Skocz do zawartości
matti

NIEOMYLNOSC SERWISANTOW...TWARDZIELE;)

Rekomendowane odpowiedzi

Dalem do serwisu kompa zeby wymienili mi wiatrak, przychodze go odebrac ale slysze ze komp chodzi glosniej. Mowie - wiatrak duzy to napierdziela, chce inny, ale pan Serwisant -to twardziel tak halasuje, Mowie - twardziel roczny, seagate b. 40 Gigowy 5600 obr., tak od razu zaczal by glosno chodzic, nigdy tak nie mielil, ale pan Nieomylny Serwisant na to - to Twoj twardziel tak halasuje przeciez. Mowie - ok! Ale wezmy go jeszcze raz na chwile rozkrecmy bo chce Panu cos pokazac ok:D?wiec idziemy z nim na zaplecze,(w tej chwili mysle, w 90% to wiatrak tak glosno chodzi ale wszystko jest mozliwe..., chociaz to rzadkosc zeby twardziel zaczal glosniej chodzic bez innych skutkow ubocznych, wiec TROCHE bym sie zmieszal gbybym...) zdjalem czesc obudowy wyciagnalem tasiemke z twardziela i zasilke, buczenie nie ustalo:D Mowie - to co teraz odlaczylem nazywa sie wiatrakiem??? ide do kogos kto jest fachowcem i ma mi ten sprzet dobrze zrobic, ale czasami rece opadaja. Kazdy moze sie pomylic ale juz nie cierpie jak ktos udaje nieomylnego. Ale przy okazji moze pytanko, czy komus kiedys zaczal halasowac twardziel ale dalej bardzo dobrze trybil?:)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez kiedys dalem kompa do serwisu. I jak go dostalem spowrotem to mialem na jednej tasmie dysk twardy i CDka :( to naprawde boli. Najlepiej jak sie czegos samemu nie wiem to spytac sie na forum tutaj albo oddac do zaufanego znajomego ktory sie na tym zna (opcjonalnie - trzeba takowego posiadac).

 

Aha usterke naprawili. Ale ta tasma :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh... "servisanci" dlatego nikomu nie ufam i nie daje do naprawy sprzetu tylko sam to robie :D :P

To mi się podoba :)
No mnie kiedyś tak w sevisie kompa złożyli że po 2h odpadł od CPU cooler dobrze że to była celina 500. I jeszcze pląbe założyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem taki przypadek ze starym kompem

jescze celeron 333 , dyska caviar 45, samsung 4,2

Coś sie zwalił wieć dałem go do serwisu.

KOlo powiedział że padła płyta , mieli na składzie taka samą założyli i byłoby ok gdyby nie to że serwisant twiersził że padł mi dysk 45 GB no ja zmartwiony wracam do domu podłączam

i mój dysk zmartchwychstał :lol: .KOlo myślał ze na duzym mam system i żle zworki przestawił a win był na małym . :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem taki przypadek ze starym kompem

jescze celeron 333 , dyska caviar 45, samsung 4,2

Coś sie zwalił wieć dałem go do serwisu.

KOlo powiedział że padła płyta , mieli na składzie taka samą założyli i byłoby ok gdyby nie to że serwisant twiersził że padł mi dysk 45 GB no ja zmartwiony wracam do domu podłączam  

i mój dysk zmartchwychstał :lol: .KOlo myślał ze na duzym mam system i żle zworki przestawił a win był na małym . :lol:

 

Ten serwisant to pewnie wiedzial tylko chcial wprowadzic element dydaktyczno wychwawczy do sowjej pracy. Chcial zebys sam ten problem rozwiazal bo wiedzial ze potrafisz

 

I widzisz osiagnal sukces teraz juz jestes madrzejszy o takie doswiadczenie. teraz juz wiesz ze jak czegos sam nie zorbisz to nikt nie zrobi tego lepiej. Widzisz jaki z niego dobry nauczyciel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to mialem lepsza historie :)

Kupilem sobie kompa w gdyni - stoczni (bo najtaniej :P ale wiecej tak nie zrobie :D).... padla mi muzyka na plycie (k7vza), wiec oddalem do servisu. byla zima, gosciu mial okno na zapleczu otwarte, a tam deszcz ze sniegiem wali. wyciagnal mi grafe, plyte, sieciowke, hdd na okno (ciagle otwarte!!), wymienil plyte i wsdadzil wszystko co lezalo na oknie. Odpalil i.... widzielismy tylko czarna chmurke (taka pamiatka - na suficie u nich :)). dobrze ze nie podpial hdd i nagrywary, bo bym sie chyba zabil (nagrywara - nie odnich, hdd - baaaaaaardzo duzo muzy)..... ale dzieki temu mialem rok dodatkowej gwarancji na blaszaka, bo mi dali od nowa na wszystko :))

