Skocz do zawartości
Aurora001

Poszukiwany Hatchback

Rekomendowane odpowiedzi

Robie mala liste dla dziadkow ktorzy wymieniaja autko.

Obecnie smigaja P307 z 2003 roku i szukaja czegos nowego w swojej klasie, preferowany hatchback 5D. Na pewno nic wiekszego, nie wychodzace poza klase srednia.

 

Zrobilem juz sobie mala liste modeli ale jako zawsze jakos bylem do tylu jesli chodzi o auta tego typu potrzebuje troche modeli ktore mogliby dziadkowie sobie obejrzec i porownac:

 

Na razie na liscie sa:

Citroen C4

P307 2008r

Honda Civic / City

Skoda odpadla ;P

Ford Focus

VW Golf

Seat Leon odpada chyba ze sie poprawili jakosciowo ze swoimi samochodzikami.

Mercedes ale ktory?

Fiat Bravo?

Renault Megane

Toyota ale ktore?

 

I czego teraz brakuje na mojej liscie?

 

Cenowo tez sa pewne ograniczenia, powiedzmy na razie do ~75k zl z klima :P

Silnikowo tez raczej bez preferencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C klasa? Kolega raczy żartować.

 

IMO Golf z FSI.

 

Ewentualnie (w tej kolejności):

Mazda 3

Leon

Focus

Astra

Bravo

 

Brakuje paru: Alfa 147, Audi A3 i BMW seria 1, Kia Cee'd. Ale...

Alfę postawiłbym nad Astrą, A3 nad Golfem (bo ładniejszy stylistycznie), Kia tak gdzieś pod Mazdą pewnie, a seria 1 to nie ta liga, więc... na pierwszym miejscu. :D

 

BTW. Ceny serii 1 z rocznika 2008 zaczynają się od 72k (otoMoto). ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ojciec kupił Lancera.

A mówię o tym bo przeglądaliśmy właśnie oferty mniej więcej w tych cenach i dla nas okazał się najlepszym wyborem.

Aurora co Ty na to ?

Do 75 tys albo najlepiej doposażona benzyna albo średnio wyposażony 2.0DID ?

Są w dwóch wersjach nadwoziowych (sportback lub sedan) - pooglądaj chociaż.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bah z tym ze zapomnialem dopisac, ~75k salonowa cena nowego, wyjsciowy zakup celowany w samochod ~ 1 roczny badz dealerski wiec wyjdzie taniej ale same koszta stanowia drugorzedna sprawe. Mysle ze juz mam to co trzeba i zrobie z dziadkami maly rekonesans i porownania teraz aby cos fajnego im wybrac ;)

 

A swoja droga na ich miejscu w ogole bym nie zmienial obecnego P307 1.6 110km, klima, CD i co mnie nadal urzeka w tym modelu to zajebista widocznosc. Samochod z 2003r, sprowadzony z francji z 8k tys. przebiegu (Obecnie 90k), wymieniony akumulator, tlumik w zimie, zalozone nowe klocki, nowe gumy, plyny i jezdzi bez zajakniecia od 2004 roku.

 

I chyba jednak bede im proponowac cos w dieselku, chyba ze roznice w cenie beda nieoplacalne. Jak latwo wyliczyc, przez 5 lat wyjezdzili ~90tys. km. Generalnie samochod do miasta nie ma co ukrywac, czasem jakis wyjazd na domku letniskowego i tyle ;)

 

Ale to juz inny problem ze dziadek lubi wysokie obroty :lol2: i diesel chyba by dlugo nie pociagnal hahaha

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robie mala liste dla dziadkow ktorzy wymieniaja autko.

Obecnie smigaja P307 z 2003 roku i szukaja czegos nowego w swojej klasie, preferowany hatchback 5D. Na pewno nic wiekszego, nie wychodzace poza klase srednia.

 

Zrobilem juz sobie mala liste modeli ale jako zawsze jakos bylem do tylu jesli chodzi o auta tego typu potrzebuje troche modeli ktore mogliby dziadkowie sobie obejrzec i porownac:

 

Na razie na liscie sa:

Citroen C4

P307 2008r

Honda Civic / City

Skoda odpadla ;P

Ford Focus

VW Golf

Seat Leon odpada chyba ze sie poprawili jakosciowo ze swoimi samochodzikami.

Mercedes ale ktory?

Fiat Bravo?

Renault Megane

Toyota ale ktore?

 

I czego teraz brakuje na mojej liscie?

 

Cenowo tez sa pewne ograniczenia, powiedzmy na razie do ~75k zl z klima :P

Silnikowo tez raczej bez preferencji.

