Skocz do zawartości
Elvith

Kolejny Problem Z Niewłączającym Się Pc.

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka, mam problem i to sporawy. Padł mi mój wypaśny pecet. Tzn na razie mam nadzieję, że nie padł i nie wypowiadajcie tego brzydkiego słowa: "zepsuty" na głos. W każdym razie stało się coś takiego, że korzystam sobie z niego nieświadomy problemów otaczającego nas świata i nagle ziuuup- wygląda jakby się zwiesił. Niezmienny ekran i koniec muzyki. No dsobra. To go wylączam(wciskam power po prostu) i idę sobie gdzieś na pół h przerwy. Gdy wracam i próbuję uruchomić czeka mnie niemiłe zaskoczenie- komp się chce włączyć, ale coś mu nie wychodzi. Tzn wciskam power, całość zaczyna chodzić, nawet na płycie głównej wszystko się świeci i wyświetla na ekraniku jak należy, ale ekran monitora jest cały czarny, a wiatraki chodzą jak przy włączaniu(w sensie na maksa). I to wszystko. Próbowałem coś z tym robić:

-reset biosu

-włączanie bez: napędu i poszczególnych kości RAMu

-włączanie na innej listwie

-czułe głaskanie obudowy i proszenie o zadziałanie.

 

Zero efektów. Piszę to teraz na różnych forach z ręką w nocniku- serwis mam kilkaset kmów od domu i wolę chociaż część rozciupcianą samodzielnie znaleźć, żeby nie wysyłać całego sprzętu. Aha chłodzenie procka, grafy i zasiłki działa. Macie jakieś pomysły?- zaznaczam, że nie mam drugiej karty graf/proca/dysku żeby sprawdzić czy po zmianie czegoś całość będzie działać, nie mam też zbyt wielkiej ochoty na chodzenie po lokalych konowałach komputerowych.

 

Konfiguracja Pc:

q9550 chłodzone Scythe Mugen(pastowane Zalmanem)

MSI Gf gtx280

2x OCZ reaper 1066 ddr2

dfi x48 lt edition(czy jakoś tak)

Samsung F1 640Gb

Be quiet 700W SP

Pioneer DVD(jakieś dwieście coś)

 

Pozdro i z góry dzięki za pomoc i z jeszcze wyższej góry przepraszam za zakładanie kolejnego tematu w tym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc tak po pierwsze co zrób to wyciągnij wszystkie bebechy kompa z obudowy i złóż go na tzw. pająka czyli bez obudowy. Wtedy bierzesz śrubokręt i zwierasz piny od panelu przedniego na mobo aby wystartować kompa. Następnie zdobądź skądś najzwyklejszą grafe na PCI-E jaka tylko jest i sprawdź czy komputer wystartuje. Ostatni podejrzany to zasilacz, jego też trzeba sprawdzić mimo że to solidne PSU nie można go wykluczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj MSI wydawało się tak super atrakcjyjne, nie dość że tanie to jeszcze dawali DiRTa i coś tam kręcili..:P W sumie mam nadzieję, że to karta bo jest zupełnie nie kręcona ani nic i powinna przejść przez gwarancję bez problemu(w przeciwienstwie do proca czy RAMu).

 

Zrobię tego pająka sobie, u mnie nawet jest opcja włączania zworką(o ile mnie pamięć nie myli) także to nie kłopot. Gorzej będzie z częściami zamiennymi, będę musiał się nalazić, bo właściwie wszyscy których kojarzę albo jeszczse AGP i DDR1 albo laptopy. No a płyta, jeśli to co słyszałem, to prawda(że MOBO się krzywdzi jak zbyt często jest wyłączane przez nagłe odcięcie napięcia) też może być padnięta. Tak czy siak jutro napisze o efektach i dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nawet kręciłeś procka i pamięć to nie koliduje to z uwzględnieniem gwarancji. Nikt Ci nie udowodni podkręcania.

 

Co Wy chcecie od MSI ? wrr :D

Tego, że podjechałeś wyżej z FSB, nikt Ci nie udowodni. Za to zmianę napięcia na wyższe już tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jakich tam masz magików komputerowych, ale skoro sam nie potrafisz zdiagnozować tak prostej sprawy, to może warto skorzystać z ich pomocy...?

 

Generalnie opanuj ten temat:

http://forum.purepc.pl/temat/forum/0/Blue-...IAZANIA/100972/

 

Oczywiste jest: zasilacz, płyta, grafika, przegrzewanie się, kurz (nie koniecznie w tej kolejności)

 

Przeczyścić z kurzu to nie problem - miękki pędzelek lub sprężone powietrze i 5 minut roboty.

 

Sprawdzić temperatury też nie problem - tylko zamiast używać głupich programów wystarczy podotykać paluchami radiator na grafice i radiator na procku oraz mostku północnym. Zasilacza dotknąć też nie zaszkodzi. Jak coś za gorące, to wymienić lub schłodzić dodatkowym wiatrakiem.

 

Napięcia można sprawdzić miernikiem, który u kogoś kto posiada komputer i/lub samochód to podstawowe narzędzie.

 

Następnie wymiana zasilacza/grafiki oraz przerzucenie pamięci w inny slot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bez obrazy, ale pisałem, że kart dostępnych nie mam i liczyłem na obejście tego. Z kurzem i przegrzewaniem się nie jest problem(włóżcie sobvie kiedys rękę w Anteca 900 na pełnych obrotach chłodzonego- freon to nie jest, ale pokój mi mrozi). Z RAMem też nie problem, bo wrzucałem na inny slot po jednej kostce i ok było.

 

Pająka zrobiłem i nic. Dokładnie tak samo i ciągle wiatraki lecą na maksa. Koniecznie sobie znajdę dziś kogoś z stosunkowo nowym pc do wykorzystania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...