Do 65tys Zł

[Kaeres]

Jeden z kolegów mówi o Avensis 1 vs. 2 a drugi o Avensis 2 vs. 3 - nie można powiedzieć więc że bzdury koledzy gadają :P

Hahaha, racja.

Teraz tylko niech MaciekCi powie o które mu faktycznie chodzi :)

[MaciekCi]

Świetnie, że chcesz poruszać ten temat..

Avensisem drugiej generacji jeździłem kilka razy w całkiem sympatycznej wersji wyposażeniowej w kombi (kolega).

W Avensis III siedziałem i jeździłem w Dniach Otwartych Toyoty i jakość materiałów mnie mocno zaskoczyła in plus.

W porównaniu do Lancera to niebo a ziemia.

 

O wyposażeniu wspomniałem "przy okazji".

W Avensisie 1 jeździłem 4 lata, w avensisie 2 jeździłem 5 lat. O "trójce" nic nie powiem, bo mam za małe doświadczenie z tym modelem. ;) 

 

Avensis III wnętrze ma bardzo podobnie wyglądające (na fotkach) do tego ze "starszego brata" czyli Lexusa IS, którego mam od niecałego roku :P , więc jeśli w trójce jest taka jakość jak w Lexie, to nie mam pytań - skok z dwójki byłby ogromny. :) 

 

I według mnie jedynka była lepiej jakościowo wykonana od dwójki. :)

 

 

http://moto.onet.pl/4872473,32,4,filmy.html?node=32 od 0:50 ;)

Edytowane 20 Kwietnia 2009 przez MaciekCi

[Rudd]

Mógłbyś napisać jak się Lancer sprawuje? Jak go oceniasz po paru miesiącach? Ile wynosi realnie spalanie?

[Kaeres]

Mógłbyś napisać jak się Lancer sprawuje? Jak go oceniasz po paru miesiącach? Ile wynosi realnie spalanie?

Szczerze powiedziawszy to nie wiem bo nim nie jeżdżę niemal w ogóle.

Spalanie na kompie oscyluje w okolicach 8-9l miasto only.

Ojciec zrobił nim może z 600-700km od tej pory. Jedynie brat mu podwoił ten przebieg o kolejne 600km bo musiał pozałatwiać sporo spraw.

Mówił, że trzeba go ostro kręcić aby poczuć te 140KM przez co robi się dość głośno w środku przy większych prędkościach.

A tyle co nim jeździłem to ma rewelacyjną trakcję i trzymanie, a przy tym nie wybija plomb z zębów na nierównościach w mieście.

Wszystko na razie działa :)

Podejrzewam, że w wieku 10 lat będzie miał przebieg 50tys i będzie wyglądał jak nowy :)

Edytowane 28 Lipca 2009 przez Kaeres

[chemiczny_ali]

(...)

Mówił, że trzeba go ostro kręcić aby poczuć te 140KM przez co robi się dość głośno w środku przy większych prędkościach.

(...)

Czy każdy "japoniec" tak ma? W swifcie jako taka jazda zaczyna się od 4k :? pzdr

[draak]

Każdy silnik n/a o niewielkiej pojemności (czyli w gruncie rzeczy wszystkie 4 cylindrowce, z wyłączeniem Hondowskich wynalzków 100PS/litr, ale tu znów wraca temat 'kręcenia') tak ma- nieistotny kraj produkcji. Takie motorki zwyczajnie mają za grosz niutków przy niższych prędkościach obrotowych.

Edytowane 28 Lipca 2009 przez draak

[greg505]

momentu to one nie maja bardzo wysoko, bardzo wysoko maja moc

 

np moj max moment 2,5k obr/min, max moc ponad 5k

Edytowane 28 Lipca 2009 przez greg505

[chemiczny_ali]

Każdy silnik n/a o niewielkiej pojemności (czyli w gruncie rzeczy wszystkie 4 cylindrowce, z wyłączeniem Hondowskich wynalzków 100PS/litr, ale tu znów wraca temat 'kręcenia') tak ma- nieistotny kraj produkcji. Takie motorki zwyczajnie mają za grosz niutków przy niższych prędkościach obrotowych.

Kurde nie do końca. Jak jadę powiedzmy tym swiftem i muszę zwolnić do 50km/h to z piątki nie da rady przyspieszyć w jakimś sensownym czasie, a jak jadę 106'tką 1,1litra i zabójcze 60ps to jakoś nawet na piątce się zbiera. Oczywiście jeśli chce się pojechać swiftem to się da, wystarczy zredukować i jedzie. Może dodam, że prędkości maksymalne są porównywalne :wink: Nie muszę dodawać, że ta 106'tka prawie w ogóle nie jedzie, ale przy tej jeździe na piątce to swift wygląda bardzo blado :? pzdr

[kukifas]

mam tak samo w corsie D 1.2 80 ps, od 50 kph z piątki nie idzie prawie w ogóle się rozpedzić

