tukamon Opublikowano 16 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2006 pamietaj ze jesli zrobisz jakis "pernament damage" czyli uszkodzisz drechowi cos na stale to masz wyrok jak w banku, wszystko rozchodzi sie o system binarny - albo o taka obrone aby popamietal ale na dluzsza mete ale zeby mu nic nie zrobic albo zeby ripa na miejscu zaliczyl i modlic sie o dobrego adwokata/sprzyjajace okolicznosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shakell Opublikowano 16 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2006 Poczekaj, az jego zbutuja i jak bedzie wtedy spiewal. Nie rozumiecie, ze to agresja rodzi agresje? Ucieczka nie jest dyshonorem. Chociaz pewnie niejeden stwierdzi, ze tylko tchorz ucieka. Wole byc tchorzem niz kaleka. No może w niektórych przypadkach faktycznie, ale nie powiesz mi że każdego dresa który kroi dzieci (i nie tylko) też kiedyś okradziono i dlatego teraz jest taki?? A drugie - gdzie uciekniesz w tramwaju albo autobusie - bo ludzie w środku albo kierowca na pewno ci nie pomogą :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK SEBATH Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 Pare lat temu jechałem z komplam na rowech no i droge nam zaszło 2 dresów no i po rowerkach (za 1500zł). Dobrze ze nie wieiedzili ze mam 3310 (kosztowała wtedy jakieś 600zł), Nokie ocaliłem:) Nauczny doświczeniami mam teraz 2 komy K700i (mało co wynasze z domu) i tą 3310 ktra teraz jest warna jakieś 20zł bo jest strasznie zmaltetowama, to jak by co to dresiki nie zarbią za wiele<lol>. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralek Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 (edytowane) Ja kiedys z kuplem szedlem przez park i dowalilo sie do nas takich 2 troche wiekszych od nas. Chcieli telefony. Jakis taksówkarz jechal i zaczal sie do nich pluc a oni jak sie tak patrzyli na niego to my im lampy w ryj i na kopy :) Taksówkarz krzyczal "dawać chłopaki, za***cie sk**na" :) Edytowane 17 Marca 2006 przez piotralek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stregobor Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 Ja kiedys z kuplem szedlem przez park i dowalilo sie do nas takich 2 troche wiekszych od nas. Chcieli telefony. Jakis taksówkarz jechal i zaczal sie do nich pluc a oni jak sie tak patrzyli na niego to my im lampy w ryj i na kopy :) Taksówkarz krzyczal "dawać chłopaki, za***cie sk**na" :) Normalnie jak na jakims filmie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralek Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 Ale najbardziej zadziwiajace jest to ze ktoś zareagował !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 17 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2006 (edytowane) Ale najbardziej zadziwiajace jest to ze ktoś zareagował !!No, w tym kraju to dziwne Ale powinno być częstsze A drecy, cóż Wy[ciach!]bać co do jednego - kroją niewinnych ludzi Kiedyś w tym temacie pisałem że RIPowałbym telefon - po zastanowieniu nad tym tematem chyba wolałbym go oddać, bo przy moich gabarytach (175cm @ 75kg) i sprawności raczej szans na ucieczke bym nie miał, a bić też sie nie umiem, wole żyć i być całym <_< Edytowane 17 Marca 2006 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) i takie skur.... jakie luksusy pozniej maja w pace jak do niej trafia. masakra. Slyszeliscie moze o najlepiej strzezonym wiezienu (chyba najlepiej wyposazonym) w Europie czy w Polsce, juz nie pamietam. najlepsze jest to ze to wiezienie jest w moim miescie- Piotrkow tryb. pokazywali w tv (chyba w interwencji) jak to wyglada w srodku, i .... OMG normalnie hotel, przysznice, Tv chyba nawet kort do tenisa jest. te s[ciach!]y.... powinni byc zamykani w jakis szescianach 2x2m z samych cegiel i bez okna a nie takie luksusy. i pomyslec ze podatnicy za to placa. najlepiej cala sytuacje podsumowal moj kumpel, powiedzial ze teraz to chyba bezdomni z naszego miasta sie wezma za morderstwa/przestepstwa jak tylko sie dowiedza jaki hotel moga miec za darmo na tyle na ile sie postaraja. zgroza. a jeszcze jak sie wladze szczycily nowym obiektem przetrzymywania zbirow. powinni jeszcze zrobic szyld- "dozywotni meldunek w 5* hotelu!! jedyne co musisz zrobic to wlasciwie skorzystac z zawieszonego nizej tasaka. goraco zapraszamy). co sie dzieje w tej polsce. wg mnie powinni wprowadzic do wachlarza kar dla tych plakow elektryka (krzeslo elektryczne) i moze by sie troche uspokoili Edytowane 17 Maja 2006 przez CarsonPoland Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
najdmen Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 mi ostatnio wyrwali telefon z ręki na przystanku i oczywiście nikt nic nie widział:D mój brat dostał za nic po nosie przed knajpą (krew sie lała jak z kranu) i też nikt nie zareagował a ludzi na ogródku piwnym była masa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 i takie skur.... jakie luksusy pozniej maja w pace jak do niej trafia. masakra. Slyszeliscie moze o najlepiej strzezonym wiezienu (chyba najlepiej wyposazonym) w Europie czy w Polsce, juz nie pamietam. najlepsze jest to ze to wiezienie jest w moim miescie- Piotrkow tryb. pokazywali w tv ... przetrzymywania zbirow. powinni jeszcze zrobic szyld- "dozywotni meldunek w 5* hotelu!! jedyne co musisz zrobic to wlasciwie skorzystac z zawieszonego nizej tasaka. goraco zapraszamy). co sie dzieje w tej polsce. wg mnie powinni wprowadzic do wachlarza kar dla tych plakow elektryka (krzeslo elektryczne) i moze by sie troche uspokoili Powiem więcej, czytałem w jakiejś gazecie, że jak taka menda wychodzi z więzienia a jest zameldowany w innym miescie (nikogo nie obchodzi fakt, że mieszka w rzeczywistości pod mostem pół kilometra od więzienia a w ów mieście nigdy w życiu nie był) to dostaje 50-70zł na bilet powrotny do domu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maczeta10 Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 W Radomi na koziej też mają niezły hotel :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pho Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) W Radomi na koziej też mają niezły hotel :? Nom fajny hotel ;) taki 5 gwiazdkowy. Więźniowie powinni być zamknięci w pomieszczeniu 2x2 i bez wygód, a nie przebywać w warunkach nieraz lepszych niż niektórzy ludzie mieszkają. Edytowane 17 Maja 2006 przez Maciag Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_q_b_a_ Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) Mi też kiedyś za..bali rower, na szczęście go odsyskałem :) Jechałem sobie z kumplem nad taki zalew w Krakowie, ja miałem bik'a za 9 stów (btw mój wielki błąd, kupiony w supermarkecie - ale debilom się widiocznie spodobał, bo miał chromowaną ramą i dwa ciężkie amortyzatory), kumpel miał jakiś starzy tani rower. Zastawili nam drogę i kazali schodzić z roweru. Ja miałem wtedy jakieś 12 - 13 lat, więc nie miałem co się bić, zresztą teraz też bym się chyba nie odważył zaje..ać takiemu w ryj... W każdym razie zabrali te rowery i pojechali, najpierw przyspieszyli, a potem spacerowym tempem :wink: Na szczęście kumpel wpadł na genialny pomysł zatrzymania taksówki :) Taksówkarz wpuścił nas do samochodu, zawrócił i pojechaliśmy ich szukać. Miałem zaje**stego farta, bo zobaczyliśmy ich parę przecznic dalej, jak jechali sobie wolniutko po osiedlu. Kierowca kazał nam się schować, żeby nas nie zauważyli i nie uciekli, podjechał do nich, zatrzymał samochód i wrzasnął "Dawać mi te rowery!", czy coś takiego. Jeden z nich nie wziął pod uwagę fakt, że rowerem nie da się zawrócić w miejscu obracając momentalnie kierownicę do tyłu (w drugą stronę) i zdrowo wyj...ał, ale pozbierał się i uciekł, a drugi rzucił rower i tez uciekł. W każdym razie podziękowania dla taksówkarza jeżdżącego ciemnym BMW, jakby przypadkiem czytał to forum :wink: :D Edytowane 17 Maja 2006 przez _q_b_a_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 Ja straciłem parę dni temu Sony Ericsson D750i + karta 1gb i 70zł na koncie ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 niestety takich rzeczy nie pokazuje sie na ulicy... wlasnie dlatego planuje lada moment zakup jakiegos gazu pieprzowego czy zelu... poprostu czasami boje sie chodzic po ulicach warszawy.. o samotnej jezdzie na rowerku ktory mnie kosztowal nie malo nie wspominajac... (a jakis wyrozniajacy sie wagowo nie jestem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadim Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 a ciekawe ilu z was ma kradzione telefony ;] ja nic nie mowie ale niektorzy moi kumple tez marudza ze ktos im cos ukradł a sami z kradzionymi komami naginaja. TERAZ POLSKA, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonCapone Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2006 (edytowane) Do mnie raz podeszlo dwoch schabow, jeden z psem i pytaja sie czy mam telefon , a ja na to ze tak. Oni no to dawaj a ja ze nie dam bo i tak za kilka dni go odzyskam. Oni jak to?? A ja zaczynam wymieniac najwiekszych kozakow u mnie na dzielnicy(Oczywiscie tylko o nich slyszalem ale ich nie znam :D ) , no i kolesie po tym sie speszyli i sobie poszli :D Dobrym sposobem jest wlasnie zgrywanie kozaka, kolesie moga sie wystraszyc. A raz jeszcze moj kolega mial podobno akcje. Wyciagnal odrazu telefon, podal im i powiedzial ze jutro zglosi sie do nich o 2x lepszy :D Zesrali sie w gacie i oddali mu telefon. Edytowane 18 Maja 2006 przez DonCapone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIR Opublikowano 18 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2006 A ja zaczynam wymieniac najwiekszych kozakow u mnie na dzielnicy(Oczywiscie tylko o nich slyszalem ale ich nie znam :D ) , no i kolesie po tym sie speszyli i sobie poszli :D - Dawaj telefon! - A Lysego znasz? - To ja jestem Lysy! :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FoX 13 Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 DonCapone hehe dosyć ciekawe, normalnie prawie zwaliłem się z krzesła jak napisałeś co Twój kolega zrobił :D No ale cóż, taka prawda, ale jak źle trafisz, to u... z tymi gazami itd niby dobra sprawa, ale tak non toper go nosic to nie wiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 Ja już kupiłem wiatrówkę kaliber 4,5mm na takich sk**nów i 1000 sztuk śrutu sportowego mocno przypieprzającego, troche poćwicze i jak znalazł na typków, którzy robią sobie z mojej posesji trakt drogowy a z działki melinę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) Hehe dobry sposob tylko w dynkę nie celuj :). Ja natomiast mam 2 braci Kubusia i Olafa - są to około 60 centymetrowe nogi od stołu, jedną sztukę trzymam w domu do obrony piwnicy, która nie wiedziec czemu przyciąga debili oraz jedną w samochodzie w razie jakby co ;). Edytowane 19 Maja 2006 przez Gregor1230 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 FoX 13 to sa male pojemniki :) wkladasz taki gaz/zel do kieszeni :) kiedy typek mowi "dawaj telefon" to siegasz do kielni po gaz.. a on z orgazmem juz czeka co mu oddasz za telefon ...a tu zonk... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 To nawet oczy mozna wypalic gazem ;] A ten trick z zgrywaniem koazaka to nie polecam, raczej mala szansa na powodzenie - spierd.lac albo gazem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) 2 lata temu mojemu bratu z pod polibudy ukradli rower. Zostawil go podczepionego do stojaka na doslownie, 5min. To wystarczylo aby lebki ukradli ten rower. Strata duza, bo rower byl warty dosyc sporo, byl tez charakterystyczny poniewaz, modyfikowany przez brackiego. Oczywiscie policja nie poradzila sobie z tym problemem. Poltora miesiaca pozniej, w gazecie ukazalo sie ogloszenie o checi sprzedazy roweru. (brat sledzil gazety) Okazalo sie, ze jest iudentyczny jak ten skradziony. Zadzownil do typa i umowil sie na spotkanie z checia kupna. Nastepnie bracki pojechal na policje no i powiadomil ich, ze dzis bedzie takei spotkanie i rower jest najprawdopodobniej ten. Po godzinnej klotni w koncu udalo sie panu dyzurnemu zalatwic 2 ludzi. Dwoch tajniakow 2 na 2 metry ;) Jeden udawal kolege mojego brata ktory sie zna na rowerach, drugi gdzies z boku czychal. Gdy doslzo do spotkania ( przed wejsciem do centrum handlowego) najpierw nawiazali gadke o tym i owym. Policjant bedac pewnym, ze rozmawia ze zlodziejem momentalnie rzucil go na szybe McDonalds'a :P i skul. Drugiego kolege skul drugi policjant. Akcja szybka i udana. Rower znalazl sie w mieszkaniu tego z ktorym bylo spotkanie. Wniosek. Trzeba pomagac policji bo inaczje nie odnajdziemy swoich skradzionych rzeczy :) Edytowane 19 Maja 2006 przez Grinch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) Pioorek gOOwno mnie interesuje czy wypali czy nie... co innego jak bym nosil noz/bron przy sobie.. gaz jest rzecza legalna ktora mozna nosic w takiej ilosci w jakiej sie chce :) a uzycie tego nie polega na tym by psiknac i pomoc osobie ktora sie trafilo.. tylko psiknac i spier*alac ;) co do kozaka.. takze odradzam (przez to udawanie kozaka i strzal napastnika w ryj prawie kose dostalem).. czasem sie trafi na frajera ktory nie potrafi dodac 2 do 2... jednak mozna trafic na kogos kto pierw daje w zeby a potem "prosi" o telefon... Edytowane 19 Maja 2006 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gucio89 Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 Wiecie taki gaz niezadziala (np sie wyczerpie) lepiej zaczac chodzic na jakies sztuki walki i samemu sie bronic ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 no bez przesady wiadomo ze po uzyciu wiekszym kupuje sie nastepny.. na wszelki wypadek :) sztuki walki? to sa lata nauki zeby sie nauczyc dobrze chodz jednej... a do tego to nie malo kosztuje :) osobiscie nie mial bym czasu jeszcze chodzic na takie cos :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 noze tez sa legalne, ale jak trafisz kolesia nie tam gdzie trzeba to cie wsadza... najlepiej to sobie wycwiczyc jakies udezenia nokautujace. np jeden mocny i dobry technicznie cios w splot slonczeny powali na glebe kazdego. ostatnio bojke tak wygralem :D fartnelo mi sie i dobrze goscia trafilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 19 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2006 A ja walę jak Chuck Norris z półobrotu :P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 20 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2006 Ha-Ha-Ha Arnie a gdzie dokladnie ten "czuly punkt" jest? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...