Spadek Wydajnosci Nowego Dysku.

[rezo_]

Witam,

2 dni temu zainstalowalem w lapku nowy dysk Seagate Momentus 250 GB 7200.3 SATA II. Świeżo po instalacji Windows Vista x64 zrobilem test programem HD Tach 3.0.4. Otrzymalem gladki wykres i sredni odczyt 76.1 MB/s - czyli calkiem niezle jak na dysk 2,5''.

Potem doprowadzilem system do stanu uzywalnosci - zainstalowalem wszystkie niezbedne mi programy, zgralem muzyke, filmy etc i postawilem na osobnej partycji Linuxa.

Dzisiaj ponownie wykonalem test HD Tach 3.0.4 i otrzymalem zgola inny wynik niz 2 dni temu, transfer spadl do 63 MB a wykres jest "schodkowy", co sugerowaloby obecnosc bad sektorow, jednak odczyt SMART wskazuje ze wszystko z dyskiem w porzadku (brak sektorow realokowanych), tutaj screeny:

 

 

 

 

Skad ten spadek wydajnosci? Dodam że dysk nie jest nawet w polowie zapelniony.

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez krawetko

[Kwazor]

Wyglada mi to na babol programu testujacego.... ja w everescie potrafie miec nawet 120mb/s...

 

Tez mam 250 Seagate w lapie i wynik 63Mb/s Jest prawdziwym wynikiem.

[rezo_]

Tzn sugerujesz ze transfer jest poprawny a wykres jest powodem jakiegos bledu ?

W HD Tune wykres jest tak samo beznadziejny, wiec to raczej nie jest wina programu testujacego.

Transfer 63 MB/s na pewno nie jest poprawny jezeli chodzi o ten dysk. Juz wczesniej mialem Momentusa 250 GB 7200.3, a obecny pochodzi wlasnie z wymiany gwarancyjnej poprzedniego (pojawily sie bad sectory). Poprzedni w testach systematycznie utrzymywal transfer na poziomie 75 Mb/s i gladki wykres, oto screen poprzedniego dysku:

 

 

Obecny dysk po swiezym postawieniu systemu mial rownie gladki wykres i transfer na poziomie 76 MB/s, czyli byl odrobine szybszy. A po dwoch dniach cos sie porobilo i sytuacja wyglada jak w pierwszym poscie. Co moze byc nie tak?

Do kompletu dorzucam jescze wykres z HD Tune starego i nowego dysku:

 

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez krawetko

[Kwazor]

Cholipa nie doczytałem ty masz 7200 RPM .... ja 5400..... dla 5400 60-65mb/s to wynik normalny ....

 

Odpal MHDD i zrob scan....... moze pokaza sie jakies "wolniejsze sektory "

[Elektronek]

OMG Kwazor, miej litość. Czy ty w ogóle czytałeś, co krawetko napisał? Wątpię.

 

krawetko

Skoro czysty dysk miał idealny wykres, to po zgraniu stuffu i instalacji programów powinien on być przynajmniej zbliżony do niego. Nie powinien być taki gładki, może mieć takie milimetrowe góreczki i doliny. U ciebie są to kaniony i prawdopodobnie jest to spowodowane użyciem dysku przez jakiś/jakieś programy w tle. W menadżerze urządzeń w zakładce Performance masz na dole "Resource monitor" Jest tam monitorowanie użycia dysku - widać, jaki proces najbardziej używa dysk. Przed robieniem testu nie powinno przybywać przy żadnym procesie ilości odczytanych/zapisanych danych, co najwyżej jakieś małe wartości. Sprawdź msconfig, coś co doinstalowałeś pewnie włącza się wraz z systemem.

Vista ma to do siebie, że strasznie lubi maltretować dysk. Po zawaleniu jej programami musi się przez jakiś czas dostosowywać ;)

OT: Polecam Ci od razu przerzucić się na Win7. Też miałem wcześniej Vistę, ale całkowicie przeszedłem już na Win7, który ładuje się szybciej i po pokazaniu pulpitu można od razu coś robić - dysk przestaje mielić po kilkunastu sekundach. Vista z takim samym zawaleniem programami mieliła po włączeniu z 2minuty i nic nie szło zrobić. Wcześniej powstrzymywała mnie tylko niekompatybilność SubEdita, ale rozwiązałem ten problem (opis jest na forum ;) ) i Vista poszła w "kosz".

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez Elektronek

[rezo_]

Elektronek, to byl strzal w dziesiatke :gitarzysta2: Wylaczylem kilka uslug ktore nadmiernie odwolywaly sie do dysku i wykres wrocil do normy :

 

 

Czyli z dyskiem wszystko w jak najlepszym porzadku, thx B-)

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez krawetko

[Elektronek]

No problem, man. Cieszę się, że na coś się przydałem. :rolleyes: