[podatek - Ktoś Sie Zna?] Rozliczenie Z Gier Online I Reklam

[Klocoslaw]

Witam, no więc tak. Mam 20 lat, teraz skończyłem szkołę, rok, może 1,5 przerwy

i chcę się dalej zacząć uczyć. Jestem bezrobotny, nie zarejestrowany.

Prowadze strone internetowa na ktorej mam zamieszczone reklamy Google

(AdSense), wiem, jak sie z tego rozlicza (miesiecznie zaliczki do US), ale na

takiej stronie mam tez banner reklamowy pewnego sklepu, wlasciciel placi mi za

emisje tego bannera 150zl miesiecznie. Druga sprawa ze cos jakis czas(raz na

tydzien, moze na dwa) sprzedaje wirtualne przedmioty w grze sieciowej ktore,

sam zrobilem czy zdobylem.

 

Moje pytanie brzmi, jak mam sie rozliczac:

1. Z tego bannera reklamowego (drugi opis)

2. Z wirtualnych przedmiotow.

 

Poprostu na moje konto wplywa miesiecznie z roznych zrodel jakies moze 800zl

(z roznych zrodel i z roznych 'uslug' ze tak powiem), chcial bym miec czyste

sumienie i z US sie rozliczac z tego, postepuje tak dopiero od konca marca,

wiec nie dlugo, a juz wole wiedziec co mam robic, zeby byc czysty.

 

Prosze o porady.

 

PS: Czy w takiej sytuacji powiedzmy przez 3 miesiace 'zarabial' bym sobie tak

jak w/w napisalem, moze sie US dowiedziec jakos czy cos? I dowalic mi jakas kare?

 

PS2: Dodam cos prywatnego od siebie, chce uzbierac w taki sposob okolo 3-4 tys

PLN. na operacje laserowa

 

Sprzedaz witrualnych przedmiotow 2-3 max 4 razy w miesiacu podchodzi juz pod DG?

 

Jak US moze sie dowiedziec o tych dochoadac np za sprzedaz wirtualnych

przedmiotow? Donos?

[reyden]

W przypadku bannera chyba będzie podobnie jak z Google .

 

Masz jakąś umowę spisaną na wyświetlanie tego bannera ( umowa zlecenie , o dzieło itp. ) ?

 

A co do ew. kar itp jak nie zawiadomisz US , mogą ci dowalić coś koło 40% podatku za dochód z nieznanego źródła czy coś w tym stylu .

 

Przynajmniej coś takiego czytałem jakiś czas temu na forum o zarabianiu w necie .

 

Warto się spytać na takim forum lub w US / forum prawniczo-podatkowym .

[Klocoslaw]

Nie mam umowy, banner sprzedalem przez allegro, to jak to moge zalatwic? :)

[Kas]

Nie mam umowy, banner sprzedalem przez allegro, to jak to moge zalatwic? :)

Ja napisze tyle - pierdziel to. Takie drobne kwoty nie zainteresują US, tym bardziej, ze jesteś niezarejestrowanym bezrobotnym. Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez Kas

[jonas]

Należy siedzieć cicho.

Jak mawiał mój kolega jumający radia i kołpaki z samochodów :>

 

A poważniej - sprzedażą wirtualnych przedmiotów za realne sztuki złota nie martwiłbym się w związku z podatkami, bo jak dotąd nikt chyba nawet nie naszkicował stosownych regulacji prawnych. Być może nawet brakuje odnośnych rubryczek, załączników, okólników i innych pieprzników w US.

 

Swoją drogą idzie ku lepszemu, strażniku, skoro młodzież dobrowolnie chce się opodatkować w celu zachowania czystości. Zbyt wiele we mnie naleciałości polactwa, bym nie dziwił się takiemu postępowaniu, niemniej cieszy ono me serce robaczywe.

 

I jeszcze malutkie wścibstwo - co to za operacja? :>

[reyden]

Z drugiej strony jak twoje wszystkie dochody nie przekroczyły kwoty 3 091 zł w roku 2008 to raczej będziesz zwolniony z obowiązku płacenia podatku .

 

Z samego bannera masz ~ 1 800 zł ( przy założeniu że masz go już 12 m-cy ) .

[stark]

jonas: stawiam na oczy, ew. cos kosmetycznego.

