Fuck! Okradli mnie :(

[Gość 05_03_1992]

kurcze tak czytam ten topic... i dochodze do wniosku, ze kupie sobie palke teleskopowa :D co by sie stalo jakby mnie "policja" :lol2: zlapała z taką pałką na osiedlu tzn. przeszukała i wyczaiła (nasi lubią przeszukiwać :lol2: :lol2: )

u mnie w szkole (mam 14 lat; pierwsza gimnazjum) juz nieraz widzialem jak dorwali kogos w kiblu i zwineli telefon, albo nawet na korytarzu, dorwa i nawet czasem nic nie zabiora tylko pobija sobie "dla zabawy" (nawet na oczach nauczyciela!!!! :mur: :mur: :mur: ) i pojda

mnie tak co 2 dni dorywaja ale moje szczescie ze mialem jednego dresa w 6 klasie (margines totalny) i mnie [oczywiscie wbrew mojej woli :lol: ] "utwardzał " <_< toteż teraz nawet jak mnie 3 dresów z drugiej-trzeciej dorwie zapedzie do konta i pobutuje troche to i tak mnie nie boli, albo boli malo :D moze temu ze nie chca mi za duzej krzywdy zrobic.....-> chociaz koledzy z klasy sa nie tak jak ja butowani i sa cali fioletowi z siniakow :mur:

ale tak mysle jakby mi mial ktos kiedys cos zwinac to wole sie o pale postarac :D

pozdr

Edytowane 20 Maja 2006 przez 05_03_1992

[Gość]

@Pioorek

 

tuz pod mostkiem. czytalem o tym tam jest jakis splot nerwow czy cos i jakies skupisko energi chi czy cos w tym stylu:>. w kazdym razie jesli sie nie spodziewasz ciosu w to miejsce, a cios bedzie mocny odejmie ci oddech i zaczniesz sie zwijac z bolu. dobre do 1on1 :D

[sbchp250]

kurcze tak czytam ten topic... i dochodze do wniosku, ze kupie sobie palke teleskopowa :D co by sie stalo jakby mnie "policja" :lol2: zlapała z taką pałką na osiedlu tzn. przeszukała i wyczaiła (nasi lubią przeszukiwać :lol2: :lol2: )

u mnie w szkole (mam 14 lat; pierwsza gimnazjum) juz nieraz widzialem jak dorwali kogos w kiblu i zwineli telefon, albo nawet na korytarzu, dorwa i nawet czasem nic nie zabiora tylko pobija sobie "dla zabawy" (nawet na oczach nauczyciela!!!! :mur: :mur: :mur: ) i pojda

mnie tak co 2 dni dorywaja ale moje szczescie ze mialem jednego dresa w 6 klasie (margines totalny) i mnie [oczywiscie wbrew mojej woli :lol: ] "utwardzał " <_< toteż teraz nawet jak mnie 3 dresów z drugiej-trzeciej dorwie zapedzie do konta i pobutuje troche to i tak mnie nie boli, albo boli malo :D moze temu ze nie chca mi za duzej krzywdy zrobic.....-> chociaz koledzy z klasy sa nie tak jak ja butowani i sa cali fioletowi z siniakow :mur:

ale tak mysle jakby mi mial ktos kiedys cos zwinac to wole sie o pale postarac :D

pozdr

Twój cały post to na serio jest ?? Gdzie ty człowieku do szkoly chodzisz?? W rumini czy co ?? Zaliczylem juz 5 uczelni i nigdy sie z tak otwarta przemoca niespotkalem. Idzcie na policje albo cos.

[Gość 05_03_1992]

na serio :D tak dzisiaj jest w gimnazjach... w podstawówkach jest nieboo lepiej, ale ja miałem to szczęście ze gimn jest zlaczone z podstawowka i szosta klasa jest juz na czesci gimnazjalnej :lol:

ja sie juz do tego przyzwyczailem :) dla mnie to codziennosc

idziesz sobie i ci ktos z calej pizd* w plecy prosto w kregoslop, albo idziesz i masz buta w plecy, brzuch :D kosa itp. do nauczycieli na Ty itp. np. raz taki koles (margines) probowal wymusic od drugiego ()mniej zaawansowanego marginesa) petko przychodzi nauczycielka mowi im cos a on do niej zamknij ryj nie potrzebuje adwokata

a ona sobie bezradna idzie :mur:

juz nie raz bylo ze chodzili po szkole z piwem w kieszeni albo palili na lekcjach :D rzuclali w nauczycieli kredkami albo bili sie na lekcji na srodku klasy,

ostatnio nauczycielka poszla do dyrki a dwoch kolesi wyniesli drzwi z futryny do kibla :D

 

a pale to moge miec??

[.Melon]

Moim qmplom zdażyła się ciekawa historia,zresztą ja też tam byłem.Raz wybrałem się z dwoma kolegami.Wszyscy wyglądamy na metali,długie włosy,ja jeszcze w skórzanej kurtce.Jeden z kumpli miał ze sobą toporek (!) bo pożyczył od znajomego i miał oddać.Szliśmy sobie spokojnie koło lasu a tutaj na przystanku dwóch dresów.Na oko z 17-18 lat,my mieliśmy mniej.Jeden z nich staje naprzeciwko i gada coś w stylu "dawać kase [ciach!]iarze".Najwyższy z nas mówi że nie mamy.To on podchodzi do niego,szturcha mocno i mówi "nie wk****aj mnie szmato".Kolega nieco się wkurzył i wykręcił mu rączke i przycisnął dresiwo do ziemi.Drugi był widać dość tępy,bo zamiast uciekać podbiegł do nas.Co zrobił kolega z toporem?Wyjął z plecaka i walnął dresa w kolano (nie walnął go naostrzoną stroną,tylko tą tępą,jak młotek).Ten złapał się za kolano,zaczął osuwać się na ziemie i jeszcze gadał coś w stylu "za****ole ci".Ja tam nie miałem dużo do roboty,ogólnie nie lubie przemocy :D zresztą qmple załatwili wszystko.Zaraz stamtąd poszliśmy,dresów nigdy nie spotkaliśmy bo dzielnia dosyć oddalona od naszej.

Nie potrzebne jakieś karate czy kastet,wystarczy mocny toporek :D

[Gość 05_03_1992]

ja nie pojde na policje bo na glupa wyjde bo inni sie beda bali ze ich potem dresy na miescie czy osiedlu dorwa :/

Edytowane 20 Maja 2006 przez 05_03_1992

[Neo_x]

05_03_1992

boze gdzie Ty do szkoly chodzisz.... rozumiem ze bachornia jest coraz bardziej rozpuszczona przez rodzicow.. ale jak czytam takie cos to brak mi slow.. zreszta tez byla sytuacja ze 2 miesiace temu ze przejezdzalem kolo swojego gimnazjum sam... i slysze jakis glos wolajacy sprzed wejscia "dawaj rower"... no to odwrocilem glowe, wyczailem ktory to krzyknal i zawrocilem... podjechalem pod grupke bodajrze 6 osob.. spojrzalem na niego... spytalem sie go.. "i co chcesz kur*a ten rower?" schylil leb i myslalem ze sie poplacze... no i kulturalnie odjechalem... przysiegam ze jak jakis gOOwniarz mi krzyknie tak jeszcze raz to w zeby dostanie bez zadnego ale.... chodz przejezdzam bardzo czesto kolo tego gimnazjum to od tamtej pory ani razu mi sie cos takiego nie zdarzylo.

Edytowane 20 Maja 2006 przez Neo_x

[Gość Pioorek]

05_03_1992

Ale masz wyobraznie haha.

 

Kosa w brzuch to codziennosc u ciebie? Tak napisales.

 

To normalnie fajna szkole masz naprawde.

[Gość 05_03_1992]

nie kosa w brzuch :zly: !!! koska pod nozke na schodach a w brzuch po prostu z piet itp.

 

codziennosc to kopniak w plecki itp....

