ma wystarczyć na dwa weekendy i jest taka masakra.

 

Ciekawe wogóle co zrobią, czy to poważna awaria i dadzą inny silnik (jest jeszcze nowy?), czy zrobią coś z tym i Kubica znowu będzie musiał jechać wolniej.

w tamtym sezonie silnik mial wytrzymac dwa weekendy plus na piatkowych treningach mogli korzystac z innych jednostek.

teraz a na caly sezon maja 8 jednostek, z ktorych moga korzystac wedle woli. 9 i kazda nastepna to 10 pozycji w plecy na starcie

Edytowane przez dzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem dziś obejrzeć kwalifikacji. Ustawiłem nagrywanie, ale nie włączyłem kompa przed wyjściem.

 

Trzy bolidy z KERS na starcie w dwóch pierwszych liniach - będzie się działo :)

 

Ciekawe czy objadą Sutila na samym początku nawet pomimo mniejszej wagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raiko skoczy Cisnienie, tak samo jak reszcie z tylu z kersem i na pierwszej i drugiej szykanie bedzie !@#!@#!@!@# czytaj 12312321 czesci latajacego karbonu, opon, kierowcow i cokolwiek jeszcze :legal: , podczas gdy alonso skoczy cisnienie na a jako ze mial farta na pierwszej szykanie, poleci na 3 szykanie przed parabolika powodujac kolejne latajace kawalki karbonu i bog wie co jeszcze :lol: I tak robcio dotoczy sie przed SC na 2-3 miejscu.

 

Zobaczycie H@H@H@ :P

 

A tak powaznie to jeszcze w tym roku nie bylo powaznych wpadek na pierwszych lokatach przy starcie. Nudno :D Sezon powoli sie konczy wiec bedzie wieksza presja ;P OBY !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No już wiemy że dostanie ostatni nowy.

na którym będzie musiał przejechać jeszcze 5 wyścigów (w tym gp włoch które jest mordercze dla silnika) ciekawe co się stanie jak po gp włoch silnik zawiedzie na dwa gp przed końcem? :lol2: :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

na którym będzie musiał przejechać jeszcze 5 wyścigów (w tym gp włoch które jest mordercze dla silnika) ciekawe co się stanie jak po gp włoch silnik zawiedzie na dwa gp przed końcem? :lol2: :blink:

To wstawia mu nowy i dostanie minus 10 pozycji na nastepny wyscig.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A postawiłem 20zł na Rubensa (kurs 8.0), jakoś mam przeczucie że wygra :D

 

Edit: no i po wyścigu dla Roberta :/ A było już tak dobrze, 9 pozycja i duża ilość paliwa.

Edytowane przez michu98

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak wyciek oleju.

 

Hamilton rozbił się na ostatnim okrążeniu - jednak emocje wzięły górę. Powrót Hamiltona z 2007 roku.

 

1. Barricho

2. Guzik

3. Kimi :)

4. Sutil

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Hamilton przesadził wyraźnie, rozumiem jeszcze gdyby był czwarty, ale tak to było idiotyczne ryzykowanie podium. Punkty nie mają dla niego żadnego znaczenia, a tak to ma guzik.

Nawet Sutil nie szalał i dzięki temu dowiózł w końcu te pierwsze punkty, i tak się powinno jechać gdy szansa na wyprzedzenie jest prawie żadna.

 

Ogólnie w wyścigu się prawie nic nie działo, ale dzięki znacznie różniącym się strategiom było ciekawie.

 

Wydaje mi się że nawet Vettel ma już małe szanse na tytuł, musiała by być w każdym wyścigu porażka Buttona, w jednak chyba się na to nie zanosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z przedmowca. gdyby wszyscy kalkulowali to by wogole sie nie wyprzedzali, zwlaszcza z tymi ogromnymi i idiotycznymi przednimi spojlerami. tak to sa emocje. ale w sumie hamilton i tak o nic nie walczy wiec mogl szalec do woli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Ja tam najbardziej jestem zadowolony z pierwszego miejsca Rubensa :banana:

Heh , lubie tego kierowce i jakos zal sie robi widzac tyle lat pracy i w sumie brak tego najwyzszego podium.

 

Zycze mu by sie wreszcie udalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...