Toyota ... Auris - brzydka (no comment :) ), ... podobno awaryjna - wygląda na to że dobre toyoty to gdzieś od Avensis ... a to już nie jest hatchback

 

Najnowszy Renault megane ... z silnikiem np. 1,4T - oszczędny i z wykopem ... z minusów to turbo ... z plusów to ... też turbo ;) ... ładny (no comment :) ), drogi serwis, o awaryjności różne stereotypy krążą

 

Honda City ładna itd ... ale to sedan ... i nie ma wersji z mocniejszym silnikiem

 

Golf powinien być dosyć trafionym wyborem - raczej nie są jakoś awaryjne, ładne toto ... może trochę drogawe (jak Audi A3 - które swoją drogą jest chyba najmniej awaryjne)

 

Fiat Brawo - jakoś nie mam zaufania (jedynie mała Panda jest mało awaryjna)

 

Citroen C4 - wiesz jak rozwiązali zegary ? ... zobacz fotki - jak dla mnie dziko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli aż się prosi coś z porządnym kopnięciem - wtedy nauczy się delikatnie operować gazem. :D

Ja nie chce tego przezyc drugi raz ale dziadek do mojego saabiszcza nie ma wstepu... raz mu dalem to do tej pory rozpaczam nad stanem moich eagle F1...

 

Czasem sie zastanawiam jakim cudem on wyciaga na P307 1.6 benzyna 110KM na trasie 9,5l/100km, spokojnie przeciez mozna zejsc do 5 moze 6l, ale tak to jest jak shift up powyzej 4.5tysiaca obrotow -_-

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te Koreańskie samochody mają to do siebie, że były piękne/ są piękne zaraz po premierach.

Ale ich odważna stylistyka ma tendencje do szybkiego znudzenia.

Kiedyś się oglądałem za Ceed i i30, a dzisiaj dosłownie po 2-3 latach po premierach nie mogę na nie patrzeć już z takim pożądaniem jak te parę lat temu czy nawet rok.

Japońce i Europejczycy potrafią jednak robić samochody, które mogą się podobać dekadami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Japońce i Europejczycy potrafią jednak robić samochody, które mogą się podobać dekadami.

Tia... ciekawa "teoria" ... szkoda tylko że KIA Cee'd został zaprojektowany w Europie (Niemczech) ... pewnie przez europejczyka, dla Europejczyków i tylko w Europie jest sprzedawany (produkowany też jest tylko w Europie). Tak więc "teoria" naciągnięta do "widzimisię".

 

ps. Toyota Auris mi się nigdy nie podobała i nie podoba coraz bardziej :] - a Japończyk ... W wielu starych Honda i Suzuki nigdy nic specjalnego nie widziałem (obecnie np. model Jazz wygląda jak żal.pl ) ... tak więc ... podobają się samochody które .... się podobają ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te Koreańskie samochody mają to do siebie, że były piękne/ są piękne zaraz po premierach.

Ale ich odważna stylistyka ma tendencje do szybkiego znudzenia.

Kiedyś się oglądałem za Ceed i i30, a dzisiaj dosłownie po 2-3 latach po premierach nie mogę na nie patrzeć już z takim pożądaniem jak te parę lat temu czy nawet rok.

Japońce i Europejczycy potrafią jednak robić samochody, które mogą się podobać dekadami.

Moze dlatego ze szybko traca na wartosci przez co robia sie bardzo popularne... do tego daewoo dawalo 3 lata gwarancji jako chyba pierwsi w polsce. I szczerze majac lanosa 4 lata jedyne co robilem to zmienialem zarowki i plyny eksploatacyjne. Napewno byl wygodniejszy, wiekszy i zwinniejszy niz to moja przekleta renowka w ktorej ciagle trzeba cos w zawieszeniu robic. Moim zdaniem mimo wszystko w tej chwili kia pro_ceed jest najladniejszym hatchbackiem :) Chyba ze ktos lubi "lanos stajl" z przed kilku lat to moze jeszcze wybierac w subaru imprezie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od pegouta dostalismy oferte 308, praktycznie goly, 4 poduszki, abs, radio +4, bez ESP I kurtyn, silnik 95km 1.4benz , 7miesiecy gwarancji 2008r 0km na liczniku. Moim zdaniem porazka za 49.6k zl.

 

Bede ogladac Fiaty brava, po gratce patrzac mozna wyrwac bardzo fajne sztuki z 2008r z 3 letnia gwara <50k zl i z lepszym wyposazeniem i to w dieselku nawet.

 

Ale zadziwia mnie nadal fakt iz nie montuje sie JESZCZE seryjnie kurtyn w samochodach tej klasy. Po prostu zenada.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 45 tys były KIA Cee'd z 2008r z klimą, kurtynami, audio cd/radio 6 głośników, silnik 1,4 109 KM .... były .... bo już w styczniu zostały wszystkie wykupione (teraz za ten sam model trzeba dać 5 tys. więcej ... niby jakoś nie ekstremalnie dużo więcej ale jednak). Tak więc co ciekawsze z 2008 to już tego nie ma.

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do bravy to dwóch moim dobrych znajomych mialo z nimi styczność(podkreślam że ja nie jeździłem więc opowiadam o ich odczuciach). Oboje mówili że naprawde bardzo ładnie wygląda ale jak się wsiądzie to nie jest to. Ale podkreślam ty możesz do niego zasiąść i przypadnie ci do gustu:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Miodnyj

Nowe Suzuki SX4 to koszt ok. 63k.

