Spalony Proc Czy Płyta?

[KoZiK]

sprawa wygląda tak - od czasu do czasu mój komputer się wyłączał co jakiś czas

pewnego razu wyłączył się kompletnie i od tamtej pory nie powstał

ze speakera słychać tylko dźwięk podobny do syreny policyjnej, coś w styłu "łi łu łi łi" :lol:

sprawdzony został zasilacz, grafa, ram oraz sam włącznik od obudowy

dodam, że po naciśnięciu powera brak jakiejkolwiek reakcji

w związku z tym pytanie - czy przy zjaranym procku nie powinny chociaż odpalić się wiatraki?

no i jak w ogóle obstawiacie - płyta czy proc?

 

dodam, że płyta to abit nf7 a proc barton 2500

 

z góry dzięki za pomoc :rolleyes:

[Klaus]

Spróbuj odpalić mobo bez cpu, zobaczysz czy zawyje syrena/zakręcą wentylatory.

[KoZiK]

Spróbuj odpalić mobo bez cpu, zobaczysz czy zawyje syrena/zakręcą wentylatory.

 

próbowałem już - wentylatory nadal się nie kręcą

 

syrena wyje non stop, wystarczy że podepnę zasilanie...

[ULLISSES]

Zworka "chassis intrusion" ?

 

Wyciąg wszystko z obudowy, oczyść z kurzu, pooglądaj dokładnie kondensatory, poskładaj "na pająka" i spróbuj odpalić. W razie problemów reset ustawień bios oraz inny zasilacz.

[Finchy]

jak tak miałem gdy brat ukruszył rdzeń procka :/ kopnął w obudowę a chłodzenie Scythe trochę ważyło i pokruszyło rogi rdzenia

[KoZiK]

wymieniłem proca i dalej to samo

a więc to jednak płyta na 99% :)

[Yeske]

ja też mam to samo, z tym że, komp odpala się gdy obniże taktowanie bartka do 1400mhz (mam bartka 2500 i płytę nf-7)

[KoZiK]

ja nie mam jak obniżyć, bo zero reakcji

[ortas88]

a jak sprawdziłeś ten zasilacz ? ze twierdzisz że jest dobry

[SpiderMAN]

Sprawdź na innym zasilaczu, obejrzyj wszystkie kondensatory bardzo dokładnie...