 

i co Wy na to??? historia jest w 100% prawdziwa :) goscia zwolnili dopiero pare miechowe temu, bo czesto psul sprzet i mieli wiecej szkod niz zarobku :))

 

btw..... nie kupujcie kompow na ENERGETYKOW w Gdyni..... psuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to mialem lepsza historie :)

Kupilem sobie kompa w gdyni - stoczni (bo najtaniej :P ale wiecej tak nie zrobie :D).... padla mi muzyka na plycie (k7vza), wiec oddalem do servisu. byla zima, gosciu mial okno na zapleczu otwarte, a tam deszcz ze sniegiem wali. wyciagnal mi grafe, plyte, sieciowke, hdd na okno (ciagle otwarte!!), wymienil plyte i wsdadzil wszystko co lezalo na oknie. Odpalil i.... widzielismy tylko czarna chmurke (taka pamiatka - na suficie u nich :)). dobrze ze nie podpial hdd i nagrywary, bo bym sie chyba zabil (nagrywara - nie odnich, hdd - baaaaaaardzo duzo muzy)..... ale dzieki temu mialem rok dodatkowej gwarancji na blaszaka, bo mi dali od nowa na wszystko :))

 

i co Wy na to??? historia jest w 100% prawdziwa :) goscia zwolnili dopiero pare miechowe temu, bo czesto psul sprzet i mieli wiecej szkod niz zarobku :))

 

btw..... nie kupujcie kompow na ENERGETYKOW w Gdyni..... psuje :P

ale niezly :lol: powinni dac temu gosciowi Yobla :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wy gdajcie a ... ja serwisowalem.

 

Jak szef powiedzial ten komp to od pioruna zloz do pudla na czesci jak bedzie chcial klient odebrac to go skutecznie spalisz (TAA) a jak zostaje bedzie u nas robil. z calego kompa podnieta zasilka i jan wychodzi z nowym kompem za dwa dni -2000/3000plns

 

Takie zycie

 

szefo mowil tez ze o 16 w piatek mam zaczac skladac 2 kolejne kompy + windowsy do nich itd no w koncu jak mu juz szczeke chcialem przestawic o 180stopni powiedzialem mu wyraznie (tutaj wyrazne zlagodzenie slownictwa) wieeelki penis ci w koniec ukladu pokarmowego tzw odbyt... fakana prywata co za penisy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, jest takie powiedzonko: Jak coś chcesz zrobić dobrze - zrób to sam.

I tym powiedzonkiem kieruję się całe życie. Kiedyś zasrałem sobie fest mocno system, myślałem że nie dam rady go naprawić. Już nie pamiętam co padło. Dzwonie do servisu ArtComu (tam kupowałem kompa), opisuję sytuację, a kochany serwisant powiedział: "Dobrze, naprawimy panu komputer w cenie 50zł". Jaka k u r w i c a mnie wzięła!!! Pytam "za co 5 dych?" a on mi hasło: "za formatowanie dysku twardego i wgranie systemu operacyjnego plus programy uzytkowe"(połowa z tego co wgrywał to i tak piraty). Powiedziałem mu żeby się wypchał z takim czymś i że pójde z tym gdzie indziej. W końcu (chwała za to panu :)) doszedłem sam do tego co i jak zrobić - to była moja pierwsza naprawa w życiu, i ostatni telefon do serwisu w sprawie naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nierozumiem tego podejscia ,jak w warsztacie ci jakies <span style="color:red;">[ciach!]</span>lki wymieniaja w aucie to biora nieraz grube stuwy i jakos cie to nie w<span style="color:red;">[ciach!]</span>ia ?

Ja to wpelni rozumiem ,jak gosc ma zrobic z kompem full wypas to powiem ci ze jeshcze malo chcial,ja bym z gory nie podal ceny tylko przedzial bo niewiadomo ile zejdzie na dochodzeniu co jest nietak ,a glupota usera wierz mi niezna granic....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w serwisie i wierzcie mi czasem rece opadaja jakich to "fachowców" mamy w Polsce. Wszyscy znaja mega "informatykow"; fakt po szkolach ale tam procesora zakladac nie ucza. Mam w firmie zakaz brania jakiejkolwiek kasy od naszych klientow, ale czasem mam ochote krzyknac sume zeby sie koles do konca zycia nie wyplacil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...