maSTHa212 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Albo katapulta ;] Tez kiedys jezdzilem na luzie toczac sie z gory, ale gdzies wyczytalem, ze wtedy spala sie malo paliwa, ALE jednak sie spala. Natomiast wrzucajac piateczke i puszczajc gaz nie spala sie nic. Takze zwyciezyla czysta ekonomia ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Tez kiedys jezdzilem na luzie toczac sie z gory, ale gdzies wyczytalem, ze wtedy spala sie malo paliwa, ALE jednak sie spala. Natomiast wrzucajac piateczke i puszczajc gaz nie spala sie nic. Takze zwyciezyla czysta ekonomia ;) Tak samo powinno się robić dojeżdzając do świateł. Wysoki bieg zero gazu i coś koło 7-8% mniej paliwa idzie w gwizdek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) nie zjeżdża się z górki na luzie, bo w przypadku awarii hamulców jesteś w [gluteus maximus].Jasne, że się może zdarzyć, ale na drodze może się zdarzyć milion innych mniej przyjemnych rzeczy niż utrata hamulców. Zresztą mogę się założyć, że w przypadku nagłego hamowania silnikiem miałbym w kufrze jakiegoś wieśniaka lubującego się w wąchaniu z bliska moich spalin ;] Każdy ma własną technikę - ja wiem, że taka właśnie jazda bardziej opłaca się na trasie, po której się poruszam. Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 jezeli masz u siebie gaznik to tak, w kazdym innym wypadku nie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cebix Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (...)Natomiast wrzucajac piateczke i puszczajc gaz nie spala sie nic. (...) To nie jest prawda. Zaleznie od sytuacji hamowanie silnikiem rzeczywiscie spala mniej paliwa niz jazda na luzie, ale paliwo zawsze jest podawane, inaczej silnik by zgasl. To, ze komputery podaja 0.0 nie odzwierciedla tego, co dzieje sie naprawde. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 W Swifcie komputer pokazuję minimalne chwilowe spalanie 2l/100km i niżej nie schodzi :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 W Swifcie komputer pokazuję minimalne chwilowe spalanie 2l/100km i niżej nie schodzi :) pzdrJak wrzucisz bieg czy luz? Bo jesli mowa o jezdzie na biegu, ale bez gazu to sie chyba mylisz, bo ja nie raz widzialem ZERO. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszDW Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 To nie jest prawda. Zaleznie od sytuacji hamowanie silnikiem rzeczywiscie spala mniej paliwa niz jazda na luzie, ale paliwo zawsze jest podawane, inaczej silnik by zgasl. To, ze komputery podaja 0.0 nie odzwierciedla tego, co dzieje sie naprawde. Co to znaczy zgasł? Silnik się kręci napędzany kołami, znaczy chodzi :D Kiedyś nawet robiłem takie eksperymenty w busie na starej generacji dieslu. Odcinałem paliwo (prądu nie) i mruczał tak samo, jak na paliwie - tyle że ciszej. A jak doskonale hamował z góry :D Jeśłi nowoczesny wtrysk odcina całkowicie paliwo, to moim zdaniem bardzo dobrze robi. Nie wiem czy u mnie w bemce komp nie pokazywał zero, albo blisko zero, bo auto na automacie było. Nawet na pweno odcinał, bo na benzynie lepiej hamował silnikiem, niż na gazie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cebix Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) Co to znaczy zgasł? Silnik się kręci napędzany kołami, znaczy chodzi :D(...)Silnik sie kreci, ale nie "chodzi" bez paliwa - nie ma wybuchow. Podczas jazdy mozna sprobowac zgasic silnik na chwile na biegu i zobaczyc wtedy rzeczywiscie jak silnik hamuje bez paliwa. Powtorze - tego paliwa rzeczywiscie jest duzo mniej podawanego i zaleznie od sytuacji i silnika spalanie rzeczywiscie moze byc bliskie zeru, ale nigdy nie jest to zero. EDIT: Co do tego busa - sam wspomniales, ze chodzil inaczej. Normalnie podczas hamowania silnika nie slychac zadnej roznicy w jego pracy. Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez Cebix Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Jak wrzucisz bieg czy luz? Bo jesli mowa o jezdzie na biegu, ale bez gazu to sie chyba mylisz, bo ja nie raz widzialem ZERO.Nie no, oczywiście mówię o hamowaniu silnikiem :) A jak hamuję powiedzmy na pierwszym biegu, jadąc bardzo wolno i schodzi z obrotów to nawet pokazuję więcej niż te 2l :? Może to kwestia kierownicy po innej stronie :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Nie no, oczywiście mówię o hamowaniu silnikiem :) A jak hamuję powiedzmy na pierwszym biegu, jadąc bardzo wolno i schodzi z obrotów to nawet pokazuję więcej niż te 2l :? Może to kwestia kierownicy po innej stronie :wink: pzdr To kwestia silnika krokowego, który podtrzymuje obroty. Jeżeli w benzynowym N/A na wtrysku hamujesz silnikiem to opłaca się to robić nie schodząc z obrotami poniżej 1300-1200 bo później elektryka odpala silniczek krokowy, który jest odpowiedzialny za utrzymanie obrotów aby nie zgasł (np. podczas włączania nawiewów, świateł, itp.) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 (edytowane) No ok, zrozumiałe, ale w tym wypadku to nie o to chodzi gdyż takie spalanie pokazuję nawet przy schodzeniu 4-5k :) I tu pojawia się znowu kwestia kierownicy :D pzdr Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez chemiczny_ali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klima Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2009 To kwestia silnika krokowego, który podtrzymuje obroty. Jeżeli w benzynowym N/A na wtrysku hamujesz silnikiem to opłaca się to robić nie schodząc z obrotami poniżej 1300-1200 bo później elektryka odpala silniczek krokowy, który jest odpowiedzialny za utrzymanie obrotów aby nie zgasł (np. podczas włączania nawiewów, świateł, itp.) A jak nie mam krokowca :oops: ? BTW. gaźnik też może odciąć paliwo przy hamowaniu silnikiem. Przykład... Łada Samara. Tu wykorzystywane jest chyba podciśnienie i powyżej 2,5k RPM przy odpuszczeniu gazy paliwo jest odcinane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Etam przesadzasz :wink: zawsze zostaję ręczny albo rzucenie kotwicy. :rolleyes:A jak mam elektroniczny reczny, a kotwice zostawilem w domu ;) ? Natomiast wrzucajac piateczke i puszczajc gaz nie spala sie nic. Takze zwyciezyla czysta ekonomia ;)Ta, a z wydechu leci górskie powietrze. Musi byc podana minimalna ilosc paliwa, bo jakbyś nagle dodał gazu to silnik by ci zgasł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2009 A jak mam elektroniczny reczny, a kotwice zostawilem w domu ;) ? To zostaje paciorek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2009 (edytowane) Koledzy silnik na wtrysku paliwa oraz niektore gaznikowce powyzej zazwyczaj 1500rpm przy hamowaniu silnikiem odcinaja calkowicie doplyw paliwa (nie jest podawane napiecie na wtryskiwacze) czyli nie spala sie nic! By zrobic test wystarczy podlaczyc amperomierz do wtryskywicza i sprawdzac kiedy jest napiecie a kiedy go nie ma (pojawia sie w momencie kiedy wtryskiwcacz ma byc otwarty) :] Motor jest napedzany sila pedu pojazdu poprzez kola. Edytowane 2 Sierpnia 2009 przez Pageup Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cebix Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Faktycznie, masz racje, w elektronicznych wtryskach w nowoczesnych silnikach rzeczywiscie odcinane jest paliwo. Zwracam honor, co nie zmienia faktu, ze wtryski mechaniczne nigdy nie odcinaja tego paliwa, na czym opieralem swoje obserwacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2009 (edytowane) Wtryski mechaniczne byly stosowane przed elektronicznymi. ale to sa glebokie lata 80-te (uklad k-jetronic oraz ke-jetronic firmy bosch). Bardzo szybko zostal zastapiony wtryskiem elektronicznym (uklad l-jetronic) opartym na komputerze sterujacym (ECU)-czyli duuuzoooo modeli juz w latach 80tych (np moje bmw e30 z 1986r.) :) Kazdy uklad wtryskowy oparty o jednostke sterujaca ECU potrafi odciac calkowicie doplyw paliwa (nie podaje napiecia na wtryskiwacz czyli ten pozostaje zamkniety). ps co do tego czy wtrysk mechaniczny potrafi tez odciac paliwo musze sprawdzic. Tam otwarcie wtryskiwacze odbywa sie poprzez wzrost cisnienia paliwa w ukladzie i mozliwe, ze uklad sterujacy (nie komputer-nie bylo w tym ich :]) zmniejsza wtedy odpowiednio cisnienie paliwa i wtryskiwacz sie nie otwiera....ale to sprawdze-pewien nie jestem. Edytowane 7 Sierpnia 2009 przez Pageup Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...