Seagate Momentus 7200.3 Vs Wd Caviar Scorpio Black - 2,5"

[disaster3]

Siema,

 

Mam do Was takie pytanie, zastanawiam sie na zakupem HDD do mojego nowega lapka i przewertowałem juz kilka portali i dalej mam metlik w glowie. W laptopie mam jakas 320 Fujitsu 5400 obr./min. . Wiecie do tej pory ciagle pracowałem na stacjonarce z m.in. 2 HDD w RAID0, wiec mozecie tylko przypuszczac jak to boli majac tylko 5400 w lapku. Normalnie szlag mnie trafia. Na SSD na razie mnie nie stac a podobno zmiana na 7200 powinno zdecydowanie poprawic chulanie programow i prace laptopa.

 

Zastanawiam sie nad 2 dyskami 2,5", musza byc 7200 obr./min i posiadac 16mb cache'u

 

do rywalizacji staneły:

WD Caviar Scorpio Black (WD3200BEKT) - 320GB

Seagate Momentus 7200.3 (ST9320421ASG) - 320 GB

 

Oba w podobnej cenie i o ile Seagate jest delikatnie szybszy o tyle ilu zwolennikow tylu i przeciwnikow. A to glowica chrobocze, a to slychac ewidentnie parkowanie glowicy w spoczynku itp, itd. Zwykle rowniez Seagate'y zwykle robione sa pod testy syntetykow i tam wygrywaja a w rzeczywistosci jest roznie.

 

Jak ktos mial/ma z tymi HDD doczynienia to pls o info

 

Z gory dzieki

 

pozdr.,

disaster3

[czolo7]

Dopiero teraz zauwazylem ten temat :)

Osobiscie posiadam Momentusa 7200.3 320gb z g-force protection i powiem, ze faktycznie dysk jest bardzo szybki, ale denerwuje mnie w nim chrobotanie glowic czy tez parkowanie glowic w spoczynku...mnie to osobiscie doprowadza do szalu dlatego niedlugo dysk pojdzie na Allegro....

A oryginalnie w lapku mialem Hitachi 7200 ale np w testach transfer ma o 20MB/s nizszy niz Seagate i w odczuciu tez jest wolniejszy.

Edytowane 12 Maja 2009 przez czolo7

[szpachla2]

Dziwne, u mnie słychać chrobotanie dopiero jak przyłożysz ucho do klawiatury.

[mnowak]

Polecam WD caviar sam posiadam 160gb i naprawdę niesłyszalny, dawno takiego dysku nie miałem