[Klocoslaw]

Tak kosmetyczne poprawki drobne, dla lepszego samopoczucia :P

 

12 miesiecy banner nie wisi, dopiero kilka dni :P Od konca marca sobie tak dzialam z tym bannerem i od konca marca sobie dzialam z tymi przedmiotami wirtualnymi, wiec nie dlugo i juz chcialem sie wlasnie dowiedziec co zrobic aby wzgledem US mial czyste sumienie, moze dla was jestem inny bo jednak wole zyc zgodnie z prawem i z wlasnym sumieniem :D

 

Ale jak tak to wstrzymam sie z tym, jedynie bede odprowadzal podatek od reklam google, bo to juz moglo by przykuc uwage us, tak mi sie wydaje, co miesiac wplata z irlandii w wysokosci 100$-250$ tak wiec chociaz tutaj bede czysty, a cala kwota bedzie lezala na koncie nie ruszona, badz wyplacona i czekala w szafce :) Nic rzeczy materialnych za to nie bede kupowal tak jak mowilem..

 

3.000 okkoło ale to i tka musisz chyba odprowoadzac podatek, a gdy nie przekroczysz tego progu wtedy ci to wszystko zwroca, wiec tak czy siak czy przekracam czy nie podatek musi byc odprowadzony.

 

Dzieki Panowie

 

ps: po za tym za to mercedesa, wlasnego mieszkania itd nie zamierzam sobie kupic :D chyba tylko takie cos by moglo US zainteresowac "siedzi w domu nic nie robi, a w garazu stoi nowy mercedes s, a na Wawrze willa" :D

 

ps2: a jak to przy rocznym rozliczaniu sie, tzn w picie nie bede musial wypelniac go? przeciez im tam nic nie wpisze i tak :D

Edytowane 13 Kwietnia 2009 przez Klocoslaw

[PelzaK]

ja też chętnie bym się dowiedział jak to jest. Akurat ostatnio składałem pita w us ale do pracy się spieszyłem i nie mogłem popytać urzędników :)

[phobosq]

Z drugiej strony jak twoje wszystkie dochody nie przekroczyły kwoty 3 091 zł w roku 2008 to raczej będziesz zwolniony z obowiązku płacenia podatku .

 

Z samego bannera masz ~ 1 800 zł ( przy założeniu że masz go już 12 m-cy ) .

Jeśli jesteś zwolniony a nie przekraczasz kwoty zwolnionej, to i tak to zgłoś. Po pierwsze dostaniesz zwrot zaliczki na podatek, a po drugie jak się US kapnie, to będziesz musiał złożyc deklarację a potem zaplacić mandat skarbowy za złożenie po terminie. Wiem - bo sam to przerabiałem.

[pci]

Zawsze możesz powiedzieć że tymi 100$-250$ tata/brat/ siostra/ babcia, cię wspomaga :]. A najlepiej założyć konto w szwajcarskim banku i ci nic nie udowodnią :]

[stranded]

Nawet (do jakiejś tam kwoty, nie pamiętam) pieniądze od I grupy podatników (rodzice, siostra, brat itd) trzeba jakoś wykazać w US. Tak samo np. jakbyś dostał samochód czy mieszkanie.

[Aurora001]

Zawsze możesz powiedzieć że tymi 100$-250$ tata/brat/ siostra/ babcia, cię wspomaga :]. A najlepiej założyć konto w szwajcarskim banku i ci nic nie udowodnią :]

Szkoda ze rzad podpisal umowe z SUI o ewidencji majatku w SUI bankach i US ma dostep do danych :lol2:

 

Apropo sprzedazy wirtualnych rzeczy, czesc rzeczy JEST niestety opodatkowana, np. z tego co wiem wirtualna darowizna. Tutaj jako przyklad dam tzw. Recruit a Friend w WoW'ie, gdzie zapraszajac nowego gracza dostajesz +30dni abonamentu free. Dlatego np. wiele krajow w tym Polska nie moze skorzystac z tej opcji gdyz inaczej blizzard/gracz musialby odprowadzic podatek co nie jest na reke ani jednemu ani drugiemu.

 

Tak wiec podejrzewam ze wirtualny sell kont/golda czy cokolwiek tam jest na pewno wejdzie pod odpowiedni przepis, chociaz tak jak ktos zauwazyl nie przekraczasz progu.

 

A zreszta pytanie po co skladasz papiery skoro pieniadzy nie zarobiles przed 31 grudnia 2009? Przeciez dopiero za rok Cie to czeka.