TOMAHAWK_ Opublikowano 1 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2004 niektóre wypowiedzi są fajne, np. że ktoś skopał kogoś co chciał go okraść tak powinno być w całym kraju, taki dres to nie jest wogle napakowany albo coś, oni tylko używają strachu przciwko nam, tak więc dwa kopy z trepa i po kłopocie, nieprzytomnego rozebrać do naga, troche poturbować i napewno już nikogo nie okradnie Nieee tylko tomahawk wystarczy :Ppatrz na nick :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nexer Opublikowano 1 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2004 Kiedyś ojciec opowiadał mi jak chyba w czasie 2 wojny światowej (już dokładnie nie pamiętam czy to była 2 wojna...) to na ulicy gdzie stoi mój dom patrolował policjant, nawet jak był kilkanaście metrów od miejsca w którym chciałeś przejść przez jezdnie, a tam nie było pasów to NIKT nie odważył się przejść - jakby przeszedł to wystarczyło by policjat wskazał na niego palcem by podszedł - jak ten tego nie zrobił i zaczął uciekać to na next day rodzinka wywóz :/ A teraz ? Moda na h-h, malowanie goowna na ścianach i te pierd,olone komórki - tego najbardziej nie nawidze. Moda taka durna przyszła, że każdy [ciach!]iarz posiada telefon, choć penis wie po co mu on... only for szpan, wieś szpan... Nie rozumie jaką przyjemność sprawie ubabranie muru domu którego tynk został nałożony na nowo. Złapać takiego, odciąć ręce, a sprejem po oczach i goowniarz napewno by drugi tego nie zrobił... Słyszałem także (w co do dzisiaj nie wierze), że kiku dresów zabrało jednego gościa z ulicy, przywiązali ręcę do torów kolejowych... dalej wiadomo... jeśli to prawda to takich złapać i ciąć po kawałku :[ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Domin] Opublikowano 1 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2004 Mialem raz smieszna sytuacje :twisted: Wracamy sobie z kumplami z zajec z uczelni tramwajem, kom mi dzwoni wiec nie bedac chamem oddalam sie na koniec tramwaju i odbieram, troche rozmawialem przez koma, akurat na przystanku jakis dwoch kolesi zlookalo mnie przez okno, weszlo do tramwaju, poczekali az ruszy i podeszli. Zanim sie skapowalem dostalem w brzuch, wydalem z siebie odglos ktory zaalarmowal moich kumpli...podsumowujac kolesie co chcieli mnie skroic zkonczylo marnie...zmasakrowalismy im geby i zabralismy im ich "lup" a bylo tego troche.... hehe pierwszy raz widzialem jak ktos w jadacym tramwaju probowal na sile otworzyc drzwi i zwiac 8) niestety proba byla nieudana :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 1 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2004 szkoda tylko ze nie zawsze sie chodzi z kumplami :-( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andriu Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 ok, to teraz moja historia: Jeszcze z czasów jak mieszkalem w akademiku. Mieliśmy impreze, dość ostro zakrapianą, godzina 3 w nocy kolega idzie przed portiernie zadzwonic, niestety aparat telefoniczny był właśnie molestowany przez dwóch dresów, którzy jak zauwazyli kumpla to rozwalili mu łuk brwiowy i podarli koszule i dali noge. Ten spokojnie przyszedł do pokoju w którym odbywała się impreza, powiedział co się stało, na to my bez zastanmowienia założyliśmy nasze glany, i poszlismy ich szukac (było nas 6). Natomiast ci pajace zamiast sie oddalic to siedzieli gdzies mniejwiecej 200 m od akademika na ławeczce, wylookalismy ich i długa do nich, rozdzielili sie, jeden uciekł gdzies w małą uliczke i schował sie pod samochodem, znalezlismy go, spod samochodu wystawały mu tylko nogi tak mniej wiecej od kolan, oczywiscie, wiecie co sie dzieje z nogami jak sie po nich skacze w glanach :), pózniej chcielismy go wyjac spod samochodu, nie dał sie, z drugiej strony złapał sie rekami tak ze je było widac i mozna było spokojnie w nie kopac i tak tez zrobilismy, bylo slychac chrupanie dokladnie wszystkich paluszków (twardy koles byl, wolal je miec polamane niz wyjsc spod samochodu), dupe uratowali mu ludzie ktorzy sie pobudzili i krzyczeli z okien ze chcemy go zabic, to poszlismy sobie, podobno potem koles niemogl bidny wyjsc spod tego samochodu, a jak wyszedl to ledwie chodzil. Drugi pajac uciekl centralnie na glowna ulice na torowisko, ci co za nim pobiegli jeszcze w trakcie biegu go wywalili i zryli jego mordą torowisko (kilka metrów), podobno koles twarzy juz nie mial, dobrze mu. A najlepsze jest to ze niedaleko tego zajscia na przystanku stali samochodem gliniarze z interwencyjnej, gdy zauwazyli co sie dzieje, zmienili przystanek na nastepny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
=mis= Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 A ja mieszkam w Szwecji, noszę na smyczy nokie 6600 (zresztą tak jak i wiele osóB) i nikt nawet niepomyśli żeby mi ją zabrać. Nie żebym wyglądłą groźnie, był mistrzem kungfu, czy był okolicznym mafiozem - poprostu tutaj nikt niekradnie. W sztokholie czasami znajdują się desperaci z iraku ale wtedy się idzie na policje - grzecznie podaje się numer seryjny telefoniku, bts, radiowóz i gościu ma problem bo i tak go znajdą. Pozatym w skład ubezpieczenia mieszkania wchdzi ubezpieczenie telefonu więc jak by wyrzucił telefon to dzwonię do firmy ubezpieczeniowej, mówie że ukradli i następnego dnia mam kase na koncie i mogę sobie kupić nowy telefon. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mysterio Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 A ja mieszkam w Szwecji, noszę na smyczy nokie 6600 (zresztą tak jak i wiele osóB) i nikt nawet niepomyśli żeby mi ją zabrać. Nie żebym wyglądłą groźnie, był mistrzem kungfu, czy był okolicznym mafiozem - poprostu tutaj nikt niekradnie. W sztokholie czasami znajdują się desperaci z iraku ale wtedy się idzie na policje - grzecznie podaje się numer seryjny telefoniku, bts, radiowóz i gościu ma problem bo i tak go znajdą. Pozatym w skład ubezpieczenia mieszkania wchdzi ubezpieczenie telefonu więc jak by wyrzucił telefon to dzwonię do firmy ubezpieczeniowej, mówie że ukradli i następnego dnia mam kase na koncie i mogę sobie kupić nowy telefon. Niestety my mieszkamy w Polsce i tu jak się wychodzi wieczorem z domu to tak jak by się szło na wojnę. Dlatego większość ludzi co ćwiczy boks, karate, chodzi na siłkę to głównie dlatego żeby czuć się pewniej (bespieczniej) a nie po to żeby ładnie wyglądać ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loco_pl Opublikowano 2 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2004 Kurde ostatnio mnie 2 karki skroily z 8 zl za ktore mialem se kupic gazetke :d na moim wlasnym osiedlu a myslalem ze u mnie jest bezpiecznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 sector.... sytuacja, którą opisałem przy okazji refleksji nad znieczulicą wyglądała tak, że było 6 kolesi a nas dwóch. Jakiś koleś tam do nich podszedł, ipowiedział, żeby odpuścili, to nieźle zebrał... Kiedyś też uratowaliśmy chyba przed okaleczeniem co najmniej jakąś babkę, jak na nią szedł koleś z kosą, ale wtedy nas było 8. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Jestem za tym żeby odpalić piece w obozach koncentracyjnych dla tych wszystkich j...ch dresów i innych meneli. No mercy for them! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maros Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Jak już wszyscy piszą... :) Szedłem sobie ze szkoły przez miasto i wracałem do domu małym skrótem, nagle zaczepił mnie przypakowany dresik, był nieźle zpiżdżony, wcześniej często go wydywałem w drodze do szkoły. Nie powiem - był nawet uprzejmy, chciał 2zł na browara bo strasznie go suszyło, więc dla spokoju dałem mu te dwa złocisze, bo akurat tyle miałem w kieszeni, dresik się ucieszył i nawet zaproponował pomoc jakby ktoś mi podskoczył :) Więc chyba warto było, tyle że po tym już go nigdy nie widziałem ;) Ale po tym co tutaj czytam, uzbroiłem się w nożyk tzw. motylek. Kto wie może kiedyś się przyda :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRo Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 maros: beret jestes, ten koles ci juz nie da spokoju. :P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 maros-motylek?? zanim go rozlozysz dostaniesz po pysku polecam wz.56 lub wz.98/92 te noze mozna dobys szybko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maros Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 DaRo, to się wydarzyło jakiś rok temu, a jak już pisałem nie widziałem tego gostka od tego czasu, więc nie jestem żaden beret. bruce, no nie powiem, te nożyki są niczego sobie :) A motylka mogę nosić rozłożonego :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durczyn Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Za 1 razem ojebali mnie gdy miałem 11 lat w krakowie, podlazło do mnie 2 wysokich łysych panów i nozyk odrazu poczułem bez żadnego gadania przyłożony do brzucha..... sami se wzieli z mojego futerału erika T28s, było lato to przz koszulke było widac zarys.. Za 2 razem miałem 12 lat :] i nawet się nieskapnołem że ktoś coś chce bo też bez gadania tym razem z pary dostałem w zęby<aż sięzdziwiłem niewiedząc o co chodzi i mie zmuliło> było oczywiste 2 panów jak powyżej, ale już im oddałem.... sam wiek mówi za siebie:] Za 3 razem rok temu byłen na ursynowie z kumplem tyle ze bardzo krępej budowy ciała. Byliśmy na rowerach i postanowiliśmy tam pzrysiąść, <zły pomysł> podlazło 2 , 1 zkroił mocno morde kumplowi a do mnie nie, odrazu z nożem<myśliwskim <span style="color:red;">[ciach!]</span>a -przepraszam> zajebali mi telefon i rower który na swoją głupote oparłem za plecami i tamci już sparzając poprostu mieli go podrodze.... A tak pozatym zajebali mojemu ojcu auto z garażu, 2x silnik od bramy Potwierdzam 2 sprawy jakie tu wyczytałem, że prawo mocno ogranicza działalność policji w takich przypadkach a pozatym po działaniu w obronie własnej stajemy się przestępcami, w USA w którymś stanie można zastrzelić nieproszonego goscia na swojej posesji bez szkody :] <tak powinno być, gdybym przyuważył jak silnik z bramy podpierdalają w nocy> :]:] a i dodam że dresy to skur*****, niedorobione pał***, i sukin**** <przepraszam musiałem sięwyładować> a taki jeszcze motyw od znajomego, koleś który ćwiczył 10 lat karate pobił 5 gości ze sprzętem którzy siędobierali do niego, faktem jest to że ci goscie byli napakowani i jak sięockneli<na zasadzie szybkiej reakcji na bodziec> to tego już zmęczonego jako wkur***** zaopatrzyli tak w blizny że potem w szpitalu sporo czasu go szyto. i oczywiście okradli po zajściu....... różnica była może z 6 lat <a to w takich przypadkach może być wiele> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymek Opublikowano 9 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2004 gdzie na ursynowie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 9 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2004 To Ursynow to taka niebezpieczna dzielnica ? ble a ja tam mam mieszkac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 10 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2004 DaRo, to się wydarzyło jakiś rok temu, a jak już pisałem nie widziałem tego gostka od tego czasu, więc nie jestem żaden beret. bruce, no nie powiem, te nożyki są niczego sobie :) A motylka mogę nosić rozłożonego :lol: jako posiadacz wz.098nz powiem ci...lepiej kupic wz.56 ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 10 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2004 Co do noza - to mam mieszane uczucia. Bo najczesciej jak sie tylko MA nóż to potem własnym nozem mogą pokroić... tym trzeba umiec sie posługiwać !!! Lepiej chyba gaz CS - ino boże nie uzywajcie tego w klatkach schodowych itd... albo paralizator.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 10 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2004 maros-motylek?? zanim go rozlozysz dostaniesz po pysku polecam wz.56 lub wz.98/92 te noze mozna dobys szybko zapodaj zdjecia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torwald Opublikowano 10 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 10 Września 2004 maros-motylek?? zanim go rozlozysz dostaniesz po pysku polecam wz.56 lub wz.98/92 te noze mozna dobys szybko zapodaj zdjecia A google.com wylaczyli ? Nie wydaje mi sie... :roll: Nawet na allegro je maja: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30687538 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30886445 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 (edytowane) [ciach!]a 1500 zł poszło sie jebac................. nawet nie wiem kiedy.................. z domu................ ja [ciach!]le Złodziej powinni byc wieszani za jaja... Edytowane 10 Grudnia 2005 przez Kwazor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 tzn ? może gdzieś przełożyłeś albo co ... no jak to z domu ktoś Ci mógł kase ukraść ? :| jakaś impreza czy co, czy jak ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mundek Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 hmmm wypadaloby powiedziec ze to przykre i takie jest ale w polsce to standart mnie chcieli okrasc na wlasnej ulicy ale sie nie udalo..... mojemu koledze wlamali sie do auta pod domem paranoja....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Derii Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 (edytowane) ehhh co sie dzieje z tym śwatem ?? ja sie boje odbrać telefon na ulicy albo zobaczyc esa :( bo niewiadomo czy ktos nie podleci i mi nie wyrwie telefonu ehhh.... ba ja nawet staram sie nie wychodzic sama z domu jak jest ciemno ... bo niestety mialam juz nieprzyjemne akcje ze zboczencami na szczeście ze szczesliwym zakonczeniem .... a jak Ci zgineły ?? mialeś włamanie czy jakis "przykaciel Ci buchnał ?? Edytowane 10 Grudnia 2005 przez Derii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 (edytowane) A nie daloby sie kawalek uciec takim? Przeciez nie byles chyba na odludziu jakims? No do autobusu uciekles, jechal ktos tam? Ten co za toba wbiegl jeszcze sie rzucal w autobusie? Ciekawe czy sa az tak poje**ni, ze przy innych ludziach by sie odwazyli... Co do noza to glupi pomysl, jak ktos wyzej napisal, moga wlasnym nozem ciebie podzgac, a jeszcze jak ty bys komus cos tym zrobil, to mial bys przerabne... gaz to chyba najlepszy wybor. Psikasz, butujesz i uciekasz :P Edytowane 10 Grudnia 2005 przez Pioorek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrew^ Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 (edytowane) Niestety my mieszkamy w Polsce i tu jak się wychodzi wieczorem z domu to tak jak by się szło na wojnę. Dlatego większość ludzi co ćwiczy boks, karate, chodzi na siłkę to głównie dlatego żeby czuć się pewniej (bespieczniej) a nie po to żeby ładnie wyglądać ;] Oj troche sie mylisz tak powyzej 50% chodzacych na silownie chodzi tylko po to zeby ladnie wygladac albo zeby dali rade innych bic i niekoniecznie w samoobronie :D Taka prawda ze nasze polskie dresy zamiast chodzic i lac ludzi bo chca sie wyladowac albo nie maja co robic to poszli by do roboty ew. do auswitchzu bym ich wszystkich wyslal wtedy by dostali stylowe dresowe pasiaki :D a po za tym dres fajny jest ... :D ten ortalionowy super szelest najlepszy :D aaaa i jeszcze jedna prawda zyciowa :D im wiekszy tym tym lepiej w niego trafic i wolniej ucieka :D Edytowane 10 Grudnia 2005 przez Andrew^ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pain.exe Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 pioorek - ten post jest z 2003 roku... :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Overclocked Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 archeolodzy normalnie;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 tylko jeden człowiek wiedział gdzie to mam..ale cieżko mi go o to posadzic ale podstepem sie go wybada .... Zadnych sladów trzepania domu... ktos 2 tygodnie temu próbował wyłamać zamek w głownych drzwiach do klatki i uszkodził zamek kodowy wycigajac kośc kodowa. Chyba ze ktos ma klucze które pasuja do mojego zamku,,,,,,,, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...