Lacze 16',wysoki prześwit,przyzwoity komfort jazdy.

A do tego dobra gwara i 10 czy nawet 12 lat na perforę.

Oczywiście tylko benzyna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe Suzuki SX4 to koszt ok. 63k.

Lacze 16',wysoki prześwit,przyzwoity komfort jazdy.

A do tego dobra gwara i 10 czy nawet 12 lat na perforę.

Oczywiście tylko benzyna...

Stosunkowo mały ten samochód (4,1 m długości). Ma bardzo mały bagażnik (tylko 270 litrów). ... i z tyłu jeszcze hamulce bębnowe ... chyba jest to najmniej ciekawy samochód jaki został w tym temacie wymieniony. Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Miodnyj

Stosunkowo mały ten samochód (4,1 m długości). Ma bardzo mały bagażnik (tylko 270 litrów). ... i z tyłu jeszcze hamulce bębnowe ... chyba jest to najmniej ciekawy samochód jaki został w tym temacie wymieniony.

Najlepiej od razu kupić Lexus'a , albo Maybach'a :)

SX4 mam ,jeżdżę nim i wiem na co go stać.

Mam automat najwypaśniejszą wersję ,więc manual będzie tańszy z 4-5k.

A bębny z tyłu to najmniejszy problem-jak trzeba,to w miejscu staje.

A zapakować do niego też dużo można-w realu nie w teorii.

Edytowane przez Miodnyj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bravo jest bardzo ładny, ale tak jak wyżej, siedziałem w nim i jakościowo, to chyba jeszcze nie ta liga.

Ceed to imho dobry pomysł. Moim zdaniem wygląda ładnie i nie słyszałem,żeby ktoś na nie narzekał. Poza tym dobry stosunek cena jakość.

Dla statecznych staruszków ja wybrałbym coś co daje poczucie pewności solidności i prostoty. Moim zdaniem jak kupią golfa 5 to nie będą chcieli go zamienić na nic innego, ale taki ceed to też dobry pomysł.

Leon też się nadaje, bo to golf 5 w innym opakowaniu, tylko jedyne co mi w nim przeszkadza, to brzydka konsola centralna. Ale nadrabia wyglądem zewnętrznym i powinien być tańszy od G5

Toyota auris jest komfortowa, ale wnętrze wygląda jak żywcem wyciągnięte z kosmodromu. Poza tym mój ojciec kiedyś jeździł taką z wypożyczalni i mówił, że środek skrzypiał.

 

W sumie ja też bym został przy P307 jeśli trafiliście na takiego fajnego. W ogóle czemu Twoi dziadkowi chcą zmieniać auto? Czy dziadek jest jakimś freakiem samochodowym, pasjonatem szybkości, ma konkretne upodobania co do aut albo coś w tym stylu? Bo głównie od tego zależy co by mu pasowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej od razu kupić Lexus'a , albo Maybach'a :)

SX4 mam ,jeżdżę nim i wiem na co go stać.

Mam automat najwypaśniejszą wersję ,więc manual będzie tańszy z 4-5k.

A bębny z tyłu to najmniejszy problem-jak trzeba,to w miejscu staje.

A zapakować do niego też dużo można-w realu nie w teorii.

Wiesz co, ja jakoś nigdy nie biore pod uwagę subiektywnych opinii....bo kazdy swoje chwali i tyle:)

Kaeres takze polecal Lancera (dobrze ze nie Lybre:P) prawda jest taka ze trzeba sobie wbic na forum dotyczace danej marki wtedy i tylko wtedy mozna poznac prawdziwe opinie (po analizie tematu PROBLEM:P) a problemy zdarzają się w kazdym autku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Miodnyj

Wiesz co, ja jakoś nigdy nie biore pod uwagę subiektywnych opinii....bo kazdy swoje chwali i tyle:)

Kaeres takze polecal Lancera (dobrze ze nie Lybre:P) prawda jest taka ze trzeba sobie wbic na forum dotyczace danej marki wtedy i tylko wtedy mozna poznac prawdziwe opinie (po analizie tematu PROBLEM:P) a problemy zdarzają się w kazdym autku:)

A popieram.

Poprzednio miałem Toyotę (Psuyotę) Yaris nówkę z salonu i daj pan pokój-3x na lawecie do servisu latała.

Potem miałem Yaris Verso sprowadzoną z Włoch i była nie do zajechania.

Tylko że ta nówka na Polskę była wyprodukowana u Angoli,a Verso w Japonii i taki z tego morał.

Suzuki natomiast zrobili Węgrzy :) i po roku dobijania tylko trochę pasek piszczał (serwis naciągnął i gitara) tak więc nie zachwalam tylko mówię jako użytkownik z autopsji.

Na dojazdy na wiochy do klientów mam Daihatsu Charade w sedanie (taki wynalazek z rozsuwanym dachem-wersja śródziemnomorska) z 1995r. z przebiegiem prawie 190k i nie do zarżnięcia - made in Japan :)

A u mnie furka nie ma lekko ...

A co kto kupi.to jego wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...