@neox-> to kolo naszego gimnazjum nie przejezdzales :D, u nas by się taki ktoś nie popłakał... w sumie zależy na kogo byś trafił są cwaniaczki takie kluski, a są też kozaczki ale już nie tylko w gadaniu.....

nie raz widziałem na terenie gimnazjum (na dworze) plame (taka sredniego rozmiaru, nie jak w vice-city :D) krwi... :mur:

a Wy tak w szkolach nia macie??

w sumie mylse ze gimnazja sa najgorsze bo margines z gimnazjum nie idzie dalej tylko zostaje pod blokiem z piwem i sie nie uczy... mamy kilku ktorzy "powinni" chodzic do szkoly a siedza pod blokiem i sie nudza

 

ediit.

nie powiem gdzie chodze bo mnie jeszcze dorwa dreski :D:D

 

palke moge miec?? czy policja mnie za to nie zgarnie??

zeby nie bylo ze "mam wyobraznie" ale jush niejeden koles z mojej klasy byl zgarniety... za rozne rzeczy :D ja jeszcze przed policja nie uciekalem -> nie mam za co, ale u nas mowia ze jak policja idzie do ciebie to nalezy wypie... bo sie do wszystkiego przyczepia:/

 

zeby nie bylo -> ja naleze do grupy ludzi w tym gimnazjum, z czego jestem dumny :D

Edytowane 20 Maja 2006 przez 05_03_1992

[kucyk]

możesz mieć pałe, i najlepiej jeb&*#j się ją w czoło, dzieciaku z podstawówki

zmądrzyj albo wyemigruj na forum bravo, dobra rada, bo i tak prędzej czy później dostaniesz bana

Edytowane 20 Maja 2006 przez kucyk

[KaxxL]

Ja chodze do gimnazjum i u nas tego nie ma... Chociaz trzeba przynac jak 2-3 lata temu gosciu z LO od tylu zatakowal kolesia od nas to pol naszego gimnazjum wbilo do LO i chcieli ustawke oczywiscie nikt nie chcial z LO az wkoncu dyra LO zadzownila po policje bo jej do szkoly 50 osob sie wbijlo....

[Drunk_ZoZol]

nie wiem czemu ale masz bardzo podobne gimnazjum do mojego... ale u mnie nie biją sie wszedzie, nikt nikogo nie kopie ani nic w tym stylu, czasem sie trafią takie kozaczki, ale jak to mówią: Zawsze sie znajdzie kozak na kozaka :/ Pałki teleskopowej nie możesz posiadać, przynajmniej tak wyczytałem [; troche dziwnie, bo pałki teleskopowej nie możesz mieć, a np. taką katanke to spokojnie [;

[Tomeq]

pol naszego gimnazjum wbilo do LO i chcieli ustawke oczywiscie nikt nie chcial z LO az wkoncu dyra LO zadzownila po policje bo jej do szkoly 50 osob sie wbijlo....

możesz być z tego dumny :?

 

czytam te wasze posty i sobie mysle "gdzie ja [ciach!]a zyje"

 

nie chcieli ustawki, bo do LO w większości madrzy ludzie chodzą

Edytowane 20 Maja 2006 przez Tomeq

[Gość 05_03_1992]

możesz mieć pałe, i najlepiej jeb&*#j się ją w czoło, dzieciaku z podstawówki

zmądrzyj albo wyemigruj na forum bravo, dobra rada, bo i tak prędzej czy później dostaniesz bana

nie rozumiem?? dlaczego?? jestem z gimnazjum.....

wg mnie gimnazjum to najgorsza pod tym wzgledem szkola bo z podstawowki na marginesy rodzice jeszcze maja wplyw i ich zmusza do gimnazjum a jak sobie kilka razy siada, w dodatku 18lat beda mieli, to ich jush do liceum nie zmusza :/

pozdr

[kucyk]

w dodatku 18lat beda mieli, to ich jush do liceum nie zmusza :/

jush czy jeshcze?

[Gość]

u mnie w gimnazjium bylo podobnie. tylko ze takich cwaniakow bylo malo, ale z kazdym rokiem coraz wiecej. jak bylem w drugiej klasie to bylo moze z 10 takich, a w 3 to juz z 30-40. rok temu bylem tam powiesic ogloszenie z mojego LO dniu otwartym i rekrutacji. jak podszedlem to pomyslalem ze zazcekam do konca przerwy i wtedy wejde :D

[koti]

@Pioorek

 

tuz pod mostkiem. czytalem o tym tam jest jakis splot nerwow czy cos i jakies skupisko energi chi czy cos w tym stylu:>. w kazdym razie jesli sie nie spodziewasz ciosu w to miejsce, a cios bedzie mocny odejmie ci oddech i zaczniesz sie zwijac z bolu. dobre do 1on1 :D

Nie ma bata na cios w splot słoneczny ;)

 

 

 

05_03_1992

 

Nie wiem , czy ty chodzisz do OHP gdzie trafia margines , czy wybrałeś najgorszą szkołę w powiecie. U mnie nie ma nic takiego , ale za to jest pełno narko.