 

służbowy vw caddy z 97 roku 1.4 75 ps zbiera się naprawdę dużo lepiej, a masa niewiele mniejsza

 

w dodatku: caddy 8v, corsa 16v i tyle samo cylindrów ;)

 

btw. sorry za ot :P

[Imperator Kret]

Jasne, że się nie rozpędza, bo na 5'tce nie jeździ się 50 :razz:

[greg505]

mam tak samo w corsie D 1.2 80 ps, od 50 kph z piątki nie idzie prawie w ogóle się rozpedzić

 

służbowy vw caddy z 97 roku 1.4 75 ps zbiera się naprawdę dużo lepiej, a masa niewiele mniejsza

 

w dodatku: caddy 8v, corsa 16v i tyle samo cylindrów ;)

 

btw. sorry za ot :P

caddy z racji ze to 8v moment ma sporo nizej niz 16v, stad jego lepsze zbieranie sie na nizszych obrotach

[chemiczny_ali]

Jasne, że się nie rozpędza, bo na 5'tce nie jeździ się 50 :razz:

Czekałem aż ktoś wyjedzie z takową argumentacją :D

 

Dwa auta. Jedno potrafi, bo jest francuskie drugie nie potrafi, bo jest japońskie. Zbieg okoliczności czy reguła? :) pzdr

[Twój Pan]

Powiedzcie jeszcze jakie obroty silnika macie przy danych predkosciach w obydwu samochodach, bo to dosc istatna sprawa.

[chemiczny_ali]

No właśnie słuszna uwaga, bo może zmienić sytuację, ale niekoniecznie. W 106'tce ok 2k przy 50km/h w swifcie niecałe 2k (tak ok 1,7~1,8k). Nawet jak swift osiągnie te 2k (przy ok. 60km/h) to i tak nie jedzie :? pzdr

[Twój Pan]

Druga sprawa - waga samochodow :)

 

Nie mozna wymagac cudów od malutkich, wolnossacych silników. Przy 50km/h oraz ostatnim biegu to i wiele V8 nie jest dynamicznych ;)

[chemiczny_ali]

No dobra, ale cudów, silnik 1,3 16V przy aucie ważącym nieco ponad tonę :? 106 waży co prawda mniej (ok. 800kg) ale silnik (1,1 8V) ma za to sporo słabszy, a radzi sobie znacznie lepiej (ciągle o tej piątce mowa) :) pzdr

[greg505]

cos nie moge znalezc wykresow tych silnikow,

ale duzy wplyw beda mialy jeszcze przelozenia 5 biegow

[Kaeres]

E tam, miałem Colta 1.6 16V i się zbierał z każdej prędkości na każdym biegu.

Oczywiście kręćka dostawał przy max mocy czyli ok. 4500-5000obr.

Wielkie znaczenie musi mieć masa bo Colcik ważył 950kg przy 113KM.

Wychodzi niemal 120KM/1t

Edytowane 29 Lipca 2009 przez Kaeres

[chemiczny_ali]

To była mała rakieta i nie ma co porównywać :wink:

 

Małe sprostowanie w swifcie jest silnik rzędowy, ale dalelj ma 4 zawory na cylinder wykres tego silnika to

I więcej informacji http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/tes...egoly_1825.html wspólczynnik mocy do masy to jakieś 88km/tona. W 106 (niestety nie mam wykresu pod ręką) to jakieś 78km/tona (w najlżejszym wypadku) czyli jakby nie liczyć mniej :wink: Ogólnie to swift dziwnie sie zachowuję na piątce nawet przy większych prędkościach. Ale za to chyba odpowiada mało opływowa sylwetka, daję się we znaki w szczególności w wietrzny dzień :sad: pzdr

Edytowane 29 Lipca 2009 przez chemiczny_ali

[Kyle]

Każdy silnik n/a o niewielkiej pojemności (czyli w gruncie rzeczy wszystkie 4 cylindrowce, z wyłączeniem Hondowskich wynalzków 100PS/litr, ale tu znów wraca temat 'kręcenia') tak ma- nieistotny kraj produkcji. Takie motorki zwyczajnie mają za grosz niutków przy niższych prędkościach obrotowych.

Co masz na myśli mówiąc :

"niższych prędkościach obrotowych" - czyli konkretnie ILE RPM ?

"Każdy silnik n/a o niewielkiej pojemności " konkretnie jakiej (przedział)?

"Takie motorki zwyczajnie mają za grosz niutków" - to znaczy ile jest ten "grosz" dla Ciebie wynosi?

[draak]

1. 2-3k rpm- twoja próba doprecyzowania tego przedziału jest jednak śmieszna, bo wszystko zależne jest od charakterystyki danego silnika.

 

2. Wczytaj się z łaski swojej ze zrozumieniem w posta.

 

3. Dla mnie wszystko, co ma mniej niż 200Nm- takie skrzywienie po posiadaniu mondeo v6, mondeo tdci (>350Nm) i aktualnie s40 (~400Nm) i należącymi do rodzinny 530d, s80 2.4d. A na drugim biegunie- Żony micra 1.2, c30 1.8.

[maSTHa212]

Kurde nie do końca. Jak jadę powiedzmy tym swiftem i muszę zwolnić do 50km/h to z piątki nie da rady przyspieszyć w jakimś sensownym czasie, a jak jadę 106'tką 1,1litra i zabójcze 60ps to jakoś nawet na piątce się zbiera. Oczywiście jeśli chce się pojechać swiftem to się da, wystarczy zredukować i jedzie. Może dodam, że prędkości maksymalne są porównywalne :wink: Nie muszę dodawać, że ta 106'tka prawie w ogóle nie jedzie, ale przy tej jeździe na piątce to swift wygląda bardzo blado :? pzdr

Stary, ale kto normalnie myslacy, marnuje kilkadziesiat sekund (pomijam katowanie silnika takimi pomyslami) zeby z 50km/h przyspieszac na 5 do tych zalozmy 100km/h? Redukcja do 3 i idzie samo (juz pomijam to, ze te silniki lubia wysokie obroty wiec do 90 spokojnie na 2 dojdziesz). Sam mam Swifta, wprawdzie 1.5, ale najnizej jak schodze na 5 to 60 i to tylko jak mi sie rezerwa wlacza i chce dojechac do stacji. Japonce maja taka specyfike, ze trzeba je trzymac wysoko (czyt. przynajmniej 3k). Mi dokladnie to powiedzial facet w salonie: do 3k sie toczy, od 3k jedzie. Nie jest to moze prawda do konca, ale faktem jest, ze przy 4k mozna poczuc mocne odejscie. Edytowane 29 Lipca 2009 przez maSTHa212

[Klima]

Po co męczyć silnik jadąc 50km/h na V... Wspomnieliście, że dochodzi to sporo czynników tj. masa, przełożenia skrzyni, charakterystyka silnika. To są bardzo ważne rzeczy.

 

Jeśli czujemy, że samochód nie przyśpiesza przy danych obrotach, to po to jest skrzynia biegów, aby jej używać ;) Jak komuś się nie chce, to niech automatem jeździ :) :)

[Kyle]

Japonce maja taka specyfike, ze trzeba je trzymac wysoko (czyt. przynajmniej 3k). Mi dokladnie to powiedzial facet w salonie: do 3k sie toczy, od 3k jedzie. Nie jest to moze prawda do konca, ale faktem jest, ze przy 4k mozna poczuc mocne odejscie.

Coś w tym jest - tylko problemem jest wzrastające zużycie paliwa przy wyższych obrotach. Najlepiej jeszcze wygląda to na silnikach z turbo gdzie przy niższych obrotach moment jest na tyle duży by była odpowiednia moc.

 

Jeśli czujemy, że samochód nie przyśpiesza przy danych obrotach, to po to jest skrzynia biegów, aby jej używać ;) Jak komuś się nie chce, to niech automatem jeździ :) :)

Automat super rzecz - niższe zużycie paliwa itd. ... wystarczy tylko o automat dbać (olej wymieniać).

[Klima]

Coś w tym jest - tylko problemem jest wzrastające zużycie paliwa przy wyższych obrotach.

Mówisz o przyśpieszaniu?

[draak]

Kyle, sprecyzujesz? Tak się jakoś składa, że lubimy z ojcem mocniejsze diesle- w końcu dla kogoś je produkują. Pierwszy raz spotykam się z taką reakcją :lol:

Edytowane 29 Lipca 2009 przez draak

[Kyle]

Kyle, sprecyzujesz? Tak się jakoś składa, że lubimy z ojcem mocniejsze diesle- w końcu dla kogoś je produkują. Pierwszy raz spotykam się z taką reakcją :lol:

To w końcu rozmawiamy o benzynach czy dieslach ?

 

Mówisz o przyśpieszaniu?

Nie. :)

[Klima]

Nie. :)

No to teraz się z Tobą zgadzam :)

[draak]

Kończąc temat- pisząc o 2.0 tdci, 530d, 2.4d, 2.0d pisałem o swoich odczuciach (pytałeś co dla mnie oznacza mało Nm). Dyskusja zaś tyczy się n/a benzyn- obudź się człowieku :lol:

 

I ja z tobą o niczym nie rozmawiam, bo brak nam wspólnych tematów.

Edytowane 29 Lipca 2009 przez draak

[Kyle]

Kończąc temat- pisząc o 2.0 tdci, 530d, 2.4d, 2.0d pisałem o swoich odczuciach (pytałeś co dla mnie oznacza mało Nm). Dyskusja zaś tyczy się n/a benzyn- obudź się człowieku :lol:

 

I ja z tobą o niczym nie rozmawiam, bo brak nam wspólnych tematów.

LOL - sam się obudź ... rozmowa o benzynach , pytam o parametry (jak nie trudno się domyślić nadal w kwestii benzyn) a Ty jedziesz z 400 nm dieslami :lol: :lol: :lol: