Skocz do zawartości
SingSing74

Jakie Głośniki - 2000x T20 Altec Solo6c Solo7c Logitech Creative

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Niedawno stanąłem przed wyborem głośników do laptopa (nie kupiłbym gdyby grały głośniej). Czytałem fora, chodziłem po sklepach i doszedłem do następujących wniosków:

1. NIGDY NIE KUPUJ GŁOŚNIKÓW JEŚLI ICH NIE SŁYSZAŁEŚ !!!

2. ODSŁUCH W MARKECIE TO NIE ODSŁUCH !!!

3. NIE PRZEPŁACAJ !!!

4. FORUM SUGERUJE ALE NIE JEST WYROCZNIĄ !!!

5. OKREŚL CZY SZUKASZ GŁOŚNIKÓW DO KOMPUTERA CZY HIGH-END`u !!!

 

Opiszę wam moją, krótką historię.

 

Każdy jest podatny na sugestie reklam, testów lub użytkowników (dobrze jeśli nie trafimy na użytkownika-dystrybutora danej marki).

Najpierw byłem zdecydowany na Logitech`y X-230 (bo "wszyscy" lub prawie wszyscy je chwalą). Posłuchałem w markecie i z grupy 15 zestawów grały chyba najlepiej. Z tym że 12 z nich kosztowało 20-70zł (polskie realia). Jedyne godne porównania to T40, które grały o wiele wyraźniej w gąszczu dziesiątek grających kin domowych, zestawów car-audio itp., natomiast w porównaniu do x-230 nie miały basu nawet za 5 groszy (powodem jest to , że market ma kilka metrów wyższy strop niż dom lub mieszkanie, a bass-reflex jest u góry głośnika). Ja szukałem głośników do komputera - trochę gier, filmów i czasem muzyka.

Dlatego też wierciłem dalej wśród zestawów 2.1. miałem ochotę na z-3 lub z-4 niestety nigdzie ich nie można posłuchać a na forach można przeczytać: ".....brak środka, przez co dźwięk traci na charakterze" lub "... pierwsze głośniki 2.1 w których środkowe pasmo nareszcie słychać" i jakie wnioski? - BRAK !!! Altec Lansing - świetne w testach ale na zagranicznych forach doczytałem, ze transformatory buczą nawet w zestawach za 600zł - KPINA !!!

Kolega miał Creative P380 - dobre ale już ich nie robią, a Creative T6100, których mam okazję słuchać u dziewczyny to dno (mam nadzieję , że tego nie przeczyta). Trochę zwątpiłem i zgodnie z "trendami" zacząłem szukać wśród 2.0.

Większość chwaliła Genius 2000x, więc kupiłem za 239zł - i co?......i gufno! Faktem jest, że głośniki grają dobrze ale bez sikania po nogach. Dyskwalifikujące jednak jest buczenie, które słychać kiedy nie grają, a podczas odtwarzania dźwięków na pewno ten feler również nie pozostaje bez wpływu na dźwięk. Na szczęście firma, w której kupiłem głośniki obiecała zwrócić pieniądze (straciłem 38,50zł na przesyłki). Nie wymienili na nowy, bo podczas sprawdzania wszystkie zestawy buczały - PORAŻKA!!! Po drugie ustawianie tych głośników na biurku o szerokości 1m. to pomyłka. Te głośniki są duże i służą do nagłaśniania stosunkowo dużej przestrzeni. Oczywiście z bliska też grają OK ale już nie tak dobrze.

To samo będzie dotyczyć głośników Microlab Solo6c i 7c. Czasem ludzie kupują sprzęt bo ten jest "najlepszy" i go na to stać (lub zbiera każdą złotówkę odmawiając sobie innych przyjemności). Potem ustawia pół metrowe kolumny w rogu pokoju. który ma 10m/kw, przy czym leżą bokiem przy samej ścianie bo się nie chciały zmieścić w półce. Założę się, że mniej niż 10% osób, które kupiły te Microlaby ma je dobrze ustawione (odpowiedni rozstaw, odległość od ściany i od użytkownika).

Kiedy oddałem Geniusy zastanawiałem się co kupić i okazało się, ze w Media Markt stoją ostatnie Creative T20 za 169zł, ale nie miały opakowania więc wyrwałem je za 150 zł. I powiem tak - grają dobrze, bas jest (nie taki jak w x-230) ale w domu brzmią dużo lepiej niż na sklepowej półce i jak na głośniki komputerowe za 150 zł spełniają swoją funkcję w naprawdę zadowalający sposób. W Saturnie kosztują 299zł i nigdy w życiu bym za nie tyle nie zapłacił.

Mam w laptopie kartę Realtek HD-Audio + Creative X-Fi (Xmod), którą kupiłem za 93zł (100zł to górna granica, za którą warto ją kupić - 250 zł to śmiech na sali).

Wnioski ostateczne: Zanim kupisz zestaw głośnikowy, zamiast czytać przesadzone i czasem ubarwione recenzje, poproś na forum kogoś z okolicy, kto pozwoli ci posłuchać zestawu, którego szukasz. Inaczej możesz być mocno rozczarowany.

Ze wszystkich głośników komputerowych, które miałem okazję słuchać żaden nie grał tak dobrze jak słuchawki Koss Porta-Pro, które kupiłem za 120 zł. Jednak każdy ma inne preferencje i upodobania, więc zanim wydasz ciężko zarobione pieniądze, słuchaj gdzie tylko możesz i nie sugeruj się opiniami innych "audiofili" -

TO JEDYNY SPOSÓB NA WYBÓR DOBRYCH GŁOŚNIKÓW DLA SIEBIE !!!

PS. Jeśli ktoś zastanawia się nad Creative T20 to zapraszam na odsłuch - 74mariusz@interia.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość chwaliła Genius 2000x, więc kupiłem za 239zł - i co?......i gufno! Faktem jest, że głośniki grają dobrze ale bez sikania po nogach. Dyskwalifikujące jednak jest buczenie, które słychać kiedy nie grają

Buczy z membran czy z wnętrza kolumny aktywnej?

Jeśli bardziej ta druga opcja, to ja bym na Twoim miejscu rozkręcił i przynajmniej obejrzał jak siedzi transformator...

Edytowane przez elektrykk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buczy z membran czy z wnętrza kolumny aktywnej?

Jeśli bardziej ta druga opcja, to ja bym na Twoim miejscu to rozkręcił i przynajmniej obejrzał jak siedzi transformator...

Kupiłem jako nowe więc nie rozkręcałem tylko odesłałem.

Buczało z obydwu głośników.

Podobno "nowa seria" tak już ma (rozróżnić można po trzech śrubach mocujących głośnik wysoko-tonowy) . Ze sklepu otrzymałem wiadomość, że wszystkie, które posiadają na stanie buczą więc poprosiłem o zwrot gotówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak wlasciwie to nie wiem po co te wypociny ;] chyba kazdy kto troche poczyta i pochodzi po sklepach ma na tyle rozumu, ze potrafi zdecydowac co chce i czego potrzebuje uwzgledniajac cena/jakość. jak kolega chce posluchac jak marnie wypadaja t20 w porownaniu z solo7c to ja zapraszam na odsluch ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niesamowite wnioski.

może załóż bloga?

Chciałeś wnieść coś do dyskusji czy tylko piszesz z nudów?

 

 

tak wlasciwie to nie wiem po co te wypociny ;] chyba kazdy kto troche poczyta i pochodzi po sklepach ma na tyle rozumu, ze potrafi zdecydowac co chce i czego potrzebuje uwzgledniajac cena/jakość. jak kolega chce posluchac jak marnie wypadaja t20 w porownaniu z solo7c to ja zapraszam na odsluch ;]

Chętnie bym posłuchał.

 

Nie chodziło mi o to żeby kogoś urazić.

Po co te wypociny? Żeby nie sugerować się wypocinami ludzi,którzy wypowiadają się o głośnikach na podstawie zasłyszanych opinii lub testów w czasopismach lub innych sponsorowanych publikacjach internetowych.

Na swojej skórze się przekonałem co znaczy sugerować się wypowiedziami z forum.

Pochodziłem też po sklepach i co z tego skoro w nich nie ma ani Geniusów ani Mikrolabów, a pozostałe są wystawione w kartonach i nie można ich posłuchać.

Nie chwalę T20, wręcz przeciwnie. Napisałem że nie są warte obecnej ceny - 299zł. A zaprosiłem na odsłuch po to żeby ktoś się czasem nie zdziwił jaki "rewelacyjny" zestaw kupił.

Dałem 150 i są to przyzwoite głośniki do komputera (a nie tak jak piszą w recenzjach "muzykalne ochy i achy"). Widziałem jak niektórzy chwalili się posiadanymi głośnikami zamieszczając fotki. Nie twierdzę, że solo7c to złe kolumny tylko rozstawiając je w odległości 1m od siebie traci się większość tego co oferują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najtaniej jak widzę to T20 chodzą po 230zł.

Już nie mówiąc o Geniusach, których jest w tej cenie na pęczki, mamy na samym allegro jakieś Vigoole C2048, jakieś mniejsze Microlaby.

 

Jesli dałeś za nie 150zł, to być moze nie ma dla nich konkurencji. Ale za normalną półkową cenę to te marne przetworniki... generalnie mogą się schować.

 

Choćbym miał mieć źle rozłożone moje Geniusy, to i tak wolę je zdecydowanie bardziej, bo mam ewentualną MOZLIWOŚĆ nagłosnienia czegoś innego i rozstawu ich w inny sposób. Zaś Creative to Creative... chyba nigdy nie zobaczę czegoś co nie dudni, nie syczy, albo nie Crystalizuje dźwieku z ich strony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne godne porównania to T40, które grały o wiele wyraźniej w gąszczu dziesiątek grających kin domowych, zestawów car-audio itp., natomiast w porównaniu do x-230 nie miały basu nawet za 5 groszy (powodem jest to , że market ma kilka metrów wyższy strop niż dom lub mieszkanie, a bass-reflex jest u góry głośnika).

Po tym zdaniu dalej nie czytam, bo jednym słowem nie masz pojęcia o czym piszesz, a próbujesz swój słuch traktowac jako wyrocznię...

EOT

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym zdaniu dalej nie czytam, bo jednym słowem nie masz pojęcia o czym piszesz, a próbujesz swój słuch traktowac jako wyrocznię...

EOT

Nie wiem dokładnie o co ci chodzi?

Czy o to, że porównywałem zupełnie inne rodzaje zestawów czy o to, że nie słyszałem basu w T40?

Jeśli chodzi o to pierwsze to napisz gdzie można porównać wszystkie "chwalone" zestawy głośników?

W marketach lub innych sklepach nie ma takiej opcji.

Jeżeli o bas w T40 to w markecie basu nie słychać. Po zakupie T20 i odsłuchu w domu jakiś tam bas jest i tyle tylko napisałem ale widać że nie czytałeś do końca.

Ostatnia sprawa - GDZIE NAPISAŁEM, ŻE MÓJ SŁUCH TO WYROCZNIA ???

Na samym końcu piszę, żeby każdy przed zakupem postarał się u kogoś posłuchać wybranych przez siebie głośników a nie sugerować się opiniami.

Czytaj posty do końca i ze zrozumieniem a nie pisz bzdur.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuj się, ludzie tacy jak on już po prostu są dla siebie wyroczniami i muszą pokazać jak się buntują. Ja uważam podobnie jak ty ba nawet miałem solo 6c na biurku i wiem, że się nie nadają do takiego odsłuchu, mój kolega dalej je ma i wiem jak grają. Obecnie się przymierzam do yamaha hs50m, bądź skrajnie do solo 1 c lub 4c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ja pisalem cos o solo?

Wogole dla mnie to wszystko to komputerowe pierdziawki, ale jak juz pisac to pisac sensownie ujmując rzeczy w miare profesjonalnie.

A nie :

Kupilem

Brzydko gra, brak sikania po nogach wiec kupilem inne

W tej metodologi SWOJ SLUCH traktujesz jako wyrocznie, pamietaj ze dla zdziska wlasnie gienki beda sikaniem po nogach, a t20 skrzekliwym plastikowym dziadostwem.

Napisales posta w ktorym wylales swoje żale, pewnie pod wplywem chwili i emocji, ktory stanowi istny belkot i wogole nie rzuca żadnego swiatla na dany temat.

Mnie owe zestawy nie interesuja, bo faktycznie wiekszosc ktora robi furore na forum (poza solo ) mialem okazje sluchac i wypadaja blado.

Niestety creative na ich tle wypada jeszcze gorzej

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=3252253

Aktualnie koncze recke owych zestawow wrzuce niebawem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam podobnie jak ty ba nawet miałem solo 6c na biurku i wiem, że się nie nadają do takiego odsłuchu, mój kolega dalej je ma i wiem jak grają.

Nie twierdzę, że solo7c to złe kolumny tylko rozstawiając je w odległości 1m od siebie traci się większość tego co oferują.

Fakt, komicznie to wygląda i zajmuje pół biurka. Nie namawiam nikogo do takiego ustawiania, ale uważam, że brzmieniowo "traci się" tyle, żeby jeszcze zostało na spokojne wciągnięcie nosem każdych Creative T Series jak i innych podobnych komputerowych grajków... Dlatego dziwię się wpisom typu "nie nadaje się".

Choćbym miał mieć źle rozłożone moje Geniusy, to i tak wolę je zdecydowanie bardziej, bo mam ewentualną MOZLIWOŚĆ nagłosnienia czegoś innego i rozstawu ich w inny sposób. Zaś Creative to Creative... chyba nigdy nie zobaczę czegoś co nie dudni, nie syczy, albo nie Crystalizuje dźwieku z ich strony...

Tu się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy nie można wrzucić tego do tematu o głośnikach ? T_t

Chciałeś wnieść coś do dyskusji czy tylko piszesz z nudów?

Po prostu nie lubię śmiecenia na forum - to chyba tyle. Jest miejsce na takie wypowiedzi i jest ono w przyklejonym temacie o głośnikach, gdzie każdy będzie szukał informacji przed zakupem.

Zresztą, piszesz jakąś banalną opowieść o głośnikach oraz sikaniu po nogach i z tego powodu spodziewasz się oklasków i klepania po plecach? Myślałem, ze forum to nie pamiętnik... Może niech każdy opisze swoją głośnikową historię w osobnym temacie, wtedy będzie fajnie. -.-'

Edytowane przez pwlj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym zdaniu dalej nie czytam, bo jednym słowem nie masz pojęcia o czym piszesz, a próbujesz swój słuch traktowac jako wyrocznię...

EOT

Eeee, sorry... ale dla mnie to moje uszy sa absolutna i niepodwazalna wyrocznia. Chocby caly Internet pial z zachwytu i dostawal orgazmu na sama wzmianke o glosnikach X, to jezeli mi ich brzmienie nie podejdzie, to skorzystam z prawa do zwrotu bez podania przyczyny.

 

Odnosze wrazenie, ze niektorzy tutaj probuja odwracac kota ogonem na zasadzie "Slowacki wielkim poeta byl"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee, sorry... ale dla mnie to moje uszy sa absolutna i niepodwazalna wyrocznia. Chocby caly Internet pial z zachwytu i dostawal orgazmu na sama wzmianke o glosnikach X, to jezeli mi ich brzmienie nie podejdzie, to skorzystam z prawa do zwrotu bez podania przyczyny.

 

Odnosze wrazenie, ze niektorzy tutaj probuja odwracac kota ogonem na zasadzie "Slowacki wielkim poeta byl"...

dokładnie tak jak wspomniałem, chcą być autorytetem na tym forum, bo uważają, że "słyszą infradźwięki". Nie wszyscy dążą do audio za 10 tysięcy które robi wodę z mózgu swoim nabywcom, bo są warte nawet mniej czasami niż 3 tysiące. Ale dla takich osób nawet pieniądze grają i śpiewają.

 

Punkt widzenia w tym temacie jest ważny, bo ukazuję tak naprawdę tok myślenia normalnych osób. A nie tych zaślepionych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z "audio za 10 tysiecy" bywa roznie... znam przypadek goscia, ktory zmontowal wzmacniacz na scalakach za kilkanascie zlotych, wsadzil w ladna obudowe, na wierzch walnal pare lamp, ktore maja tylko zarzenie podlaczone, i sprzedaje to z powodzeniem po ok. 2 tysiace sztuka. A kupujacy to "audiodebile" rozplywaja sie w zachwytach nad plastycznoscia i selektywnoscia brzmienia ;)

 

Z drugiej strony, jest sprzet, ktory jest wart swojej ceny, tylko tez trzeba miec warunki, zeby odpowiednio wykorzystac jego mozliwosci. Dlatego tez wpychanie go kazdemu "bo jest zaj.. i warty kazdej zlotowki" nie jest dobra droga, bo dla wielu osob takie same, albo i subiektywnie lepsze, efekty da sprzet 10x tanszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z "audio za 10 tysiecy" bywa roznie... znam przypadek goscia, ktory zmontowal wzmacniacz na scalakach za kilkanascie zlotych, wsadzil w ladna obudowe, na wierzch walnal pare lamp, ktore maja tylko zarzenie podlaczone, i sprzedaje to z powodzeniem po ok. 2 tysiace sztuka. A kupujacy to "audiodebile" rozplywaja sie w zachwytach nad plastycznoscia i selektywnoscia brzmienia ;)

 

Z drugiej strony, jest sprzet, ktory jest wart swojej ceny, tylko tez trzeba miec warunki, zeby odpowiednio wykorzystac jego mozliwosci. Dlatego tez wpychanie go kazdemu "bo jest zaj.. i warty kazdej zlotowki" nie jest dobra droga, bo dla wielu osob takie same, albo i subiektywnie lepsze, efekty da sprzet 10x tanszy.

widzę, że jeszcze są osoby które potrafią myśleć miła sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh najbardziej się chyba oburzyli Solowcy xD

NeonPC - jak chcesz posłuchać jak marnie twoje Solówy wypadają w porównaniu do JBL JRX 125 to zapraszam OMG... co to w ogóle za podejście...

HeatheN - Koleś napisał artykuł, a ty pokazałeś ile z niego zrozumiałeś... Drgawy mam jak słyszę wyrazy pierdziawki, buczki, bzyczki... Powiedz ile są warte solówki w porównainiu do JBL JRX 125... Mam estradówy a o T20 złego słowa nie powiem... Cena, to tylko wynik Polskich chorych realiów...

Koleś pisze żeby być ostrożnym w sugerowaniu się forum jako wyznacznika jakości a ty zarzucasz mu brak profesjonalizmu???!!! A co ty możesz kur... wiedzieć o profesjonalizmie???!!! Bo masz modne wśród "komputerowych audiofilii" słuchawki i głośniki??? Co to za audiofil, który słucha muzyki z KOMPUTERA???!!! Każdy pisze subiektywnie o tym co ma i dobrze że się chłopak "wyżalił" bo przynajmniej ktoś inny może się nie sparzy.

Jeszcze jedno, pisanie o tym że Creative, Logitech czy inna firma robi takie czy takie głośniki i że się ich nie kupi świadczy tylko o uświadomieniu i słuchu osób, które składają takie deklaracje...

Napisz jeden z drugim że nie lubisz takiej czy takiej marki ale nie zgrywaj audiofila bo to brzmi jak gimnazjalne przechwały (z szacunkiem dla gimnazjalistów).

 

Podsumowując, zapraszam o dyskusji nad głośnikami do komputerów, audiofilii zapraszam na fora dla nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile warte?

Tyle, że mogę na nich słuchać muzyki w domu... a jak będe chciał sobie ściany burzyć, ew testować jak Porotherm reaguje na większe ciśnienie akustyczne to może zainwestuje w estradówki...

 

Solowcy? Wisi mi co o nich piszą :P

Każdy wie, że to syf, chińskie gó****, nie warte swej ceny i ogólnie nie ma po co kupować :E.

 

Nigdy nikomu się nie dogodzi...

A najlpiękniejsze jest to, że żaden inny dział nie podnosi tak ciśnienia jak audio/nagłośnie przy kompie itd.

Aż czyta się to jak dobrą powieść sensacyjną :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe będzie ostro :D ale nie sposób się nie zgodzić z powyższymi postami.

Ja tam wychodzę z założenia mi pasuje to już jest bardzo dobrze a o to głównie chodzi dlatego leje na recenzje z neta i idę dobieram sobie na ucho i do czego mi potrzeba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozytywna energia zagościła widzę xD

i dobrze chyba bo w muzyce chodzi o emocje;p

 

ja jade na logitechach i jestem zadowolony, estradówki mam chwilowo powiedzmy, do nagłaśniania czegoś więcej niż dom... bo do czegoś innego służą ;]

myślałem że to oczywiste jak ktoś widzi mój sig;] naprawdę daleko mi do ludzi, którzy użyli by tego w domu (nie mieszkam w bloku, ale to nie wiele zmienia akurat w tym przypadku).

cenie czystość brzmienia, a doceniam przestrzenność i efekt...

 

każdy ma to co lubi xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flaaames of lovee... jak to Fancy sobie nucił...

 

No ale wracając do tematu:

Wyższy tekst pisany coby to emocje nie opadały :).

 

Dla mnie już używanie w bloku siakiś Altusów 140 to jest lekkie przegięcie (najczęściej pomieszczenia 3x3m, 4x3m itd)...

A co do testowania sprzętu przed zakupem:

Ja brałem w ciemno - stąd zawsze ocena tego co się ma jest wyższa...

Miałbym odsłuch podobnego sprzętu w różnej konfiguracji (za te 700zł co mnie HD2 i SOLO-7C kosztowały) to zapewne byłoby inaczej.

A własny słuch... to podstawa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w domu parę opcji, wybrałem dla mnie najlepszą xD

W tym wypadku również najdroższą z rozważanych...

Wydałem 650zł na X-Fi Gamer + LogiG51, jestem 100% zadowolony xD

2.0 nie wchodziło u mnie w rachubę, przestrzeń musi być;]

Koncerciki DVD są miąższe w brzmieniu, a i gierki zyskały sporo.

Edytowane przez LordBigos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee, sorry... ale dla mnie to moje uszy sa absolutna i niepodwazalna wyrocznia. Chocby caly Internet pial z zachwytu i dostawal orgazmu na sama wzmianke o glosnikach X, to jezeli mi ich brzmienie nie podejdzie, to skorzystam z prawa do zwrotu bez podania przyczyny.