[Linoge]

moj brat mial fajna przygode :D Szli w 3 legalnie saczac o.7 (ma 18 lat ;) )najpierw chcieli od nich fajki ale ze nikt z towarzystwa nie palil to nie dostali , po 15mn nawrocili w ich strone z zamiarami wojwniczymi - 2 dresow :D wiek ok 18 w kapturkach 3min akcji rezultat 1 z dresow uciekl o wlasnych silach drugi nie byl w stanie, starty wlasnie nieco uszkodzone buty (zeby ktoregos sie wbily) i zakrwawione ubranie

[Lizardus]

z tego co czytam to z roku na rok co raz gorzej w szkolach....ja na cale szczescie mam to juz za soba, wlasnie skonczylem ogolniak...

najgorsze jest to ze tacy bachorzy za nic maja nauczycieli czy rodzicow a nawet i policje, na wszystko zlewaja i udaja mega kozakow, a jak co do czegos powaznego przyjdzie to tego samego dnia wychodza z aresztu...

 

czyzby sie poglebiala roznica miedzy biedota ( i ich dziecmi ) a klasa srednia ktora dazy do czegos....? najlepiej gdyby PRL wrocilo prawda? zal.pl albo zal.ru najlepiej

[Linoge]

ogolniak to masz 19lat to jeszcze wszystko przed Toba ;) zalezy jak jestes zbudowany itd ;] co nie zmiania fajktu ze zawsze mozna nachytac ;] kolega mial dosc nieprzyjemne zajscie jest ochroniarzem i w nieswoim klubie (disco) dostal tak ze przez najblizszy rok bedzie jadl przez rurke, szczena cala w drutach :|

 

jedno jest pewne trzeba unikac klopotow ;]

Edytowane 20 Maja 2006 przez Linoge

[Cortezon]

kolega mial dosc nieprzyjemne zajscie jest ochroniarzem i w nieswoim klubie (disco) dostal tak ze przez najblizszy rok bedzie jadl przez rurke, szczena cala w drutach :|

Kumpel jak niefortunnie dostał i to jednego "strzała" to też miał całą szczenę w drutach, chyba z 3 miesiące jeśli nie więcej. Jedyny plus - stracił 15kg na wadze :wink:

[Gość 05_03_1992]

@koti-> ja chodze do szkoly z poziomem nauczania co najmniej średnim, ale, no cóżm dyrekcja niezbyt sobie radzi z tą "gorszą" częścią uczniów :/

ogólnie nie jest mi źle :D z poziomu nauczania jestem happy (sprawdziany na koniec 3 podobno sredni uczniowie ladnie pisza)

tak wiec zas szkola stworzona dla marginesow to nie jest, chociaz tacy sie tam "zdarzaja" :/

pozdr

[KaxxL]

Szkola moze byc dobra tyle ze w jej regionie sa np osiedla rodzin patologicznych

[Gość 05_03_1992]

nie mow znowu o calym osiedlu :!: ja tez na nim mieszkam :P

pzodr

[KaxxL]

przeciez szkola to nie tylko jedno osiedle :)

[Gość Pioorek]

Tak, jestes zadowolony ze szkoly, co tam ze kilka razy dziennie ktos ci buta w plecy sprzeda, a co tam, fajna szkola...

Cos nie chce mi sie wierzyc ze u was to normalka, przeciez jakby tam jakas kontrola wpadla to chalas na cala polske by byl.

[FatAlbert]

wiecie dosłownie 60 minut temu mój kumpel wyłapał "partyzanta" w twarz. już wyjaśniam jak to było :P pijemy sobie z kumplem a tu nagle ziomky przychodzą wszyscy zdrowo "wymęczeni" szlajamy sie po osiedlu pewnych ziomków (jeden z mojej ekpipy troche za bardzo podcięty) sapie do pewnego głuchego my odciągamy obu i sie tłumaczymy spoko spoko luzik. koleś poszedł 5 metrów dalej zuca jakś reklamówke z butelkami i biegnie do tego najbardziej pijanego i mu z partyzanta w ryj. koleś na glebe i fikołka do tył.ja szybka reakcja "cep" w brzuch a taki drugi kumpel nie patrzy noge podniośł tak wysoko jak mógł i mu w morde ja w tym czasie spojarzełm na reszte paczki (dwie osoby) a oni sobie z dwiema dziewczynami :P akcja sie kończy koleś odchodzi a w tym czasie przyszli ziomky z tego właśnie osiedla i razem było nas około 12 lecz "pobity" odszedł i nie mogliśmy go znaleźć przed chwilą wróciliśmy z poszukawiań , wprawde nic po mnie nie widać ale "zmulenie" zostało :P:D teraz sie będziemy czaić na kolesia. juz mam w planach że jak go przewróce to łapie za włosy i w chodnik ile sił:P

 

edit

tak doczytałem o tych szkołąch u mnie ma być uwaga:P:D u mnie w szkole wiekszość to Hiphopowcy i skejci:D i jeden mój zajebisty kumpel (troche zryty) zaczął nabijać sie z "nirvanowca" - na marginesie to umnie ich troche prześladuje - i odwala i sie z nim wita i tak jest przywitanie jakby uścić i on sie wita i mu po karku scyzorykiem. Koleś 5 szwów i nie ma go w szkole. stało sie to w pon albo we wt. czeka az przyjadą

Edytowane 20 Maja 2006 przez Abidzi

[Gość Pioorek]

wiecie dosłownie 60 minut temu mój kumpel wyłapał "partyzanta" w twarz. już wyjaśniam jak to było :P pijemy sobie z kumplem a tu nagle ziomky przychodzą wszyscy zdrowo "wymęczeni" szlajamy sie po osiedlu pewnych ziomków (jeden z mojej ekpipy troche za bardzo podcięty) sapie do pewnego głuchego my odciągamy obu i sie tłumaczymy spoko spoko luzik. koleś poszedł 5 metrów dalej zuca jakś reklamówke z butelkami i biegnie do tego najbardziej pijanego i mu z partyzanta w ryj. koleś na glebe i fikołka do tył.ja szybka reakcja "cep" w brzuch a taki drugi kumpel nie patrzy noge podniośł tak wysoko jak mógł i mu w morde ja w tym czasie spojarzełm na reszte paczki (dwie osoby) a oni sobie z dwiema dziewczynami :P akcja sie kończy koleś odchodzi a w tym czasie przyszli ziomky z tego właśnie osiedla i razem było nas około 12 lecz "pobity" odszedł i nie mogliśmy go znaleźć przed chwilą wróciliśmy z poszukawiań , wprawde nic po mnie nie widać ale "zmulenie" zostało :P:D teraz sie będziemy czaić na kolesia. juz mam w planach że jak go przewróce to łapie za włosy i w chodnik ile sił:P

"A oni sobie z dwiema dzieczynami" - co? ;s

Ale normalnie to ja bym zabil takiego drania co przerwal mi bujanie sie po osiedlu.

Edytowane 20 Maja 2006 przez Pioorek

[FatAlbert]

"A oni sobie z dwiema dzieczynami" - co? ;s

Ale normalnie to ja bym zabil takiego drania co przerwal mi bujanie sie po osiedlu.

a tych dwóch to sobie z dziewczynami siedzieli. spokojnie juz mamy plan na niego :D

 

edit

wiesz, bujanie było tylko wiesz u nas w miescie mam GSE green street elite chyba nie musze tłumaczyć o co chodzi :D

Edytowane 20 Maja 2006 przez Abidzi

[ZIBI_PL]

Abidzi - a polskiego to uczyli? wiem ze "luzacy" maja swoj wlasny jezyk ale strsznie ciezko sie takie cos czyta ;] czy mlodzi juz calkowicie przejeli jeszyk podworka ?