 

Odnosze wrazenie, ze niektorzy tutaj probuja odwracac kota ogonem na zasadzie "Slowacki wielkim poeta byl"...

Na forum audiostereo był wątek na ten temat. Najpierw trzeba zadać pytanie jak oceniamy głośniki:

 

a) wg. dokładności reprodukcji

b) wg. barwy którą nadają brzmieniu zestawy która może nam się podobać lub nie ... czyli wg. gustu

 

Jeśli oceniamy wg. a) to nie można polegać na własnych uszach czy guście

 

Jeśli oceniamy wg. b) to kiedy wybierasz głośniki dla siebie, nie interesuje Cię czy one "kłamią" czy nie , nie będziesz na nich pracował z dźwiękiem to Twoje uszy są faktycznie wyrocznią absolutną (choć z drugiej strony takie podejście sprawia że nie usłyszysz więcej ponad to do czego się przyzwyczaiłeś).

 

Cóż dla każdego co innego.

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee, sorry... ale dla mnie to moje uszy sa absolutna i niepodwazalna wyrocznia. Chocby caly Internet pial z zachwytu i dostawal orgazmu na sama wzmianke o glosnikach X, to jezeli mi ich brzmienie nie podejdzie, to skorzystam z prawa do zwrotu bez podania przyczyny.

 

Odnosze wrazenie, ze niektorzy tutaj probuja odwracac kota ogonem na zasadzie "Slowacki wielkim poeta byl"...

Kazdy slyszy inaczej, ba kazdy nawet slyszy inaczej na kazde ucho. Wiec pitolenie o uszach jako wyroczni...nie jednego kozaka widzialem, co na słuch stroił kolumne, czy tez zwrotnice projektowal...a przy pomiarach wyszła qpa...nie mowie o tym ze cos sie komus podoba..bo to jak z kobietami, jednemu sie podoba ta drugiemu inna...przy dzwieku jednak pewne wymagania sa jednoznaczne, i jak gdzies w pasmie jest +6db podbicie jest byla i bedzie qpa, nawet jak komus sie to podoba

 

 

dokładnie tak jak wspomniałem, chcą być autorytetem na tym forum, bo uważają, że "słyszą infradźwięki". Nie wszyscy dążą do audio za 10 tysięcy które robi wodę z mózgu swoim nabywcom, bo są warte nawet mniej czasami niż 3 tysiące. Ale dla takich osób nawet pieniądze grają i śpiewają.

 

Punkt widzenia w tym temacie jest ważny, bo ukazuję tak naprawdę tok myślenia normalnych osób. A nie tych zaślepionych.

Spójrz w moje tematy, poczytaj o DIY, ja nigdy na audio nie wydam wiecej niz 5tys, bo cena rosnie logarytmicznie a roznice sa czysto kosmetyczne.

 

 

HeatheN - Koleś napisał artykuł, a ty pokazałeś ile z niego zrozumiałeś... Drgawy mam jak słyszę wyrazy pierdziawki, buczki, bzyczki... Powiedz ile są warte solówki w porównainiu do JBL JRX 125... Mam estradówy a o T20 złego słowa nie powiem... Cena, to tylko wynik Polskich chorych realiów...

Koleś pisze żeby być ostrożnym w sugerowaniu się forum jako wyznacznika jakości a ty zarzucasz mu brak profesjonalizmu???!!! A co ty możesz kur... wiedzieć o profesjonalizmie???!!! Bo masz modne wśród "komputerowych audiofilii" słuchawki i głośniki??? Co to za audiofil, który słucha muzyki z KOMPUTERA???!!! Każdy pisze subiektywnie o tym co ma i dobrze że się chłopak "wyżalił" bo przynajmniej ktoś inny może się nie sparzy.

Jeszcze jedno, pisanie o tym że Creative, Logitech czy inna firma robi takie czy takie głośniki i że się ich nie kupi świadczy tylko o uświadomieniu i słuchu osób, które składają takie deklaracje...

Napisz jeden z drugim że nie lubisz takiej czy takiej marki ale nie zgrywaj audiofila bo to brzmi jak gimnazjalne przechwały (z szacunkiem dla gimnazjalistów).

 

Podsumowując, zapraszam o dyskusji nad głośnikami do komputerów, audiofilii zapraszam na fora dla nich.

Nie wiesz co mam a sie unosisz, nie zamierzam z toba dyskutowac skoro ty porownujesz JBL JRX 125 i solowki. Audiofil to dla mnie idiota (no chyba ze ma duzo kasy)

Nie mam nic modnego, siegam o poziom wyżej do DIY, bo tylko DIY za male pieniadze potrafi dac namiastke dobrego dzwieku.

I jako ze zajmuje sie DIY audio, krew mnie zalewa gdy ktos wybiera plastikowe pierdziawki kiomputerowe ponad chinskie komputerowe tanie zestawy ktore spelniaja minimum jesli chodzi o reprodukcje dzwiekow z komputera.

 

Dzwiek z komputera be? flac+ dobra dzwiekowka+ transport i w zyciu nie odroznie (na swoim zestawie) audiocd od flaca...wiec zamilcz

 

 

Ja miałem w domu parę opcji, wybrałem dla mnie najlepszą xD

W tym wypadku również najdroższą z rozważanych...

Wydałem 650zł na X-Fi Gamer + LogiG51, jestem 100% zadowolony xD

2.0 nie wchodziło u mnie w rachubę, przestrzeń musi być;]

Koncerciki DVD są miąższe w brzmieniu, a i gierki zyskały sporo.

Jeden lubi pomarancze a drugi jak mu stopy smierdza. Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazdy slyszy inaczej, ba kazdy nawet slyszy inaczej na kazde ucho. Wiec pitolenie o uszach jako wyroczni...nie jednego kozaka widzialem, co na słuch stroił kolumne, czy tez zwrotnice projektowal...a przy pomiarach wyszła qpa...nie mowie o tym ze cos sie komus podoba..bo to jak z kobietami, jednemu sie podoba ta drugiemu inna...przy dzwieku jednak pewne wymagania sa jednoznaczne, i jak gdzies w pasmie jest +6db podbicie jest byla i bedzie qpa, nawet jak komus sie to podoba

Ale o czym Ty do mnie rozmawiasz? Temat jest o kupowaniu glosnikow do sluchania, wiec chyba preferencje i gusta sluchajacego sa tu na pierwszym miejscu? Stwierdzenia "jest, byla i bedzie qpa" sa IMHO w tej sytuacji w ogole nie na miejscu, bo obrazaja wszystkich, ktorych preferencje sa inne niz "charakterystyka plaska jak EKG nieboszczyka" w calym pasmie.

 

Jakbysmy rozmawiali o glosnikach do szeroko pojetych zastosowan profesjonalnych, to przyznalbym Ci racje - ale rzecz jest o prywatnym odsluchu i IMHO wydawanie odgornych sadow jest lekko nie na miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym Ty do mnie rozmawiasz? Temat jest o kupowaniu glosnikow do sluchania, wiec chyba preferencje i gusta sluchajacego sa tu na pierwszym miejscu?

No glosniki sa do sluchania:) chyba kazde:P

 

Stwierdzenia "jest, byla i bedzie qpa" sa IMHO w tej sytuacji w ogole nie na miejscu, bo obrazaja wszystkich, ktorych preferencje sa inne niz "charakterystyka plaska jak EKG nieboszczyka" w calym pasmie.

Po pierwsze charakterystyka NIGDY nie bedzie ultra plaska

Po drugie plaska charka nie kazdemu odpowiada

Ja nie pisze o gustach, i roznicach miedzy diamentowa/taśmowa/tytanowa/jedwabna kopułka w wysokotonowców (na wykresie tego nie widac, a roznice slyszalne) Tu mozemy mowic o gustach, jeden lubi twardy punktowy bas, inny wrecz lozlalzy i zamulajacy, jeden lubi piekne lekkie piankowe zawieszenie wraz z celulozowa impregnowana membrana, uwarza wtedy dzwiek za najbardziej naturalny, dla innego jedynie ceramiczna membrana daje naturalny dzwiek....to SA GUSTA i upodobania

 

Jakbysmy rozmawiali o glosnikach do szeroko pojetych zastosowan profesjonalnych, to przyznalbym Ci racje - ale rzecz jest o prywatnym odsluchu i IMHO wydawanie odgornych sadow jest lekko nie na miejscu.

Co to za gdybyanie? Mam zestaw za 500zl chce aby Kasia Kowalska miala na nim jak najlepszy wokal, mam za 1000zl tez tego chce,l za 5000 tez!

Nie chce zestawow ktore cos od siebie dodaja;)

I o tym mowie w tym temacie, a jak ktos sadzi ze plastikowy zestaw z malutkimi glosniczkami zagra bardziej naturalnie, od wiekszego brata z wiorowa obudowa i pelnowymiarowymi glosnikami to chyba z byka spadł:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HeateN i po raz kolejny udowadniasz że nie CZYTASZ a już na pewno nie ze zrozumieniem...

Odniesienie do estradówek było właśnie po to żeby takie tłuczki do mięsa nie porównywały marchewki do selera oO chodź niektórzy różnicy nie widzą;]

to że kodek jest bezstratny o niczym nie świadczy... bo komputer pełen jest kondensatorów etc i zakłócenia w dźwięku będą zawsze, ale zawsze się znajdzie ktoś kto myśli inaczej.

Poza tym określenia audiofil użyłem w cudzysłowie co też ma swój sens, którego jednak nie zauważyłeś;] Polecam google: ironia

Żaden audiofil nie jest debilem, muzyka ma dusze, tylko trzeba umieć ją usłyszeć... Polecam 60letni patefon i gwarantuje niezapomniane wrażenia...

"nie zamierzam z toba dyskutowac" - jednak to zrobiłeś...

krew mnie zalewa jak ktoś mówi o plastikowych pierdziawach, crety G500 też są plastikowe a twoje "chinskie komputerowe tanie zestawy ktore spelniaja minimum" mogą się przy nich schować pod biurko, i to duże biurko;p

"Jeden lubi pomarancze a drugi jak mu stopy smierdza." - No tu to pokazałeś klasę, absolutnie wnosząc do tematu nowy poziom.

"I o tym mowie w tym temacie, a jak ktos sadzi ze plastikowy zestaw z malutkimi glosniczkami zagra bardziej naturalnie, od wiekszego brata z wiorowa obudowa i pelnowymiarowymi głośnikami to chyba z byka spadł" - hmmm kolejny stereotyp... Generowanie dźwięku przez zestawy z subem i bez niego to inna technologia i kij ma się do tego obudowa z wiórów;p plastiku czy mahoniu. Oczywiście wiesz lepiej, a ja twierdze że to kwestia jakości tworzywa i wyciszenia kolumny. Znam setki "plastikowych" głośników grających lepiej od "wiórowych" starszych braci, myślałem że dyskusja rozwinie się w sposób rzeczowy, kulturalny i będą używane rozsądne argumenty.

Podsumowując autor tematu jednak miał racje bo zawsze znajdzie się ktoś z brakami społeczno-intelektualnymi i będzie obstawał przy swoim obrażając innych. Tak wiec Panie i Panowie chwalmy swoje xD Obrażajmy się na wzajem i obrzucajmy błotem. Bo to takie istotne czy ktoś ma Solo, Creative, JBL, Intela, AMD, ASUSA, GIGABYTE, FIATA, czy BMW;]

To takie polskie...

 

PS. I na koniec troszkę filozoficznie: "Nie chce zestawow ktore cos od siebie dodaja;)" HeateN złociutki a w którym momencie będziesz wiedział że cokolwiek dodają???!!! Bo obecność w studiu nagraniowym każdej przesłuchiwanej płyty wykluczam... Jeżeli mój domowy zestaw ma brzmieć idealnie jak np. koncert to dążymy do utopi... Myślę że zapędziłeś się w błędne koło ze swoją filozofią panie zawsze mam racje...

Edytowane przez LordBigos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe Bigosiku w takim razie dlaczego żaden szanujący się producent nie robi paczek z plastiku dobrze tłumiąc i sprzedając w takich cenach jak drewno. Przecież to czysta ekonomia. W tym momencie nalezy stwierdzić: żaden szanujący się producent NIE CHCE zarobić?!

 

Podzielam tutaj zdanie, zdaje sie własnie HeatheNa, który zauwazył, ze żadne z tych komputerowych piedziawków 5.1 nie da rady porządnemu zestawowi 2.0. Najbardziej śmieszy mnie zestaw Logitecha, ten Z5500. Niby to kosztuje 1300zł, ale nie dostajemy nawet odseparowanego kanału wysokiego od średniego. Już nie mówiąc o tym jak to "bjutiful" gra. Dobrze, ze kolega miał mozliwość zwrotu towaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS. I na koniec troszkę filozoficznie: "Nie chce zestawow ktore cos od siebie dodaja;)" HeateN złociutki a w którym momencie będziesz wiedział że cokolwiek dodają???!!!

Mierzysz zniekształcenia THD, charakterystykę natężenia od częstotliwości, charakterystykę impulsową i już wiesz ile zmieniają dane kolumny (czy cały system) w brzmieniu wzgl. ideału.

 

Jeśli zmieniają bardzo niewiele to można mówić o neutralności ... zestawy 2.1 a'la "komputerowe plastiki" kiedy sub dodatkowo ląduje tam gdzie zwykle ląduje (na podłodze) zmieniają bardzo wiele i nie mają nic wspólnego z wierną reprodukcją czy neutralnością/naturalnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...